Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość play na kartę mimi

dostałam pozew o obniżenie alimentów

Polecane posty

Gość kajka.najka
Kochanki no i dobrze że bEdzie chciała więcej skoro on teraz chce dać mniej to nie widzę problemu by mieć go w dupie urodzić kolejne i zarządać podwyżki. Tak sobie pięknie piszecie o tych biednych facetach,roszczeniowych babach.Mój eks mąż poszukał sobie pani gdy dziecko miało 4 lata a kolejne było w drodze.Niestety drugie dziecko nie miało szczęścia bo tato bardzo się zakochał i stres zrobił.swoje.Starsze dziecko było wcześniakiem który.bardzo ciężko i poważnie chorował.Pracowałam na swoim do czasu gdy zanrakło mi sił bo niestety na przyjęcie starszego do przzedszkola lekarz zgody nie wyraził.Robiłam w życiu różne rzeczy by dzieciak był zdrowy bo tatuś w ciągu roku zrobił sobie dzidzię i płacił grosze.A jego zainteresowanie to dwa razy w roku na święta czasem na urodziny.A dziś za dużo lat minęło by mnie problemy tego szmaciarza cokolwiek obchodziły ma dwoje dzieci i glorię bez pracy na utrzymaniu i do tego alimenty.I z synem uzgodniliśmy że sobie jeszcze trochę popłaci.Jest na dziennych studiach na drugim semestrze i pięć sem ma przed sobą i może jeszcze dwa latka magisterki.Ja już zdrowie swoje zjadłam przez 17lat teraz młody odbierze to co powimien.Pracuje zlecenia ma na mnie i tatuś może go cmoknć na swój rachunek pracuje tylko w wakacje po to by się tatko nie dowalił w sdzie że nic nie robi.Uczelni.państwowa jedna z.lepszych w dużym moeście.O ile przez lata spokojnie sobie płacił tak teraz gotuje się bo zdaje się zaliczył na stare lata wpadkę i bezrobotna od wieczności pani ma roczn dzidzię.Teraz nie ma że boli a jest tak od kiedy moje życie się ułożyło i mam więcej czasu.A czasy coraz gorsze więc może dziunia ruszy się do pracy.A płacił będzie bo nie był,nie jest i nie będzie ojcem.Sam sprowadził się do roli bankomatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceeeeee wonderland
kuzwa gdzie wy takich prostaków znajdujecie? ja tam od poczatku wiedzialam jakiego chce i takiego znalazlam. moj maz jest najwspanialszym czlowiekiem pod sloncem, nawet robaka nie zabije a za swoje dzieci gotow zabic. nie kumam, sorry, jak mozna zwiazac sie z kolesiem ktory pije/nie ma pracy/ jest niedopowiedzialny/woli imprezy. (niepotrzebne sobie skreslcie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem zołza.
Ale co miałam zrobić? Godzić się na takie traktowanie to nie w moim stylu. Gdy mnie uderzył to po prostu był koniec. Dopiero tej nocy myślałam co dalej. Poszłam do szefa, powiedziałam co i jak i że od zaraz muszę wrócić do pracy ( byłam na wychowawczym). Zgodził się, dał pożyczkę , abym mogła wynająć pokój i tak zaczęłam nowe życie.Było ciężko, ale nie poddawałam się. Ciągle myślałam co tu dalej zrobić, aby nie skończyć w tym pokoiku. I postawiłam wszystko na jedną kartę- pozapożyczałam się gdzie się tylko dało, kupiłam działkę, a na niej powstała moja własna firma. Udało się. Boże jaka ja byłam z siebie dumna jak już odłożyłam na samochód. Jezu stara skoda Felicja,rzęch totalny, a ja tyle radości miałam. Potem udało mi się okazyjnie kupić drugą działkę. Wyszłam za mąż i wtedy już wspólnymi siłami postawiliśmy na niej dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem zołza.
