chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

MAMUŚKI serduszko.gif Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelinka Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj CIĘŻARÓWKI kwiatek.gif bejbe27 *******27 ********* 18cs*******1dz********* tp 16.08.2014 Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***27********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 01.02.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21*********1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 kwiatek.gif marta86100_______28______75cs_______2dz_____@13.05.2014 87srem___________27_______22cs______1dz_____@19.05.2014 moonlight86_____28________2cs________2dz_____@26.05.2014 Pita82____________32______2cs_______1dz______@23.07.2014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz_____@31.07.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@07.08. 2014 dziewczyny wyżej aktualizować się prosimy IZA85____________28______2cs________2dz_____@31.08.2014 kasik_85__________29______18cs_______2dz____@01.09.2014 Eweelka_________32______7cs________2dz______@02.09.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@06.09.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014

angelus wiem na pewno ci ciezko i dlatego te nastroje i zmeczenie, dzieci daja w kosc i malo jest czasu dla siebie lecz te istotki bez ciebie by "zginely" wiec musisz byc silna a meza gnac do pomocy.... i koniecznie zrob wszelkie badania oraz pomysl tez o sobie :-* :-* :-* & dziewczyny no co z wami... brzoskwinka,stymulowana, izulinka,eska i jak sie czujesz? mackowa jak brzuszek? olala.... jak tam ruchy malenstw? mamuski jovanka? staraczki co z wami pisac pisac pisac

Hej kochane Nic do Was nie piszę bo czuję się okropnie, ciągle boli mnie żołądek, do tego jakieś dziwne kupy (sorry) i mój brzuch coraz szybciej rośnie, wymyka mi się spod kontroli, muszę go ciągle smarować bo skóra mnie ciągle piecze, swędzi. Nie mam w czym chodzić, wszystkie koszulki, bluzy, swetry stały się za krótkie, do tego mąż chory:/ gorączka 38 stopni, gardło zawalone, cały czas śpi, a w sobotę mamy jechać nad morze, nad którym jest zimno, leje i wieje;( angelus może Ty masz depresje poporodową??? Maćkowa biedaku Ty;/ słyszałyście o wózkach bebetto?? przepraszam za moje marudzenie, ale nie mam z kim pogadać, do kogo gęby nie otworze to słyszę "teraz myślisz, że masz wielki brzuch? zobaczysz potem", kurwa jakbym nie wiedziała, że będzie jeszcze większy wrrrrrrrrr

HejHej:) Po pierwsze chciałam podziękować za życzenia urodzinowe i rocznicowe.. Mackowa, Darka :*:*:*:*:*:*:*:* oooo Eska jak się czujesz? Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. Dbaj i uważaj na siebie :*:*:* oooo Paola jak tam z pracą? Sukienka śliczna! oooo Stymulowana jeszcze dwa dni i nad morze.. :D jak ja Ci zazdroszczę, my w tym roku nigdzie nie wyjechaliśmy.. :/ mąż bierze antybiotyki?? jak nie niech szybko zmyka do lekarza i po 3 dniach powinno być Mu lepiej. Co do pogody to w przyszłym tygodniu może będzie ładniej niż teraz :) Przyślij zdjęcie brzuszka :* i nie słuchaj innych. Ja słyszę że przytyje, że piersi będą dłuższe niż większe, że nie wyglądam na poczatki 5 miesiąca a na trzeci.. Wkur**** mnie i to bardzo ale co zrobić.. Olawam ich a słyszę to często od rodziny.. Tutaj mamy siebie i zawsze możemy na siebie liczyć.. :):*:*:* oooo Karciaaa imie dla dziewczynki już wybraliśmy i będzie Lenka :) a z okazji rocznicy zyczę Ci wszystkiego co najlepsze.. Duuuużo miłości, wyrozumiałości, szczęśliwego rozwiązania i jeszcze 100 lat razem :) <3 Zdjęcie brzuszka śliczne :) fajnie się zaokrągla i już widać :) oooo Darka a położna nie mówi nic o ciśnieniu?? Na początku ciąży miałam wysokie a od ok 3 tygodni mam takie jak Ty. Dzisiaj np 90/63.. I nie wiem czy jest ok... oooo Iza85 już nie długo ten wyjątkowy dzień :) :*:*:*:* oooo Angelus Kochana to zrozumiałe, że na nic nie masz czasu i siły.. Musisz powiedzieć mężowi nawet mu wykrzyczeć że sama nie dasz sobie rady. Niech weżmie się w garść i Ci pomoże. Nie myśl że dzieciaczkom będzie lepiej bez Ciebie. Walczyłaś o swoje skarby i bez Ciebie napewno nie byłyby szczęśliwe.. Kochana może Stymulowana ma racje??

