dostałam pozew o obniżenie alimentów

wlepiam tobie z innego tematu o alimentach-przeczytaj -----------z porad prawnych Przykład na ustalanie wysokości alimentów: Jan Kowalski odszedł od żony i dzieci. Z wykształcenia jest informatykiem. Przez okres kilku lat pracował w sklepie o profilu informatycznym ( sprzedaż komputerów, części komputerowych, oprzyrządowania, etc.). Obecnie zatrudniony jest w kawiarence internetowej, w której zajmuje się obsługą klienta oraz bieżącymi naprawami sprzętu. Za wykonywaną przez siebie pracę otrzymuje wynagrodzenie 1500,00 zł. miesięcznie. Emilia Kowalska skierowała przeciwko mężowi pozew o alimenty na trójkę ich małoletnich dzieci w kwocie po 500,00 zł. na każde dziecko. Sąd może przychylić się do wniosku pani Emilii, mimo iż zakres jej żądania obejmuje całą pensję męża. W oparciu o analizę współczesnego rynku pracy sąd może wysnuć wniosek, ze Jan kowalski jako informatyk może zarobić miesięcznie kilka tysięcy złotych. Praca w kawiarence internetowej nie jest w pełni zbieżna z jego kwalifikacjami zawodowymi, a zatem przy odrobinie dobrej woli Jan kowalski mógłby znaleźć lepiej płatną pracę, lub też dorabiać na umowę zlecenie lub umowę o dzieło pisząc programy komputerowe. wejdź na stronke kancelarii adwokackiej -Grzybkowski,Guzek,Jackowski - link ------http://grzybkowski-guzek.pl/pl/pro-publico-bo no/167-koszt-utrzymania-maloletniego-wygodne-arkusze-kalkula cyjne.html Na dole strony sa arkusze utrzymania dzieci-wybierz arkusze odpowiednie dla wieku twoich dzieci (dla każdego dziecka jeden arkusz),pobierz i wypełnij. Nie zawyżaj cen. Wpisuj ceny po przecinku,nie po kropce. Po wypełnieniu kalkulator tobie obliczy kwotę jaka wydajesz na dziecko w ciagu roku. Skoro ty opiekujesz sie dziecmi jasne jest ze do pracy iśc nie możesz-twoja opieka jest wkładem własnym. Twój mąż ma zdrowe rece i wolny czas więc wszystkimi kosztami zwiazanymi z utrzymaniem dzieci powinnas obciązyc jego w pozwie o alimenty. Nie jest tak,ze matka i ojciec powinni płacic na swoje dzieci po połowie. Gdyby tak było to żądaj aby twój mąż siedział z dziećmi również w połowie i robił wszystko przy dzieciach tak jak ty(gotowałby,prasowałby,sprzatłby,myłby,chodził na spacery,do lekarzy,do szkoły itp...) np mąż od 7 do 19 ty od 19 do 7 w nastepnym tygodniu zmiana.Ty w takich układach miałabyś czas na podjecie pracy tak jak mąż-mogłabys wtedy płacic w połowie 50/50. Nie jest prawda,ze sad zasadzi tobie alimenty od jego pensjii-sad moze wziąć pod uwage jego mozliwosci zarobkowe np jesli jest kierowca to może pracujac w swoim zawodzie zarobić 4 x tyle co jego pensja albo jesli jest mechanikiem to równiez mozliwosci zarobkowe ma wieksze. Jesli nie ma zawodu to weż gazete i udowodnij mu ze kopiac rowy zarobi jeszcze raz tyle co zarabia. Niestety małżeństwo zobowiazuje-on jest mężczyzną i ma wiecej siły-ty niestety kopac rowów nie mozesz chociazby dlatego ze masz zupełnie inna budowe niz on a co za tym idzie mniej siły. Nie jest też prawdą,że nie możesz mu udowodnić ze ma więcej pieniędzy niż ty. Zarobki jego zony będą rówqnież brane pod uwagę-jego zona ma tez obowiązek utrzymywać ich wspólne dziecko i to wcale nie jest powiedziane że w równej kwocie co on. On ma zobowiązania a utrzymanie dziecka lezy po obu stronach tym bardziej,że oni sa razem. Wypełnij te arkusze i podłacz do odpowiedzi na wniosek-idź gdzies do prawnika-w miejskich osrodkach pomocy społecznej powinien być prawnik który za darmo udziela rad. Udowodnij mu że jego mozliwości zarobkowe są wieksze. Nie wiem jaki ma zawód ale nawet gdyby nie miał dobrego zawodu zawsze może kopac rowy-on musi utrzymać swoje dzieci-to on nosi spodnie. Poszukaj w gazecie oferty pracy które on mógłby wykonywać-skoro on nie ma pracy to wskaż w sadzie oferty gdzie mógłby ja podjąć. To że jest zarejestrowany w UP o niczym nie świadczy. On ma ponosic odpowiedzialność za utrzymanie swojego dziecka.Kundlem przeciez nie jest!!!Zawsze możesz wskazac mu drogę do pracy poza naszymi granicami-jestesmy w unii :) pozdrawiam i zycze powodzenia.

