chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

taka oto ja - to trzymam kciuki! :) A mi niestety @ przyszla :( Wiec zaczynam kolejne starania i zaczne od dzisiaj brać olej z wiesiołka, podobno pomaga :)

Hej dziewczyny !!! :D U mnie okropna pogoda,ale humorek dopisuje to pewnie przez endorfiny po treningu :D Jade do rodzinki na obiad zaraz :) Jutro do pracy,dobrze,że tylko na pare godzinek :) :D Oczywiście staranka już zaczęliśmy :) :) :) Jestem już inaczej nastawiona,i postanowiłam nie myśleć ciągle,że to już ani nie będę wmawiać sobie objawów - jak się uda to się uda i będę bardzo szczęśliwa :) Mam nadzieję,że będzie lawina dwóch kreseczek niedługo :D Trzeba być pozytywnie nastawionym i się uda !!! kwiatek.gif

hej dziewczyny ale nas mało się zrobiło jak narazie @ brak powiina być w czoraj. u nas też się brzydko robi synek śpi a ja odpoczywam he ale ja nie lubie takiej pogody... pisać co u was i owocnych starań życzę... :-).

Hej Babeczki ! No my byliśmy dziś nad wodą - rodzina ma ogromny staw - z super ciepłą i czystą wodą - normalnie mamy rivierę turecką jak nic :P byczyliśmy się caaaaały dzień. Akumulatory naładowane, testy owu robię - narazie g***wno widzę ;P ale od jutra średnio co 2 dni dajemy z lubym ;) nie myślę o płodzeniu ale o czerpaniu przyjemności ;) grunt to dobrze nastawić się psychicznie :) Widzę, że humory dopisują, może to ta letnia pogoda - i o to babeczki chodzi ! Co by się w marcu nasze dzieci urodziły ;) Pozdro !

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ! Proszę o aktualizacje na bieżąco :) majowa ...............27................1cs.................... :) fiona_88..............25...............1cs............... ...@ 10.06. Tierona.................23.............5cs............... ....@ 12.06 klonmelkowaa....32..............3cs...................@ 13. 06. rozusPL...............21.............3cs................. ...@ 14.06 taka oto ja............24.............1cs...................@15.06 PauliśC................22.............10cs.............. ...@18.06. Giubelli................27.............4cs............... .....@ 08.07. izulinka7............23...............6cs................ ....@ 10.07.

hej dziewczyny ale tutaj pusto martwię się czy forum nie upadnie giubelli my mamy jeziorko wykopane i też woda super nie ma to jak cały dzień leniuchowania ja bym się mogła opalać cały dzień ale malutki rwie się do wody :-) ja niedługo zaktualizuje tabelkę tylko narazie nie wiem nic @miała być 15 i nie ma. test robiony dzień wcześniej przed @ negatywny.

Hej! rzeczywiście pusto się tu zrobiło. Ja po weekendzie wypoczęta :) W sobotę udała nam się kolacja :) Całą niedzielę leniuchowaliśmy :) Mi termin przypada jutro, jak na razie żadnego bólu jak na @ nie mam, w sobotę lekko mnie pobolewało, ale teraz już nic nie czuje, tylko mnie sutki pobolewają, tylko że na @ bolały mnie całe piersi, więc nie wiem. W razie co zaopatrzyłam się w zapas podpasek, gdyby jednak się nie udało. W sobotę rozmawialiśmy trochę na ten temat, zapytałam się mojego co by było gdybym była w ciąży, to mój się uśmiechnął i powiedział że bardzo by się cieszył i jeszcze bardziej mnie kochał :) W sumie to już nie raz o tym rozmawialiśmy i za każdym razem mówi że bardzo tego chcę, ale wiadomo jak to jest z facetami :)

No mój mąż instynkt ma już odkąd się pobraliśmy. Widzę jak patrzy na inne dzieci naszego rodzeństwa, wiem że byłby super tatą ale nie wiem czemu panicznie boi się żeby wszystko było ok. Ciągle mi mówi że się boi i boi. Nakręca się niepotrzebnie. Mówi że wszędzie pełno chorych dzieci - widzę, że bardzo się tym przejmuje. Ja to boję się jednego - porodu. Ostatnio byłam w szpitalu u siostrzenicy - jak widziałam te chodzące ciążówki w szlafroku to brrrrrrrr :) szkoda mi ich było, ogólnie szpitale to nic przyjemnego.... a Wy ? Obawiacie się czegoś ?