oj stymulowana koffana mozesz marudzic ile wlezie tylko pisz prosze... brakuje mi was wszystkich moj M stwierdzil ze prawdziwych znajomych odstawilam a siedze tylko w forum :-p stymulowana duzo zdrowka dla meza i oby wyjazd jednak sie udal... co do ciuszkow to mam to samo, nie mam w czym chodzic i glupio sie czuje gdy wychodze z psem bo wciaz praktycznie w tym samym i mam wrazenie ze wszyscy sasiedzi sie na mnie glupio gapia.... a tymi tekstami o wielkosci brzucha sie nie przejmuj, jeny jaka wiara jest poryta brak slow

karcia jak na 16 tc to brzusio spory, u mnie nie było nic widac. dopiero jak byłam u swojej w 18 tc to powiedziała ze zaczyna byc widac. szczerze mówiac to teraz w 22 tc mam taki jak ty teraz:) darka a tez nie mam zdjec brzucha jakoś nie było okazji do zrobienia. nawet nie ma mi kto zrobic. co do ruchow to w sobote cały dzien mały był spokojny. nawet troche sie z tego powodu denerwowałam. ale w niedziele po południu chyba jakiejs głupawki dostał bo sie wiercił, krecił, kopał. miałam wrazenie ze zaraz zrobi mi dziure w brzuchu i z niego wyskoczy mówiąc "NIESPODZIANKA!!!":):):) dopiero wieczorem sie uspokoił. stymulowana nie martw sie ja też juz nie mam w czym chodzic. na zakupy nie mam kiedy isc bo mój cały czas w robocie a sama nie pojde bo nie mam na to siły. wystarczy ze w poniedziałek poszlam do sklepu i chwile postałam a juz nie miałam siły chodzic mało nie padłam... w sklepach do kasy jak stoje to tez ludzie są tacy beznadziejni nie wspomne o kasjerkach. byłam ostatnio w stonce i była spora kolejka do kasy. jedna kasa otwarta. kasjerki widziały ze stoje (brzuch juz było widac bo akurat bluzka była taka ciaśniejsza to zadna mnie nie poprosiła do innej kasy. a przedemną stała też inna dziewczyna i miała większy brzuch i tez tego nie widziały bo takie były zajete plotkowaniem) innym razem miałam wieksze zakupy ale kolejka akurat była mala a za mną stał jakiś koleś z piwkiem w ręku i sie na mnie dziwnie patrzył. chyba jeszcze myślał ze go przepuszcze wczesniej bo tak go z rana suszyło... w jego oczach było widac jaki jest wkurzony ze go nie przepuszcze. ale skoro mnie nikt nie przepuszcza to z jakiej racji ja mam to robic.. chyba jest cos takiego jak pierwszenstwo obsługi?? u mnie w leclerku jest taka kasa ze pierwszenstwo maja ciezarne, osoby starsze i dzieci, ale i tak kasjerki na to nie zwracaja uwagi na bo po co skoro i tak zdazy obsłużyc...

Co do rocznicy, w niedziele obudziłam się już o 5.. Poleżałam, popatrzyłam się na męża i poczułam że jestem na właściwym miejscu przy właściwej osobie.. P nie pije, nie bije, ostatnio stara się po tych wszystkich kłótniach.. No i nie długo będzie nasz skarb :):* Jestem szczęśliwa :):* Pojechaliśmy o 10 do Warszawy.. Najpierw popływaliśmy statkiem. Pierwsza godzina była ok, ale ostatnie pół godziny masakra. Myślałam że zalicze pierwsze ciążowe wymioty.. Byłam biała jak ściana, nie było gdzie usiąść i musiałam siedzieć na schodach z torebką w ręku :/ ale obyło się bez wybuchu :) Potem poszliśmy na starówke, pochodziliśmy, zwiedziliśy zamek, a potem pojechaliśmy na fontanny.. Na koniec kazałam się zawieść na gokarty i mąż pojeździł z moim szwagrem.. Był szczęsliwy a ja z Nim.. Niby zwyczajny dzień a jednak inny.. a nogi to bolały mnie jakbym przeszła ze 30km.. Wyślę Wam kilka fotek.. :):* Czy tylko ja mam tak, że chciałabym dzielić się z Wami swoimi przeżyciami?? :)

Aaa i jeszcze moja siostra zorganizowała całą moją rodzine w sobote, zrobiła nam tort i wszyscy przyjechali z prezentami :):*

Hej:* Stymulowana marudz ile wlezie:* Ola pracuje tu do konca czyli do 5.09. Pozniej na kuronia a tam bede pracowala z "podkladka". Bo mozna ba kurobiu przuczac sie i zglosic to po 3 dniach. Ale w nastepny wt badz w srode ide ba kilka godzin zobaczyc jak to wszystko przebiega tam. I myslalam o ostatnim cyklu staranek? Co myslicie jakbym zdazyla do konca umowy i pozniej na l4. I po porodzie za dwa miesiace slub czyli do wagi raczej bym wrocila poprzedniej. Chyba tam szybko lekarz nie dalby mi l4 jakbym dowiedziala sie o ciazy?

