Iu bylych partnerow seksualnych jestescie w stanie zaakceptowac?

Pytanie do mezczyzn co borykali sie z tym problemem. Ja najlepiej gdybym sportkal na swojej drodze dziewice ale ze swiat jest jaki jest wiec doszeldem do wniosku ze jednak bylbym w stanie zaakceptowac przeszlosc partnerki ale max 2 partnerow seksualnych w tym max z 1 oral w jej wykonaniu. Przelizac mogloby ja nawet 100 mezczyzn i nie czulbym takiej zazdrosci, zalu niz nawet o 1 z ktorym uprawiala seks z penetracja pochwy czy tez kogos ona obslugiwala oralnie. Ps sam prawiczkiem nie jestem ale nie mialem seksu poza zwiazkiem i byly to tylko 2 partnerki.. Dlaczego zalozylem temat bo niby poznaje sporo kobiet w tym z kilkoma zaiskrzylo ale zawsze czar pryska gdy wchodzimy na temat przeszlosci, czsasem juz w trakcie wywaidu srodowiskowego umiejtnie wchodzac w rozmowe jestemw stanie wyciagnac z jej kolezanek co nieco na temat jej doswiadczenia. I teraz pytanie czy ja mam jakies wygorowane oczekiwania i powinienem poszukac w jakims bardziej pruderyjnym kraju czy poprostu moje otoczenia sklada sie wylacznie z takich kobiet. Ps moja poprzednia dziewczyna byla bardzo doswiadczona bo ponad miala ponad 5 facetow choc umijetnosci na poczatku porownujac koncem zwiazku miala skromne ale jednak posrednio zwiazek padl bo zaczynalem odczuwac zal o bylych;/ Ewidentnie pomimo ze naprawde jestem empatycznie nastawiony do innych u obcych kobiet kolezanek itd mi to nie przeszkadza dopiero jak zaczynam sie angazowac i pojawia sie uczucie do kobiety kwestia ta staje sie nagle wazna.

odgryzam fiuty prawiczkom i dziwkarzom nic posredniego mnie nie interesuje

nie podchodź do tego od tej strony ważne jest to, co dziewczyna sobą reprezentuje, jak wygląda, czy utrzymuje kontakt z byłymi (nie powinna), czy ma tendencję do porównywania obecnego faceta z poprzednikami (nie powinna tego robić) oraz czy jest zdrowa (warunek) Nawet 100 partnerów można wybaczyć odpowiedniej osobie, a przy nieodpowiedniej to nawet jeden przeszkadza .. baa, nawet fakt bycia dziewicą może wtedy przeszkadzać, gdy jesteśmy nastawieni do kogoś na "NIE"

jak miałbym dziewczynę tak 16+ wolałbym by nie miała nikogo jak ma już te 20+ wole by nie miała nikogo ale jeśli ma tego jednego to spoko To zależy od wielu czynników, również od tego jak facet podchodzi do kwestii seksu. Jak facet buchaj to jego gówno będzie interesował ten temat tylko będzie jechał z każdą.

Romantyk ale byles w takiej sytuacji ze miales z tym problem? Bo wolalbym opinie czlowieka ktory taki zal a bylych przezyl ze swoja partnerka Widzisz w przypadku poprzeniej tez myslalem ze dam rade ze to tak naprawde niewazne ale jednak zwiazek sie rozpadl wlasnie z tego powodu moze nie bezposrednio ale posrednio wplywalo to coraz bardziej na nasze relacje. Teraz jestesmy przyjaciolmi i inaczej na nia patrze bez tego zalu, zazdrosci. Wiesz gdy ludzie sa na poczatku razem pewne nawyki, wady jestesmy w stanie zaakceptowac ale potem one draznia i wzbudzaja poczucie zalu i zlosci. Co do dziewicy to przeciez mi nie zalezy na poznaniu byle jakiej dziewcy. Chcialbym aby moja partnerka nia byla ale coraz bardziej uswiadamiam sobie ze to nieralne ale mam jakis margines akceptacji doswiadczenia kobiety ale jak narazie okazuje sie on za maly i z tym mam problem.

