chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

No kurde czytam na necie kiepskie artykuły są na ten temat trochę się przerazilam. Niby dużo osób ma 500 i musi być wprowadzony antybiotyk. Miała z was któraś tyle?

Ala ja tak miałam na 3 tyg przed porodem ale ja miałam 600 chyba dostałam duomox i przeszło;) będzie ok;) kasik najlepszego na nowej drodze życia;) ewelka dla was też wszystkiego co najlepsze. Mackowa kochana tak miprzykro że tak musisz cierpieć... Trzymaj się słońce;*

Jeżu wreszcie się znalazł ktoś kto mnie uspokoił dzieci wielkie dobra kobieto!!!

Będzie ok;* nie stresuj się;)

Dzięki Kochana za życzonka:) Kasik_85 pewnie juz tańcujesz i najwieksze nerwy opadły-dużo szczęscia i miłość :):) Kurka ale mnie łeb boli masakra jakaś:(

Jeżu wreszcie się znalazł ktoś kto mnie uspokoił dzieci wielkie dobra kobieto!!!

Dzięki angelus sikam jak nienormalna

Moj m wlasnie przed chwilą poczuł pierwszy raz dwa kopniaki! Ale wrażenia na noc. Jestem w 20 tyg. Wasi tez juz coś czuja ? Rany Julek.

Ale fajnie a moja gin mi mowila ze w 20 tyg to poczuje ale tylko ja u takie lekkie. A ja czuję juz od dluzdzego czasu lekkie, a dzis mąż poczuł.

No to ja się zbieram do szpitala. Trochę się denerwuje :( słoneczna pogoda chociaż nastawia mnie pozytywnie

Ala będzie ok;) trzymaj się;* a ja trzymam kciuki;)

O i co wyszłam ze szpitala. Dała mi receptę niewiele porozmawialysmy ale pamiętała mnie z nazwiska. Mam jakieś saszetki wypić jedna dziś druga za 72godziny i 17.09 zrobić posiew moczu. Jakaś pani rodziła wiec nie było czasu na rozmowy. Nic nie powiedziała czy coś grozi mojej fasolce czy nie :(

Ala gdyby cos grozilo dzieciatku to na pewno by cos powiedziala :-* nie denerwuj sie , zobaczysz ze 17 jak zrobisz badania to bedzie ok

Hej Dziewczyny pisałam do Was ostatnio i był post a teraz go nie ma:/ dziwne... Ala kurcze no to faktycnie strasznie wysokie te leukocyty ja tez mam tylko nie wiem ile bo ostatnio jak robiłam mocz to taki na miejscu i ogólny wyszedł i teraz mam robić przed wizytą zobaczymy:) ale myję że wszystko będzie dobrze wypij te saszetki a gdyby miało być coś nie tak to by Cię do domu nie puścili tak o...:)) Zoneczka ja mam 21 tydzień i mały jak kopie to już tak wyraźnie że ręki nie trzeba przykładać tylko brzuch co chwilę podskakuje:D hehe nawet krótki filmik nagrałam:) Kasik _85 wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, spełnienia wszystkich marzeń i szczęścia i miłości tyle co w tym wyjątkowym dniu:*** Ola pokaż jak Ci brzuszek rośnie bo wiem że robisz sobie zdjęcia co tydzień :P jak się czujesz wogóle?:) Brzoskwinka to i tak bo ja ostatnio wziełam miotłę do ręki chwile pozamiatałam schyliłam się ze dwa razy i taki ból w plecach że mówię starczy na dziś:P Stymulowana, Mackowa,Jovanka, jak się macie?