Oleńko strasznie się cieszę że i urodziny i rocznica się udały a przede wszystkim że jesteś szczęśliwa :) pisz nam o wszystkim co Cię cieszy :) miło się to czyta :) Kasiaa12 to nie tylko u Ciebie tak jest że kasjerki olewają swoją pracę i obowiązki. U mnie w kerfurze jest kilka kas z pierwszeństwem... i co z tego jak zazwyczaj zamknięte :/ Stymulowana kuuurcze żebyś chociaż Ty się od męża nie zaraziła. Szprycuj go czosnkiem, na noc ciepłe (ale nie gorące bo to źle na gardło robi) mleko z miodem, do tego witaminka C i jutro wstanie w lepszym stanie :) moja siostra w góry pojechała w poniedziałek i też ma beznadziejną pogodę :/ ciągle pada, błocko na szlakach więc nawet już jej nie zazdroszczę tego wyjazdu ;) oby na weekend się pogoda poprawiła :) P.S. też mam dziwne kupy i za cholerę nie wiem od czego to :) więc nie jesteś sama w tym gó*nianym interesie ;) Iza dobrze że na czas sie obejrzałaś że halkę wzięłaś nie tą co trzeba :) ale myśle że w razie potrzeby mogłabyś iść do jakiegoś salonu ślubnego i wypożyczyć :) zobacz czy jeszcze czegoś nie brakuje do kompletu dla Twoich chłopaków.. muszki, krawata itp :) już się zdjęć nie mogę doczekać ze ślubu :) Paola hehe ale kombinator z Ciebie :) słuchaj jak Ci się umowa kończy 5 września i teraz udałoby Ci się zajść w ciążę to wydaje mi się że pracodawca nie musi Ci tej umowy przedłużać, no chyba że byłby już to 3 miesiąc ciąży, wtedy ma obowiązek. Ale do 3 miesiąca to jest taki okres niepewny, zależy od woli szefa. Mogę się mylić bo nie pamiętam tych przepisów prawa pracy dokładnie. Darka mój brzuszek ma się całkiem dobrze, znaczy jak co dzień. Pobolewa, biegam na siku co kilka minut. Po wyjściu z łazienki czuję że znów mi sie pęcherz zapełnia w zastraszającym tempie ;) a boli chyba dlatego że dziecię rośnie. Co do dzieciątka to byłam w poniedziałek na tej wizycie (o czym nie napisałam wcześniej bo nie miałam weny), maluszek rośnie, rozwija się prawidłowo. Chyba przyłapaliśmy je w momencie ćwiczenia jogi bo lekarz prawie się za głowę złapał jak zobaczył w jakiej pozycji jest ułożone :) nie wiedział jak się zabrac do badania brzdąca :) na pytanie o płeć pokazał mi kości udowe i oświadczył że "o tu" między nóżkami gdyby to był chłopiec to byłoby coś widać. A że nie widać to na 60% dziewczynka. Myślałam że parsknę śmiechem bo ostatnim razem mówił że na 60 % chłopczyk :) śmiechowy ten mój lekarz :) nie chciał określić na 100 % bo to jeszcze za wcześnie. Połówkowe mam 8 września więc wtedy powinno się wyjaśnić :)

kasiaa12 to obie koniecznie musimy w koncu zrobic focie :-) co do sklepow i obslugi to u mnie dokladnie jest tak samo wrrrr maluszek coraz bardziej bedzie sie rozpychal az zebra polamie ;-) hihi & olala cudnie spedzona rocznica, zazdroszcze :-* & paola chyba nie bardzo rozumiem, chciala bys zajsc w ciaze do tego 5.09?

Jezuuu... dawno nie mialam tak bolesnej @. Bylam w sklepie i nagle zaczal bolec mnie brzuch tak ze wkoncu kazdy krok byl tak bolesny jakby mi kto tam co rozrywal az po biodra. Nawet nie moglam sprzegla wcisnac bo tak bolalo. A godz temu dobrze sie czulam i nic mnie nie bolalo.. mialam robic obiad ale w tej sytuacji maz sobie pizze gotowa wrzuci do piekarnika. No-spa forte nie bardzo pomogla wiec chyba siegne po ketonal od razu.

