chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Ola tam lepiej niz tu. Tu zle tez nie mial.. Sama nie wiem co robic. Na ta chwile byla klutnia i rozstanie:/ ech Paola

zdesperowana z "g" jest moja druhna brzoskwinka ja do ciebie na 6km

Paola, ty sie tu psem nie wykręcaj :) ja swojego do Norwegii ściągnęłam :p a decyzje o wyjezdzie podjęliśmy w jeden wieczór a miesiąc pózniej mieszkaliśmy juz tu. Ale fakt, nie każdy potrafi stawiać wszystko na jedna kartę. I wiesz co? Wolałam zdechnąć niż wrócić do pl. Ale co kto lubi ;) a wcale zle w pl nie mieliśmy, D miał dobra prace, ja skończyłbym studia... Tylko po co mieć dobrze jesli mozna mieć z***biscie ;) takie moje zdanie. W pl nigdy nie byłoby mnie stać na wyjazd do Tajlandii, i phonea 6 czy taki samochód jaki mam... Ale nie chodzi o kasę, o spokojna głowę ;) fakt ze mój jest menadzerem wiec ma o wiele lepsze zarobki niż przeciętny Norek ale... Uwierz ze zaczynaliśmy od zera. On na budowie, wynajęta piwnica 45m2, po 3 miesiącach jedzenia na kolanach kupiliśmy używany stół... Ale z czasem... Wszystko sie polepszyło... On dostał dobra prace, awansował...Po co stać w miejscu jak mozna sobie polepszyć? A swoją droga zastanawiamy sie gdzie jechać na ferie... Maz sie upiera na Dubaj :/ ale dla mnie tam jakoś za zloto ;) ja wole egzotykę typu Chiny czy Indie (nie tylko kurort, ale zobaczyć troche "normalnej" kultury)... Może jak odpoczniemy to starania bedą owocne... Ale zawsze tak sobie mówimy i nic... :(

ja jestem ciekawa skąd jest Kasik_85 Obstawiam tym razem Żelechów do tej pory w szoku jestem, że tak sie mozna "spotkać"

Kaasik tak jak Jovanka napisała, jeszcze żadna nie urodziła w terminie wszystkie przed więc zobaczymy jak będzie u Ciebie :) może też nie długo przytulisz kruszynke? :) Na ciasto zapraszam, zapraszam :) ja zawsze jak robie to potem nie jem.. Na początku ciąży słodycze też mogły dla mnie nie istnieć, a teraz.. Teraz mogłabym zjeść całą czekolade na raz :) x Paola co się dzieje, że są kłótnie? Juz nie długo będziecie się widzieli i wszystko wróci do normy :*:*:*:* x A ja nie byłam u dentysty.. Mąż mi się rozchorował :/ gorączka 38,5 :/ mam nadzieje, że mnie nie zarazi.. Zrobiłam gorącą herbate z cytryną, naszykowałam Mu kąpiel, wysmarowałam, pościeliłam łóżko, dałam leki i położyłam pod pierzynke.. :) nie jestem jeszcze taką najgorszą żoną :)

olala jesteś super żoną , a najlepiej jakby Twój to szczególnie docenił:):)

Sara też masz do mnie 6 km ?:) hmm...kurde dałaś mi do myslenia:) kasik nie z żelechowa ;] kiedys mi pisała na mailu forumowym ale nie wiem czy moge publicznie pisac :) kasik89 to czekamy az sie zacznie :*** Ola jestes super żona :):*

chciałabym Wam napisac wszystko ale kurczę nie na publicznym dlatego chciałabym jakiś kontakt w miarę prywatny........

Nemezis no i chcialam takie cos uslyszec. Troche sie boje zr moze nie byc tak zaj.... Ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.. Na 1 miejscu jest dokonczenie doroslego Championa psu. Akuray skonczy mu sie urlop bezplatny. Teraz w swieta mamy pogadac co dalej.. Ola bo on chce do mamusi na obiad isc jak przyjedzie. Ja mowie ze przy kawie tez moze sobie pogadac. Jakos zawsze tam mamy spiecia, siedzi i obgryza paznokcie haha itp... bo tu co zjemy pierogi z biedronki? Zalosny... nqpewno lepiej ugotuje niz jego stara... ost jadlan kotlety sojowe u niej a fuuuj! Karme dla psa jej dam jak kiedys zaprosze na obiad. Pierwszy i ost raz jadlam kotlety sojowe... ciagle gptuje w ogole pod jedno kopyto... wole obiad zjesc w 2 i z psen pojechac nad morze a nie marnowac tam czas.. Paola

