Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trololololelele

JAK CZĘSTO SIĘ KĄPIECIE ???

Polecane posty

Gość Ohyda bleee
Rzygać się chce jak pomyślę że nie bierzecie codziennego prysznica I te wymówki- koszty wody i brak czasu No to już genialne Dla jasności to rachunki opłacam i wiem ile wynoszą a prysznica raz dziennie a jak mam potrzebę to dwa albo i trzy razy na dzień sobie nie odmówię Nie lubię smierdzieć A niektórzy z Was chyba tak OHYDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loxoxoxoxoxox
a co myślicie o osobie która myje sie co 2 dni????? (jak gdzieś wychodzi do ludzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś wam napiszęęm
Ja się kąpię 1 czasem 2 razy w tyg :) W lecie 3x. Bielizne OBOWIĄZKOWO zmieniam codziennie! Włosy myję co 3-4 dni dzięki temu są zdrowsze Bluzkę noszę 2-3 razy ale w lecie czsem tylko raz spodnie wiadoma sprawa mozna nosić nawet 6-7 razy swetry, sweterki noszę 5-6 razy bo pod spodem zawsze mam jakiś podkoszulek albo koszulkę Zęby codziennie rano myję, depilacja jak mi się zechce w zimie.. w lecie obowiązkowo :D Dziwne, że WSZYSTKIE czarne nicki myją sie po 90 razy dziennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
hmmm czyli z jednej strony się "nie pocicie" i super pachniecie bez codziennego mycia się, a z drugiej przed seksem jednak dupa idzie pod mydło, więc jak to w końcu jest? Nie brzydziłby Was seks oralny z niemytym tydzień facetem co sobie raz na jakiś czas siusiaka chusteczką nawilżoną przeleciał? Ja bym go patykiem nie tknęła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykąpana
@amerykaniepiszglupot - zadałam to samo pytanie kilka stron wcześniej, ale już się nie znalazł żaden cwaniak, który by się do tego ustosunkował... Normalnie wierzyć się nie chce, w to, co się tu czyta. Nikt się nie poci, a w autobusach śmierdzi :D I ta zabawa w "chusteczki nawilżone" - żenada kompletna. To powiem Wam, że ja z czystego (nomen omen) LENISTWA wybrałabym właśnie szybki prysznic niż pierdolenie się z chusteczkami! Szybciej, wygodniej...skuteczniej! Już nie mówiąc o tym, że funkcjonować normalnie nie potrafię, jeśli po wypróżnieniu się dupy nie umyję :P Nawet jakbym kropelki potu z siebie nie wydawała (co raczej ciężko sobie wyobrazić i uwierzyć w taką ewentualność) to chodzenie tydzień z nieumytymi czterema literami jest dla mnie jakąś porażką i zasadniczo niewyobrażalne! To samo stopy - i tutaj mogę powiedzieć jak większość w temacie: moje się nie pocą. Noszę porządne buty, stopy nie śmierdzą, ale tak czy inaczej są brudne, nieświeże. Biegam często na bosaka, skarpetki się brudzą również - i miałabym tydzień takie stopy mieć i jeszcze jedne i te same skarpetki zakładać?! Nie mówiąc już o tym, że w lecie często chodzę w odkrytych butach, bez skarpetek - wystarczy wyjść na godzinny spacer i stopy są zakurzone! I znowu: pakować takie stopy do łóżka, czy myć je w misce, albo jeszcze lepiej - chusteczkami nawilżonymi?! Czyż nie wygodniej i przyjemniej zarazem wskoczyć pod prysznic...? No nie pojmuję normalnie tego, co tu czytam...A hitem nad hitami pozostają dla mnie niezmieniane majtki w czasie okresu - bo jest na nich podpaska to się nie brudzą :D Depilacji, pilingów, balsamowania i maseczek nie mam potrzeby robienia codziennie - to jest już dodatek. Wolę być zarośnięta, ale czysta, wydaje mi się, że to jest podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiamania
Też mi się wierzyć nie chce , że ludzie biorą kąpiel raz czy dwa razy w tygodniu. cała moja najbliższa rodzina kąpie się każdego dnia . Myślę , że większość sobie jaja robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76543er
polacy to brudasy jakich mało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
Przez ten temat ludzie mi zupełnie obrzydli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
Mi się wydaje że jednak większość wpisów to prawda.Wystarczy przyjrzeć się ludziom na ulicy, przystankach, sklepach widać że są niedomyci, włosy mają tłuste, w szczególności mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i nie ma się co dziwić
