Sracie tymi bachorami jak pochrzanione

wy królice rozpłodowe

tak własnie czynimy

Ha ha ha Jesteśmy krowy rozpłodowe tłumoku nie królice.

tłumok to cię robił krowo. mówi się królice

męczy autorze? Boli cię to? :D Skoro boli to widać ma boleć.

ciebue wysral autorze ...

moja rada: jak już wam jakiś za stodołą napuści spermy do dziury to abortujcie bachora a nie zasilacie armię półsierot

nie chrzań

denerwują kobiety mające dzieci, wręcz się upawam czyjąś złośliwością i nerwami :D ...czyli w tym wypadku twoją autorko / autorze.

Krowy nie królice tłuku. Lekcje odrobione?

nic nikogo nie denerwuje, no może jedynie twój bachora jak drze ryja na osiedlu, ale jak dostanie zjebe to zawsze milknie. co to za sztuka rozwalić przed kimś kopyta i dać sobie napuścić spermy do dziury? a potem wysrać bachora. nic wielkiego w życiu nie osiągnełas pokrako.

Haha, ktoś tu został urodzony do wiadra z fekaliami i sądzi że to norma. Biedne, osrane, ledwie myślące... Ale dobrze że chociaż cokolwiek wyartykułować potrafi, choć tylko ze swojej zafajdanej rzeczywistości.

wiadro z fekaliami hahahaha ładna patola u ciebie w domu :) :) :)

Dużo osiągnęłam puchu marny (autorze) ale taki czub jak ty tego nigdy nie pojmie i będzie jak powalony tworzył tematy tego typu :D Obyś nerwicy z tego powodu dostał :D Ja mam się dobrze ale ty widać nie skoro tak cię męczy ;). Swoją drogą, sra się inną drogą , pewnie tą którą ty przyszedłeś na świat i teraz ci zewsząd śmierdzi.

takiemu gównu ? Jeszcze żeby to wiedziało po co siedzi na internecie :D

tego wątku to temat słuszny. nie powinno sie traktować odstawienia antykoncepcji, wytrzymania ciąży i porodu jako największego wyczynu w życiu. a wielodzietność jest dodatkowo niezdrowa dla ciała i psychiki

była dostać zatwardzenia a nie wypuszczać takiego zgniłego bąka jak ciebie , teraz siedzi taki półgłówek na necie i pierdzi .

jestem pewna, że jest milion bardziej ambitnych sposobów na utrzymanie faceta przy sobie niż bycie permanentnie przezeń zapładnianą. temat powinien Was zmusić do refleksji, zlekceważcie wulgaryzmy.

myslę że ciało i psychika mocno została nadwyręzona przyjściem na świat takiego jak autor. Gdybym miała taką córkę lub syna to wolałabym faktycznie brać pół zycia tabsy albo nie uprawiać seksu. Autor jest dobrym przykładem tego że wielodzietność nie popłaca bo zawsze może się trafić taki wybrak jak on a wtedy to już zapóźno bo utopić się nie da i siedzi potem taki dupek i żyje.

ty i twoj bachor nikogo nie interesujecie, wysrac bachora - tez mi osiągniecie. wiesz co osiagnelas w zyciu? GOWNO! tak, wlasnie jedno wielkie GOWNO!

trzeba jeszcze dodać że z wulgaryzmu autor przeszedł na pseudokulturę bo widzi że wulgaryzm nie robi nikomu krzywdy :D. Ach te pomarańczki.

Pochwal się :) Jeżeli sądzisz że kobiety mające dzieci mają jedynie te dzieci i nic więcej (bo tak chyba myślisz) to w wielu przypadkach grubo się mylisz. No ale nieważne, powiedz lepiej czym ty możesz się pochwalić :) Poczytamy i porównamy.

Ach te pomarańczki. xxx ah te pseudointeligentki... piszesz jakby zaczernienie nicka było jakimś wyczynem. zaczernić nick to pol minuty roboty, wiec co to za roznica czy pisze na czarno czy na pomaranczowo tępa idiotko?

A co nagle pomarańczki mają do tematu autorze? Gubisz się? Powiedz lepiej co ty osiągnąłeś bo tu zadano ci wcześniej takie pytanie.

A nic nie osiągnął bo cokolwiek by nie napisał to i tak widać że desperat jakiś. Kto siada na kafe i z zapartością psychola stosuje sadomaso? :D Bo przeciez krzywdę robi tylko sobie :) Siedzi bidok na kafe bo nikt go nie chce słuchać .

chodzi o Wasz niewolnictwo umysłowe, nie o to czy coś osiągnęłyście, bo co osiągnęłyście - zaprzepaściłyście jedną głupią decyzją. rozumiesz już?;)

Idioto , mnie nie chodziło o zalogowanie się ale o zmiany pomarańczowych nicków i pisania pod wieloma nazwami :D Co za tepak .

a po co ci mam pisac o moich osiagnieciach? jesli napisze ze zarabiam 8 tyś jako dyrektor jednego z zakładow karnych to mi uwierzysz?

z czarnego nicka tez sie moge wylogowac TĘPAKU, i pisac na pomaranczowo hahahahhahaha, a i tak pisze tylko pod jednym buraku

Ja mam dwójkę dzieci , pracuję jako kadrowa z biurze domu gościnnego i restauracji a dzieci chciałam i planowałam i nie cofnęłabym tej decyzji bo jestem dojrzałą osobą , nie jakimś niedojrzałym gniotkiem jak autor. Myslę że autor nigdy nie osiągnie nic poza desperacją z powodu matek mających dzieci :). Mnie tam nie interesuje ile dzieci kto ma i jak się z tym czuje więc co to aitora ciekawi? Nie mogę tego pojąć jak mozna marnować czas na udowadnianie komuś swoich racji wierząc w to że są to faktycznie racje :D