Zelechów? Była o nim mowa.. mój brat z żoną mieszkają nie daleko :)

Oj Paola rozumiem jak to jest z przyszłą teściową.. moja mnie nie lubi, ja nie lubie teściów(za brak szacunku do męża, za brak wiary w Niego). Mogą uprzykrzyć życie.. Musicie iść na jakiś kompromis.. xxxx Ciekawe jak tam Kasia.. :)

Paola, napisałaś że boisz się że może nie być z***biście... No i nie będzie... na początku ;) U nas na początku była masakra... zęby w ściane... ale jak ktoś jest kumaty i pracowity to to wszystko się zmieni :) nie bój się... zawsze masz dokąd wracać :)

Dziewczynki prawie w Żelechowie :) ale dokładnie na forum nie napiszę. Na maila pisałam. Sara jak chcesz to możesz pisać na mojego maila prywatnego. kasiaw76@wp.pl :)

Nemezis wlasnie nie mam dokad. Mam duzy dom z ogrodkiem. Pol mamy i pol cioci. Mama wczoraj napisala ze nie przepisze tylko sprzeda.. moj ma swoje rzeczy stad zabrac. Nie wiem co jej odwala? Sciagnela mojego bo chcielismy a ona wolala komus innemu zalatwic prace bo my tu dbamy o dom i o jej rodzicow... no ale kazdy mysli o sobie. Moj jest dobrym pracownikiem i dostal urlop bezplatny w uk nie ma zle. Po prawie 2mies od kolegow z pracy dostal tv na urodziny. On zawsze sobie poradzi.. tu w rok awansowal nie zle:-) tam dopiero jest od 4.10 a odklada juz kase. Boje sie moze ze ja nic nie znajde? Nie wiem... Ola ona jest przesadnie mila i w ogole narzucaja sie tak ze nie powie nikt ze sie narzucaja. "Robcie co chcecie". Zawsze byla gadka ze na naszym miejscu by wyjechali dawno. Teraz ze jak wroci juz nie bd mial takiej super prscy. Aby polamal sie kiedys? I przypomnialam te slowa a ona ze 4lata juz stracone. A ja mowie ze przez 2 lata to ja jeszcze do szkoly chodzilam! I ciagle to ja juz nie nadazam za wami, zostaje? Cisgl3 mowie ze nie wiem ale daje do zrozumienia ze zycie w uk spedzimy. Paola

kasia89 czekamy na Ciebie. Darka może coś lekarz poradzi . Jak byłam z Kacprem w pon u lekarza to przyszli z taką maluką dziewczynką bo też im ciągle płakała. Z dziadkiem na szczęście ok. miał robioną tomografię i nic nie wyszło. Już nawet nie pamięta, ze coś mu się stało. Kacper też już lepiej, nie widać choroby, ale musi brać antybiotyk, żeby zaraz znów nie zaczął.

