Czy któreś z was posiadają jakieś sprzęty z najtańszej serii LAGAN z Ikei?

/WIEM, ŻE TO NIE TEN DZIAŁ, ALE TU JEST NAJWIĘKSZY RUCH I DUŻO MŁODYCH, KTÓRZY SIĘ REMONTUJĄ LUB BUDUJĄ/ Mam pytanie: czy macie może w domach/mieszkaniach coś z serii Lagan z Ikea? Chodzi o tę serię: http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=lagan Myślimy konkretnie nad kranem, blatem i być może lodówką... ale nie wiemy ile to to pożyje. Ewentualnie jeśli budżet by pozwolił to wzięlibyśmy trochę droższą Kylig: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90221865/ Bierzemy jeszcze pod uwagę najtańszy ikeowski zlew Fyndig: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49896361/ Może ktoś z was też go ma? Nie znaleźliśmy niczego taniej o zbliżonych parametrach w żadnym sklepie AGD ani markecie budowlanym, a zależy nam na oszczędnościach, bo mamy określony budżet przeznaczony na remont i nie chcielibyśmy się kredytować. Wiem, że na tym forum jest dużo dziewczyn, które są na etapie jakichś remontów, budów itp. i nie wszystkich stać od razu na górną półkę (szczególnie młodych), dlatego postanowiłam zapytać, czy niektóre z was pokupowały niektóre z tych sprzętów ze względu na ich konkurencyjne ceny? Jeśli tak, napiszcie mi proszę jak długo już użytkujecie w/w sprzęty i czy coś się z nimi dzieje? Czy się nie popsuły lub nie zniszczyły zbyt szybko, czy wszytko działa jak należy? Dzięki za pomoc!

Witam jestem specjalista od materiałów budowlanych i projektuje wnętrza, w ostatnich latach moi klienci zdecydowanie kierują się ceną w większości przypadków. Młodym na dorobku zawsze mówię że jeśli potrafią poświęcić czas na szukanie okazji to jeśli okaże się ona po jakimś czasie zawodna niech tyle rano uwagi poświęcą na jej zareklamowanie, bo każda rzecz gwarancje ma i powinniśmy z niej korzystać. Z tańszymi rzeczami jest jak z loteria. Czasem wytrzymują dużo więcej niż markowe produkty. Czasem nie. Ale to od nas zależy co z tym zrobimy dalej. Proszę śmiało dokonać zakupów. Zachować paragony a najlepiej poprosić o fakturę bo ta nie wyblaknie. Zapytać sprzedawcy o warunki gwarancji. Bo teraz większość rzeczy ma serwis z odbiorem i dostawą przez kuriera od nas z domu. Podbić karty gwarancyjne i cieszyć się nowym sprzętem. A i przymknąć lekko oko przy montażu.

Bardzo dziękuję za wypowiedź i cenne uwagi! To bardzo krzepiące co pani napisała, bo mamy mnóstwo (myślę, że zrozumiałych) obaw w związku z tego rodzaju zakupami. Niestety z gwarancjami bywa też często tak, że sprzęty padają (tj. psują się lub całkowicie przestają działać) tuż po wygaśnięciu gwarancji... i tego się w sumie najmocniej obawiam.

Może jeszcze podpytam z czystej ciekawości czy jest tu może ktoś, kto ma któryś/któreś z produktów wymienionych w tytułowym poście?