Odchudzanie po raz n-ty czas zaczac

Farsz robię z pieczarek marynowanych, ogórków konserwowych i żółtka - nie wszystkie, dlatego część zjadłam :P Do tego majonez, sól, pieprz. Ogólnie to jajka uwielbiam pod każdą postacią.

ja dziś na śniadanie mam wczorajszą pomidorówkę :) wiecie co, mam taką pracę, że muszę długo stać na nogach i zauważyłam, że kiedyś jak tak pracowałam to oczywiście, troche stopy bolały, ale teraz już po kilku godzinach stopy po prostu mi odpadają! MASAKRA.

czesc dziewczyny :) u mnei dzisiaj niezbyt dietetycznie ale staralam sie . Bylam u tesciowej na urodzinach zjadlam troche rosolku obiad kurczak troche ziemniakow i buraczki, pozniej lody i troche torta po tym dostalam strasznej biegunki, brzuch mnie boli do teraz. :( a jak u was??

SUPER motywacja dla odchudzających książka- TERAZ ALBO NIGDY - 100 kg mniej

o a tu można ją kupić : http://allegro.pl/teraz-albo-nigdy-100-kg-mniej-ksiazka-dieta-i3195137834.html

witam u mnie tez nie bardzo dietkowo ale pobiegalam 1godzinke 20minut, jutro tez pewnie sie nie opre jedzeniu jak przy mnie beda jesc ale w poniedzialek i wtorek zrobie dni bialkowe- moze same kurczaki albo jajka- pomysle ale napewno cos w tym stylu bo wtedy z 1,5 kg pojdzie w doł a juz za dlugo tkwie w tej wadze 65. Masiusia - no wlasnie z tymi obiadami u mamusiek czy tesciowych to tak jest, jeszcze mamie to powiem że sie odchudzam np i dzis tego czy tego nie jem ale tesciowej nie bede wprowadzac w arkana mego odchudzania bo zaraz by bylo a po co ci , nie marnuj zdrowia itp, a jutro i tesciowa tez na obiedzie bedzie wiec musze chociaz brudzic talerz czymkolwiek:). Ale przeżyje oby do poniedzialku. Dziewczyny jak wam idzie, i wogole to macie jakis dzien wpisywania wagi czy dopiero wpisujemy jak jakies efekty sie pojawią?

aha motylku- ja nie wyobrazam sobie pracy stojącej - jak w domu za dlugo postoje szczegolnie w kuchni przy garach czy przy gotowaniu to zaraz mam problem z hemoroidami a i nogi tez puchną wiec szczerze ci wspołczuje takiej roboty, ale chyba są jakies wkladki żelowe czy cos kolo tego ktore chlodza stopy- gdzies mi sie o uszy obiło ale nigdy nie widzialam nie szukalam, ale bys musiala poszperac w necie

Cześć nie pisałam nic wczoraj bo miałam zakręcony dzień - niedługo się wprowadzamy do naszego domku i byliśmy wybierać różności :)

Cześć, Ja się ważę dość często, ale od miesiąca moja waga stoi w miejscu, więc ie ma się czym chwalić. Jak tylko spadnie to zaraz zmienię stopkę. Masiusia, a co u ciebie, dalej pełna zapału, tylko się nie poddawaj pod wpadkach u teściowej, dzisiaj dalej dietujemy.

dzieki dziewczyny :) no wlasnie tesciowej nic nie mowilam wolalam troche poskubac a dzis znowu dietka. Ja sie bede wazyc co tydzien :) mam nadzieje ze juz bedzie jakis efekt. Dzisiaj moj synus jakis marudny znowu, pogoda paskudna to ani na spacerek sie wybrac :(

hej cały czas sledze wasze poczynania i ciesze się że trwacie dzielnie, może i mi tym razem uda się raz na zawsze pozdrawiam cieplutko

Ja dziś zjadłam: Śniadanie: 2 jajka Obiad: ryż - nie wiem dokładnie ile ;) Kolacja - bułka grahamka + pół zwykłej + 2 ogórki konserwowe. Teściowej obiadku odmówiłam - bardzo niepocieszona była. A powiedzcie mi, czy jedzenie samych jajek lub samych jogurtów przez 3 dni coś mi da? Myślę o kupieniu sobie hula - hopa z wypustkami, bo jest niedrogi i mogę ćwiczyć w domu.

dieta białkowa pewnie o daje efekty i to spektakularne ale trzeba bardzo uwazac i powoli wychodzic z diety bo grozi efekt jojo co znam na swoim przykładzie :D ale żeby o 3 dniach białkowych? hmmm ciekawe :)