Ale tu cisza dzisiaj. No nic weekend niestety zlecial. I jutro zaś nowy tydzień :(

Hejo dziewczyny :) Brzoskwinka Dzieki za wyjaśnienie odnośnie testów :) U mnie w żaden dzien testowa kreska nie była grubsza niz kontrolna :) :) a robiłam rano i wieczorem :) hehe. Dlatego nie lubię tych testów kreskowych :) Wole te z buzkami :) A najlepsze jest to ze jednego dnia bolał mnie bardzo lewy jajnik. Raczej to było pęknięcie pęcherzyka (tak mysle ze to było to) a na teście owu kreska testowa sie nie pojawiła :) W nastepnym cyklu kupuje te z buzkami :) Xxx Zoneczka super ze Twój maz mógł poczuć juz ruchy Waszego skarba :) :) Xxx Alaa kochana nie martw sie bo na pewno z dzidzia wszystko jest okay. Gdyby cos miało by nie tak to napewno zostawiła by Cie w szpitalu a nie puściła do domu. Bierz to co Ci przepisała a jutro zobaczysz ze wynik bedzie niższy :) :* Xxx Kasik85 jak po ślubie i weselu?? Jak sie czujesz jako świeża mezatka? :) Xxxx Eweelka a jak u Was rocznica? Udało Wam sie wyjść razem? :) :*

No i ten gość wyżej to byłam ja korzystająca z telefonu i nie umiejąca sie zalogować IZA85 :) Alaaa masz racje cisza tu jak makiem zasiał :) Wszystkie sie weekenduja :) :*

Wczoraj wzięłam ten antybiotyk. I dużo mniej juz dzisiaj sikam. Mocz kontrolny zrobię w środę bo przy okazji zrobię posiew. Ja juz chce zobaczyć moja fasolkę bo zwariuje miesiąc to wieczność!!!! Chcę już regularnie czuć maluszka żeby wiedzieć że tam jest i ma się dobrze. Wczoraj z moim chodziliśmy po sklepach byliśmy w smyku tam sprzedawczynie mają chyba jakieś zboczenie kogo się w sklepie nie mijalo od razu patrzyli na brzuszek. Gadżetów tam co nie miara :) zbieram się do pracy, :)

Kupiłam pierwsza rzecz dla malucha. http://allegro.pl/8-el-posciel-dziecieca-120x90-do-lozeczka-gratisy-i4584852097.html?no-rwd=1#tabsContent

cześć:):) Weekend zleciał szybciutko, oczywiście nie udało sie nam nigdzie wyjść, ( standard) gdyż mama chora i nie mogła popilnować nam córci, a na dodatek Paulinke też jakis wirus dopadł i weekend spędzieliśmy w domciu, choc przy dobrej kolacji, winie i maratonie filmowym przed TV:) było ok, nawet dostałam prezencik:) Dzisiaj szukam teraz jakiegoś lekarza zeby dostać sie z małą a na złosć mają w przychodni albo wolne albo dzis ktos nie przyjmuje, co za banda:( Kochana, chcialam Wam oglosić cudowną wiadmość w imieniu naszej koleżanki PITY82 która uwaza ze nie ma o czym trąbić a własnie ze jest:) [zostałam do tego oczywiscie upoważniona] nasza kolezanka Pita82 w najbliższy weekend bedzie mieć ślub kościelny i weselicho do którego przygotowuje sie pełną parą ( cywilny mieli wcześniej) także ja uważam ze super wiadmosć i bedziemy cieszyć wspólnie z naszą koleżanką:):) * * * Pewnie wkrótce po bedziemy sie cieszyć wspólnie dobrą nowinką o 2 kreseczkach:) hehe * * * Pita82 nic tylko sie cieszyć Kochana Miłego:)

Cześć dziewczynki! Rany julek, dopadło i mnie :( zatoki zawalone, z nosa się leje, buzie wysypało, gardło zatyka.. psia dupa no :/ wpadłam na pomysł poleczyć się wczoraj wieczorem mleczkiem z miodem i był to chyba najgłupszy pomysł wczorajszego dnia ponieważ cały kubek mleczka wylądował chwilę po wypiciu w sedesie. Tyle byłoby leczenia sie domowymi sposobami :( Nessaja a jak Ty się czujesz? Przeszło Ci troche przez weekend? Mamaniemama o której dziś wizyta? :) czekam na wieści, ściskam kciuki i myślę że będzie dobrze :) Alaa jakis czas temu jak mnie naszło na allegrowe zakupy dla dziecka oglądałam identyczny komplecik pościeli dla maluszka :) oby Ci się wyniki poprawiły i oszczędził Ci mocz dalszego stresu :) Ja swojego alatu w sobote nie zrobiłam bo zaczęło mnie rozkładać już pomału, więc se darowałam. Jadę jutro. Zobaczymy co wyjdzie :| Dziewczyny Eweelka i Kasik_85 spoźnione ale najszczersze życzenia z okazji rocznicy i ślubu :* mam nadzieję że ta sobota minęła Wam w wyjątkowy sposób :)

