JAK CZĘSTO ZMIENIACIE POŚCIEL ???

Zainspirował mnie wątek o kąpieli ;) Co ile zmieniacie pościel ??? Ja tak średnio co 2 miesiące... czy to rzadko??? Nie śmierdzi, jest normalna po tych 2 miesiach, spokojnie mogłabym dłużej w niej spać jeszcze.

co miesiąc

co 2-3 miesiace przy wielkim sprzataniu

co 2 tygodnie...

co 2 miesiace, nie znam osoby która robiłaby to czesciej

co tydzien przynajmniej.

co 2-mce? brudasy... ja co 2 tygodnie!przeciez czlowiek sie poci w nocy..fuuu to nie dziwne ze tak smierdzi w komunikacji miejskiej

Co tydzien sie powinno zmieniac bleee

co 2-3 tyg. Mam kota i dodatkowo muszę ją codziennie jechać rolką oczyszczającą :/ no ale kotu wybaczam :P

Co 3 tygodnie mniej więcej. Jak można spać dwa miesiące w tej samej pościeli? :O

chociaż np. moim facetom musze poduszki częściej zmieniać, co 2-3 tygodnie.

Co 2 tygodnie.

ja zmieniam codziennie, fuuuu jak można spac 3 tygodnie w tej samej pościeli

Zmieniam. Ale z was brudasy! Ile naskórka martwego macie tam i roztoczy.. a poduszki oblesne od sebum i loju z wlosow bleeee

średnio co 2 tyg ale prawie co noc mamy dziki sex więc te 2 tyg to max

co dwa tygodnie, latem co tydzien

co tydzien... chociaz mnie wkurwia to strasznie, zmienianie poszewki i to cheolerne przescieradlo z gumka!

nienawidzę prześcieradeł z gumką :P:P

ja zmieniam co tydz, a poszewki na poduszki co 3-4dni.

prawie co noc mamy dziki sex więc te 2 tyg to max---> u nas tak samo, dlatego zmienamy czesciej.. 2 tyg to faktycznie juz max.

jw

Uśredniając chyba co miesiąc.

srednio co 2 tygodnie, czasem czesciej, czasem pozniej

co 2 tygodnie max

co 2 miesiące. Śpię sama, pocić się nie pocę raczej bo do snu ubieram się lekko i mam cienką pościel. Nie widzę potrzeby, żeby zmieniać częściej.

ja sie codziennie myję, używam antyperspirantów pocę się na siłowni a naskórek to ścieram pilingiem jeśli ty jesteś brudasem i takie brudy wnosisz na pościel to sobie ja zmieniaj nawet codziennie, nie wszyscy muszą dla mnie to możesz chodzic spac w ubraniu i w brudnych butach i udawac czyściocha bo pościel zmieniasz co dwa tygodnie phi... tez mi czyściocha

o myciu włosów przed snem nie wspominam bo to chyba oczywistość, a ty sobie śpij w tłustych nic mi do tego zmieniaj sobie w każdy poniedziałek

regularnie co tydzien

jaja sobie robicie czy serio mowicie?:o ja zmieniam posciel co okolo 2 tygodnie włosy myje codziennie, kapiel 2x dziennie wstydzilabym sie wyjsc brudna do ludzi :/

Ja zmieniam co tydzień, nie wyobrażam sobie inaczej. Biore prysznic rano i wieczorem. Dla mnie powyżej tygodnia pościel nie jest już świeża plus czytałam juz rozne wypowiedzi specjalistow i zmienianie rzadziej niz co 2tygodnie jest duzym zaniedbaniem dla zdrowia.