prosze o pomoc wizyta u dentysty

hej Ula i jak uratowany zab? czy na inna date masz wyznaczone leczenie. co lekarz mowil.? ja bylam wczoraj u niego i wydlubal ten fleczer i na nowo wlozyl lekarstwo, jak zwykle nic nie szlo od niego wyciagnac. Mysle, ze pojde jednak do prywatnego, ale on strasznie duzo bierze bo ma jakas specjalizacje w chirurgi. Wczoraj jak znow wsadzil to lekarstwo pulsowalo i bylo obolale i pozniej bylo nawet ok, ale nadal wrazliwosc na zimne. Kilka minut temu mnie zaczal tak bolec, ze mialam go ochote sama wyrwac, teraz sie uspokoil. Jest jakas nadzieja, ze cos bedzie z tego zabka? :(

Po dwóch-trzech miesiącach dentysta usuwa tlenek cynku z zęba i ocenia stan dna ubytku. tu znalalam ze miusi byc na 2-3 msc, wiec nie wiem czemu nietorzy pisza ze na 2tyg

hej , tak moja piątka uratowana zaplombowana , lek miałam włożony 8 dni , teraz zabieram się za 6 i medyk mówi że tutaj mi da na 2-3 mc i będziemy widzieć , najwyrazniej zależy to od stanu zęba , pewno też gdzie umiejscowiony i jak głęboki jest ubytek . Pozdrawiam !

mi się zdaje że twój dentysta próbuje za wszelką cenę ratować ci zęba bez kanałówki ( w 6 byś sporo popłynęła z kosztami?) stąd to zakładanie lekarstw , zadawaj mu jasno sprecyzowane pytania np " panie doktorze prosze mi powiedzieć jak bedzie dalej wyglądało leczenie zęba i jakie działania i w jakim wypadku pan będzie podejmował " powiedz że masz traumę dentystyczną a twoja niewiedza dodatkowo ją nasila :)

cudownie, ze udalo sie uratowac, a ten na 2_3 msc to tez z lekarstwem tzn tym tlenkiem cynku? normalie ci fleczerem zamykal? czujesz jakies dolegliwosci bolowe po tym lekarstwie? ja mojemu mowilam /prosilam/pytalam kiedy sie leczenie zakonczy a on tylko odpe, ze wtedy jak bedzie dobrze. ja sie z nim nie dogadam. Niby mozna cos na dluzej wlozyc, bo ja na poczatku maja na pare msc musze wyjechac, ale jesli bedzie bol to trzeba wyjmowac to lekarstwo a za granica to za drogo:( pytalam sie czy zdjecie zrobic a le on nic nie odp.

a ten Twoj medyk ile bierze kasy za leczenie?

z wspomnianą szóstką dopiero pójde w piątek i to na nfz , dopłacę tylko 30 zł za znieczulenie , bo to z funduszu to chyba dla mrówki :P A za piątkę dałam 1 x 80 zł wtedy gdy włożył lekarstwo i teraz 120 - 30 znieczulenie i 90 plomba.

co do piątki , gdy miałam lekarstwo 8 dni nic nie bolało ,ale gdyby pobolewało ,pewno dostałabym znowu lekarstwo na dłużej lub byłaby kanałówka :)

ja za znieczulenie nic nie placilam chyba za free jest na nfz? jak place to za plombe biala 50zl

ale na ta szostke to lekarstwo dostaniesz? jak bedziesz to napisz jak bylo :)

ile czasu u Ciebie sie robi kanalowke?

nie miałam jeszcze kanałówki ,boze zachowaj ! tak jest znieczulenie na nfz ,ale jak pisałam chyba dla mrówki :D na mnie w każdym razie słabo działa. Jasne ze napisze , fajny topik , ty też napisz co z kłem :)

ale wlasnie jak mi robil 1go zeba to doslownie mnie bolalo, pytam sie go czemu boli a on ze bolu sie nie uspi do konca :/ pozniej jak zaczal ta nieszczesna szostke to zastrzyk byl mega bolesny, ale przy borowaniu nie bolalo, to moze tez zalezy jak mu sie uda wkluc.. mi jeszcze zostaly 3zeby do leczenia ;(

Ja mam taka sytuacje ze w dziecinstwie mialam szostki LAKOWANE, teraz po kilkunastu latach widze ze pod tym bialym lakiem wystaja czarne plamy na zebie :( W dodatku lewa szostka mnie pobolewa, no ze boli to za duzo powiedziane, ale "czuje" ją, pewnie wiecie o co chodzi. Zaniepokojona poszlam do dentysty, a on mi powiedzial ze no cos tam zaczyna sie dziac byc moze pod tym lakiem ale to jeszcze sie nie kwalifikuje do leczenia. Poszlam do innego, ten z kolei stwierdzil ze to tylko osad i zeby to kontrolowac co jakis czas na wizytach. Kurde ja sie boje ze im sie nie chcialo bawic w zdejmowanie tego laku i mnie zbyli. Skoro czuje lewa szostke ktora jest czarna pod lakiem to moze cos jednak jest na rzeczy a tak mnie potraktowano... Boje sie ze jak to zbagatelizuje to za pare lat okaze sie ze mam zeby nie do odratowania. Spotkal sie ktos z podobnym przypadkiem?

ja tak nie mialam, ale jesli bylas na nfz mogli to olac, bo prywatnie sobie wynajduja robote.

zastanawiam się jak to jest w stricte państwowych przychodniach stomatologicznych ,a jak w tych prywatnych mających kontrakt z nfz , czy anby te drugie nie zabiegają bardziej nawet o funduszowego pacjenta ? nie starają się bardziej ?

dziwne że w prywatnej mającej kontrakt z nfz ,na nfz-owską wizytę czekam kilka dni a w takiej zupełnie państwowej kilka mc hmmm....

ja myslalam ze albo sa prywatne albo na nfz...

bardzo wiele gabinetów ma kontrakt z nfz , a te państwowe np w przychodni gdzie chodzisz do internisty to relikt prlu. ps: ale robie błędów wow ! wszystko co pisze na kafe podkreśla na czerwono :D

fatalnie w tej Polsce. Gdyby sie mialo worek pieniedzy to mozna prywatnie chodzic :(

czy rtg szostki pokazaloby czy musi byc leczona kanalowo?

wypadlo mi dzis lekarstwo, gdy zadzwonilam do przychodni okazalo sie, ze juz mnie nie bede przyjeta bo lekarz wyszedl i musze z tym czekac do wtorku. Czy mial ltos podobnie i czy zab moze wytrzymac te kilka dni?

Fakt może ceny nie należą do najniższych, ale na pewno o zęby trzeba dbać, dla mnie najgorszym bólem jaki jest to ból zęba, więc chodzę regularnie do Galerii Uśmiechu, żeby na bieżąco wiedzieć, co mi się dzieje z zębami. Dzięki temu jak jest mała dziurka mniej boli przy borowaniu, albo nawet wcale.