Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moje zycie sie skonczylo

Odkad zostalam matka jestem bardzo nieszczesliwa

Polecane posty

Gość moje zycie sie skonczylo
tak, ja nie kocham dziecka i malo tego matka byc nie chcialam. Chcialam ciaze usunac, ale chlopak i jego matka wsiedli na mnie tak, ze mialam metlik w glowie. Niepotrzebnie im o tym mowilam, dzis to wiem, ale juz za pozno. Moj chlopak sam mi powiedzial, ze jak chce kase z renty marnowac na opiekunki i chodzenie na studia to lepiej bym sie do kredytu dorzucila. A jak nie to droga wolna. On moim zdaniem tez w porzadku nie jest, ale to bez znaczenia, bo postawie go przed faktem dokonanym. Poza tym czuje sie strasznie, ktos kto chcial takiego zycia, bycia rodzicem nie zrozumie, ale dla mnie to tragedia takie siedzenie w domu i zajmowanie sie dzieckiem, ktore mnie drazni. Co do studiow wieczorowych to kosztuja u mnie majatek, a zajecia i tak sa czesto razem ze studentami dziennymi. Ja decyzje podjelam. Jesli chlopakowi nie spodoba sie to ze oddam dziecko do zlobka to sie spakuje tak jak tego chce. A pieniedzy z lokaty nie moge ruszac wyplacajac co miesiac 100 czy 200zl:O bo wtedy to nie bedzie lokata. Pieniadze te sa na czarna godzine a nie na opiekunki, bo jak tak bede wyplacac co miesiac jakies sumki a to na opiekunke, a to na ciuszek, bilet itd. to szybko zostane bez niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łel łel łel
O ja pierd.....na opiekunkę albo żłobek to kasy szkoda, ale żeby się wyprowadzić na swoje to juz masz pieniądze! Współczuję dziecku matki. Masz rację, wyprowadź się i zapomnij o tym, ze dziecko masz. Rób sobie tą swoją karierę, bo to przecież w życiu najważniejsze. Tylko ciekawe gdzie ty pracę znajdziesz, jak nawet nie umiesz sobie poradzić z organizacją czasu, o asertywności w stosunku do męża nie wspominając!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łel łel łel
Po pierwsze- dziecko w tym wszystkim nie jest niczemu winne- nie pchało się na ten świat. Sama sobie zniszczyłas plany i możesz tylko siebie za to winic. Po drugie- weź się w garść! Dziewczyny dobrze ci radzą- poszukaj pracy. Obojętnie jakiej, byleby mieć dochody. Jak już znajdziesz- załatw żłobek dla dziecka. Odpoczniesz od niego psychicznie. Po trzecie- przepisz się na zaoczne studia albo na razie sobie odpuść studiowanie jeśli nie masz warunków. Teraz siedzisz w domu, dziecko cię irytuje, nie pracujesz, nie studiujesz, nie rozwijasz się. Potrzeba ci planu. Żadna sytuacja nie jest bez wyjścia i zwykle jest wiele rozwiązań- nie musisz od razu stawiać wszystkiego na jedną kartę. Jesteś jeszcze bardzo młoda, zobaczysz- dziecko to nie koniec świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
nie szkoda dlatego opiekunke lub zlobek biore pod uwage jako pierwsze. Ale jesli on mi kaze placic wiecej bym sie do kredytu dokladala jeszcze to sie nie zgodze. I owszem wynajac pokoj, zyc samej jest taniej niz dac mu 400zl, oplacic opiekunke i dolozyc do kredytu. Zyc sama z renty moge, na opiekunke moge dac z tego co zostanie jak mu oddam, ale jak bedzie chcial wiecej to nie bede ze swojej lokaty kredytu mu splacac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
nie pojde do pracy, bo po pierwsze strace rente, po drugie ja chce juz studiowac, nie chce kolejnego roku dziekanki. Nie wiem w ogole czy biorac drugi rok renta bedzie mi przyslugiwala. Zreszta gdzie ja bym do pracy poszla? jedyne doswiadczenie mam jako kelnerka, a to raczej nie jest praca od 8 do 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
ale ja mam warunki do studiowanie. Jesli dziekco zostanie z ojcem (wiele dzieci zostaje z matkami i co?) to stac mnie na zycie, studiowanie i nawet na alimenty bym odkladac nie musiala, bo szlo by z tego co odkladalam do tej pory z renty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
