szukam kogoś do pogadania - na dłużej

A, i tak mnie nastraszyłaś tym że mnie jeszcze dorwiesz iż już mam obawy czy tu jeszcze zaglądać. ..

I słusznie, bo jeśli tak dalej to będzie szło, to........złożę c***ewną propozycję....

ci.......pewną.....hm, może nie ocenzurują

Hej:) serio aż taki strachliwy jesteś?

Witaj, a nie takiego skutku oczekiwałaś?

Odwrotnego raczej:) nie pamiętam, aby ktokolwiek kiedyś się mnie przestraszył.

Czemu dziwisz się że tak zareagowałem? To bardzo groźnie zabrzmiało. ..Hehehe ale gdybyś wstawiła fotkę, ona wszystkie wątpliwości moje by rozwiała. ..

Jedyne zdjęcie, które kiedykolwiek komuś wysłałam i tak nie nadaje się do publikacji na forum:)

Więc fotkę przesłałaś ale na forum się nie nadaje więc coż jest takiego w niej czy w tobie? Jakoś powinnaś obawy rozwiać moje. ..

Myślę, że nie dałabym rady udźwignąć krytyki nikogo tutaj:D i skąd pomysł, że chcę rozwiewać jakiekolwiek wątpliwości? I jakie są twoje?

A ktoś mi tu wczesniej mówił że nie przejmuje się opinią innych ...

Ignorowanie pytań stwarza pole do domysłów.

Miałem na myśli rozwiewanie wątpliwości na temat tego iż mnie nastraszyłaś i moje obawy z tym związane. ...

A konkretnie? Chyba nie napiszesz, że od mojego wyglądu zależy, czy będziesz tu dalej zaglądał? Wtedy już przestałbyś:)

Podejrzliwa byłaś iż chciałem wybadać twój stan cywilny czemu tak zareagowałaś ?

Moja reakcja była przesadzona, przyznaję.

Gdybym chciał to bym cię zapytał wprost, tak jak teraz, w związku jesteś?

Hm, z punktu widzenia żonatego mężczyzny pewnie nie.

Więc czemu miałaś takie obawy przed linczem tutaj?

Zbyt dosłownie wszystko bierzesz.

Chcesz powiedzieć że obecność moja podyktowana jest tylko tym iż cię nie widziałem. ..jeszcze?

Musiałam dociec, skąd takie przypuszczenie i już wiem. W tamtym poście miałam na myśli to, że gdybyś tu zaglądał właśnie tylko z ciekawości jak wyglądam, to teoretycznie po moim wpisie o tym, że siebie na forum nie pokażę, powinieneś stracić wszelkie zainteresowanie. Czym podyktowana jest twoja obecność, już pisałeś wcześniej.

Witam, znajomy nieznajomy:)

Witaj ,chciałem powiedzieć że cieplutko ale to chyba niezbyt stosowne mając na uwadze dzisiejszą temperaturę. ..

...tym bardziej stosowne:)

Myślisz że trzeba jeszcze temperatury podnosić?

To zależy od osobistego odczucia. Dla mnie, powiewa chłodem.

To już mamy coś wspólnego bo ja lubię gorące klimaty. ..

Na początek dobre i to.

W każdym razie, za moim oknem temperatura się troszkę podnosi już. Nareszcie.