Pita kochana jeśli chodzi o takie wiadomości to trzeba trąbić na wszystkie trąbki świata! :) My się bardzo cieszymy jak kolejna kobitka dołącza do grona mężatek :) gratuluję serdecznie :) Eweelko dzięki żeś nam powiedziała o tej małej tajemnicy :)

Hej Dziewczyny:) Ala wszystko będzie dobrze:) trzymam mocno kciuki i nie denerwuj się bo dzidzius też to czuje a napewno nie jedna kobieta ma tak w ciąży:) głowa do góry tym bardziej że sama czujesz poprawę:*** Iza powiem Ci że ja też używałam tych testów kreskowych i nie byłam zadowolona z nich bo nigdy nie mialam tej drugiej kreseczki ciemniejszej i tak jakbym owulacji nie miala:P idzcie na spontana i zobaczysz że się uda:** A ja powiem Wam nie mam dziś chumoru:( ja rozumiem że my kobiety nie mamy czasem ochoty na seks ale facet który już prawie miesiąc nic i dalej nic bo zmęczony jest:/ ehh nie wiem może ja już nie taka atrakcyjna albo gruba i nie podobam mu się ehh mówię Wam ale mam dziś zmułę:?:((

Ewelka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:) takie wieczory tez mają swój urok:)) a za rok się Wam napewno uda gdzieś wyjść:* super że nam powiedziałaś o tej tajemnicy no bo jak nie my to kto ją będzie wspierał najlepiej i gratulował:DD Pita super wiadomość i bardzo się cieszę jest to naprawdę bardzo wyjątkowy dzień:** Ala piękny ten komplecik a w jakim kolorze wybrałaś? mi się ten uniwersalny beż z brązem (chyba taki jest) podoba:)) Mackowa no to pięknie gdzieś tak tyłek załatwiła? może herbatka z sokiem malinowym albo z miodem była by lepsza bo grzanek z czosnkiem nie będę Ci proponowała hehe:P Bidulko Ty nasza nie łatwo masz:(

Hej dziewczynki. Pita ! Super gratuluję. To superowo 3 ślub. Ahvja bym jeszcze raz chciała z moim m sie pobierać. Cudny Dzien. Ala trzymam kciuki zeby wyniki sie poprawiły, a z fasolką napewno jest ok. Najtrudniejszy okres dla niej juz minął. Więc ona juz jest na tyle silna ze naprawdę jej nie zaszkodzisz. Mackowa wszystkie powoli chorujecie na jakies przeziębienia .... To chyba jest znak dla mnie zeby juz sweterek ubrać u sie pilnować bo pewnie pogoda jest juz zdradliwa. Hmmm będę bardziej na siebie uważać puki mnie nie kicha.

Karciaa mąż mi pomógł się tak załatwić bo przeziębiony chodzi od zeszłego tygodnia :/ a ja niestety podatna jestem na takie choróbska o tej porze roku :(

Karcia moj m jak ma duzo pracy i jest padniety to czasami dopuszczamy bzykanko. Ale nigdy ze miesiąc. Np tydzień sie nie kochamy. On szukał informacji na necie o seksie w ciazy a potem prowadził mi wykład ze dla dziecka to jest przyjemne kolysanie, ze mozna wybrac lepsza pozycję, wszystko po to a zebym ja była wyluzowana. I to sie udalo z jego strony. Psychicznie jestem wyluzowana tylko czasami na wieczór kregoslup mnie boli. Ale on sam sie musiał upewnić i potem mnie uspakajal. Właśnie wczoraj bylo bzyku. Wiadomo nie takie szalone jak dawniej ale namiętnie. Mmmm. Ale jak to moj m mówi nic nam nie ucieknie.