Paulina, kiedy ją poznałem miała tylko jednego partnera. Dziś ma ich już trzech, ale mimo to nie czuję do niej wstrętu. Mam na oku też inną dziewczynę, która z kolei była bardzo "niegrzeczna" w czasach liceum jednak podoba mi się i w jej przypadku też mógłbym puścić wcześniejszych facetów w niepamięć. Mimo to w tym przypadku pewnie kombinowałbym jak jej zrobić badania czy jest zdrowa :D Jestem ostrożny, ale szukanie dziewic to już moim zdaniem paranoja

Dziewic zwyczajnie nie ma, moda na utratę błony w gimnazjach i liceach skutecznie przetrzebiła wszystkie dziewice. Te które zostały przeważnie są paskudne z wyglądu, grube, zaniedbane. Piękna dziewica o właściwych wartościach moralnych to prawdziwa rzadkość, perła wśród kobiet. Kobiety są inne psychologicznie od mężczyzn, one lubią emocje i lubią korzystać z życia. Dlatego szybko tracą dziewictwo.

facet chciał pogadać poważnie, a tu nie ma z kim... Eh nie będę się wypowiadać bo jestem kobietą a pytanie kierowane było do mężczyzn.

Masz problem z tym, że zaczynasz myśleć o ich byłych facetach. A im więcej tych facetów było tym bardziej się nakręcasz. W jakim wieku są te kobiety? Bo jak spotykasz się z 19 latką i miała 5 facetów to jest całkiem inny kontekst jak ma 32 lata? Tutaj nie chodzi o dziewczyny, tutaj chodzi o twoje podejście. Skupiasz się na ich przeszłości i zaczynasz sobie coś wyobrażać (Co ona z nimi wyprawiała?). Pojawia się u ciebie strach i niepewność. Ale to twój strach i twoja niepewność.

seksualny to mój mąż. Pierwszy i pewnie ostatni, nawet ja się z nim rozwiodę, bo mi się już nie chce bawić w szukanie. Facetów z którymi się całowałam na palcach u jednej ręki policzę. I co w tym wspaniałego? Nie układa mi się z mężem z innych względów, nie jest nam z tego powodu ani lepiej ani gorzej, bo w życiu to nie ma znaczenia. Wręcz żałuję swojej idealizującej miłość postawy, bo w życie jest krótkie. Można czekać na tego jedynego, a potem ten jedyny zrobi na kuku i co wtedy? Do końca życia nic jak ja? Żal...

Ja mam 19 lat i jestem dziewicą, chociaż nie jestem brzydka z wyglądu

ciesz się ze przynajmniej kogoś masz ;p

---- Jadziewica a ja jestem George Clooney

Jak nie chcesz to nie musisz mi wierzyć, niczego nie musze udowadniać

A ja uważam, ze ktoś, kto rozpamietuje, analizuje ileż to meżczyzn miała dziewczyna przed nim, ma problem sam ze sobą. A już wymóg- tylko jednemu robiła laske jest chory :) Zawsze wydawało mi sie, ze ludzie dobierają sie na zasadzie jakiejś chemii, zwanej miłoscia, dopasowania mentalnego, wspólnych poglądów- a tu proszę- max 2facetów i tylko jedna laska- śmieszne :):) Z takimi poglądami to rzeczywiscie autorze szukaj dziewicy :) Osobiscie nie znam zadnego faceta, który rozkminiałby z iloma facetami spała jego dziewczyna...

Dlaczego facet ma akceptować puszczalską, jeśli ma inne wartości?

AugustinDelgado BRAWO

jak ma inne wartosci, i ważne jest dla niego z iloma sypiała niech szuka dziewicy. Jego sprawa, jego problem, jego życie. Ja tylko piszę, ze śmieszne jest oczekiwać - z dwoma penetracja pochwy, jednemu mogła zrobić laskę :) A jak wiecej to puszczalska. Bo człowiek, kobieta to coś więcej niż ilosc stosunków i zrobionych lasek :):) Ale faceci z problemami, jakim niewątpliwie jest autor, raczej tego nie zrozumieją. Dlatego bardzo mi ich szkoda....

Dzięki!

na dzień dobry powinien pytać " z iloma spałaś", zeby potem nie było nieporozumień ;P;P

Dla jednych szanowanie swojego ciala to wartosc dla innych niekoniecznie. Ja juz tak mam ze klade duzy nacisk na to i tego nieda sie wymazac, zapomniec a probowale m w poprzednim zwiazku z tym walczyc. Bo albo ktos maz tym problem tak jak ja albo nie i wtedy ciezko wam bedzie mnie zrozumiec. podobnie jak ludziom co swinguja i wymieniaja sie partnerami jak w zwiazku mozna sie ograniczac a dla wiekszosci z was swing bedzie zboczeniem. Dlatego cenna jak na wstepie napisalem jest dla mnie opinia ludzi ktorzy mieli z tym problem bo wam ciezko bedzie wczuc sie w moja sytuacje i zrozumiec co czuje bo to nie jest ani strach ani niepewnosc a bardziej zazdrosc pomieszana z zalem.

