szukam kogoś do pogadania - na dłużej

Ja z początku miesiąca mam ten większy luz i próbuje zabić jakoś nadmiar tej swobody:) ale nikogo konkretnego do pogadania, bo wszyscy zajęci:D

Bo pewnie w innych firmach robią ale bądź pewna że ci zazdroszczą

No z tą zazdrością to wątpię....ja mam przeważnie każdą sobotę pracująca i do tego na tygodniu od 7 do 16-18 zależy od pory roku:D

Miałem na myśli tę zazdrość dotyczącą możliwości korzystania z kafe ale oddają tobie wolne za soboty?

A juz mialam napisac, ze zazdroszcze :) moze sie z tym jednak wstrzymam :) w ramach dobrego uczynku moge komus kawe zrobic :)

Mam problem z urlopem w lato nawet:) nic nie oddają, za wszystko płacą. Ja o tej porze i w taki upał to tylko szklanka wody:) a hm, to kafe jest tak interesujące żeby zazdrościć?:) ciężko tu z kimś normalnie pogadać

Jeszcze mi napiszcie, że macie od jutra dluuugi weekend:)

Ja pisze się na kawę. ..weekendu nigdy nie mam a co do rozmów to ja jestem normalny choć to jest ponoć pojęcie względne

Nie masz weekendu bo nie możesz czy nie zależy ci tak bardzo? Sprawiasz wrażenie normalnego w moim pojęciu:)

Hej :)

Hej ona81, też pewnie w pracy ...?

Zgadlas :) jakoś w pracy mam więcej czasu na pisanie :)

:) ja właściwie to też nie bywam tu wieczorami czy nocami....

Raczej nie mogę mieć wolnego w weekendy

Podobnie jak ja, a zapytałam, bo już osoba, która ma możliwość a na siłę nie chce...to do końca normalna nie jest:) ona81 a twoje weekendy?

Więc w twoich parametrach się mieszczę hehe

Bo ci akurat na tym zależy:D ale na pierwszy rzut okiem na to jak piszesz, to raczej tak:)

A tobie nie zależy aby z kimś normalnym popisac? Hehehe

Hmm ja mam fajnie bo ja układam grafik . Wiec chce mieć weekend wolny to przychodzi ktoś inny. Ale żeby nie było że jestem zolza :) przed wolnym weekendem jestem w pracy 24h żeby nadrobić ;)

To,że zależy mi na rozmowie z kimś normalnym jest czym innym, niż chęć uznania mnie za normalną przez kogoś. Może zagmatwałam, ale sens można chyba wyłapać:) wiesz, wchodząc na to forum, naprawdę nie mam nadziei, że spotkam kogoś interesującego. Do tej pory zdarzyło mi się to dwa razy. Poza tym, gdybym mogła bezkarnie na bezczelnego rozmawiać przez telefon to mam z kim pogadać:) a ty z jakiego powodu tu zaglądasz? Bo pogadać też nie bardzo masz czas:)

ona81 jak dajesz radę 24h? Nie no, ja już chyba wolę te pracujące soboty:)

Najgorsza była pierwsza taka dniowkonocka :) teraz 18h czy 24h szybko leci.

Ona to ty masz fajnie grafik pod siebie układasz hehe

Daj spokój, ja zawsze po 11h po prostu padam w mieszkaniu od progu:)

Dlaczego tu jestem? Bo mam pracę w której mogę tu wpaść bo lubię rozmawiać i poznawac ludzi a że trudno znaleźć kogoś kto nas zaciekawi zainteresuje i za jakiś czas nie rozczaruje to fakt. ..

Nie . Zawsze pytam kto kiedy chce wolne , komu jak pasuje pracować. Ja mówię kiedy muszę mieć wolne. I potem pytam jeszcze raz wszystkich jak juz grafik jest ułożony czy wszystkim pasuje .

Ja teraz znikam na jakiś czas

To trudne, ale nie niemożliwe z mojego doświadczenia:) ona81 żeby każdy wyżej tak myślał jak ty....

Jest trochę takich ludzi ;) nie każdemu sodówa uderza do głowy ;)

Lubię ludzi, którzy nie znikają bez uprzedzenia:) ona81 no ja nie miałam przyjemności z takimi pracować:)