Czyli 3 dni to za krótko? W takim razie jak długo powinnam tak jeść? I ile dziennie? Ja jajka i jogurty uwielbiam, mogę jeść cały tydzień tylko nie za dużo. Lepiej może nawet z jajkami bo mam prawdziwe wiejskie od teściowej - kurki biegają po podwórku :) takie jajka dużo lepsze niż sklepowe!!

czesc dziewczyny w kolejnym dniu zmagania sie z kiloskami, ze slaba wola itp. Masiusia prosze tu meldowac swoje poczynania- a wiec co zjadlas, jakie cwiczenia i ile czasu je wykonywalas bo glownie dla ciebie tu jestesmy. Co do paru dni na bialku to jest jak dla mnie jedyna metoda gdy wychodze z tych moich 70kg i zjezdzam w doł. Raz w tygodniu lub na 2 tygodnie robie sobie tak jak pisalam takie dni dwa trzy czasem jeden albo na jajkach albo na piersi, jogurt- bez warzyw, owocow-wiadomo- dukana nie stosuje bo jakos ten moj sposob daje mi efekty-po tych dniach wiadomo dalej mż, ale mam wtedy 2kg mniej czy poltora i juz to utrzymuje-duzo chyba daja cwiczenia a potem znow jak zlapie natchnienie jade takie dni jajkowe czy piersiowe. Dzis na snaiaanie serek wiejski potem 2 jaja jogurt z mala iloscia otreb na obiad piers w jajku smazony na kropli oliwy i wieczorem moze jajko jeszcze Jutro moze na samej piersi. W srode wpisze wage bo pewnie bedzie mniejsza

cześć moje cotygodniowe ważnie pokazało 64,8 kg, więc spadek jest ale jeszcze za mały by zmieniać stopkę jestem pewna że to dzięki skokom na trampolinie, które robię od kilku dni, dzięki temu spalam grzeszki ja bym zaryzykowała taką dietą białkową, ale nie dłużej nic 2 tyg, oczywiście później trzeba się pilnować i nie przekraczać 1000 kcal, żeby jakoś z niej wyjść choć bardziej polecam taką lekko oszukaną białkową, czyli zjedzenie rano coś węglowodanowego, ale tylko rano, do końca dnia tylko białko

Masiusia, jak po ważeniu, spadło coś po tygodniu. Pisz kochana, żeby ci zapał nie minął. Jesteśmy tu dla ciebie, jak nie będziesz pisać to topik upadnie.

mi waga pokazała dziś 70.9 :D a jak u Was? Muszę przyznać że przez weekend ćwiczeń nie było :( :( kupiłam sobie w empiku czasopismo, miała być płyta z aerobikiem, nie sprawdzałam bo była w folii.. Jak sprawdziłam w domu okazało się że płyty nie ma.

Aha, ile tych jajek w ciągu dnia mogę zjeść? Gotowane to nie więcej niż 80 kalorii. No, i bez soli :)

ja gora zjadam 6 ale tylko w tych 2 dniach potem juz przez pare dni ani jednego, wiecej bym nie wcisnela no i cholesterol- trzeba uwazac. No wlasnie masiusia hop hop

Też czekam aż masiusia napisze. Znalazłam fajny artykuł "Nie karmić emocji!" - jak będziecie chciały przepiszę tutaj niektóre ciekawe punkty.

mama- to cos dla mnie- z tym karmieniem emocji, w ten sposob wlasnie po paru miesiacach mam ruch w gore- jak mozesz co ciekawsze punkty zapodaj

!!DIETETYCZNA PSYCHOANALIZA!! Aby poradzić sobie z jedzeniem emocjonalnym (kompulsywnym) musisz przede wszystkim rozłożyć swój problem na czynniki pierwsze. Usiadź wygodnie, weź kartę papieru i odpowiedz szczerze na kilka pytań: 1. Czy zdarzają ci się nagłe ataki głodu? (takie że musisz zjeść coś natychmiast) 2. Czy głód pojawia się pod wpływem emocji lub sytuacji? 3. Czy masz wtedy ochotę na konkretny produkt? 4. Czy jedzenie wymyka ci się spod kontroli? 5. Czy masz poczucie winy? (po zjedzeniu np pizzy) Do potwierdzenia, że masz problem z jedzeniem emocjonalnym wystarczy 1 odp tak. Jeśli chcesz się z nim rozprawić, nie spychaj go w podświadomość, lecz zaakceptuj swą słabość. Gdy to zrobisz, będziesz mogła podjąć walkę z zachciankami. I wygrać!