Hej kochane :) Ale ja mam podły humor :( Moj M właśnie lata po sklepach które jeszcze są otwarte i szuka bluzki białej dla naszego Kuby do szkoły bo na szkolne przedstawienie jest mu potrzebna, a ja k***a zapomnialam i mi się o 19 dziś przypominało. Myslalam ze wyjce z siebie. Do tego Kube dziś jakiś dzieciak kopnął :( Muszę iść jutro do szkoły zgłosić to i się kłócić z tymi angielskimi baranami którzy to tolerują :( Ale ze mój angielski nie jest aż tak perfekcyjny i nie wykloce się z nimi dokładnie to muszę ciągnąć mojego M ze sobą żeby on się kłócił! A poza tym ma bardziej nie wyparzona gebe niż ja, ale juz zanim do pracy dojedzie to będzie kuzwa 11 godzina i kolejny dzień w plecy. Mam dość :( Wszystko kuzwa nie tak! Juz dziś przeszły mnie myśli ze chce do polski :( Poza tym od jakiegos czasu nie czuje się tu bezpieczna. Cameron najeżdża na emigrantów (najbardziej na Polaków) i potęguje tym agresję Brytyjczyków do nas :( Ostatnio coraz więcej Polaków ginie na wyspach :( Ostatnio został podpalony dom polki w którym była z 4 letnim synem. Ona w szpitalu zmarła i osierocił a te biedne dziecko. Jakiś miesiąc temu polka została zamordowana razem z dwiema córkami w domu. Następną zamordowana gdzieś w parku. Kolejna została pobita w biały dzień przez czarna dziewczynę i chłopaka bo badała po polsku przez telefon :( Powiem Wam ze boje się na ulicy odebrać telefon od męża i badać z nim po polsku bo nie wiem czy jakiemus k***a nie odwali i mnie nie pobije :( Niedługo będzie tak ze z własnym dzieckiem na ulicy będę musiała po angielsku gadac bo inaczej mi ktoś wpierdzieli :( Dziewczyny mam dość :( Ja wiem ze to hormony i w ogóle ale ja co chwila mogę ryczec. Jestem w totalnej rozsypce dziś :( Wiedzę co chwila i wyje :( Porażka :( Sorry ze Wam truje ale musiała się wygadac :( Xx Nemezis apsecjalnie dla Ciebie :* :* :* :* Xx Margaret padlam jak przeczytalam o bólu pleców Twojego męża po porodzie :) Biedak musiał się na męczyć :) Xx Sara super ze się opłacało czekać w kolejce. Najważniejsze ze są pęcherzyki, aby tylko większe rosły! Trzymam kciuki :) :* Co do tego leku Estrofem to nie slyszalam, wiec nie pomoge :( Xx Brzoskwinia super ze jesteś :) Mam nadzieję ze te bąbelki to od naszej kruszyny były. Powiem szczerze ze jak nawet nie mam czasu na to żeby polezec na lewym boku i poczekać na nasza pływająca rybkę :( Ciągle cos i ciągle nie ma czasu :( Jestem wypompowana i czekam na wyjazd do polski żeby odpocząć. A poza tym czuje się ok. Dziękuje :* Xx Karcia kochana wyżej w sumie opisalam co u mnie :) Kuba dzięki Bogu zdrowy :) Bąbelki czuje ale powiem Ci ze mimo drugiej ciąży to nie wiem czy to kruszyna nasza czy gazy w jelitach :) Czekam na wyraźniejsze ruchy :) Maz w sumie tez ok i póki co nic nowego nie wymyślił :) Na szczęście ;) Kochana jak będziesz się lepiej czuła to czekam na zdjęcia lozeczka i pościeli :) Ja wiem juz doczekać nie mogę takich zakupów. Ale szybko zleci :) Uważaj na siebie i lez całymi dniami aby Ciemocniej nie bolalo :* Xx Kurze dziewczyny Wy tak blisko siebie mieszkacie a jak taki kawał od Was :( I nawet w Polsce nikt z Was koło moich mazur ukochanych nie mieszka :( Będę plakac :P Xx Kasik85 daj znać jak będziesz wiedziała cos odnośnie HSG. Kurcze ale się działo u Was w niedziele :( Jak dziadek się czuje? Xx Eweelka kochana Wy jutro macie wizytę w klinice z wynikami, prawda? Kochana mocno zaciskami kciuki i czekamy na wieści :) Wierze w to ze uda Wam się zakwalifikować :) :* Xx Nessaja ja od poczatku spie na bokach. Zasypiam na lewym ale w nocy budzi mnie bol lewego biodra i przerzucam się na prawy :) Ale i tak w miedzy czasie budze sie w nocy jak spie na plecach :) Xx Olala w Mińsku Mazowieckim nasi znajomi mieszkają :) Xx Co do znieczulenia przy porodzie to powiem Wam ze ogólnie trochę rozleniwia :) Sama osobiście nie miałam ale po znieczuleniu nie czuje się skurczy, jeśli długo się juz kobiecina meczyni dadzą jej to znieczulenie to jest wniebowzieta ze nie czuje juz bólu i na zwyczaj niej w świecie pada ze zmęczenia. Bo jak są bóle to siłą rzeczy nie da się przyznać ani nic. Położne narzekają na to znieczulenie, bo rodzącą nie czuje skurczy i to one muszą ich pilnowac żeby jej mówić kiedy ma przez, a im najzwyczajniej w świecie nie chce się :) I oto cala filozofija :)

