Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia87345

Obcielam wlosy i jestem załamana.......wiecie co na to moj facet.....

Polecane posty

jeste studente, ale widzisz, te co najglosniej szczekaja o akceptacji kazdych wybrykow partnera to pewnie te roztyte mamuski co to warkocz sciely po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
to jak mu sie nie podoba to droga wolna ? :) nie wiem jakie kroki podejmie autorka tematu ale ja bym tak zrobiła jakbym dalej widziała fochy z jego strony...krótkie włosy = aseksualna ? To współczuje Tobie jeśli dla Twojego faceta Twoja seksualność zalezy od długości Twoich włosów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerw_on_na, a może dla jej faceta długie włosy były czymś ważnym? Owszem, przesadził z reakcją, ale ja mu się nie dziwie, że jej powiedział, że mu się nie podoba. Miał kłamać? Nie oszukujmy się, fizyczność jest ważna, nie najważniejsza ale ważna. Gdybym ja się tak ścieła, mój też chodziłby załamany, bo lubi długie włosy, bo to jest dla niego atrakcyjne i może przeżyć to, że nie zawsze chce mi się zakładać soczewki i noszę czasem okulary, ale ścięcie włosów tak krótko byłoby dla niego strasznym ciosem. Mmoże jej facet poczuł się tak, jakby ona nie liczyła się z jego zdaniem. Ja bym się tak poczuła gdyby mój ogolił sobie łeb. I co, jest moją marionetką bo bym mu powiedziała, że wygląda jak kretyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
wy jednego nie rozumiecie...ja nie mówię ,że miał kłamać tylko wychodzę z założenia ,że najwazniejsze to podobać sie sobie a nie komuś nie rozumiecie :O ...? Chyba nie. W dojrzałym związku facet by nie robił afery o fryzure...ważna jest cała dziewczyna a nie jakaś konkretna część ciała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby Twój facet przyszedł do domu z zielonym irokezem byłabyś zachwycona? Ja cały czas powtarzam, że zareagował za ostro, zwłaszcza z tym że nie chciał się z nią przytulić, ale miało prawo mu się to nie podoba, miał prawo to powiedzieć i miał prawo czuć się tak, jakby ona nie liczyła się z jego zdaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
zastanówcie się nad bytem waszych związków na dłuższą perspektywę skoro na dzień dzisiejszy opieracie go tylko na wyglądzie :O Co potem ? Fizyczność jest ważna ale to nie wszystko a tym bardziej skrócenie włosów nie jest tatuażem czy kolczykiem w powiece :O ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
nie czytasz moich postów...napisałam ,że pofarbowanie sie na zielono to idiotyzm ale autorka chyba sie nie pofarbowała na niebiesko różowo i nie zrobiła sobie tatuażu na środku czoła tylko skróciła włosy ...a ty już wchodzisz na jakieś skrajności...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, więc mamy przyklaskiwać każdym debilnym pomysłom naszych partnerów dotyczących wyglądu? Liczysz się w ogóle ze zdaniem swojego faceta, czy masz je kompletnie w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerw_on_na
pytanie tylko gdzie jest granica debilności ? Bo o ile dla mnie jest nią zrobienie sobie tatuażu na czole (lub gdziekolwiek) lub precingu to dla Ciebie debilizmem jest zwykłe skrócenie włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym w życiu z własnej woli nie ściela włosów tak krótko. Raz mi fryzjerka ściela do ramion, z długości 'za cycki', mimo że chciałam tylko końcówki obciąć. Byłam wkurwiona :) Mój facet ogólnie uwielbia długie włosy u kobiet, uważa tak jak ja że do ramion to już max jak można skrócić :p Więc facetowi miało prawo się nie podobać. ja też, jakby mój wrócił nagle jako świński blondyn do domu z wydepilowanymi nogami to bym nie udawała że mi się to podoba. Bo mi się cholernie nie podoba. Może i trochę przesadził z tym fochem, ale pewnie nie spodziewał się nagle takiego czegoś więc był w szoku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. I skoro to wypłynęło to chce dodać że granica debilności jest dla każdego gdzie indziej. mój facet by mnie zaakceptował w różowych włosach. W niebieskich też. Pod warunkiem że byłyby długie. :) On lubi takie szaleństwa. Ale gdybym obcieła się na chłopa to by był wściekły. Druga sprawa. Dla mnie odkad jestem w związku nie liczy się tylko to co mi się podoba. Liczy się też to co podoba się mojemu facetowi. Dlatego że czuje potrzebę bycia atrakcyjna dla niego. To już nie jestem tylko ja i moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteg300034