Ja też obawiam się porodu i żeby maluszkowi nic nie było. Znam taki przypadek, dokładnie u mojej bliskiej znajomej, która prawie całą ciąże myślała że z dzieckiem wszystko ok, tak ją zapewniał lekarz, a jakiś 3-4 miesiące przed terminem wykryli u małej cały szereg wad wrodzonych. Teraz mała będzie miała 3 lata z czego pierwszy rok życia spędziła w szpitalu, a teraz oddycha za nią maszyna, do tego wodogłowie i rozszczep kręgosłupa, ale ta moja koleżanka daję sobie rade, a malutka jest po prostu boska :) uśmiecha się w ogólnie jest wesołym dzieckiem. A jeśli chodzi o poród to wiele moich znajomych mi opowiadało jaki to jest ból, ale każda zaznaczała że jak dają ci maleństwo na ręce to się o wszystkim zapomina. :)

taka oto ja- dlaczego nei robisz testu? okres CI się spóźnia, wiec wyjdzie wiarygodny

Dokładnie :) Podobno zapomina się ten ból. Kurcze, też się obawiam całej ciąży bo jak już wcześniej wspominałam chwilę leczyłam się na padaczkę, miałam utraty przytomności co kilka lat, czasem w odstępie paru miesięcy. Niby orzekli że to padaczka a mi nic nie było oprócz tych dziwnych utrat świadomości, czasem ktoś kto to widział mówił że miałam jakieś drgawki, czasem miałam przygryziony język....ehhhh.... jednak skończyły się stresy, studia, wyszłam za mąż, sytuacja się ustabilizowała i skończyły się wszystkie napady - o ile tak to można nazwać. Mąż się śmieje że ma dobry wpływ na mnie :) Dziewczyny - włosy się jeżyły co mi lekarze mówili....Nie wolno mi: myć okien gdzieś wysoko, stać na balkonie, kąpać się w wannie, jeździć na rowerze, pływać - tylko z kimś obok, trzymać dzieci na rękach - no po prostu wszystko co może wiązać się z upadkiem. Leki brałam takie że jeśli zaszłabym wtedy w ciążę dziecko miałoby powikłania z powodu niedoboru właśnie kwasu foliowego - np. rozszczep kręgosłupa, zajęcza warga itp itd.... koniecznie musiałam brać anty. Neurolog mówiła że muszę być pod stałą kontrolą i jej i ginekologa no i obowiązkowe zastrzyki z kwasu foliowego. A mówię Wam..... w końcu podjęliśmy decyzję, że rezygnuję z leków, zobaczymy co się będzie działo, zaczynam brać kwas - biorę go w sumie już pół roku więc co mi leki zabrały to już może uzupełniłam ;) no i staramy się. Nie wiem, jest wielka niewiadoma jak mój organizm zareaguje na ciążę - wiadomo, jest to obciążenie dla organizmu, ale mamy nadzieję, że choroby nie ma, a przynajmniej się cofnęła. Będę uważała o ile się da....pracę mam wśród znajomych, każdy wie że coś mi może się stać, wiedzą jak zareagować. Ale żyję pełnią życia, zapominam i już zapomniałam że coś mi jest albo może być. Gin niby mówił że jeśli od 3 lat nie miałam utraty przytomności to można uznać to za remisję. Ja tam wolę dmuchać na zimne. Teraz najważniejsze żeby było dzidzi i urodziło się całe i zdrowe czy naturalnie czy przez CC. Zawsze coś musi być niestety.... Ale się rozpisałam !!! Przepraszam dziewczyny, ale musiałam się chyba tym podzielić z kimś. Pozdrawiam

miło że jesteście zrobiłam test- negatywny nigdy mi się okres nie spóźniał więc nie wiem... :-( wkurza mnie taka sytuacja..... ale jestem zła. tak czytam tą waszą dyskusję giubelli ja też zawse martwiłam się czy z dzidzią wszystko ok na szczęście synek jest zdrowy :-) mi bardzo żal chorych dzieci nie chciałabym mieżyć się z takim problemem chodz wiem że i tak bym nikomu swojego maleństwa nie odała nawet gdyby.... co do porodu ja miałam cc. nieplanowane małemu wahało tentno. skórczy zdazyłam doswiadczyc no i bolało bardzo dopóki mogłam sie ruszac było znosnie najgorzej gdy kazali sie połozyc myslalam ze umre..... ale nie bde was zanudzac kurcze co jest ze nie ma @ a test negtywny???.

Kurcze, a objawy jakieś są ? Boli Cię podbrzusze ? Już 2 dni po jesteś, nie ? Może Beta da odpowiedź....?

czesc dziewczyny, naprawde jaka cisza sie zrobila. Na pewno kazda z nas ma jakies obawy co do ciazy czy porodu ale kazda to przezyla wiec i z nami nie bedzie zle:) wlasnie kazdy tak mowi ze jak zobaczy sie juz swoje malenstwo zapomina sie o bolu nawet tym najwiekszym:) ja jestem gotowa na wszystko oby juz sie te malenstwo pojawilo...

tak oto ja wiem co to znaczy nie miec @ a testy ciagle negatywne... poczekaj jeszcze troszke moze za jakis czas wyjdzie pozytywny

A na co wam bachory?

nie wiem co jest bo mi nigdy @ się nie spóźniała. nawet jak po porodzie byłam to jak dostałam to była jak w zegarku. poczekam jeszcze z dwa dni i zobaczymy. piersi bolą po bokach i ciężkie są strasznie do tego kręci mi się w głowie temperatura 37 no nie wiem. w czoraj czułąm jakbym miała dostać i przeszło za to jest dużo śluzu no nie wiem poczekam jeszcze te dwa dni ale nic sobie nie obiecuje. ale oczywi ście jak mój się spytał co i jak i ze mi sie spóźnia to mi już nawet lampkę z szampanem u szwagierki zabrał ze niby ja prowadze ocywiscie głupi by sie skapmal ze cos sie swieci bo to dziwne bo zawsze on jedzie ja piję. on nie lubi i bym mu na sile nawet kielicha nie wlała.