Aha dzis o 13.30 mam badanie polowkowe. Zobaczę moja fasolke . :-) jaki juz duzy i silny. Cieszę sie ale czuję taki spokój. Nie stresuje sie jakos specjalnie. Może dlatego ze nic mi sie nie dzieje. Czuję go co chwilę. I wszystko jest dobrze. Trzymajcie kciuki, zeby moja intuicja sie nie mylila i zeby wszystko bylo ok.

hej dziewczynki :) jak po weekendzie :**? Alaa śliczna pościel :) Maćkowa biedaku ty nasz :) jak ty sie muszisz nameczyc :) wracaj szybko do zdrowia :) i oby alat wyszedł dobrze :* karcia i żoneczka :) fajnie że męzowie czuja kopniaki :) moj P niestety jeszcze nie czuł,bo jak on chce to bejbik akurat nie chce kopac :) też czuje juz takie wyraźne bez przykładania dłoni ale brzuch to mi się jeszcze nie rusza :( a szkoda :( Pita wspaniała wiadomość :*** gratulacje :*** ewelka dużo zdrówka dla córeczki :) powiem wam że ja na sex nie narzekam :) czasami to nawet codziennie się kochamy :) wczoraj w nocy poszaleliśmy :) i dzisiaj z rana meżus tez mnie dopadł :) i mimo że brzuszek mam spory to nie ogranicza on nas specjalnie :) i wgl mąz mi ostatnio pobudki robi fajne :* dzisiaj mnie obudził całuskami w nosek :*** wariat mój :* żoneczka to czekamy na wieści :) wrzucam zdjecie brzucha na maila a potem tu wam linki wstawie :) karcia twojego brzuszka dawno nie widziałam :) mackowa ty tez obiecałaś wysłać i com ?:)

Maćkowa- zdrowiej kochana. Że też tak Cię musiało rozłożyć. No ale niestety nic trudnego, jeśli mąż zarazę do domu przyniósł :P uważaj na siebie i wracaj do zdrowia :) ja już siedzę jak na szpilkach. Miałam dziś do 18 być w pracy ale to oznaczałoby, że na usg zgłosiłabym się dopiero koło 19. Kazałam mojemu mężowi o 12 zwolnić się z pracy, sama wzięłam wolne i pojedziemy jak najszybciej- czyli około 13. Traf chciał, że mój gin jest znaczącą osobistością w szpitalu i często tam mnie zaprasza na usg do siebie do szpitala(w ciąży z Tymkiem, po tym jak okazało się, że taka z nim bieda, to w ogóle nie zapisywał mnie do swojego prywatnego gabinetu, tylko co 2 tygodnie a czasem dosłownie co tydzień jeździłam do niego do szpitala i żeby było śmieszniej to za darmo. Tam ma lepszy sprzęt i widział przynajmniej nieco więcej niż widziałby u siebie). Właściwie w jego prywatnym gabinecie na płatnej wizycie z obecną ciążą byłam za pierwszy razem, a ostatnie usg i te co dziś będzie w szpitalu. Zawsze mówi "proszę przyjechać do mnie do szpitala o tej o której będzie pasowało, tam mam lepszy sprzęt" :) no to jadę. i jestem oczywiście mega podekscytowana ale i zdenerwowana. Z nerwów od rana brzuch mnie boli i co raz gania mnie do toalety:( tak bym chciała zobaczyć bijące serduszko... xxxxxx karciaaa- no miesiąc to faktycznie sporo. Może niech weźmie dzień wolny, odpocznie, nabierze sił i niech zrozumie jakie to dla Ciebie ważne. A Żoneczka ma rację, chyba ten sam artykuł czytałam na temat seksu w ciąży ;) xxxxxx Żoneczka- może wyjdzie na to że mniej więcej w tym samym czasie będziemy badane. Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze! U Ciebie to już przecież nie taka fasolka... ;) xxxxxx dobrego dnia wszystkim!!!!