spalybyscie z tesciowa w jednym lozku????????

ja nie ogarniam jak takie cos jest mozliwe tesciowka mi zaproponowala ze wprowadzi sie do mnie jak urodze dziecko bo sama sobie nie dam rady - mam termin na 25 maja i syna ktory 7 kwietnia skonczy rok moj maz pracuje za granica i bede sama z dziecmi dlatego ona sie chce na jakis czas wprowadzic zeby mi pomoc ja bym bardzo chetnie przyjela jej pomoc no ale problem w tym ze nie mamy do tego warunkow mieszkamy w kawalerce jest jedna wersalka na ktorej my spimy i lozeczko w ktorym spi syn no i niedlugo dojdzie drugie lozeczko tesciowa powiedziala ze bedzie ze mna spala na tej wersalce ze to chyba nie problem??? szczerze mowiac to mnie zatkalo i nie wiedzialam co jej powiedziec co byscie zrobily na moim miejscu?

ladnie, ze chce pomoc

no ladnie ja tez sie ciesze ale jakos nie wyobrazam sobie spania z nia w jednym lozku jak my sie pomiescimy?

ja bym nie chciała takiej sytuacji. Zero prywatnosci, wtrącająca sie teściowa, nawet pierdnac sobie w spokoju nie będziesz mogła, Nikt inny - dochodzący Ci pomóc nie może?

nigdy!! nie zgadzaj sie na takie wizyty bo na pewno po pierwszym dniu bedziesz miala jej dosyc.. a po porodzie wcale nie jest tak zle i ciezko:) maluch sobie sporo spi a młoda mama moze odpoczac a nie siedziec w tym czasie z tesciowa:) dasz rade sama! :)

bo byłam z męzem i dziećmi 2 tyg a potem mąż wrócił do pracy a tesciowa przyjechala na kolejne dwa a łóżko było tylko jedno podwójne i dla dzieci turystyczne łóżeczka. Żyje jakoś, mało tego teściowa też żyje :P

up

Pomoc oraz spanie w jednym łózku to nie byłby dla mnie problem jeśli byśmy się z teściową lubiły.

no tak tylko ze to pewnie potrwa dluzej niz dwa tygodnie zreszta nawet nie pytalam jej ile ona chce tu byc no i tak jakos dziwnie mi po prostu

przygotuj jej oddzielną kołdrę i poduszkę i po problemie, dobrze że kobieta chce ci pomóc, samej będzie ci ciężko

a jaka jest? lubisz ją? pomaga przy pierwszym dziecku?

Nie, nie spałabym z teściową w jednym łóżku. Ale będzie Ci ciężko przynajmniej jeżeli chodzi o nocki bo młodsze będzie się budzić, płakać o jedzenie i będzie budzić starsze. Szczególnie, że macie jeden pokój. Gdyby było chociaż jedno łóżko więcej to zgodziłabym się, żeby teściowa się wprowadziła na trochę.

hmm no ja nic do mojej tesciowki nie mam zawsze mialam z nia dobry kontakt ale nigdy z nia nie mieszkalam i nie wiem jak to bedzie wygladalo jak bedziemy ze soba spedzac caly dzien i noc jeszcze

Nie chciałabym wąchać bąków teściowej

ever ever --> Akurat sobie młoda mama odpocznie jak ma w domu roczniaka. Nie wiesz o czym mówisz

no wlasnie rozmawialam z mezem o tym czy nie daloby rady wstawic takiego rozkladanego fotela do spania chociaz no ale probowalismy na wszysstkie pososby i nie da rady nie zmiesci sie po prostu

Przemyśl to autorko bo będzie Ci ciężko z dwójką takich maluszków. Znam to z autopsji.

najlepiej wyszedł na tym CHŁOP zrobił jedno po drugim z doskoku i spokój , :) ale pomoc ze strony teściowej miły gest ps. nigdy nie spałabym razem z teściową no i jeszcze jedno a Ty jesteś jakąś inwalidką, że nie poraDZISZ sobie z dwójką dziec i? No proszę, ludzie po 5-6 mają i mężowie pracują, leń jakiś z Ciebie raczej

wlansie ja sie tego boje ze sobie nie poradze sama ze jedno sie bedzie budzic w nocy plakac i zaraz drugie sie obudzi i nie dam rady sie dwojka zajac wiadomo ze z czasem bedzie lepiej ale chyba na poczatku najgorzej

2 poduszki, 2 kołdry, jedno łóżko i problem rozwiązany jak sie lubisz z teściową

rób jak chcesz, ja akurat jestem typem człowieka, ktoremu takie cos by bardzo przeszkadzało U kolezanki widziałam już taka pomoc - masakra jakas. A tego tak nie rób, a tego nie powinnas robić, a to źle, a to powinnaś inaczej, a to odłóz ja to zrobie, a wiesz bo ja to robie tak...masakra jakaś, ja bym dostała do głowy. Luibię spokój i lubie robić wsyztsko tak jak chcę i nie lubie jak mi sie ktos kręci po mieszkaniu tym bardziej gdyby to była kawalerka

ja nie twierdze ze jestem inwalidka tesciowa sama mi ta pomoc zaproponowala jsli bedzie trzeba to dam sobie rade sama no ale wiADOMO ze kazda pomoc sie przyda przy dzieciach

takie skłądane w Ikea chyba coś takiego widziałam i po problemie. Na dzień można złożyć i wsadzić w jakiś kąt a na noc się teściowej wyjmie.

zabezpiecz sie, gdy nastepnym razem maz przyjedzie w odwiedziny ;-)

no ja tez nie wiem jak ona sie bedzie zachowywala bo tak jak mowie nie mieszkalam z nia nigdy i nie wiem jak bedzie sie w stosunku do dzieci zachowywac bo kiedy urodzilam syna to mieszkalismy z moimi rodzicami a teraz sie przeprowadzilismy dopiero do miasta gdzie mieszkaja tesciowie bo budujemy dom tutaj

wtedy nie bedzie trzeba bo teściowa pomiędzy nimi będzie

wlasnie problem jest w tym ze nie ma miejsca zeby jakies lozko rozlozyc nawet bo tez z mezem o tym myslelismy jak dojdzie drugie lozeczko to nie ma szans

tesciowa powiedziala ze jak maz przyjedzie to ona pojedzie do siebie spowrotem :)

to kupcie materac rozkładany i na zmiane z teściową mozecie na nim spać i rozkładać go tylko na noc!

To nie chodzi o to, że autorka jest inwalidką, ale ja wiem jak to wygląda w praktyce. W dzień zazwyczaj jest tak, że jak jedno śpi to drugie marudzi. A jak to pierwsze się budzi to wtedy drugie zasypia. Ja miałam to szczęście, że mąż w nocy nie pracował;) i dało się pospać bo w dzień przy dwójce takich maluchów ciężko jest się zdrzemnąć.