Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulululululululululululu

JAK CZĘSTO ZMIENIACIE POŚCIEL ???

Polecane posty

Gość annia.....................
Raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytkaa
w psychatryku zmienieli mi co tydzien i tak mi juz zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe jery, to jak tak z ran na trzy miesiące jak pamiętam ;s czasem tylko oprocz tego przescieradlo albo poszewki na poduszki zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kiedy
co 2-3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również
co 2-3 miesiące chyba oszaleliście ?!?!?!?!!? co tydzień ??????????? moja pościel to po tygodniu jeszcze świeżutka i pachnąca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLA_LOLA_
co 2 miesiace, jak można czesciej????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98328949391
co miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)))))))))))))))))))))))))))
co 3 miesiące, u mnie w domu rodzinnym zmieniają co pół roku....... naprawde tak czesto zmieniacie??? wierzyc mi sie nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosienka z okienka,33
ja lubię miec czystą,swiezą,pachnacą perwolem:D Spię po 12 godzin:D wiec taka zmietoszona po 4 dniach juz nie jest fajna....juz tak nie pachnie. Czlowiek sie poci...a poszwa przesiaka naszym zapachem czy to potem czy innymi wydzielinami. Poszewkę z poduszki zmieniam co 5 dni,a przescieradlo i poszwę z koldry max co 10 dni:) nienawdzię silownia sie z zdejmowaniem poszwy i rownym nakladaniem...ale jakbym miala gosposię to chcialabym zeby mi zmieniala codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakasiaasia
co miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosienka z okienka,33
mam bzika na punkcie ładnej i dobrej bielizny (kupuje ciagle i kupuje,choc nawet nei zdaze zalozyc)...i na punkcie swiezej,eleganckiej poscieli:D wymielam ostatnio całą starą 20 letnią ,zabytkową ,sflaczałą,wyblakłą...i mam chyba 10 pieknych kopmletow w sczystych kolorach...nowoczesnym wzorze,bawełna,bawelna refomance,bawelniana satyna...:D spie jak krolowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam na poprzedniej stronie
peelingiem to mozesz sobie zetrzec dupe, łój sie wydziela cały czas, sebum na twarzy także, martwe komorki naskorka odpadaja z ciebie tworząc pożywkę dla roztoczy. Smarujesz twarz kremem wieczorem, on zostaje na poduszce, i tak codziennie przez miesiac, dwa.. PÓł ROKU?! Wiesz jakie pytanie zadaje dermatolog jesli ktos przychodzi do niego z tradzikiem?? CO ILE ZMIENIA PAN/PANI POSZEWKE NA PODUSZKE ORAZ RECZNIK DO WYCIERANIA TWARZY! A stwierdzenie ze ktos sie nie poci to kolejna pierdola, jesli bys sie babo nie pociła to bys umarła, bo pocenie to naturalne regulowanie temperatury ciała i wydalanie szkodliwych substancji z organizmu. Tarzacie sie w swoich oblesnych barłogach i udajecie czysciochów a gdyby zbadac co hodujecie w poscieli to byscie zwymiotowali z obrzydzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosienka z okienka,33
roztocze w poscieli....dlatego trzeba ją wietrzyc,zwlaszcza jak jest mroz... (u mnie na osiedlu to jest wystawaka codziennie-"patrz jaka mam ladną posciel=jaki mam dobrobyt")....wiesniaki tak robia:D roztocze rownie dorbze mozez byc w lozku,w dywanie i w powietrzu...i nie sadze by to z poscieli bylo gorsze...Przeciez ono jest wpoduszcze,anie w poszewce. Moje niektore sasiadki bez wzgledu na pogodę,czy deszcz czy snieg..wieszją piekne nowe poszwy na balkon....nei rozumem tej idei gdy psozwa wisi 2 tygodnie na deszczu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA28.
Ja zmieniam pościel raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeerfgerg
Poszewkę na poduszkę 2 razy w tygodniu, resztę pościeli co 2-3tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam na poprzedniej stronie
ja wywalam posciel na balkon kiedy tylko sie da bo lubie polozyc sie w pachnącej dworem poscieli. lepiej mi sie spi. a i tak zmieniam ją raz w tygodniu. i nie robie tego zeby pokazac sąsiadom ze mam ekstra posciel.... skoro lubisz sie tarzac w oblesnym barłogu to twój problem, ale taka dwumiesięczna nie wietrzona posciel pewnie pieknie wygląda, wymiętolona a zamiast białej jest szara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
co 2 max 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjhlk
raz na polm roku , serio , kapie sie zawsze po pracy ,lacznie z myciem glowy , nie poce sie bo mam zla przemiane materii , po pol roku posciel nie smierdzi ale piore bo jest lekko przykurzona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA28.
Pół roku? No ludzie, przecież to śmierdzieć musi niemiłosiernie. Nie wierzę normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam na poprzedniej stronie
smierdzi smierdzi, ale oni sie popsikaja perfumami i jest git! to samo w topiku o kąpaniu. zamiast mycia antyperspirant i heeeeejaa. zawsze sie zastanawialam po co komus 48 godzinne antypespiranty.. ale teraz juz wiem ze to maly pikus hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smile:):)
dwa razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helllloooo
Co weekend, czasami z braku czasu co drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja co 2 miesiace
w łóżku spedzam 5-6 godzin, na wiecej snu nie mam czasu. Kłade się umyta i pachnaca, w nocy nie pocę się, gdyż śpię w zimnym pokoju, gdzie jest maks 14-16 stopni, a ja nie lubie spać w ubraniu. Nie wierce sie ani nie leżę tam w dzień - na dzien nakrywam łóżko kapą i nawet się nie kurzy. Po co czesciej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeMe8kp
Nie można za często zmieniać pościeli!!!! To jest błąd!!!! Dzięki temu obniżamy sobie odporność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliannnna
ja zmieniam ze 3 razy w roku ;P czyli mniej wiecej co 4 miesiące i UWAGA po tych 4 miesiącach moja pościel nie śmierdzi !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_hellllllooo
ja spałam sama to zmieniałam co pół roku i ciągle pachniała... ale odkąd mieszkam z facetem to masakra ;/ on sie poci i czuje jego zapach w pościeli ;/ ;/ ;/ kołdra po mojej stronie pachnie a po jego śmierdzi :/ zmieniam wiec co 2 miesiace, czesciej mi sie nie chce gdybym spała sama to nie mam potrzeby czesciej niz co pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
na wielkanoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×