Hej kochane :) Ale ja mam podły humor :( Moj M właśnie lata po sklepach które jeszcze są otwarte i szuka bluzki białej dla naszego Kuby do szkoły bo na szkolne przedstawienie jest mu potrzebna, a ja k***a zapomnialam i mi się o 19 dziś przypominało. Myslalam ze wyjce z siebie. Do tego Kube dziś jakiś dzieciak kopnął :( Muszę iść jutro do szkoły zgłosić to i się kłócić z tymi angielskimi baranami którzy to tolerują :( Ale ze mój angielski nie jest aż tak perfekcyjny i nie wykloce się z nimi dokładnie to muszę ciągnąć mojego M ze sobą żeby on się kłócił! A poza tym ma bardziej nie wyparzona gebe niż ja, ale juz zanim do pracy dojedzie to będzie kuzwa 11 godzina i kolejny dzień w plecy. Mam dość :( Wszystko kuzwa nie tak! Juz dziś przeszły mnie myśli ze chce do polski :( Poza tym od jakiegos czasu nie czuje się tu bezpieczna. Cameron najeżdża na emigrantów (najbardziej na Polaków) i potęguje tym agresję Brytyjczyków do nas :( Ostatnio coraz więcej Polaków ginie na wyspach :( Ostatnio został podpalony dom polki w którym była z 4 letnim synem. Ona w szpitalu zmarła i osierocił a te biedne dziecko. Jakiś miesiąc temu polka została zamordowana razem z dwiema córkami w domu. Następną zamordowana gdzieś w parku. Kolejna została pobita w biały dzień przez czarna dziewczynę i chłopaka bo badała po polsku przez telefon :( Powiem Wam ze boje się na ulicy odebrać telefon od męża i badać z nim po polsku bo nie wiem czy jakiemus k***a nie odwali i mnie nie pobije :( Niedługo będzie tak ze z własnym dzieckiem na ulicy będę musiała po angielsku gadac bo inaczej mi ktoś wpierdzieli :( Dziewczyny mam dość :( Ja wiem ze to hormony i w ogóle ale ja co chwila mogę ryczec. Jestem w totalnej rozsypce dziś :( Wiedzę co chwila i wyje :( Porażka :( Sorry ze Wam truje ale musiała się wygadac :( Xx Nemezis apsecjalnie dla Ciebie :* :* :* :* Xx Margaret padlam jak przeczytalam o bólu pleców Twojego męża po porodzie :) Biedak musiał się na męczyć :) Xx Sara super ze się opłacało czekać w kolejce. Najważniejsze ze są pęcherzyki, aby tylko większe rosły! Trzymam kciuki :) :* Co do tego leku Estrofem to nie slyszalam, wiec nie pomoge :( Xx Brzoskwinia super ze jesteś :) Mam nadzieję ze te bąbelki to od naszej kruszyny były. Powiem szczerze ze jak nawet nie mam czasu na to żeby polezec na lewym boku i poczekać na nasza pływająca rybkę :( Ciągle cos i ciągle nie ma czasu :( Jestem wypompowana i czekam na wyjazd do polski żeby odpocząć. A poza tym czuje się ok. Dziękuje :* Xx Karcia kochana wyżej w sumie opisalam co u mnie :) Kuba dzięki Bogu zdrowy :) Bąbelki czuje ale powiem Ci ze mimo drugiej ciąży to nie wiem czy to kruszyna nasza czy gazy w jelitach :) Czekam na wyraźniejsze ruchy :) Maz w sumie tez ok i póki co nic nowego nie wymyślił :) Na szczęście ;) Kochana jak będziesz się lepiej czuła to czekam na zdjęcia lozeczka i pościeli :) Ja wiem juz doczekać nie mogę takich zakupów. Ale szybko zleci :) Uważaj na siebie i lez całymi dniami aby Ciemocniej nie bolalo :* Xx Kurze dziewczyny Wy tak blisko siebie mieszkacie a jak taki kawał od Was :( I nawet w Polsce nikt z Was koło moich mazur ukochanych nie mieszka :( Będę plakac :P Xx Kasik85 daj znać jak będziesz wiedziała cos odnośnie HSG. Kurcze ale się działo u Was w niedziele :( Jak dziadek się czuje? Xx Eweelka kochana Wy jutro macie wizytę w klinice z wynikami, prawda? Kochana mocno zaciskami kciuki i czekamy na wieści :) Wierze w to ze uda Wam się zakwalifikować :) :* Xx Nessaja ja od poczatku spie na bokach. Zasypiam na lewym ale w nocy budzi mnie bol lewego biodra i przerzucam się na prawy :) Ale i tak w miedzy czasie budze sie w nocy jak spie na plecach :) Xx Olala w Mińsku Mazowieckim nasi znajomi mieszkają :) Xx Co do znieczulenia przy porodzie to powiem Wam ze ogólnie trochę rozleniwia :) Sama osobiście nie miałam ale po znieczuleniu nie czuje się skurczy, jeśli długo się juz kobiecina meczyni dadzą jej to znieczulenie to jest wniebowzieta ze nie czuje juz bólu i na zwyczaj niej w świecie pada ze zmęczenia. Bo jak są bóle to siłą rzeczy nie da się przyznać ani nic. Położne narzekają na to znieczulenie, bo rodzącą nie czuje skurczy i to one muszą ich pilnowac żeby jej mówić kiedy ma przez, a im najzwyczajniej w świecie nie chce się :) I oto cala filozofija :)