aaaa i nie suchaj zniecierpka-to kretyn!!

zlecialy sie mamuski moja siostra dostaje 350 zl na corke z astma bo jej ex ma jeszcze 2-jke innych dzieci(pierwsze ma alimenty zasadzone 800zl-zgodzil sie bo to bylo jego jedyne wtedy dziecko) plus ma nowe dziecko z obecna partnerka Twoja siostra wiedziała co robi. Nie napisałas ile twoja siostra dostaje zapomóg-rodzinne,dodatki do rodzinnego,dodatek do mieszkania i inne. Zlicz to a wyjdzie tobie grubo ponad te 600 zł o które ubiega sie autorka

DO do autora tematu..... a teraz przeczytaj jeszcze raz co napisalas i walnij sie w leb. Jesli Kowalski mieszka w Pipidowie Gornej nie zarobi tyle co informatyk z Warszawy lub Krakowa.jesli wogole bedzie mial szanse byc informatykiem.Co lepsze? Czekac na prace informatyka przez kolejne lata i siedziec na bezrobociu,czy lepiej moze zeby pan informatyk wykladal towar w Biedronce i mial skromny dochod ale swoj?? jeden zawodowy kierowca zarobi 2000 zl bo wozi a drugi bedzie jezdzil zukiem po budowie i 2 tys nie dostanie. Do jakiego wieku matka moze bezkarnie siedziec z dzieckiem? do wieku przedszkolnego,szkolnego a moze poczekac jak obowiazki matki przejmie zona lub maz? Sad nie przyzna Kowalskiej calej wyplaty Kowalskiego,bo to wiaze sie z lamaniem praw czlowieka.Nie mozna go skazywac na bezdomnosc i brak dostepu do zywnosci i podstawowych rzyczy zycia codziennego.A tak by sie stalo gdyby oddal wyplate.jako bezdomny prawdopodobnie tez by stracil prace :P Grzybowski i Guzek licza w swoich arkuszach kasze na lyzki i cukier na kostki.Nowe meble co rok lub 2 komputer co 2,a nawet niech i 5 lat.Kto tak robi?? Nikt w przecietnej rodzinie nie funduje sobie mebli co rok i generalnego remontu lazienki. W moich oczach zwyczajnie sie osmieszylas.Na sprawe trzeba popatrzec logicznie,rozsadnie,ekonomicznie.Ty patrzysz jako pazera,wsciekla na exa,zeby tylko skopac i pograzyc. Jeszcze na koniec,facet dostanie obnizke jesli bedzie dobrze umotywowana i ma do cholery do tego prawo.Tak sie dziwnie sklada ze czasem prawo stoi po stronie faceta a to juz zakrawa na bezprawie,k.urestwo bezczelnosc sadow i samego faceta.

no to skoro facet nie pracuje to ma masę czasu :). Można mu dziecko zawieźć i płacić 600 zeta miesięcznie. Skoro autorka wydaje 300 zeta na przedszkole to by musiała dołożyć tylko 300 a w zamian miałaby luzik, brak obowiązków, dużo czasu dla siebie. Żeby tu nie było wmieszane niewinne niczemu dziecko to rozwiązanie byłoby genialne, a ten tatuś z własnej woli szybko by przestał ściemniać a pewnie nawet zaproponowałby podwyżkę alimentów, żeby tylko wrócić do swojej wygodnej egzystencji. Ech te emocje, poczucie odpowiedzialności i inne takie, strasznie utrudniają życie.