że ludzie na ulicy po prostu śmierdzą, nie mogę ! nie zasnę dziś tak mnie to rozbawiło JAK MOŻNA SIĘ CODZIENNIE NIE WYKĄPAĆ PRZED SNEM, I NIE POŁOŻYĆ SIĘ CZYSTYM PACHNACYM DO ŁÓŻKA !! I żeby kobiety były takimi brudasami aż nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam. nie dotknełabym kijem takiej dziewczyny nie mowiąc o pocałunku lub sexie ! FUJ FUJ FUJ FUJ FUJ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DELICJA6464
" wykąpana " - to że ty nie używasz balsamu po każdym prysznicu nie znaczy że inni nie muszą, mieszkam za granicą gdzie woda jest okropnie twarda i skóra po prysznicu jest sucha jak wiór, gdyby nie balsam czy oliwka to bym nie usnęła. wiec zakładając to co napisałaś (peelingi, depilacja, maseczki - tylko 1 raz w tygodniu) a prysznic codziennie (plus balsamowanie w moim przypadku) na to nie starczy mi 1 czy 5 minut!!! zgadzam się z dziewczyną wyżej. Sam prysznic to około 5 minut plus potem wcieranie balsamu powiedzmy 5 minut, plus czekanie 15 minut aż się wchłonie wszystko. Czyli ile razem???? 20 minut !! ten twój szybki prysznic to w moim przypadku 20 minut. Nie moja wina ze mam sucha skórę. Tak więc wolę używać chusteczek a kąpiel 1 raz w tygodniu. Zresztą przy tej okropnej wodzie nie wyobrażam sobie codziennego mycia. brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocą Ci sie cztery litery czy chcesz czy nie. Z podpaską (folia!) nawet bardziej, pot przenika do materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje z tak zwanym klientem i właśnie czuje jak bardzo ludziom wystarcza kąpiel raz w tygodniu. No kur***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem jedno
do pieprzycie głupoty i tyle,no ok ale przeciez podpaska moze przemoknąć,albo sie przesunąć...może podpasek tez nie zmieniacie bo szkoda kasy na podpaski wydac wiec z 2 dni w jednej sie obskoczy? :/ i co przy okresie tez bez podmywania??tylko chusteczki jak dla mnie chusteczki to tylko w podróży,w pracy ale na co dzień zamiast mycia? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie głupoty i tyle
ale jak się poci to nie wsiąka w materiał tylko w podpaske!!! bo ci*pka i tyłek nie mają kontaktu z materiałem tylko podpaską!!! jeśli sie przesunie i majtki zabrudzą to zmieniam je oczywiście, ale jeśli są czyste to nie widze takiej potrzeby. podpaski zmieniam tak jak potrzebuje, nie dopuszczam do przemoknięcia :/ wiec majtki mam czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem jedno
majtki spoko, ale w temacie chodzi o mycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry christmas czd
Majtki czyste? A pomyśl o bakteriach które się przez tyle dni namnozyly na tych majtkach. Fuuuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem jedno
ee chyba tydzien ich nie nosi? z 2 dni góra 3 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie głupoty i tyle
nosze tyle ile trwa okres ;P czyli okolo 6 dni :P no chyba ze mi sie zabrudzą, przecieknie itp. to wiadomo że zmieniam a co mycia to juz pisalam, uzywam chusteczek w trakcie okresu rano i wieczorem one lepiej zabijają bakterie niż woda i mydło, zreszta rano nie mam czasu zeby brac prysznic, nie potrzebuje czestego mycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu jaki koszmar. Ja jak mam okres, to po każdorazowej zmianie podpaski ląduje pod prysznicem, żeby sie podmyć (bidet byłby zajebistą rzeczą). Jakbym sie miała chusteczkami wycierać zamiast sie myć przez cały tydzień, to bym chyba oszalała. Absolutny hit tego tematu, moim zdaniem. Chusteczki nawilżane jako środek do mycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie głupoty i tyle
zbieram ślimaki - chcesz powiedzieć że bierzesz prysznic co godzinę, dwie????????????????? :D :D :D :D :D :D :D hahahahahahhahahahahahhahahha to sie uśmiałam :D :D :D pobiłaś chyba rekord, wychodzi na to że prysznicujesz sie 12 razy dziennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będe ci tłumaczyć... Bo nie mam siły. http://www.ginekolog-elblag.pl/prawdy-i-mity-o-miesiaczce.html Wejdz i sobie poczytaj. ja tylko zacytuje: "Warto przy tym wspomnieć o konieczności dbania o higienę i podmywaniu się 2-3 razy dziennie, aby usunąć specyficzny zapach krwawień, a także florę bakteryjną, która szybko rozkłada krew i resztki złuszczającej się błony śluzowej wydalane przez organizm. " Dalej: " Przy bardzo obfitych miesiączkach lekarze raczej radzą podpaski (zazwyczaj potrzeba 5 podpasek w ciągu doby)." Więc jak widzisz 5 w ciagu doby to jest juz średnia, co nie znaczy, że nie można używać 3 w ciagu doby, czy 4, jeżeli ma sie skąpe miesiączki. Także jak widzisz, nie ma nic nienormalnego w moich praktykach. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, to jakby cos strona, podobno, ginekologa, więc chyba jej zawartość nie jest przypadkowa i stworzona przez człowieka, który nie wie o czym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie głupoty i tyle
