spadek saturacji u wcześniaka, niedotlenienie

Ja urodziłam się w 33 TC. Masa 850 g. Skala Apgar jeszcze w 93' określana do 5 minuty życia. W 1. min 2 pkt i to naciągane a w kolejnych podskoczyło do 3 pkt. Spore niedotlenienie. Saturacja 50-60%. Duże zasinienie obwodu, barwa skóry żółta, bardzo wolne bicie serca. Od razu przywracanie po porodzie czynności i do inkubatora na 2 miesiące. W drugiej dobie wylew do OUN, wodogłowie. Naświetlania, podawanie tlenu bo samodzielnie nie oddychałam, tuczenie mnie glukozą oraz duże dawki witaminy D bo stwierdzono krzywice kwitnącą. Wada serca, znikoma motoryka. Rokowanie po najgorszym okresie ( przeżycia 1szej i kolejnej doby) - roślinka. Lekarz od razu po porodzie kazał na szybko nadać od ojca nazwisko zanim pochowają bo szans nie było. Stan po narodzeniu bardzo ciężki . Po dobrach strachu i miesiącach niepewności czy coś jeszcze się nie wydarzy w końcu wypuścili. Później lekarze, więcej lekarzy i 5 lat rehabilitacji. Dzień w dzień. Teraz 35 tydzień to już nie jest wielki problem dla lekarzy. Jest sprzęt i zmienił się sposób postępowania na oddziałach. Mi nikt nawet słuchu nie badał... Bo przecież kiedyś nie było wiedzy i sprzętu. Teraz... Wciąż problemy z koncentracja, motoryką i równowagą czasem. Oczywiście od małego zez, oczopląs i wada słuchu, stwierdzona dopiero w 6 roku życia po obustronnej śwince. Wcześniactwo odbiło ślad na wszystkim w stopniu tylko na pierwszy rzut oka niezauważalny. W rzeczywistości cóż.. No. Nie mogło to wszystko przejść bez echa. Ale patrząc na mnie nikt nie wierzy :D więc jeśli wasze dzieci poleżą kilka dni w szpitalu... Ho drogie Panie.. To naprawdę dobrze. Tydzień to jest nic... 8 pkt w skali Apgar... To też nic. Więc bez paniki. I więcej rozeznania zamiast " jakieś leki", " jakieś problemy z oddychaniem". Troszkę więcej świadomości o stanie własnego dziecka, wypytywać lekarzy co i jak wiercić lekarzom dziurę w brzuchu kiedy potrzeba. Po prostu interesować się co się dzieje a nie szukać info na forach i panikować. Samemu czytać i poszerzać wiedzę.

Ja mialam zatrucie ciazowe. Cisnienie 230/120 zrobili ciecie syn w terminie 2200 niedotlenienie. Do dzis ciagle lekarze, lekarze. Rehabilitacje mamy juz za soba ale chyba wszystko zaczniemy od nowa 3 lata nie mowi ale rozumie. Jest nadpobudliwy. Bedziemy to tez sprawdzac. Tak jak dziewczyny mowia ja wiem ze to trudne ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Ja spedzilam tyle czasu z dzieckiem w szpitalu wlasnie dlatego, ze w ciazy i na poczatku okresu noworodkowego nas olewano totalnie. Chodzilam nawet do pediatry, ze cos mi sie nie podoba, niepokoi i zawsze odp "ech przejdzie". Dopiero jak pojechalam prywatnie najpierw do okulisty itp to nas skierowano. Mial objawy guza w glowie, a pediatra "ech przejdzie" polozne "ech minie". I co zrobic.

Pozytywnie jestem zaskoczony tym jak działa Duo Control. Bateria wystarcza na bardzo dużo badań, pomiary są uczciwe, rzetelne, nie wypacza mi tej saturacji tutaj.