SZYBKA POMOC W KRYZYSOWEJ SYTUACJI PROBLEM--CO ROBISZ?--CO POMOŻE? 1. Stres w pracy -- podjadasz przy biurku, pijesz hektolitry kawy, późno kładziesz się spać, wcześnie wstajesz -- wstawaj od biurka co godzinę i przeciągaj się. Zastąp kawę zieloną herbatą. Żuj gumę, a co 3-4 godziny zjadaj zdrową przekąskę. 2. Chore dziecko -- wstajesz w nocy, jadasz byle co, nie masz czasu na treningi -- poproś męża lub mamę by posiedzieli przy maluchu i wyjdź na spacer lub poćwicz w domu. Gdy dziecko śpi, ty także się zdrzemnij. 3. Kłótnia z mężem -- zamykasz się w pokoju z butelką wina, oglądasz ulubiony serial i zjadasz całe opakowanie lodów -- umów się z przyjaciółką i wygadaj się, pójdź na aerobik, by rozładować złość i jak najszybciej pogódź się z mężem.

***GDY JEDZENIE STAJE SIĘ PROBLEMEM*** Napady kompulsywnego objadania się są jednym z głównych objawów BULIMII. Chore osoby zjadają bardzo duże porcje, nieustannie myślą o jedzeniu i odczuwają przymus spożycia posiłku. Następnie próbują przeciwdziałać przybieraniu na wadze poprzez: prowokowanie wymiotów, intensywne ćwiczenia fizyczne, głodówki, a także stosowanie leków obniżających łaknienie. Nieleczona BULIMIA prowadzi do licznych problemów nie tylko natury psychicznej (np niska samoocena), ale też fizycznych. Są to: zaburzenia pracy serca, choroby zębów i jamy ustnej, problemy trawienne, uszkodzenia jelita grubego oraz płuc. Jako że konsekwencje są b. poważne w przypadku zauważenia objawów BULIMII należy szybko zwrócić się o pomoc do specjalisty.

czesc dziewczyny :) u mnie zapal i checi dalej a nawet wieksze :) tylko mam ograniczony dostep do komputera bo moj synus rano stanal mi na laptop i caly ekran pekl :( narazie mam kompa meza to w tym tyg jakos bedzie a potem oby naprawa nie byla droga. Wczoraj jadlam spalam dlugo to bez sniadania obiad ziemniaki z kefirem potem jogut z dynia i slonecznikiem pomarancza pol krajzerki z pomidorem Na dzis mam taki plan sniadanie wafle ryzowe galke loda obiad 3 male kluski z miesem parowke w grahamce z ketchupem (niby hod dog:) ) jogut do picia hmm nie wiem czy nie za duzo tego jak na jeden dzien... Ja zaczelam diete od wtorku i bede sie jutro wazyc mam nadzieje ze cos zleci choc jak sie w sobote wazylam to mialam 132,7kg :)

hej masiusia fajnie, ze się nie poddałas co do wagi to na pewno zleci na początku zawsze najlepiej leci i to daje kopa do dalszego działania a jak Twoje rozgrzewki z Mel B.???? nie rezygnuj z tej odrobiny ruchu z upływem czasu bedziesz bardziej wytrzymała na wysiłek i ćwiczyła więcej ja tez staram się ruszać aby po odchudzania z mojego ciała nie zrobił sie pusty worek ;-)

za dużo ciałka - cwicze dalej te 5 min plus moje cwiczenia ktore cwiczylam kiedys jak sie odchudzalam, razem jakos 20 min i tak powoli bede sobei zwiekszac co tydzien. Dzis jakos glodna jestem :(, nerwowa i glodna buuu :(

"Załozenia na dzis to : sniadanie pol razowej bulki z bialym chudym serkiem obiad : mala miska grochowki ( gotuje jedno danie dla calej rodziny, zamierzam jesc wszystko ale w malych porcjach) podwieczorek: jablko kolacja: jogurt z ziarnami Chcialabym byc na diecie 1000 do 1200 kcal mam nadzieje ze uda mi sie tak. " x x x Boże święty, co ty sobie robisz??? Przy twojej wadze powinnaś byc na diecie min 2000 kcal, i tak bedziesz chudła. pewnie to tycie bierze sie z efektu jo-jo.. ja bym poszła na twoim miejscu do dietetyka. TO nieprawdopodobne, że sie odchudzasz bez niego z taką wagą! Jedyny sensowny sposób odchudzania to jedzenie tylko 15 % ponizej zapotrzebowania energ.

czesc dziewczyny :) u mnie wazenie jest 131,5 liczylam na troszke wiecej ale ciesze sie ze jest tyle :) Mam zamiar byc na swojej diecie tak dlugo jak wytrzymam (mam nadzieje ze do konca :) ), nie mam zamiaru isc do dietetyka, uwazam ze moja nadwaga zwiazana jest z przezeraniem sie, brakiem ruchu. A jak wam idzie dziewczyny? Musze wymyslec co dzisiaj bede jadlam hmm...