szukam kogoś do pogadania - na dłużej

Zdarza mi się, ale tylko na mojej rodzinnej wsi i raczej wynika to z braku odpowiedniego towarzysza niż mojego świadomego wyboru:)

Z tym wygwiazdkowaniem to chyba ktoś nadinterpretuje, a może jakieś świadome lub nie twoje podteksty odkrył? Hehehe

Jeśli podteksty to raczej świadome z mojej strony:) cenzura działa tu co najmniej niewłaściwie:D

Więc nie przeczysz że tematy dotyczące ruch były swiadomym posunięciem? Hehehe

Twierdzę, że bieganie, jazda na rowerze, czy gra w siatkówkę....bezdyskusyjnie są z ruchem związane:)

Ależ ja nie przeczę temu każdy ruch jest wskazany a zwłaszcza na świeżym powietrzu. ..

Wskazany, ale czasem trudny do zrealizowania....np kiedy ktoś boi się robactwa wszelkiego:D

A skąd ty takie skojarzenia masz? Hehehe nie wszędzie jest robactwo a i sposoby na odizolowanie się od niego istnieją a jeśli nawet to coż, czasem trzeba się poświęcić aby efekt końcowy satysfakcjonował. ... Hehehe

Rzeczywiście, to nie ta kategoria... :D co do pozostałego, też masz rację...dla chcącego....

Masz dziś luzu ale do 14 musisz być?

Tak, bo biuro firmy do tej godziny dzisiaj czynne:) i telefon i mail....

A po powrocie do domu możesz pisać czy ktoś będzie się boczył iż mu czasu nie poswięcasz?

Mogę pisać, ale nie tak na bieżąco jak teraz....żyję intensywnie:)

W zasadzie w tak wszak w taką pogodę w necie siedzieć to niezbyt dobry pomysł

Każdy spędza czas tak jak chce:) czy w dobry sposób go wykorzystuje czy nie, to tylko jego sprawa. Ja nikogo nie oceniam, bo nic mi to nie da, a ten ktoś może mieć głęboko moje zdanie:) ja naprawdę żyję intensywnie hm, tzn moim zdaniem, bo udowodnić tego nie mogę:) czy jakieś znaczenie ma mój stan cywilny bądź inne ewentualne zobowiązania?

Nie chodziło mi o twoj stan cywilny, chyba źle mnie zrozumiałaś, miałem na myśli tylko to czy ktoś nie będzie miał tobie za zła że poswięcasz czas na neta

Możliwe, że błędnie odebrałam tamto pytanie jako chęć wybadania gruntu, a w konsekwencji oceny mojej moralności czy zaangażowania..... Wiesz, nawet jeśli....to mi się ewentualnie oberwie, nie tobie....chyba, że się martwisz:) Forum nie jest miejscem na prywatną prywatność:)

Myślę że jesteś trochę przewrazliwona ja otwarcie mogę powiedzieć że jestem żonaty i nie widzę nic złego w tym ze piszę z kimś na kafe i mam nadzieję że nikt nie zlinczuje mnie z tego powodu

Otwartość to zaleta, chociaż w niektórych okolicznościach lepiej pewne fakty przemilczeć:) jeśli sami uważamy, że nie jesteśmy nie w porządku to nikt nie jest chyba w stanie zmienić tego przekonania:) hm, czyli ty po prostu dłużej pracujesz, fajnie ci się ze mną pisze i stąd tamto pytanie?

Właśnie dlatego pytałem. Zdaję sobie sprawę że ty nie jest miejsce na prywatę ale trochę zdziwiła mnie twoja odpowiedź

Grunt, że nieporozumienie zostało wyjaśnione:) więc tak jak pisałam....mogę tu zaglądać.

W miarę możliwości będę tu zaglądał, w miarę możliwości

Do upłynięcia czasu pracy, czy w ogóle?:)

Myślę że najodpowiedniejszą odpowiedzią będzie i tak i tak. ..

:) nieograniczony czas na odpowiedź.....rzadki przywilej.

Ale szczera

Tak podejrzewałam, że niewiele koloryzujesz:) a jutro chociaż wolne?

A brałaś pod uwagę że mogę ubarwiać?

Narazie nie było chyba za bardzo czego ubarwiać, ale tutaj zawsze biorę to pod uwagę:)

Wydajesz mi się osobą bardzo podejrzliwą. ...he he