fuuuuuuuujjjjjjjjjjjj i teraz wyszło kto jest brudasem!!!!!!!!!!!! ja zmieniam podpaske co okolo 2 godziny, bojetnie że jest na niej tylko kilka kropelek, ale nie lubię jak klei mi się krew do p*ipki a ty zmieniasz 4 razy w ciągu dnia???? fuuuujjjjj i kto tu jest brudasem??? to że tak pisze sobie na jakiejś stronie ginekologicznej to nic nie znaczy, podpaski powinno sie zmieniac jak najszczesciej, a ty sie kisisz kilka godzin w jednej, ochyyyyyyyydaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, bo powinnam zmieniać podpaskę, kiedy nic na niej nie ma, już po godzinie :D myhymy. :D Ale dziwne, że jak chodzi o podpaski masz takiego pierdolca i musisz być uwiązana do toalety i biegac do niej co godzine, a szkoda ci 10 minut wieczorem, żeby sie dokladnie umyć cała i zamiast tego sie wycierasz chusteczkami :D Zaskakujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
masakra, na podpaskach nie oszczędzacie a na wodzie tak? bo "po co się myć jak nie śmierdzę"... ludzie, przerażacie mnie... jak można nawet dupy nie myć tydzień tylko rozmazać chusteczkami (które też kosztują)... jakbyście podliczyli to już ten prysznic pewnie oszczęniej wyjdzie. jakoś ja kąpię się codziennie, balsamu też używam codziennie (zazwyczaj 2 razy w najbardziej suchych miejscach) i wieczorna toaleta z myciem zębów, twarzy odpowiednim żelem, balsamowaniem, tonizowaniem zajmuje 10, max 15min (bez mycia głowy)... a jak Wy tymi chusteczkami całe ciało jedziecie to to nie może trwać 10 sekund, chyba, że tylko dla ściemy rozmazujecie ten brud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi facet nie proponuje
delicja- co ty za balsam uzywasz, ze 15min sie wchlania? zwlaszcza jesli masz tak sucha skore, ze nie mozesz sie myc aby dodtkowo jej nie wysuszyc? POwinien wniknac w 5 sekund, a nie 15 min... brudasko! Odnosnie szybkiego nawilzania skory, wszystkim polecam oliwke dla dzieci, stosowana na mokra skore- nie czekamy az sie wchlonie tylko wycieramy i zajmuje to nie dluzej jak 2-5min... a gacie noszone caly okres- to faktycznie hit! :D B R U D A S Y! Ps. ja sie myje codziennie, moja rodzina takze. MOj maz myje czlonka po kazdej wizycie w toalecie! KIedys w jakims temacie o tym wspomnialam i przeczytalam, ze to nie jest mozliwe :) - teraz kumam juz dlaczego, polacy= brudasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffffffffffffffffffff
zrozumcie że nie mam czasu na prysznic 30 minut!!! tak!!! tyle mi on zajmuje, z tym całym wchłanianiem balsamu!!! nie lubie ubierac piżamy na siebie jak jestem jeszcze lepka. wieczorem jestem wykończona i chyba bym zwariowała gdybym miała jeszcze brac prysznic i tracić 30 minut :o chusteczkami podcieram tylko pachy i miejsca intymne i nie musze sie balsamować, nienawidze tego:/ ale musze robić po kazdym prysznicu ;/ latem dodatkowo myję stopy w wannie zawsze przed snem, tzn tylko je opryskuje wodą, namydlam, i spłukuje. Tak żeby reszty ciała nie zamoczyć bo znów musiałabym sie balsamować, a te chusteczki są świetne, już same w sobie nawilżają, używam takich dla niemowląt, i lepiej zabijają bakterie niż woda :o wiec zastanówcie sie co piszecie... i zgadzam sie z dziewczynami, w moim przypadku prysznic również nie trwa 5 minut tylko około 30.. w dodatku jestem pedantką i po każdej kąpieli jeszcze ograniam łazienkę, odkładam wszystko na miejsce, przecieram wanne itp. a nie mam na to czasu w tygodniu bo pracuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galinka.1
Mi mycie z goleniem i balsamowaniem zajmuje ok. 40min, nie wyobrażam sobie robic tego codziennie,więc myję sie 2 razy w tygodniu i wierzcie mi nie śmierdzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×