i tak żadna rada nie jest dla Ciebie dobra, więc po co chcesz rady ? Ja bym dziecka zostawić nie mogła. Jak się było na tyle mądrym by dziecko spłodzić, to trzeba być na tyle mądrym, by za to dziecko wziąć odpowiedzialność i się nim zająć, a nie sobie poużywać w łóżku, a potem beczeć że ciąża i "niewygodnego" problemu się pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
Chciałabyś, żeby Twoja własna matka się Tobą tak zajęła jak Ty chcesz się zająć swoim dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
I zresztą co, skończysz te studia i co dalej ?Znajdziesz pracę, tak ,ustabilizujesz się i pPotem znajdziesz sobie nowego faceta i stworzysz z nim szczęśliwą rodzinkę zapominając o swoim pierwszym dziecku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
ale ja poslucham rady i przeznacze reszte swojej renty na zlobek badz opiekunke. Moj chlopak bedzie musial czesciej sie dzieckiem zajmowac i czasem pewnie odbierac ze zlobka. Jesli bedzie chcial bym mu placila wiecej to sie nie zgodze i wtedy odejde dopiero. Bo z ja nie chce splacac kredytu na to mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
Ja nie pojmuję, dlaczego na świecie jest tak, że pary chcące mieć dzieci ich mieć nie mogą, a takie studentki wpadną choćby i żelazne majtki założyły i potem tych dzieci nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjvhj
hnkjnkj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
Tylko krzyczysz, ja chcę, ja nie dam, ja ja ja ja ! A o dziecku choć trochę myślisz i o jego dobru ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób co chcesz
Podejrzewam że to może być durna prowokacja, bo już nie dowierzam, że tak można myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opp-0
te pieniądze nie byłyby na opiekunki tylko na Twoje szczęśliwe życie, powrót na studia, wyrwanie z kieratu domowego. Opiekunka moze ci tę drogę otworzyć. piszesz ze ty nie chciałaś dziecka, kobieto ogarnij się ONO NA ŚWIAT TEŻ SIĘ NIE PROSIŁO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
mysle o dziecku dlatego nie pakuje sie juz teraz, a szukam innego rozwiazania. Jesli nawet odejde to bede placic na dziecko, nie uciekne od odpowiedzialnosci. Rozumiem, ze wielu z was wydaje sie nieprawdopodobne, ze ktos moze nie chciec byc matka, nie chciec siedziec w domu z dzieckiem i nie cieszyc sie z macierzynstwa. Dlatego myslicie, ze to prowokacja, ale nie. Ja naprawde nie czerpie radosc z macierzynstwa, wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
ale co mi po szczesliwym zyciu jak musialabym sowje pieniadze z lokaty ladowac w jego kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkkaaaa
wiesz co twój facet jest dojrzalszy od ciebie, kupił mieszkanie, myśli jak spłacić kredyt, myśli o przyszłości i dorosłym życiu, pracuje nas was. Macie dziecko więc ktoś musi się nim zająć. On pewnie zarabia więcej od ciebie wiec normalne jest że to ty powinnaś zostać w domu z dzieckiem. nie masz pracy, studiować mogłabyś indywidualnie ale ty nie chcesz. Widać że tęsknisz za dawnym studenckim życiem ale musisz się pogodzić ze to się już skończyło z chwilą pojawienia sie dziecka!!!! byłas na tyle dorosła aby uprawiać seks to teraz musisz ponieść za to odpowiedzialność! witamy w świecie dorosłych, skończyła zie zabawa i to nie jest wina dziecka ale tylko i wyłącznie TWOJA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opp-0
"ale co mi po szczesliwym zyciu jak musialabym sowje pieniadze z lokaty ladowac w jego kredyt?" nie w kredyt tylko w opiekunkę! to w końcu co ci jest do szczęścia potrzebne??? studia czy lokata???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów boso chodzi
Masz coś z deklem. Nie chodzi mi tutaj o niekochanie dziecka czy chłopaka. Ale Ty masz poważne problemy z myśleniem. Wybierz się na rtg mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