aliceeeeee wonderland Fajnie,że ci się udało trafić na takiego. Mi się udało za drugim podejściem, bo wyciągnęłam wnioski z porażki na przyszłość.Ale myślę,że dobrze się stało. To co przeszłam w dużej mierze ma wpływ na to kim dziś jestem, jakim jestem człowiekiem. Ja nie przejdę obojętnie obok osoby , która potrzebuje pomocy. Zajmowałam się nawet pół roku dzieckiem (3-latkiem) kobiety, której nie znałam, aby ta mogła stanąć na nogi. Przeżyłam to bardzo, gdy go zabierała, bo ja już przez ten czas małego pokochałam jak własnego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAJKA myslalam ze jestes babka z klasa,na poziomie.Ale juz wiem slowotok bedzie z toba jalowy,bo toba rzadzi zlosc,nienawisc i nieuporzadkowanie zycia osobistego po TYLU latach. Dla mnie dyskusja a raczej slinotok podaje mi na mysl ze powinnam cie nakarmic jak psa w azylu.A psy kocham bardziej niz ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,podziwiam was :) Zolza,gdybym doswiadczyla czegos takiego jak ty to pomysle o tobie.Ta ktora sie nie bala :) Aliceee,niech kobiety w zwiazkach beda szcesliwe tak samo zycze mezczyznom. Niech moj maz bez gderania zaprowadzi dziecko do przedszkola zebym mogla spedzic 15 min dluzej w pozamie :) Dobrej nocki dziewczyny. Spijcie spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
To ciekawe kochanko bo jakoś co się stanie z moim.życiem nikogo wiele lat temu nie obchodziło nie mam żadnych skrupułów by dzisiaj tak a nie inaczej robić.Zostaliśmy bez własnego dachu nad głową oj przepraszam w sumie ja go miałam na moment bo eks wykorzystał czas jak byłam w szpitalu.A co do tego mają lata???Moje dziecko nie żyje lata tego nie zmienią.Więc lepiej nie mów nic bo bladego pojęcia nie masz co czuje osoba która musi po poronieniu wziąć się w garść i nie ma słowa wsparcia.Musi bo w domu jest dziecko któremu trzeba dać jeść i na to jedzenie zarobić.Czasy nie są dziś lekkie a mój syn sam musi na swoje mieszkanie czy na cokolwiek w życiu zarobić bo od ojca nie dostanie żadnej pomocy.Teraz sam sobie pomaga by choć na początek mieć.Tatuś całe życie kombinował jak eks autorki zarabiał bardzo dobrze a udawał biednego jak mysz kościelna.Całe życie jakieś grosze płacił po 250,może 300 zł ale spoko kochanko on przecież miał klasę,ja nie. Hahaha przeżyj coś w życiu a potem pierdol o klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mądra jesteś? Współczucia teraz chcesz? A sama do kogokolwiek masz trochę empatii? No właśnie jak osoba po poronieniu, nie mogąca zajść w ciąże ma być samarytanką dla czyjegoś dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jedna coś w życiu przeżyłaś(inne kobiety prześlizgnęły się przez życie) i ty jedna masz klasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wystarczy iż powie że płaci z prac dorywczych a jest na utrzymaniu rodziców którzy pomagają mu w znacznym stopniu z zywnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orientujecie się czy mozna złożyć wniosek o obniżenie alimentów kiedy osoba płacąca spłodzi kolejne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem. Jest taka mozliwośc. Nawet jeśli zarobki danej osoby się nie zmieniły to trzeba wziać pod uwagę,ze nowe dziecko to nowe większe dochody, która dana osoba będzie musiała ponosic. Tak więc ma prawo do złożenia wniosku o zmniejszenie wysokości płaconych alimentów Więcej informacji o tym znajdziesz na tej stronie: http://www.twoje-prawo.com.pl/prawo/mozna-wnioskowac-o-obnizenie-wysokosci-alimentow-dziecko/ Sam fakt wejścia w małżeństwo i spłodzenia dziecka nie wpływa na wysokość alimentów. Moze to zmienic jedynie sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę to wystarczający powod,ze facio płodzi nastepne dziecko wiec odbierze się wysokość alimentowanemu? A jak spłodzi kolejne to może calkiem to pierwsze będzie mieć zabrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×