Paola, może nie od razu ale cos znajdziesz. Moja siostra jest w uk i znalazła prace w miesiąc. No i tam angielski wystarczy wiec z tym bedziesz miała łatwiej niż ja bo musiałam sie nauczyć norweskiego :) będzie dobrze! Dla chcącego nic trudnego

Iza :* Współczuję, taki strach tam mieszkać:-o I nie wierzę w to co czytam podpalili dom matki z dzieckiem, druga zabili razem z córkami ????? :-o nie dziwię ci że się boisz:-o

Stymulowana kiedyś slyszalam ze maz może być obecny przy CC, ale nie mam pojęcia na jakich to jest zasadach. I pewnie zależy to od szpitala. Xx Darka kochana wspolczuje. Idź kochana może lekarz cos wam poradzi bo się zameczysz :( Daj znać co lekarz powiedział i spokojnej nocki Ci życzę :) Xx Kasik89 czekamy z Toba :) Zobaczymy czy Ty się przelamiesz i poczekasz dokładnie do dnia terminu. Jovanka będzie pilnowała :) Xx Upsss dwa razy poprzedni post mi wrzucilo :) Sorry :) IDE spać :) Do jutra.

Zdesperowanamama tu jest ostatnio straszna nagonka na emigrantow. Niby nie tylko na Polaków ale każdy na nas ostrzy pazury. Bo my im prace zabierały, bo my nie pracujemy tylko zasiłki od rządu ciagniemy :( Rząd ciągle walkuje ta sprawę, naglasnia w TV i każdy juz na nas krzywo patrzy :( To co się tu ostatnio dzieje to jest masakra. I to wszystko wydarzyło się w ciągu ostatnich 4-6 miesięcy :( A to i tak nie wszystko co tu opisalam. Jeszcze parę innych przypadków było :( IDE spać, mam dość na dziś :(

No i strona przeskakuje chyba bo mojej wiadomosci nie ma :(

Matko Iza to tak zle sie dzieje w UK? Nie wierze.. Mieszkamy niby w cywilizowanym swiecie a ludzie zachowuja sie gorzej niz zwierzeta :/ brak slow.. dziwne, ze w polskich wiadomosciach o tym nie mowia.. chyba ze mowia a ja przegapilam.. zastanawiam sie jakbym sie czula i co zrobila na Twoim miejscu.. ogolnie strasznie strachliwa jestem wiec pewnie bym uciekla.. A powiedz mi Kuba w szkole mowi po angielsku tak? Dobrze, ze Twoj maz idzie z Toba do szkoly.. Moze mniej bedziesz sie denerwowala a przeciez nie mozesz.. :* My od Minska mieszkamy 15km, tam chodze do lekarza, tam bede rodzila i ogolnie zakupy tam robimy itp. Jeszcze wyjdzie na to ze mamy wspolnych znajomych :) x Chol*era mala mi sie slabo dzisiaj ruszala . Pobudzilam ja troche tzn dotykalam brzuch, zmienialam pozycje i nic.. Zgaga mnie zlapala i zaczelam zuc gume mietowa, pomaga :) i tak sie ten moj szkrab rozbrykal ze rozpychajac sie bola mnie wszystkie wnetrznosci :/

Zdziwiłabym sie gdyby strona od razu przeskoczyła :)

Iza bardzo ci współczuję ... Wszędzie są niebezpieczenstwa, ale zeby zabijać i podpalac.. tak nie lubią Polaków.. napewno nie jest to przyjemne. Ja powiem szczerze że z moim byśmy z tamtad uciekali . Bo cenimy sobie bezpieczeństwo. A co będzie jak beda twojemu Kubie juz grozić i przesladowac. Nawet nie wien co bym mogla zrobić... Ah