Karciaaa, Darka przesyłam zdjęcia na fotosik.. :*:* 1. Tort niespodzianka zrobiony przez siostre :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7595def4e317b44.html 2. Sobotnie rodzinne spotkanie/niespodzianka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/290b3c67022d2d7a.html 3. Rejs statkiem. Niestety z mężem nie mamy wspólnego zdj :/ http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af55d586ce20be82.html 4,5,6. Ogród na dachu Biblioteki UW http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5520a17dd5d2aa3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7f91beb13c28558.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50f33d51d9de1a01.html 7. Zamek Królewski http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50f33d51d9de1a01.html 8. Ostatni odpoczynek nad fontannami. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/389464934307b2c6.html 9,10,11. dzisiejszy brzuszek :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43e38754451f9e87.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdaa1aaa26ccf68f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/374d542ff6abe964.html

Nessaja kurcze to Ty może ze swoim ginem się skontaktuj?! :( współczuję kochana :(

Nessaja ja przed ciążą miałam takie bolesne miesiączki. Nigdy nie pomagała mi nospa i zawsze miałam w torebce ketonal. Wystarczył jeden i była już ulga..

Olala śliczny tort :) i siostra sama go zrobiła? Mój ślubny tort wyglądał niemal identycznie jak to serduszko na Twoim :) tylko kolor czerwony i nieco większy był a w środku marcepan :) Życzę Ci jak najwięcej takich szczęśliwych chwil z mężem jak te uwiecznione na zdjęciach :)

Mackowa nie przedluzy ale mozna isc na l4 i zus placi. Tak wiem kombinuje bo bardzo chce miec fasolke:( i juz mnie doluje to wszystko. Ola jaki fajny tort ! <3

Mackowa tak sama zrobiła.. Wszyscy myśleli, że jest kupiony w cukierni :) Rok temu zrobiła mi na walentynki samo serducho tylko nie duże.. :) Dzięki temu, że razem spędziliśmy ten dzień wybaczyłam mężowi wszystkie kłótnie.. Obiecał mi, że postara się żebyśmy wszyscy czuli się dobrze ze sobą. Ja obiecałam to samo.. Całuje mi brzuch, rozmawia z dzidzią i nawet w sklepie z ciuszkami nie marudzi tylko cierpliwie czeka :) mam tylko nadzieje, że to szczęscie nie pęknie jak bańka mydlana.. Ale co tam, żyje tym co mam teraz :)

Paola Kochana wiesz z naszego doświadczenia, że jak się planuje dzieciątko w określonym czasie to najczęściej jest zaskoczenie, żal i smutek.. :/ bo jak się bardzo chce to los nam nie sprzyja..Życzę Ci żeby Tobie akurat się udało, ale najlepiej jest wyluzować.. W moim przypadku to się udało.. Też miałam parcie na to żeby jak najszybciej zajść bo umowe mam do końca roku ale po kilku miesiącach stwierdziłam, że co ma być to będzie.. I zrobiłam test kilka godzin przed wypowiedzeniem które szefowa chciała mi wręczyć.. Poszła mi na ręke i kazała iść na l4. Trzymam kciuki Kochana i siętam nie dołuj :*:*:*

Olala śliczne zdjęcia i Ty jesteś sliczna! Również Wam wszystkiego najlepszego i wszystkich takich szczęśliwych dni Kochana i najlepszego z okazji urodzin i spełnienia marzeń!:) Mi też bardzo się podoba imię Lenka:)) Brzuszek też już masz wyraźny:) niech rosną te nasze dzidzie:) Kasiaa12 masz rację że brzuszek spory ale ja nie należałam do osób z płaskim brzuchem także jeszcze jak zjem coś to już wogóle... ale wydaje mi się że to od typu ciała zależy... najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa i wszystko było ok:) Stymulowana bidulko Ty trzymaj się jakos i narzekaj sobie:)) dobrze że wkońcu napisałyście:)) Brzoskwinka ciekawe jak jej się mieszka w nowym mieszkaniu i kiedy będzie już całkiem urządzona:)) Paola powiem Ci tak że jak z takim nastawieniem podejdziesz to nie gniewaj się ale nie zajdziesz...:/ ja też tak miałam i strasznie miałam parcie aż wkońcu stwierdziłam że odpuszczam i się udało...Kochana pomału wszystko się ułozy:** Ja dzisiaj kupiłam pierwsza spódnicę ciążową taką jeansową i bardzo fajna jest:))a w sobote mamy wesele u męża siostry także ciągle gdzieś jeździmy załatwiamy:) I wiecie co właśnie moja młodsza Okropna siostra przyszła i przyniosła mi grzanki z nutellą i na to pokrojony banan:P hehe pyyycha:**