oczywiscie, ze mysli o mieszkaniu, bo wzial na nie kredyt, ale to jego mieszkanie, a nie moje. On moze mnie z niego wyrzucic w kazdej chwili wiec dlaczego ja sie mam jego mieszkaniem przejmowac i siedziec w nim z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
to wy macie problem z mysleniem i czytaniem. Powiedzial mi on wyraznie, ze jak mam zamiar wydawac kase na opiekunke to mam sie dokladac do kredytu. To chyba jasne, ze z renty nie ebdzie mnie stac na zlobek/opiekunke, kredyt i zycie, bo mysle, ze wtedy tez by chcial bym sie dokladala do utrzymania. A dlaczego? Bo wedlug niego to by mnie przekonalo, ze mnie nie stac i nie powinnam wracac na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie sie skonczylo
dzis powaznie z nim porozmawiam, bo najyzszy czas ustalic co i jak. Jesli nie bedzie upieral sie przy tym bym wiecej dawala kasy to oplace zlobek prywatny z reszty renty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina____
no w końcu jakaś decyzja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkjn
jlkmjk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś głupia po prostu
no facet nie jest zupełnie w porządku że zabrania ci skończyć studia, w końcu to twoja kasa na to pójdzie z renty. Co do kredytu do trochę się zgadzam, o ile nie jesteś współwłaścicielem to nie widzę podstaw żeby się do tego kredytu miała dokładać. Ale żyjecie razem i jakoś wspólnie macie do czegoś dojść... Może niech cię dopisze jako współwłaściciela, wtedy daj część kasy z lokaty na spłatę kredytu, nie wiem, jak nie jesteście małżeństwem to ciężko takie rzeczy rozstrzygnąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów boso chodzi
A za ile chcesz wynająć mieszkanie i się utrzymać? Za złotówkę? A drugą złotówkę na alimenty? Przedstaw swoje wyliczenia, skoro nie opłaca Ci się dokładać do raty kredytowej mieszkania,w którym mieszkasz. Po pierwsze pieniądze z lokaty można przenieść na konto oszczędnościowe połączone z RORem. Oprocentowania takich kont są już teraz najczęściej takie same, jak lokat bankowych. Raz w miesiącu można zrobić za darmo przelew z oszczędnościowego na ROR - to już standard. Byłaś Ty kiedyś w banku? Po drugie, kwestia mieszkania jest do uregulowania. Możesz zostać dopisana jako współwłaścicielka. Popieram nieładowanie kasy w nieswoje. O ile Twój facet nie działa na takiej zasadzie jak Ty - co moje, to wara od tego. Po trzecie - czy oczekujesz od tego faceta, który ma na utrzymaniu dziecko i Ciebie, że nie będzie się przejmował finansami, ratami? Ma tak jak Ty zapomnieć, jak to się liczyło? Ma ryzykować domem swojego dziecka? Ma powiedzieć: dobrze, nie mamy pieniędzy, ale najwyżej bank nam zabierze mieszkanie, będziemy szczęśliwi pod chmurką? Zrozum, masz prawo nie czuć się super kisząc się w domu. Ale Ty nie szukasz wyjścia. Masz jakieś klapki na oczach i zaćmę mózgu - nie wiem, czy chwilowe czy stałe. O tym, że się dusisz w domu masz rozmawiać ze swoim facetem. I przygotuj się do tej rozmowy, rzeczowo, jak dorosły człowiek, bo z taką argumentacją jak Twoja to można się ubiegać co najwyżej o ustanowienie opiekuna. Bredzisz jak potłuczona i rozmawiać się z Tobą nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za komuny taka sytuację
rozwiazywało sie przez aborcję, teraz jest powszechna antykoncepcja, skoro zdecydowalas sie rodzic, musisz wziac na siebie cała odpowiedzialnosc za dziecko, czy ci sie to podoba, czy nie, nikt inny za ciebie tego nie zrobi, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam oj tam,o co tyle krzyku
dziewczyna oczekuje,ze facet z dupy wytrzasnie dodatkowe 3 tysiaki, a jak nie to wieje w zasadzie niezla technika :D trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×