Kochanko franka może zastanów się na co w polskich realiach wystarcza 600zł. Bo z moich spostrzeżeń to na bardzo nieiwiele. Siedzisz zagranicą i nie masz pojęcia ile kosztuje przedszkole czy żłobek o ile dziecko się do niego dostania w takim kraju jakim jest Polska. Nie każdy swoją pracę wykonuje w domu. Przy dobrych układach przedszkole to koło 4 stów,a gdzie wynajęcie mieszkania? W dużym mieście kawalerka to 1000 zł. Przy realnych zarobkach to z jej wypłaty już nic nie ma. Do kogo ma iść do kogo ma się zwrócić?? Tylko nieliczni zarabiają po 3-4 tysiące. Dlatego większość rodzin ma po jednym dziecku,ale nie tyczy to rozwiedzionych tam choć na to nie ma facet musi mieć kolejne dzieci. Jakoś nie komentujesz tego że facet na czarno zagranicą pracuje że kłamie przed sądem. To jest najbardziej w porządku. Skoro sąd możei jest skłonny obniżać alimenty to niech przyzna się do tego szczerze ile zarabia i ile wydaje. Dlaczego tego nie robi? Bo się tchórz boi że prawda wyszła by na jaw. Autorko złóż kontr pozew o podwyższenie alimentów niech posra trochę w spodnie.

Ale ty mnie wpieniasz. Bo masz jedno dziecko. I facet jedno. I zrezygnowaliście ze wspólnego to Twoim zdaniem jak facet nie ma dużo kasy dla pierwszego to nie powinien mieć kolejnych. A obecna żona niech sobie lalkę kupi, tak!!!!!??????

Ja pierdziu kobieto chcieć to można dużo. Jak oboje mieszkają razem i zarabiają po 1500 zł to mają tylko jedno dziecko bo na więcej ich nie stać, ale jeżeli ten facet zarabiający 1500 rowiedzie się z żoną i znajdzie kobietę zarabiającą 1500 to wtedy ma byćź go stać na drugie dziecko. Nieważne że pierwszemu od buzi odejmie prawda w drugim związku choćby grosza nie było dziecko musi być. Sama napisałaś że jeśli już to tylko jedno jedno dziecko bo na więcej was nie stać ale gdyby się z tobą rozwiódł to już będzie go stać na kolejne. Tak jak jego druga pani nie płaci na dziecko z eks ,tak eks nie zabierze własnemu by im dać. Dla tej kobiety to tak samo obce dziecko jak dla ciebie pasierbica ma je w dupie. To facet ma łeb na karku i musi skalkulować czy jest w stanie nie zabierać pierwszemu by dać drugiemu. A co do lalki to lepiej sobie jej nie kupuj szkoda kasy nie będzie miał się kto bawić.

Ja wiem o co Ci chodzi. Owszem jakąś tam racje masz. Nie wiem jak to napisać. A kobieta. Jeśli faktycznie mój mąż zarabia mało. To co mam zrezygnować z bycia matką?

Kobieta powinna może pomyśleć wcześniej że w takich układach nie zawsze można te dzieci mieć.Przecież te pieniądze które taki facet odbierze ktoś musi dołożyć i znowu zrzuca kolejne obowiązki na matkę. Ja pracuję i chce by moje dziecko miało a nie obce. Po to wydawało mi się pracowałam.Ale nie tak do końca.Bo druga żona mojego eks od 17lat nie pracuje on kombinuje ile wlezie,robi to samo co były autorki zaniża dochody.I tu ci podpowiem autorko co daje wytykanie wydatków eksa.Otóż mój był na tyle zdolny że szastał swoimi.rachunkami przed sądem.Min ratą kredytu 550zł na ponad 20tys zł kredyt.Trochę mnie to zastanawiało zaświadczenie o dochodach było na 1500brutto a rachunki z alimentami prawie 1600.I wysokość raty jaki bank da kredyt z ratą 550zł facetowi który ma na utrzymaniu siebie,nastolatka,babę w drugiej ciąży i na dodatek płaci alimenty.Otóż nikt i sąd zwrócił się do banku o kopię dokumentów na podstawie których udzielono kredytu i co zaświadczenie do sądu i paru jeszcze innych celów było inne niż to złożone w banku.I do teraz nie wiem czy już skończyli wszystko oddawać bo wyłudzili też rodzinne i parę innych.Ty pwnie nie masz nic do ukrycia więc spoko.

Kobieta powinna może pomyśleć wcześniej że w takich układach nie zawsze można te dzieci mieć.- CHYBA SOBIE ŻARTY ROBISZ! Nie przelewa nam się. Mogłoby być więcej. Ale i tak dziecko chce. I nie ma innej opcji!!!! A jak urodzę bliźniaki- TO ZMNIEJSZYMY ALIMENTY bo już będzie kłopot!!!! :)

Sorry ale do tego czasu aż wam się urodzi chociaż jedno dziecko to może już alimentów nie będzie płacił i wnuczki będzie miał.

No ja mam nadzieje że wcześniej. Ale ewentualnie 18 i kończymy płacić. Napisze że mam małe dziecko i nie stać mnie na tamto i na pewno obniżą. Ewentualnie mąż przestanie jeździć do tamtego w ogóle bo jest daleko i to sporo kosztuje. Będzie więcej dla naszego. O i nie będzie prezentów na urodziny. Zbędny wydatek.