olala jakas ty sliczna taka laleczka, maz ma szczescie ze cie ma a w sumie was bo w brzusiu ksiezniczka, zycze wam samych takich szczesliwych chwil :-* tort wspanialy ma siostra talent

mackowa dopiero odczytalam twoj wpis , nie wiem jak go przeoczylam :-P fajniusio ze z maluda wszystko dobrze i na prawde dowcipnis ten twoj gin lecz skoro nie jest pewien to coz ma powiedziec hihi przyjdzie czas co wszystko ladnie sie wyrobi i malenstwo dokladnie pokaze co tam ma :-) a teraz niech slicznie rosnie.... co do siusiania mam identycznie i strasznie mnie to meczy wkurza itp wiecej sikam niz pije :-/ do tego strasznie boli mnie lewe wiazadlo i ledwo chodze :-( ogolnie w skrocie to jakas deprecha mnie lapie i juz zmeczona jestem tym wszystkim... & nessaja jejciu wspolczuje takiej @ oby ten ketonal pomogl <3

Wiem ze z takim nastawieniem sie nie uda. Wszystko tak juz pozarezerwowane na wesele. Bardziej mi chodzi aby urodzic i bylo zaraz wesele niz isc na wesele w 8,9 miesiacu ciazy. Juz kit z ta stara praca do ktorej jeszcze chodze. Zaczynam marudzic bo jakos ostatnio takie dni mam:/ ciezko wstrzymac starania na tyle czasu ttmbardziej gdy sie tyle czasu juz stara. Zazdroszcze wam tego szczescia :*

Nessaja moze ciepla cherbatka, termofor, nospa max i lozko. A jesli ketonal to lepiej pol. Biedna wspolczuje Ci tego bolu:(:*

maćkowa, gośćdarka ja też sikam i sikam bo mały ciągle siedzi mi na pęcherzu - przez to też mam te bakterie w moczu:/ kurka flaczek maćkowa raz chłopczyk, raz dziewczynka rety a jak mój Oliwierek okaże się dziewczynką? a ja już mam tyle ubranek dla niego:) w sumie pokazał siusiaka tylko raz w 17 tc, ale lekarka powiedziała wtedy, że na 95% chłopak.....moje prenatalne 1 września wtedy będę już miała pewność a do tego czasu już nic nie kupuję:p a co z wózkami dziołszki macie już coś upatrzone? wybrane? jakieś info o wózkach???

olala zazdroszczę Ci tego całowania brzuszka tzn, że mąż całuje bo mój to jakoś tak nie za bardzo. i piękny torcik, na prawdę siostra ma talent:) ciekawe czy bejbe już urodziła

karcia ja tez nie miałam płaskiego brzucha. zawsze mi wystawał co mi bardzo przeszkadzało. mialam problem z kupnem spodni. raz brzuch był plaski a raz wiekszy. kupiłam mniejsze spodnie to były potem ciasne, wieksze spadały i pasek nie pomagal.

paola ja np mialam termin slubu na polowe kwietnia zalatwiane wszystko 1,5 roku wczesniej, po dluzszym czasie okazalo sie ze jestem w ciazy a termin porodu wyznaczony przez lekarza to 20 marca, wiec szybko przekladanie slubu heh dopasowywanie na nowo sali i orkiestry, w koncu sie udalo i termin na poczatek sierpnia... koniec koncow maly zrobil wielka niespodzianke i urodzil sie w lutym wiec do sierpnia podrosl choc i tak byl z nim klopocik

Darka ale zamieszanie wyszlo hehe ale dobrze ze dalo sie przesunac;-) jaka niespodzianka mila w lutym Cie spotkala hehe

paola oj bylo zamieszania lecz z perspektywy czasu nie zaluje przelozenia slubu bo w zyciu bym sobie tak szybko po porodzie nie poradzila ze wszystkim... dwa miesiace dochodzilam po porodzie do siebie, ciezki porod bardzo dlugo obficie krwawilam wciaz cos z piersiami doslownie cien czlowieka... hihi niespodzianka i nie bo od 30tyg w szpitalu na podtrzymaniu i ledwo dotrwal do 36 koniec koncow ledwo go uratowali, nie oddychal i sie nie ruszal.... teraz tez panicznie sie boje ze historia sie powtorzy, oddala bym wszystko zeby donosic