Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ....tak z doskoku

Mąż nie zgadza się na sprzedaż domu

Polecane posty

Gość ....tak z doskoku

Nie dociera do niego,że nie damy rady go utrzymać. Kasy brakuje dosłownie na wszystko odkąd jestem bez pracy. Jak go przekonać do zmiany decyzji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo chetnie bym
dom sprzedała i wróciła do miasta bo same koszty dojadu miesiecznie do miasta sa masakryczne ale do nie go nie dociera liczy sue tylko jego zdanie smutne ale nie ma z kim dyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....tak z doskoku
Ja mieszkam w mieście (5km do centrum). Ten bym sprzedała i kupiła mniejszy z mniejszą działką, gdzieś dalej i tym samym taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaaa
Nie stać was utrzymać domu. ale czynsz już będzie z czego zapłacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peper
A myślisz,że w obecnych czasach tak łatwo dobrze sprzedać dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....tak z doskoku
,,a jjaaaaa Nie stać was utrzymać domu. ale czynsz już będzie z czego zapłacić?" Jaki czynsz skoro mam zamiar kupić (lub wybudować) mniejszy, z mniejszą działką , gdzieś poza miastem. Po drugie czynsz wychodzi mniej rocznie, niż utrzymanie domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat jest o tym, że mąż NIE CHCE, a nie o tym, czy łatwo jest sprzedać mąż nie rozważa takiej możliwości, więc dla niego to bez róznicy, czy łatwo, czy trudno a ten dom jest wasz wspólny, czy tylko jego, że sam podejmuje decyzje w tej kwestii? 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasza wspólwłasnosc ale
mało tego ze on nie chce sprzedac to rzeczywiscie jest bardzo ciezko znalesc dobrego kupca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasza wspólwłasnosc ale
dwa lata temu próbowałam wystawic go na sprzedaz ale odzew na szczescie mojego meza był zaden trudno dobrze sprzedac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....tak z doskoku
Ewuś dom wspólny. Budowany w małżeństwie jako wspólność majątkowa. W KW jako właściciele widniejemy oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....tak z doskoku
Ja rozumiem go,że sentyment, bo w zasadzie budował go własnymi rękoma. Jednak starzejemy się, on choruje na kręgosłup, grozi mu wózek. Nie dam rady tego wszystkiego utrzymać zajmując się nim, dziećmi, pracami w ogrodzie, sprzątaniem. Zajadę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie macie mozliwosci przerobienia domu tak, zeby czesc wynajac? zrobic 2ie wejscie (np z drzwi balkonowych0, kuchnie, lazienke - wiecej kasy moze latwiej bedzie go utrzymac mam znajomego, ktory przerobil sobie tak dom. z drzwi balkonowych zrobil wejscie - wydzielil 'mieszkanie' 75m2, dobudowal tez inne wejscie i zrobil 2ie mieszkanie 55m2, a sam mieszka w pozostalej czesci - ok 100 m2. no i z samego wynajmu ma ponad 3 tys. kazdy ma niezalezne wyjscie, kawalek dzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....tak z doskoku
madz Też o tym myślałam, bo 3 pokoje na górze są nieużywane przez nas. Chyba będzie trzeba tak zrobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×