Mam najgłupszego faceta pod słońcem. Nie wiem czym ten idiota się kieruje...

ja bym chciał abyś dalej kontynuowała ten wątek ale teraz trzeba pisać o twojej nowej znajomości;)

Jesteś załosna.

nie, nie - ona nie jest żałosna, to były ich wspólne złe wybory - sa kobiety zawsze tak traktują mężczyzn - kiedy są niezadowolone; teraz facet to przemyśli i z następną dziewczyną nie będzie popełniał tych samych błędów ;)

Ale ty jesteś popierdolona jak najgłupsza kurwa. Ty zamiast mózgu masz samo gówno.\ Zresztą ty też jesteś gównem.

piotr i jola - on tego nie przemyśli, bo on nie wie gdzie tkwi problem... Wypisuje mi na gg błagając żebym wróciła, wysyła mi prezenty na nk (hahahaha jaka żenada), no ale mi dobrze samej teraz. Spotkania z moim ukochanym kwitną, jest super, można nawet powiedzieć, że przybrało to delikatną postać randek :) Teraz czuję, że żyje :) I Wiecie co, to dzięki temu forum poszlam po rozum go głowy :D kafe jednak na coś się przydaje :D

autorka jest psychiczna, znalam podobna osobe, tez pochodzila z patologii, manipulantka, lubila ubarwiac rzeczywistosc i opowiadac niestworzone historie, dobrze jednak nie skonczyla, szkoda gadac co do autorki - pisala juz to kiedys opisujac ch.ujowe dziecinstwo, zwiazek z 'jeleniem' do ktorego uciekla z domu od ojca ktory ja bil, ciekawe, ze w poprzednim temacie pojawil sie watek wypadku i smierci rodzicow 'jelenia', autorka cieszyla sie z wysokiego ubezpieczenia po nich hehe i co? moze zmartwychwstali na wielkanoc? lecz sie kobieto, chociaz w twoim wypadku juz za pozno, szkoda mi takich osob jak ty, od dziecka skrzywiona psychika, mam tylko nadzieje, ze rozmnazac sie nie zamierzasz i szerzyc patologii

natomiast, kobieta jak zmieni zdanie i po jakimś czasie będzie chciała wrócić do chłopa, po tym co robiła - który już będzie miał uporządkowane życie - to będzie chore!!! tego nie rób ;)

Autorka jakieś bajki opisuje. Ile ona sobie tych markowych ubrań nakupi za 1000 zł? Raptem para butów i spodnie... I jeszcze niby ma pieniądze na imprezy? Niby za co?

Wiecie co, ale kupsko zwalilam przed chwilą! taki wielki zakręcony balas, aż wystawał z kibelka :D

to zależy jakie marki odzieży autorka uznaje za markowe... :) Bo dla kogoś marką jest Dior i D&G a dla innych - wywodzących się z patologii osób, które w zyciu nic nie miały, markowymi ubraniami są Orsay, New Yorker, Terranova, CCC i inne tego typu, więc za 1000 zł już coś można kupić, zwłaszcza jeśli się trafi na obniżki :) A buty w CCC można kupić spokojnie za 79 zł.

zauważcie, że osoba która zawsze była biedna i nigdy nic nie miała - a taką osobą wydaję się być autorka po tym co piszę, za luksus uważa posiadanie 1000 zł na wydanie tylko dla siebie. To tak jakbyście dziecku dali te 1000 zł, to wtedy te dziecko uważałoby się za multimilionera i chciałoby zakładać własny biznes bo przecież za to tyyyyyyyle słodyczy można kupić hehe :D

Podbijam znowu temat :) Dobra przyszedł czas na chwilę prawdy :D Faktycznie temat jest prowokacją ale nie do końca... i jak już tu słusznie zauważono, kiedyś założyłam podobny temat http://f.kafeteria.pl/index.php/temat.php?id_p=5399480&start= w tamtym temacie, na początku faktycznie opisałam moja historię z tą różnicą, że pisząc to już nie byłam z owym "jeleniem" lecz z moim ukochanym - obecnie mężem :D to co pisałam później a także cały ten topic był po części fikcją lecz opartą na prawdziwym, teraźniejszym życiu "jelenia" czyli mojego już ex i jego teraźniejszej kobiety - już żony. Nie jest to zbyt chronologiczne, po prostu zlepiłam szczątki naszego życia a także jego życia ze swoją nową kobietą tworząc jedną historię. Prawdziwie opisałam postać "jelenia" - on naprawdę jest takim idiotą. Jego obecna żona, jeszcze będąc jego dziewczyną wprowadziła sie do niego po smierci jego rodziców, rzuciła pracę, szybko zaszła w ciąże i od tamtej pory nie robi kompletnie nic tylko siedzi przed kompem i pije browary. Naciąga go na wszystko a on widząc to jaka ona jest i tak sie z nią ożenił. To dowodzi tylko tego, że gdyby to co opisywałam było prawdą on by ode mnie nie odszedł i tak - taki typ. CO DO TEGO DOSTĘPU DO KONTA - to owszem miałam takie, co lepiej jeleń kupił mi meble za które zapłaciłam mu tylko połowę (ogólny koszt 2000 zł za komodę, łóżko, regał, plus remont jednego pokoju) a potem się rozstaliśmy i go olałam. Potem przyjechał mi wielce odbierać te meble, więc wezwałam policje i mało brakło a by go na 24h zabrali hahaha ale miał minę... :D Śmiejąc mu się w twarz sama mu zaproponowałam sprawę w sądzie ale on jest za tepy żeby takową zakładać więc od paru lat już mam z tym spokój :D Ogólnie jego życie z nową żoną teraz wygląda mniej więcej tak jak opisałam, także podkreślam, że postać "jelenia" i wszystkie jego zachowania i teksty są jak najbardziej prawdziwe :D