facet to jednak facet i zawsze bedzie chcial długich włosów bo to przeciez wina pierwotnosci. Długie włosy to wyznaczkim płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włosy graja bardzo wazna role w urodzie kobiety.... i to nie przypadek jesli facet wybiera kobiete z długimi czy krótkimi włosami.. po prostu podoba nam sie konkretny styl...nawet nie ze podoba ale podnieca i pociaga.....dla mnie osobiscie kobieta z krótkimi włosami jest aseksualna .....dobrze ze ja nie mam takich problemow jak facet autorki...niestety mozesz byc pewna tego ze twoja atrakcyjnosc w jego oczach spadła do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia..
peruke se do łóżka kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czerw_on_na zastanówcie się nad bytem waszych związków na dłuższą perspektywę skoro na dzień dzisiejszy opieracie go tylko na wyglądzie Co potem ? Fizyczność jest ważna ale to nie wszystko a tym bardziej skrócenie włosów nie jest tatuażem czy kolczykiem w powiece" No właśnie zastanów się, jeżeli facet nie cierpi krótkich włosów a ty pomimo tego je ścinasz na krótko bo masz w dupie jego zdanie i oczekujesz że położy uszy i ci przyklaśnie to na czym chcesz budować związek, przyjaźni, zaufaniu, szacunku? No chyba nie skoro tylko twoje jedyne słuszne zdanie się liczy a czaruś ma się dostosować, każdą głupotę chwalić i cię za nią całować, jednocześnie godzić na to że o jego fryzurze, tatu i kolczykach ty bedziesz decydowała... to chipokryzja i egoizm w czystej postaci :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjerifju
Te co tu bronią autorkę to brzydkie krowy z krótką zniszczoną sierścią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
A ciekawe co wy byście zrobiły, jakby wasz facet nagle zechciał np. zapuścić długą brodę i jeszcze zapleść z niej warkoczyki jak jakiś wiking. Przecież to "jego ciało" i nie będzie się liczył ze zdaniem jakiejś pannicy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vsrgcri
Faceci lubia dlugie wlosy :) nic dziwnego, ze mu sie nie podobasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka212542
z jednej strony taka rakalna zmiana to mógł byc dla niego szok ,a z drugiej jak Cie kocha to powinien zaakceptowac i taka zmiane. a jakbys była np po chemii i straciła wszystkie włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka212542
a tak w ogole to ja np zawsze miałam i mam długie włosy ( teraz do loatek) bo mi najlepiej w dlugich i prostych włosach ,ale są i takie kbiety co im ladniej w krótkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Ale chemia to co innego - w przypadku autorki oszpecenie było wynikiem głupiej fanaberii. Pomyślcie o moim przykładzie z brodą wikinga, zadowolone byście były, gdyby wasz facet coś takiego sobie zrobił? Nie sądzę. Ale to nie znaczy przecież, że porzuciłybyście go, gdyby choćby wyłysiał z powodu chemii. Nie porównujmy choroby do głupiej zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka212542
no niby jest ta róznica, ale jak ją kocha to i tak sądzę ,że jej nie zorstawi... choć też to prawda ,że czasem i szczegół np kolor fluidu czy szminki ma duże znaczenie w wyglądzie ,a co dopiero taka zmiana... może sie przyzwyczai i zaakceptuje,a jak nie to już trudno , włosy odrastają naszczęście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem ten wątek dotyczący konieczności posiadania długich włosów przez kobietę. Mnie akurat w długich jest zwyczajnie brzydko. Źle wyglądam i koniec, więc mam włosy do ucha, bo tak mi najlepiej. I nie zamierzam mieć długich, bo banda frustratek jojczy, że tylko długie są kobiece. W czym komu ładnie, tępe dzidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
moj tez lubi dlugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klep sydra
mojemu facetowi by sie spodobało ;) ja mam za ramiona i ich nie zetne a on mnie namawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×