Kto kupuje taki szajs? Nie rozumiem fenonemu tej ksiazki.

http://allegro.pl/piecdziesiat-twarzy-ciemniejsza-nowe-oblicze-greya-i3128793317.html czy naprawde upadlismy jako ludzie tak nisko by czytac i kupowac na potege tego typu gnioty? z ciekawosci siegnełam po I tom tej "powiesci" i nie dotrwałam nawet do połowy. Ilez razy mozna pisac o rumienieniu sie, przygryzaniu wargi, patrzeniu na dłonie, wewnetrznej boginie itp? To literatura dla niewymagających i moze dlatego jest tak chwytliwa. W koncu ktora kobieta nie marzy skrycie o tym by poznac przystojnego i bajecznie bogatego chama ktory bedzie jej panem? :o

wogóle.... jeśli już mają coś przeczytać to jest to właśnie coś "wyuzdanego " :)

moje kolezanki sa tym zachwycone ja poswiecilam na przeczytanie tego szajsu 3 godziny. nie zaluje bo chociaz moge sobie wyrobic zdanie ale zgadzam sie z tym ze to erotyk dla gospodyn :o ksiazka nie ma zadnego przeslania, nie trzeba sie skupic, rownie dobrze mozna wlaczyc film porno.

chciałaby takiego Greya z kasą . Jakby książkowy Grey był biedny na mysz kościelna to na pewno ksiązka by tak nie fascynowała większość babek :D

wkurwiała mnie ta Anastasia i ta jej bogini :-O Albo ten seks co 5 minut i te same teksty "dojdz dla mnie maleńka" :D

ta książka jest straszna! Dziewczyny, pamiętajcie, że jeżeli coś jest hitem dla społeczeństwa ( statystyki mówią same przez się, w większości niewykształconym ) to musi to być prosta, powieść niskich lotów! Gdy doszłam do fragmentu gdzie Grey powiedział :,, ja się nie kocham, ja się ostro pieprzę ,, odłożyłam to gówno i sięgnęłam po ,, Gry wiezienne ''

Ten fragment jeszcze nie był najgorszy... Jak ktoś napisał wyżej, najbardziej żenujące było "dojdź dla mnie maleńka". Absolutny szczyt żenuy. A książke oceniałam, i oceniam nadal: 1/10. Że ktoś w ogóle zgodził sie to wydać...

Ta książka to straszny gniot ;/ dla znudzonych życiem kur domowych.

Ciesze sie ze nie jestem sama, bo miałam obawy ze zaraz wyskoczy sporo osób ktora bedzie zaciekle broniła tego bestselleru :o Jest tam sporo tekstow, ktore są tak zenujące, ze ciezko opisac :/ I jeszcze fakt, ze dziewczyna była dziewica i juz przy pierwszym razie wielokrotny orgazm :o i dalej mega orgazmy zwalające z nog. Naczyta się tego nastolatka i co potem? Jest rozczarowana, bo miało byc jak w ksiązce/filmie

mega :D

Podobno mają nakręcić film na podstawie tegoo czegoś ;/ ciekawe jak oni to sobie wyobrażają, porno nakręcą?

skoro w książce bzykają się gdzie popadnie w 20 minutowych odstepach i w mega orgazmach to chcieć nie chcieć wyjdzie pornolek ;)

jesli głównymi bohaterami będą Pattinson i Stewart tak jak doszły mnie słuchy to wyjdzie im parodia pornusa hahahaha

ja dałam rade stronom stu ...rozpierd,,,ł mnie tekst jak się rozpadała na tysiące kawałeczków i ogólnie to koszmarny szajs,ale hit nad hity i się sprzedaje,..jakaś magia normalnie kupiła tą pozycję moja bardzo mądra wykształcona koleżanka,,potem mi ją pożyczyła,,,po kilku stronach zaczęłam się zastanawiać ze to z jej strony jakiś żart chyba:P oddałam,bo szkoda oczu na takie bzdety:O

najlepsze jest to ze dziewczyny chcialyby miec wlasnie takiego greya, zeby je ciagle rznal na kazdym kroku moja siostra mi mowila ze ma kolezanke ktora, jest dziewica i mysli ze to tak dziala, ze jak facet mowi zaraz cie zerzne to ona juz dawno 3 razy doszla. i tak prawda, te wielokrotne orgazmy porazka.

"ksiazka nie ma zadnego przeslania, nie trzeba sie skupic, rownie dobrze mozna wlaczyc film porno." ale wy na serio sie lubicie katowac przesłaniami? Wg mnie chyba nie lubicie czytac... ja czytałam tej ksiazki ok. 100 stron, i musz epowiedziec że jest napisana b lekkim jezykiem, że czyta się rewelacyjnie, jest tez dosc ciekawa, choc co dalej to nie wiem... z reguły romansów nie lubię, wręcz nienawidze, tzn typu Harleqiun

a ktoraś z was czytala moze Jezdzca miedzianego albo Sage o ludziach lodu? Jak te ksiązki wyglądają na tle Greya waszym zdaniem?