Ooo, mam pomysł. Napiszę o zmniejszenie to będzie mnie stać na prywatne- inseminacja albo in vitro. I na pewno się uda.

A wystarczy ci in vitro? Może lepiej obniż by zacząć starać się o adopcję. Oj sorry zapomniałam obniża to chyba sąd. I raczej nie na dziecko w najbliższym dwudziestoleciu. Ale myślę że chętnie z powodu braku kolejnych dzieci i zainteresowania tatusia podwyższy.

[zgłoś do usunięcia] kochanka Franka DO do autora tematu..... a teraz przeczytaj jeszcze raz co napisalas i walnij sie w leb. Jesli Kowalski mieszka w Pipidowie Gornej nie zarobi tyle co informatyk z Warszawy lub Krakowa.jesli wogole bedzie mial szanse byc informatykiem.Co lepsze? Czekac na prace informatyka przez kolejne lata i siedziec na bezrobociu,czy lepiej moze zeby pan informatyk wykladal towar w Biedronce i mial skromny dochod ale swoj?? jeden zawodowy kierowca zarobi 2000 zl bo wozi a drugi bedzie jezdzil zukiem po budowie i 2 tys nie dostanie. Do jakiego wieku matka moze bezkarnie siedziec z dzieckiem? do wieku przedszkolnego,szkolnego a moze poczekac jak obowiazki matki przejmie zona lub maz? Sad nie przyzna Kowalskiej calej wyplaty Kowalskiego,bo to wiaze sie z lamaniem praw czlowieka.Nie mozna go skazywac na bezdomnosc i brak dostepu do zywnosci i podstawowych rzyczy zycia codziennego.A tak by sie stalo gdyby oddal wyplate.jako bezdomny prawdopodobnie tez by stracil prace Grzybowski i Guzek licza w swoich arkuszach kasze na lyzki i cukier na kostki.Nowe meble co rok lub 2 komputer co 2,a nawet niech i 5 lat.Kto tak robi?? Nikt w przecietnej rodzinie nie funduje sobie mebli co rok i generalnego remontu lazienki. W moich oczach zwyczajnie sie osmieszylas.Na sprawe trzeba popatrzec logicznie,rozsadnie,ekonomicznie.Ty patrzysz jako pazera,wsciekla na exa,zeby tylko skopac i pograzyc. Jeszcze na koniec,facet dostanie obnizke jesli bedzie dobrze umotywowana i ma do cholery do tego prawo.Tak sie dziwnie sklada ze czasem prawo stoi po stronie faceta a to juz zakrawa na bezprawie,k.urestwo bezczelnosc sadow i samego faceta. Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today. Dogs are our link to paradise. They don't know evil or jealousy or discontent. To sit with a dog on a hillside on a glorious afternoon is to be back in Eden, where doing nothing was not boring--it was peace. """""""" Po co Ty odpowiadasz na te głupoty? Ona wlepia to gdzie się tylko da. Obawiam się ,że nawet tego nie przeczytała.Albo nawet jak przeczytała to nic nie rozumie. Ta baba chce kasy i w tym tylko kierunku idzie. Nawet po trupach. I swojej głupocie. Może przez jakiś czas jej się to udawało. Trafiała na głupszych od siebie. Ale ilu jeszcze głupszych zostało? A to ,że w Polsce prawo nie jest przestrzegane , w tym przez instytucje państwowe , to inny już temat. Może taki sam założę i poczytam co ludzie mają w tym względzie do powiedzenia.

kajka- nie ma opcji! Już próbowała. Nie wyszło.

Ale za to obniżył.

Więc kolejny raz się nie odważy :)

Nie bądź taka pewna. A może ona też chce mieć kolejne dzieci dorobi sobie jeszcze i w sądzie wygra.A właściwie jak masz kasę na in vitro od niej wyciągać to może niech ona ci urodzi.Wszystko w rodzinie ty sobie wychowasz po swojemu geny jakieś wspólne będą.A i teoria w temacie dzieci zamieni się w prakyykę.Myślę że to może ostatnia deska ratunku bo zegar tyka.A trudno chodzić na wywiadówki o lasce.

Mój zegar. Nie nie jeszcze nie tyka. Nie martw ty się. Chwilowo nie mogę zrezygnować z pracy. Bo by nawet na alimenty nie było. Dlatego nie mam wyjścia i przełożyłam pomoc ginekologiczną trochę aż skończymy dom. Chyba że w tym czasie uda się bez pomocy. A alimentów nie podwyższy. Będzie się bała. A dziecka nie planuje. Jak zawsze. Jak i pierwszego.

