Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie takie jedno mam

Czy ja przesadzam czy mam prawo tego od niego wymagać?

Polecane posty

Gość Autorko, nie słuchaj
Na Twoje oczywiste, głupie pytanie zawarte w tytule również Ci odpowiedziałam. Tak, mleko jest białe koleżanko (jeśli łapiesz proste metafory, może jesteś w tym lepsza, niż w kwestiach relacji z mężczyznami) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie takie jedno mam
Masz rację, przeoczyłam tego posta. Dziękuję. Ale nie potrzebuję pouczeń nie na temat. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie takie jedno mam
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałaś, że facet zaczął flirtować kiedy wasz związek ochłód. Rozumiem że rozumiesz i akceptujesz to zachowanie. Czy jesteś gotowa że w przyszłości kiedy może kiedyś wasz związek znowu "schłodzi" się, on będzie flirtował. Widzisz, piszesz o granicach, o tym co które z was może zaakceptować. Może zawrzyj z nim umowę, powiedz że chcesz z nim być jednak aby z nim być musisz my ufać i dlatego prosisz o : A on niech też powie czy chce z tobą być i czego oczekuje, że on oczekuje tego i tego: Pytasz w poście czy przesadzasz. Widzisz, w/g mnie nie przesadzasz. Jednak tak naprawdę moje zdanie nie ma znaczenia. Najważniejsze co on na twoje oczekiwania. Ja uważam, że nie masz jakiś absurdalnych czy nierealnych oczekiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałaś, że facet zaczął flirtować kiedy wasz związek ochłód. ---co zwiazek zrobil ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie daje
szkoda ze są ludzie którzy nie potrafią się szanować. nie da się od kogoś wymagać wierności skoro ktoś ma zupełnie inne poglądy. Nawet nie spojrzałabym na takiego faceta a Ty się zastanawiasz czy wymagac? Nie da się wymagać, bo on nie rozumie co oznacza słowo lojalnośc. Szanuj się, bo kżdy będzie Cię robił w konia a Ty będziesz ślepo temu ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romea
nie moge czytac takich rzeczy bo sie we mnie gotuje. Ja bym rozszarpala takiego. Moim skromnym zdaniem osoba ktora kocha nie flirtuje na boku, czyli nie rani partnera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem przesadzasz:) Przede wszystkim nie byliscie wtedy razem, wiec gdzie problem? Chcesz do niego wrócić- ok, to ustal z nim, że nie wyobrażasz sobie zwiazku w którym jest flirt. Tylko takie pytanko mam: bedziesz mu codziennie sprawdzać kompa, zeby sie upewnic, ze nie zagaduje do lasek? Bo nie bardzo rozumiem jak sobie to wyobrażasz skoro otwarcie piszesz, ze mu nie ufasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie takie jedno mam
Nie Jacku, NIE AKCEPTUJĘ takiego zachowania i wcześniej o tym uprzedzałam. Ale być może jestem w stanie je WYBACZYĆ. Albo raczej może: wybaczyłam, nie zapomniałam, nie ufam tak, jak kiedyś. Chcę do niego wrócić i myślę, że jeśli spełni moje warunki, zobaczę, że flirt był jednorazowy i urwie kontakty i jeśli przez długi czas nie będzie powodów do podważenia zaufania, dam je radę odbudować. mireczkowataaa - nie doczytałaś czegoś. Byliśmy razem, kiedy zaczęłam mieć problemy i poprosiłam go, abyśmy w związku z tym przez jakiś czas rzadziej się widywali. Trwało to niecałe 2 miesiące. On wtedy zaczął flirtować oraz próbował mnie nakłonić abym zakończyła związek. Gdy tego nie zrobiłam, sam mnie rzucił. Nie, nie będę mu codziennie sprawdzać kompa. Fajnie byłoby, gdyby sam mi zaproponował, że da mi hasła. Wtedy czułabym się bezpieczniej. Co nie znaczy, że bym sprawdzała. Wcześniej je znałam i nie zrobiłam tego nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghghjhj
faceta nie zmienisz, a skoro bierzesz sobie takich to widocznie takich lubisz albo przyciagasz. skoro lubi pisac z dziwkami to juz tak ma, zostaw go, lepiej bądź sama, po co męczyć sie z gownem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wy chyba celowo omijacie
porządnych facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie takie jedno mam
Skoro ja nie obrażam tych kobiet, to i Wy nie musicie... To nie dziwki. Jedna z nich jest młoda, przypuszczam, że mogła nie mieć świadomości, do czego może doprowadzać rozwiązywanie problemów ze świeżo poznaną "przyjaciółką" zamiast z własną partnerką. Druga z nich nie wiedziała o moim istnieniu, ale sama była w związku i ukróciła tę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×