Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamuchaXYZ

Nie daję rady z 12-latkiem

Polecane posty

wystarczuy powyciagać kable ;) zabrac myszkę komp bez tego jest bezuzyteczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze ma przyjać przeprosiny..no co ty... niech maż go zapyta czy wie za co go przeprasza i czy zdaje sobie sprawe z tego co zrobił i powiedzial..niech to nie bedzie suche..przepraszam..syn ma mieć świadomośc ze zrobił żle i tego nie tolerujecie.. Nie wiem o co tam poszło z meze,bo nie pamietam,ale przeprosiny zawsze trzeba przyjać,tyle ze nie od razu w zamian za to go na lody zabrac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamuchaXYZ Pierwsze słowa ze nie bylo matmy i ze chce tatę przeprosić. Na razie wygonilam go z psem xxx wiec coś go tknęło ;) i fajnie:) dlaczego maiłby nie przyjac przeprosin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto równiez porozmawiac o waszych iodczuciach i uczuciach. Kiedy zaczniecie rozmawiac dziecko musi miec swiadomośc że jego słowa czy zachowania was ranią. Z tym nie da sie w żaden spsoób dyskutowac a w nim budzi sie poczucie że słowa czy czyny równiez bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ystarczuy powyciagać kable zabrac myszkę komp bez tego jest bezuzyteczny x x bezużyteczny i owszem ale dzieci sa sprytniejsze...mój syn sobie dokupił drugi kabel,który chował i jak miał zakaz to go podłaczał...zaden problem to teraz:-) stacji dyskow nie kupil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde:D moim nie muszę chowac..nawet bedąc 30 km od domu mają swiadomosc że zakaz to zakaz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laptopy leża i poki ja nie powiem zgoda nikt nie śmie tknąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezstresowe wychowanie wychodzi.Dalej sobie dzieci na rowni ze sobą stawiajcie i popatrzcie co sie z tego robi :o U mnie dzieciak za takie zachowanie mialby kipisz ,ze w mig otrząsnąl sie by z letargu,no ale nie dopuscilabym nigdy do tego ,bo jestem przeciwnikiem wychowyania takiego jak autorka to praktykowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn ma 9 lat i mówi np " debile jebane" do nas... bicie nic nie daje,,kary mu daje,ale nie wiem czy to pomaga .... aż sie boje co bedzie dalej.....! wtedy jak ma swoje napady złośći to masakra... ale moja mama mówi ze ja byłam jeszcze gorsza.........ale z tego co pamietam to ona mnie po główce głaskała całe życie...to sa nasze błędy napewno, ale aż wstyd powiedziec komus ...tragedia dodam ze w szkole dobrze mu idzie ma dobre oceny i nie ma problemu.....ale ja jestem wykonczona nerwowo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""Ma pieniądze które dostaje na imieniny,urodziny, za świadectwo z paskiem dostał od babć. Ma w sejfie 1000zł. Bo zbiera. Nie mogę mu tego zabrac bo to nie ja mu dałam. Zbiera od lat a wczesniej był grzeczny od 3,4 m-cy rogi pokazuje"""" ­­­ MOZESZ!!!nie ukrasc, ale wstrzymac czy wziąc na przechowanie.Do pelnoletnosic dziecka, Ty jako rodzic odpowiadasz, rozporządzas,z i gospodarujesz dziecka ydatkami, rowniez masz pelne prawo do "jego" rzeczy . Tak samo z roznymi zabawkami, rzeczami,czy sprzetami ktore dostal, w kazdej chwili mozesz mu w ramach kary zabrac cos na wstryzmanie.Jetses rodzicem, i rozporządzasz do 18 syna przedmiotami jak i pieniedzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] sara8888 mój syn ma 9 lat i mówi np " debile j**ane" do nas... xxx ciekawi mnie skąd zna takie stwierdzenia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde moim nie muszę chowac..nawet bedąc 30 km od domu mają swiadomosc że zakaz to zakaz hahah to fajnie ze masz az takie zaufanie do dzieci ze bedac 30 km od domu wiesz ze oni laptopa nie tkna hehehe ja mialam zawsze ograniczone bo to jednak dzieci,ale tak czy siak juz mam problemy za soba...cora studentka,syn biznesmen:-) i wszystko sie dobrze skonczylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowy, wyznaczanie granic, ustalanie zasad, konsekwencja. Wcale nie musi byc wojskowy rygor w domu ;) dziecku wystarczy solidna stabilizacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RÓżOwY sTrAcHuLeC---> oni wiedzą co to znaczy zachwiać moim zaufaniem, którym ich obdarzam. Dzwonią jesli chcą skorzystac z kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.cora studentka,syn biznesmen xxx dla mnie ważne by wyrośli na uczciwych ludzi, dobrych, szlachetnych, empatycznych, ;) reszta to tylko dodatek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ToksycznaKobita v34 -- w sytuacji autorki przydalby sie synowi wojskowy rygor.Nie zaszkodzi, a postawi do pionu bezstresa xxx zapewne konsekwencja jest tu wazna ale samo karanie to zbyt duza skrajnosc:P to oczywiscie moje zdanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34 nie potrzebnie chwytasz mnie za słówka,czyżby złosć przez ciebie przemawiała...to fajnie ze twoje dzieci do ciebie dzwonią,to fajnie ze u ciebie nie ma rygoru itp,ale nie u każdego jest tak jak u ciebie czy u mnie.Ludzie sa rózni i dzieci sa rózne i do każdego trzeba podejsć indywidualnie..jednym wystarczy powiedziec raz,innym i 1000 nie pomoże,na jednych działo to na innych co innego... Mam dwoje dzieci a z kazdym maiłam inne problemy i inne metody działania..i nigdzie nie napisałam o wojskowym rygorze wrecz przeciwnie.. pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale nie ma we mnie złosci. Chciałaś mi coś udowodnic że trzeba miec ograniczone zaufanie, u mnie oddanie im czesci odpowiedzialnosci za stratę tego zaufan9ia działa jak najlepsza kontrola policyjna. Mają mój kredyt zaufania, chcą miec spokój muszą zadbać aby tego kredytu nie stracić. To bardzo prosty mechanizm, który rewelacyjnie się sprawdza w relacjach z młodzieżą i buduje fajne relacje rodzice dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sytuacjach ekstramalnych,chocby takich jakie widzimy u autorki tematu, rygor jest potrzebny Dziecko 12 l. zdominowalo rodzicow, hierarchie sie poprzestawialy w ich domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.cora studentka,syn biznesmen xxx dla mnie ważne by wyrośli na uczciwych ludzi, dobrych, szlachetnych, empatycznych, reszta to tylko dodatek może zle to ujełam.. chodziło o to ze są normalnymi porządnymi ludzmi,wykształconymi,z głową na karku z zasadami,sami potrafia zadbać o siebie i mimo wszystko udało mi sie moimi metodami ich wychowac... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Zmieniłam hasło. Już jestesmy po rozmowie. Ustalilismy nowe zasady. Przykład:kładzie się do łóżka z książką o 21 a o 22 idzie spać. Za dzisiejsze zachowanie ma szlaban na komp do odwołania i dziś nie wychodzi na dwór. Jest nadąsany i obrazony ale milczy,nie pyskuje. Zobaczymy co dalej. Robi lekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka34
Mój syn ma 15 lat i dopiero teraz zaczyna przechodzić okres buntu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah to fajnie ze masz az takie zaufanie do dzieci ze bedac 30 km od domu wiesz ze oni laptopa nie tkna hehehe xxx odczytałam to jako kpina i uznanie mojej naiwnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Toksyczna nie musisz mi przypominać ze nie jestem idealna matką,ale jak czytałaś moje posty to wiesz ze sytuacja taka jest od niedawna. Wczesniej pomagał w domu,nawet sam z siebie,słuchał się, b.dobrze się uczył to za to miałam rygor wojskowy wprowadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i fajnie...tylko niech te kary nie trwaja za długo..a przy okazji pouczająca rozmowa... Zrobi cos z czego bedziecie zadowoleni to w zamian za to znieś szlaban..oczywisci to tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka34
Zdaję sobie sprawę , że popełniłam mnóstwo błędów wychowawczych. Przede wszystkim nigdy nie byłam konsekwentna np. był zakaz grania na kompie , ale jak przyszedł i poprosił, bo np. umówił się z kolegą na grę, to zwykle wymiekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Dziewczyny ale każde dziecko jest inne. Na jedno poskutkuje kara,na inne rozmowa, na inne pas na tyłek. Moje grzeczne prośby nie skutkują. Dlatego będą kary i zmiany w trybie dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×