:) taki facet to skarb :) heh, no to znów utwierdziłaś mnie w przekonaniu że faceci bardziej przeżywają niż my ;) tylko na swój sposób.

witajcie;) u mnie pomału do przodu;) generalnie oficjalnie daliśmy sobie niby na wstrzymanie a w praktyce działamy dalej;p pogoda piękna a my nawet nie mamy czasu się nią nacieszyć;( no nic odbijemy sobie w lipcu;) oglądałam dziś kawałek powtórki programu DDTVN i był tam Donek i mówił że od dzisiaj oficjalnie już wchodzą roczne urlopy macierzyńskie i rodzicielskie, także dziewczynki jak nic załapujemy się;) ostatnio słyszałam dużo opinii , że skoro po wojnie matek I kwartału jest tak ogromna cisza więc może rząd się wycofa z tego projektu, więc jestem szczęśliwa, że już wszystko oficjalnie jest uchwalone;) P.S. gdy będę mieć więcej wolnego nadrobię wszystkie posty z ostatnich dni;) pozdrawiam;D

hej dziewczyny dobrze że ktoś tu jeszcze zagląda.. u mnie nadal nic test negatywny @brak. na bete dzisiaj nie mogę czasu brak jutro ide. wpadnę potem i mam nadzieję że bedzie co czytać.

taka oto ja- myślę, że jesteś w ciaży. Czytałąm na innym temacie, ze dziewczynom wychodziły negatywne testy jeszcze przez kilka dni po terminie okresu. JEdna pisała, ze dopiero 8 dni po terminie wyszedł jej pozytywny test. Trzymam kciuki :)

Hej Hej jak u Was ? Ja robię ładnie testy, mniej więcej o tej samej porze (jak się uda), dziś już 10 dzień mojego cyklu więc wg mojego kalendarza są to początki początków dni płodnych ;) WŁAŚNIE ! Używacie może jakiś programów albo aplikacji dot. owu ? Ja używam WomanLog - fajny kalendarzyk na androida, oczywiście darmowy - nie jest super inteligentny ale można sobie fajnie go uzupełniać, zerkać w niego i mieć jakieś pojęcie o swojej owulacji. Dawniej używałam k@lendarzyk na komputerze - ale on już zdecydowanie był do bani. Zastanawiam się nad OvuFriend - używa go któraś czy idziecie na żywioł ? :)

Hej. U mnie po staremu, siedze w pracy, juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie sobota i czy wszystko bedzie ok. Moze w koncu bede mogla zaczac staranka, dzis u mnie 25 dc wiec pewnie za tydzien bedzie @ chyba ze znow mi zaszaleje i nie bede miec dwa miesiace bo jak narazie nie czuje sie jakby miala przyjsc. Ale zobaczymy czas pokaze:) Anika nie odzywa sie wogole ciekawe co u niej. Paulis dzis chyba testowanko bylo, com? daj nam znac:) Giubelli jak ci wskazuja testy?

NO WŁAŚNIE ! Część dziewczyn nie daje oznak życia ! Foch :) No to Eska życzę powodzenia ! Uda się na pewno ! no ja zaczęłam robić zaraz po okresie testy owu - se myślę - nauczę się chociaż ;) Nie widziałam na pierwszych dwóch kompletnie nic ;) dziś już będzie piąty no i już wczoraj widziałam jedną kreseczkę mocniejszą a druga słabiutka tzn. że jeszcze nic z tego - ale i tak zaczęliśmy już działania :D nie wierzę też zupełnie tym wspomagaczom, idziemy na żywioł, cieszymy się sobą i seksem - co będzie to będzie, a jak będzie to będzie git :D kurde, jaki upał na zewnątrz.... w końcu lato

ale u mnie pięknie dzisiaj hehe ja odpoczywam w basenie no ale ile można. mój synek w czoraj zaczął chodzić jej ale ja się cieszyłam jak głupia normalnie. jeśli chodzi o @ dalej nic. giubelli rób te testy może naprawde będą pomocne i i Tobie szybciej się uda. dziewczyny fajnie że sobie o nas przypomiałyście.

<

<

<

MAJOWA widzę że jest z nami duchem ;-) he he :-P

hej ja tylko na chwilę niestety kolejny cykl przed nami :-(.