I w jednym zniecierpliwiony masz rację prawo w Polsce nie jest przestrzegane ludzie niepłacący alimentów mają dziesiątki tysięcy długw i chodzą bezkarnie przy aprobacie części społeczeństwa. Szkoda że nie założysz jakiegoś tematu w stylu jak oszukać państwo i dzieci pracując na czarno lub na najniższą krajową.Dlaczego to ci nie przeszkadza skoro taki znawca prawa jesteś.Choć może ty zwykła dupa wołowa jesteś mądry do darcia na forum byle tylko wyszło że baba to ta zła.Prawo i jego przestrzeganie twoim zdaniem.ogranicza się tylko do rozwodu i.alimentów.

Nie bądź taka pewna. A może ona też chce mieć kolejne dzieci dorobi sobie jeszcze i w sądzie wygra.A właściwie jak masz kasę na in vitro od niej wyciągać to może niech ona ci urodzi.Wszystko w rodzinie ty sobie wychowasz po swojemu geny jakieś wspólne będą.A i teoria w temacie dzieci zamieni się w prakyykę.Myślę że to może ostatnia deska ratunku bo zegar tyka.A trudno chodzić na wywiadówki o lasce.

Wstyd I hanba, zeby faceci migali sie od placenia za WLASNE DZIECI.....nie ex zony/partnerki/duy/lask Nie wstyd wam szmaciarze?

kajka po co wlepiłaś jeszcze raz to samo? Nie masz nic więcej do powiedzenia?

Nie zauważyłaś że się powtarzasz?

Zniecierpliwiony zgadzam sie z toba.to ze mieszkam za granica nie czyni mojego zycia rozowego.baby tu sa tak samo pazerne kombinatorki jak w pl i reszcie swiata. 2sprawa.w pelnych rodzinach gdy rodzi sie kolejne dziecko z automatu statrsze musi dzielic sie deserkami czekolada zabawkami a rodzice zmniejszaja wydatki na starszaka.logiczne i nie dziwi.po rozwodzie jest zakaz posiadania dziecka przez zone exa.chore.

Konsekwentnie wracajac do tematu autorki odnosze wrazenie, ze jedyne uczucia jakimi sie Ona kieruje, to oczernianie biologicznego ojca dziecka po to zeby w sadzie uzyskac maksymalne alimenty na swoje dziecko. Rozumiem, ze matka powinna sie troszczyc o zapewnienie swojemu dziecku jak najlepszych warunkow materialnych. Jednak o roli ojca w wychowaniu dziecka nie przeczytalam ani jednego zdania. Wszystko sprowadza sie do pieniedzy. Uwazam, ze problem jest o wiele powazniejszy. Jak informuje autorka, zdecydowala sie na dziecko nie bedac mezatka. To duza odwaga ale i odpowiedzialnosc. Nie wiemy, czy jej partner pragnal miec z nia dziecko, czy dziecko przyszlo na swiat z tzw. wpadki. Teraz jedynym batem na ojca dziecka jest egzekwowanie alimentow. Trzeba jednak wziac pod uwage, ze przy bezrobociu wynoszacym w Polsce ok. 14 %, kazdy czlowiek moze miec przejciowe klopoty z brakiem pracy. A jezeli ojciec jest na bezrobociu, to nawet jesli chcialby regularnie placic alimenty, tak jak do tej pory, to teraz On sam zyje w niedostatku. Trzeba to zrozumiec.

Ja zrozumiem ty zrozumiesz,reszta nie.poza tym utarlo sie ze mieszkanie poza polska ( autorka twierdzi ze byly mieszka gdzies w swiecie co raczej jest niemozliwe jesli jest klientem up) to sam cod miod a kasa plynie jak wiosenny deszcz

Autorka z tego co ja czytam napisała że on w ogóle nie przyznaje się do pracy zagranicą a jest zarejestrowany w up w Polsce.Nikomu jakoś ta praca na czarno nie przeszkadza nikt nie napisał że nie płaci podatków i kłamie.Kochanko decyzję o posiadaniu kolejnych.dzieci w rodzinie podejmuje się wspólnie a myślę że autorki nikt o zdanie nie pytał.Więc odpowiedzialność za to ponoszą podejmujący decyzję a konsekwencje w imię czego ma ponieść autorka??W myśl tego to.jak autorka urodzi komuś kolejne dziecko sąd powinien na starsze oodnieść o 250 bo przecież odpowiedzialni są eks partnerzy choć nie brali w tym udziału.