Jezu dziewczyny co za noc... moj P tak glosno oddycha az powstrzymuje sie zeby go nie rozszarpac. Probowalam zagluszyc Go sluchajac muzyki z tel. Nic to nie daje. Rozlozylam sobie materac malej do lozeczka w garderobie i dopiero mam cisze. Mam nadzieje ze sie nie odgniecie przez moje grube dup*sko

Wiesz co Paola. To nawet dobrze ze nie masz dokąd wracać bo to cię zmobilizuje :) ja w sumie bym miała... Rodzice maja piękny duży dom na wsi który stoi pusty... Ale po pierwsze nie chce mieszkać na wsi bo jedyna praca jaka tam moge znaleźć to kasjer w groszku a po drugie wole isc po most niż wrócić na utrzymanie rodziców, to nie w moim stylu. Wyprowadziłam sie mając 18 lat i radzę sobie swietnie. Wszystko co mam w dorosłym życiu zawdzięczam sobie i mężami, sami sie dorabiamy. Kocham rodziców nad życie ale specjalnie mieszkam od nich 600 km żeby być bardziej niezależna i samodzielna. A co do wszelkich wyjazdów za granice to najlepiej na wiosnę... Nie wiem jakie masz wykształcenie i na jakim poziomie jest twój angielski ale... Jest cos co na początku trzeba schować w buty... Honor :/ tak tak, ja mam wytatuowany wielki napis "dignity" a na początku musiałam latać na mopie w prywatnych domach. Ale dobre i to, na początek. Mnie żadna praca nie gorszy, jedynie bycie d****** W kuchni zaczynałam na zmywaku... Traktowali mnie jak s****wo. Potem pozwolili serwować gorące dania. Potem byłam pomocnikiem, potem pozwolili troche gotować a teraz mam swoją kantynę, sama gotuje robię zamówienia itd.... W przyszłym roku chce sie wykształcić na szefa kuchni... Ciężka praca mozna daleko dojść ;) masz 2 ręce i 2 nogi i głowę na swoim miejscu wiec czemu masz sobie nie poradzić?! A co do tego ze nie masz gdzie wracać... Tez troche nie prawda :) zawsze możesz wrócić, pójść do pracy i wynająć mieszkanie... Nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia :) ja uważam ze nie ma o czym tyle myślec! I tak nic mądrego nie wymyślisz bo nigdy nie wiesz co cię czeka :)

Retry Iza co tam się dzieje, wcale Ci się nie dziwię, że ciągle płaczesz, naszczęście jeszcze chwilka i będziecie w PL:) wiem, że są takie szpitale gdzie przy cc może być mąż, ale w moim nie może:( sara ja brałam estrofem, ale po co i na co to już nie pamiętam:( czy na wzrost pęcherzyków, czy po iui;/ nie wiem;/ Kurcze dziewczyny mam takie problemy ze spaniem i to nie dlatego, że coś boli tylko bezsenność mnie dopadła...całymi nocami wiercę się jak głupia, rzucam po łóżku, 5 razy wstaję do kibelka a potem w dzień czuję się jak skórka z banana... Miłego dnia wam wszytskim:*

Dziewczyny o tym co pisze Iza było bardzo głośno w polskich mediach Tez dziewczyna z dzieciakami to z Przemyśla z tego co pamiętam ale tam podejrzewają jej męża polaka. Iza generalnie zawsze tak było to o czym piszesz ze Brytyjczycy nie lubią nas za to ze zabieramy im pracę. A to ze oni są smierdzacymi leniuchami to inna para butów. Noi niestety znam. Dużo polskich rodzin co żyje tam na benefitach. Chociaż z tego co wiem to już ukrucili te benefity i nie ma tak kolorowo! Jovanko pytałaś jak się czuje jedynie rano z***biscie. A im dalej w dzień tym. Gorzej. Patryk znów się mało rusza. Wczoraj odebrałam wyniki badań i wreszcie o dziwo wszystko ok cukier 77 morfologia z małymi odchylami mocz bez leukocytów i brak konfliktu serologicznego. Alleluja!!!

iza jeny cos strasznego co tam sie dzieje :-( & stymulowana 5 razy to pikus , ja wstawalam 11-16 razy na siusiu, zastanawialam sie czy nie spac na kibelku :-) & pamietam ze olala i chyba zoneczka pytaly jaaakis czas temu o umowe o prace a wiec kochane przedluza wam automatycznie do dnia porodu dostaniecie taki aneks do umowy... zas rok macierzynskiego i koniec dobroci niestety :-(