Do młodych mam dobrze czujących się w roli gospodyń domowych

Witam Chciałabym poznać inne mamy , które tak jak ja wybrały poświęcenie dla rodziny i zrezygnowały z kariery zawodowej . Mam 22 lata i 2 dzieci , 14-m-cznego synka i miesięczną córeczkę . Jestem mężatką od 2 lat . Mąż jest 8 lat starszy ode mnie i pracuje jako fizjoterapeuta . Obydwoje pochodzimy z wielodzietnych rodzin i marzy się nam gromadka dzieci :) Z chęcią popiszę z dziewczynami , które tak jak ja spełniają się w roli mamy.

będzie pisala,ze super się czuje w roli mamy:D takie rzeczy tylko na kafe:D

Hej Może wreszcie jakaś nowa,normalna osoba bo tu wszyscy sie wyzywaja:(Też mam córke 14 miesięcy więc myślę,że znajdziemy wspólne tematy

a dlaczego twierdzisz zaraz , że jestem niewolnicą męża ?

martula witaj :) Napisz coś więcej o sobie . Ile masz lat ?

martula witaj :) Napisz coś więcej o sobie . Ile masz lat ?

w roli mamy i gospodyni, mam 26 lat, 2 dzieci, 3 i prawie roczek, jeszcze ze 2 lata na pewno posiedze w domku, a potem idę do pracy, wiem,ze mnie przyjmą:P po rodzinie

ja mam 22 lata, moj maz 27,jestem szczesliwa zona od 2 lat, nasza starsza corka ma 20 miesiecy, mlodsza miesiac. Jednak na dwojce dzieci poprzestaniemy :-)

Arleta mam 27 lat od niecałego roku jestem mężatką i jak wspomniałam mam 14 miesieczna córkę.Póki co siedzę w domu z córeczką i jakoś nie czuję sie niewolnica.Normalna kolej rzeczy po urodzeniu dziecka.

i jak dla mnie to super praca tylko hmmm malo płatna he he

Ja jestem młodą mamą-mam 28lat i 2 letnie dziecko. Mężatką jestem od 7 lat. Praca na razie czeka-jestem na wychowawczym. Na razie nie myślę o pracy,bo karierą bym tego nie nazwała :D zwykła babranina w papierkach. Martula z tego co pamiętam to wczoraj wyzywałaś bez powodu dziewczynę od debilek,więc raczej nie powinnaś narzekać,że na forum wyzywają,bo to Ty wyzywasz :O

raz bo juz mi nerwy puscily dziewczyny pisza bo chca czegos sie dowiedziec a ktos zaraz obrzuca blotem i nie pisze na temat,nie lubie czegos takiego,lepiej komus doradzic a nie wmawiac ze jest sie zla matka itp

jak cos jej się nie podoba to jedzie, bys chociaż nick zmienila:P

22 Lata i dwoje dzieci? a w drugą ciążę zaszłaś w 4 miesiące po porodzie? chore :O i z jakiej ty niby kariery rezygnujesz dla rodziny :D ? ty w ogóle kiedykolwiek pracowałas :O ? i co zrobisz jeśli mąż nagle zginie? czego ci oczywiście nie życzę,ale mam taką sprzątaczkę w firmie-dziewczyna 28lat, 4 dzieci, wdowa. ledwo wiąże koniec z końcem, pomaga jej opieka, ma jakąś nędzną rentę na dzieci. tylko co to za życie? tobie się po prostu nie chce pracować-powiedz to szczerze a nie wymyślasz poświęcenie kariery :D ta kariery babci klozetowej :D choć nic nie mam do pracy babci klozetowej,bo to ciężka praca ale na pewno nie robi się w ten sposób oszałamiającej kariery.

ciekawe kiedy bylam chamska pusc linki bo o ile wiem raz

chyba kazdego wybór ile ma dzieci i czy robi kariere,ale Arleta pisze,ze jest zadowolona

Martula ta dziewczyna nikomu nic nie zarzucała,co więcej do Ciebie nic nie pisała :O Jesteś wulgarna jak ci się coś nie podoba,a narzekasz,że inni tacy są :O Może zacznij od siebie? Można komuś napisać- Martula nie podoba mi się jak się odnosisz do innych, jak dla mnie brak ci ogłady. Można kulturalnie?

nie ma wykształcenia i nigdy nie znajdzie dobrej pracy. Będzie na garnuszku męża, aż ten któregoś dnia wyrzuci ją na kopach z domu, bo znajdzie taką, która spełnia się w każdej roli doskonale. Nie ma innego wyjścia, więc musi mówić, że rola gospodyni domowej jej pasuje.

Marta a gdzie ja się do Ciebie zwróciłam,że się wcinasz? Co adwokatem Autorki jesteś?

niestety pojechala takze,a nie obrazaj mnie tutaj jak nie potrafisz przytoczyc linkow i przykladów,bo ja tez moge powiedziec,ze ktos jest chamski nie majac na to dowodów dziwne,ze co wchodze i cos napisze(akurat kulturalnie cos poradze)zaraz jest wpis do atorki,ze jest....nie poeiwm co to jest denerwujace przyznaj bo nie mozna normalnie pogadac

a jak męzuś do pracy ucieka, to pewnie popłakuje po kątach.

skoro jest temat to wyrazam swoje zdanie,ze to jej sprawa i tyle.a mi zarzucaja brak kultury

a z tym adwokatem choroba zawodowa,branza posrednia,moze przez to-przepraszam

brak pracy, dwójka dzieci, planowanie kolejnych i całkowite poleganie na mężu to duzy błąd.

a atorka się chyba wystraszyła?

ale to u nich rodzinne, tak robiła babka, matka i teraz one. W roli popychadła domowego czują się jak ryba w wodzie. Nie zauważyły, że w XXI wieku taki mężuś może się w try miga wymigać od bycia żywicielem rodziny i trafić w objęcia super blondyny.

ale poszła zrobić mężulkowi obiadek, zmienić pieluchy dzieciakom, nastawić pranie, wypolerować podłogę, przynieść wody ze studni i wybrać z popiołu dwie miski soczewicy. Przed północą na pewno się tu jeszcze pojawi.

co tu pluja na autorke - widac jakich macie mezow, wspolczuje, ze nie mozecie na nich polegac i wolicie odstawic dziecko do zloba, czyt. przechowalni i zasuwac do pracy - na wszelki wypadek. Smutne! A gdybanie, co bedzie jesli maz nagle umrze... no coz, przestancie wychodzic z domu, moze akurat samochod was potraci i co wtedy?

co sie czepiacie autorki? jeśli jest szczeliwa to w czym problem ?

Marta jaka choroba zawodowa skoro nie pracujesz? i chyba masz problem z rozumieniem tekstu czytanego :O