mnie się wydaje, że im prędzej zrozumiesz, ze seks to nie "brukanie" ciała tym będziesz szczęśliwszy:) Pozdrawiam

mireczkowata te cyfry sa zwiazne z moim pytaniem i proba odpowiedzi ile ja sam jestem w stanie zaakceptowac i co. Sory moze dla ciebie robienie loda to nic nieznaczaca pieszczota ale dla mnie to bardzo intymne nawet bardziej niz sama penetracja. dlatego teoretycznie podalem cyfre 1 ze wiecej to dla mnie za duzo. A jako ze miale. 2 partnerki przez dlugi czas to chcac byc fair podalem 2 partnerow seksualnych choc tu tez zalezy czy w dlugich zwiazkach czy tez po szybkich znajomosciach itd. Aniastasik widzisz dla mnie przeszlosc jest tak samo wazna jak terazniejszosc i przyszlosc.

jeśli sie kogoś kocha to robienie loda, seks analny czy inne "obrzydliwe" rzeczy stają sie naturalne. A Ty autorze patrzysz z boku i widzisz- fee, jakie obrzydliwości robiła z innymi. Daleko tak nie zajedziesz. No ale widzę, że nie widzisz w sobie problemu tylko w "puszczalstwie" kobiet, więc analizuj dalej i szukaj podobnych sobie, zakompleksionych facetów, którzy patrzą na przeszłosc kobiety, z iloma, jak. Powodzenia.

mireczkowata ale ja nie uwazam ze to cos zlego ale uwazam ze to sfera do ktorej powinny miec dostep tylko wybrane osoby. A to jakie to osoby sa w tej sferze oprocz mnie najmocniej boli. moze o to ten zal nie wiem ale to nie kwestia zrozumienia. psychika ludzka jest zbyt skomplikowana by ja tak latwo programowac jak nam sie podoba.

prawda. Ja miałam problem z tym, że mój mąż miał kogoś, a ja nie jak byłam młoda, głupia i zakompleksiona. Dziś w wieku 27 lat (tak to ja pisałam kilka postów wcześniej) mając inne problemy w życiu i widząc, że pewne rzeczy są mocno przereklamowane stwierdzam, ze jest mi wszystko jedno. Bo co było to było, nie przekłada się to bezpośrednio na związek, bo wszystko zależy od sytuacji, kontekstu po prostu. Czasem osoba, która była nietknięta przed szaleje będąc w związku, tylko sam zainteresowany nie ma o tym pojęcia. A czasem ta osoba, która się wyszalała potrafi docenić stałość i ilość penisów nie ma tu nic do rzeczy. Bo miłość to coś więcej. I o to coś więcej trzeba dbać każdego dnia. Nie szukaj poklasku sobie podobnych, bo to czym się kierujesz to nie wartości, a zwyczajnie kompleksy i blokady, która sobie narzuciłeś sam.

psychika ludzka? Raczej pieszczenie swoich kompleksów, i dowartościowywanie kosztem kobiet. No ale autor musiałby popracować nad soba, nad własnym poczuciem wartosci, stosunkiem do seksu- widzę tu niezłe zaburzenie.

i miala chlopaka, robila z nim wszystko, co robi sie w lozku, cos im nie wyszlo. znalazla innego ktorego znowu pokochala i rowneiz robila z nim to co sie robi z milosci. i znowu nie wyszlo.... to co moze 1 miala robic loda a 2rozkladac nogi? :D

Uważam, że należy szanować wlasne ciało i sama to robię, ale wszystko jest kwestią wieku i z kim się spotykasz. Każdy ma jakąś przeszłość i bagaż doświadczeń i to, że ktoś spał z kimś wcześniej nie oznacza, że się puszcza, tylko że np ta osoba była bardzo zakochana. Poza tym kwestia całowania też nie jest dla mnie taka oczywista. Co reprezentuje sobą kobieta, ktorą lizało wiekszość samców? to by Cie nie obrzydzało? Wydaję mi się, że jesteś typem zazdrośnika i że najlepiej to mieć nówkę sztukę nieużywaną, tylko żebyś potem się nie przejechał, bo kobiety też mają prawo miec wymagania (i może mieć taka kobieta Ci za złe te dwie partnerki).

Ja mam 27 lat jestem chłopakiem i miałem w łóżku trzy dziewczyny z którymi regularnie uprawiałem wyuzdany seks. Do tego kilka z którymi miałem krótkie flirty romanse jakieś pocałunki przytulanki ale nic więcej. Obecnie jestem z dziewczyną która ma 21 lat i 5 partnerów seksualnych za sobą i co z tego ? Kocham ją taką jaka jest a to że trafiała na dupków to nie jej wina. Człowieka kocha się za to jego serce charakter a nie za to ile miał partnerów przed tobą.