Nie czytałam sagi o ludziach lodu ale słyszałam o tej serii. W skład o ile kojarze wchodzi sporo niewielkich rozmiarow ksiazek. Nie mam nic przeciwko romansom chociaz nie jest to literatura ktora specjalnie lubię.

tez tego nie rozumiem, ale jestem pewna ze ta ksiązka jest sztucznie promowana, komus na tym bardzo zalezy. jak ja przeczytalm opis tej ksiązki to od razu poczulam takie jakies obrzydzenie, a dodam ze mam intuicję niezlą, z wiekiem coraz lepszą. a potem przeczytalam na jakims forum opinie kogos kto to czytal o czym to jest: że jest jakaś dziwa studentka co sie pierdoli z jakims milionerem i są opisy wulgarne tego pieprzenia i że to są jakies dewiacje a nie zwykly seks, i oni się pierdolą a on jej potem drogie prezenty kupuje :O i to ma byc taka super ksiazka? nie ogarniam. to juz wole kupic pierwszego lepszego harlequina. choc nie wiem moze jestem jakas zacofana, moze teraz 90% kobiet to takie dziwy co by poszly na taki uklad i dlatego takie ksiązki je jarają. swoją drogą czemu nowa ksiązka woloszanskiego o hitlerze tak przeszla bez echa? zbyt inteligentna? tylko szajz sie dobrze sprzedaje i tylko szajz trzeba promowac.

a jezdzca miedzianego tez nie czytałaś? to jaki romans ci sie podobał?

Totalny szajs, żeby to czytać trzeba się najebać.

co do "sztucznego promowania" to sie nie zgodze, promowanie zawsze jest sztuczne...i kazdą książkę sie przeciez promuje- to po pierwsze. po drugie, jakby kazdą ksiazkę tak mozna było "sztucznie wypromowac" to kazdy by tak robił, a ta zarabia miliony, kto nie chce tyle zarobic...

Ja sobie wypraszam, ja lubie czytać, ale ksiązki napisane z sensem. W 50 twarzach greya wystepuje tyle nieścisłości... Tu np. Główna bohaterka i jej wielokrotne orgazmy juz od 1 zbliżenia z greyem :D Tyle powtórzeń... Tu np. Ciagle rozpadanie sie na miliony, czy tam tysiace, kawałeczków, wewnętrzna bogini, przygryzanie wargi, rumienienie sie... Ta książka wcale nie jest LEKKA. Mnie czytanie po raz 50 tego samego męczy. Autentycznie męczy. Dlatego byłam wstanie przeczytac tylko 3/4 i dlatego moja ocena jest taka, a nie inna. Nawet dziecko w pdst uczy sie, by nie używać powtórzeń w wypracowaniach. To kobieta, która wydaje ksiazke nie wie?! A nie zauważyłam żeby gdzieś na okładce było napisane że to parodia, albo fantastyka niskich lotów (tu pije do nieścisłości), albo że książke napisała smarkula ze szkoły podstawowej (tu pije do tego, że książka kupy sie nie trzyma i jest napisana beznadziejnie). Więc nie moge jej oceniać ulgowo. :) Moja koleżanka z gim. miała półke w pokoju zawaloną Harleqiunami za 2 zeta i uwierzcie lub nie- One były napisane lepszym jezykiem i sceny sexu w nich były opisane w bardziej autentyczny i erotyczny sposob. Mówie całkiem serio... O czym to świadczy?

sddssddffdf- i błagam, ludzie nie piszczcie recencji książek których nie czytaliscie, bo to smieszne... :(

co do braku realizmu, to nie znam romansu, to bylby choc w minimalny sposób realistyczny... wszyscy zachwalali jezdzca miedzianego, a tam tez wyuzdany seks i wielokrotnym orgazmem przy pierwszym stosunku, więc to chyba standard w tych ksiazkach

mozecie sie ze mna nie zgodzic ale ja uwazam ze to bylo celowe. tak samo jak ktos sztucznie wypromowal siwiec, ona juz wczesniej byla ustawiona, przespala sie z kim trzeba, tak samo z tą ksiązką. ludzie ją kupowali bo byla nachalnie wszedzie reklamowana, a nie dlatego bo taka dobra i ciekawa. ja tej ksiązki nie czytalam nawet nie mialam w ręku, bo po samym opisie ta ksiązka jest dla mnie odrażająca, a jak widzę ją w sklepie to sie odwracam z obrzydzeniem. teraz są takie czasy, zeby wlasnie promowac wszelkie zboczenia, dewiacje, oglupiac ludzi i ta ksiązka miala to na celu, specjalnie w tym celu zostala napisana. ksiązek erotycznych byly setki, czemu akurat ta osiagnela taki sukces? komus tez zalezalo, zeby przedstawic kobiete jako taką kurvę co sie godzi na wszystko za pieniadze. no ja niestety nie jestem taka, moze dlatego ta ksiązka mnie nie kreci, nie moglabym miec sponsora i dewiacje mnie nie kręcą ;) zadna kasa nie wynagrodzi ci ponizenia i utraty szacunku do siebie.

qweqweqwewq nie musze czytac, wystarczyla mi opinia osoby na forum, ktora ją przeczytala, a raczej tylko pierwszy tom, bo podobno ksiązka byla tak obrzydliwa, ze nikt normalny nie da rady tego przeczytac.

z tych bardziej zboczonych ksiązek to przeczytalam keidys "malowany ptak" kosińskiego, masakra :D do tej pory mam koszmary

bo podobno ksiązka byla tak obrzydliwa, ze nikt normalny nie da rady tego przeczytac.- ale przeciez wszyscy sie tym zaczytują??? a moze masz jakieś problemy z ostrym seksem? większosc kobiet, wbrew pozorom, nie lubi romantyzmu, wolą ostre pieprzenie.. :p

Zreszta, nikt normalny tego nie kupi. Ja to owszem zaczełam czytać (i jak mowie nie skonczylam :D) aby wyrobić sobie własne zdanie, ale w tym celu ściągnełam z netu pdfa . Kupiłabym gdybym uznała po przeczytaniu, że książka jest naprawde dobra i warta swojej ceny. Uważam, że dać za nią 2 zł to za dużo, wole już na lody iść, albo sobie czekolade kupić.