chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

IZA85 To wspaniale ze znow Wam sie udalo, teraz juz wszystko musi byc dobrze! :) w jakiej dzielnicy Londynu mieszkasz? Moze jak mi tez sie uda to zapoznamy brzdace :D Zdesperowanamama Kuuuurcze oby te ziolka Ci nie zaszkodzily... a miewalas wczesniej takie objawy? DZIEWCZYNY mam pytanie czy obserwowalyscie swoja temp podczas cyklu i jak zaszlyscie w ciaze? Jak to wyglada? Slyszalam ze na owulacje spada a jak jest ciaza to podnosi sie znacznie.

no raczej nie miałam, nigdy nic takiego. zobaczymy dziś. może to nie związane z ziolkami. zaciskam zęby i jakos będę je pić...

Iza no to juz od Filipa zależy kiedy postanowi wyjść na ten świat ale juz chyba mógłby się wstrzymać chociaż do kolacji wigilijnej ;) a później niech się dzieje co chce ;) heh ... Wiola ja mierzylam temp codziennie zanim wstalam do pracy zaraz po przebudzeniu i temp podobno spada dzień przed owulacja a później wzrasta ... Jeżeli @ ma przyjść to temp tez spadnie dzień czy dwa przed nią a jeśli ciaza to jest cały czas wysoka ... Tak było u mnie ;)

Ja obserwowałam temp. Moja normalna temp to 36,6. Nie mierzylam codziennie ale zawsze przed spodziewanym okresem kilka dni. Powinna spaść do 36,6 i powinno sie dostać okres, A mnie przy pierwszej i drugiej ciazy utrzymała sie 37.0. I nie dostałam okresu. Jeśli minie data spodziewanego okresu i nadal będzie wyższa temp to jest szansa na ciążę.

Wiolcia Z tą temperaturą to jest tak że do owulacji jest niższa, a po owulacji wzrasta i utrzymuje się na wyższym poziomie. U mnie było tak że temperatura spadała zawsze w dzień kiedy @ się rozkręcała. I jak na przykład po owulacji, przez tych kilkanaście dni utrzymywała się na poziomie powiedzmy 36,7 to w dzień @ był spadek do 36,4. W cyklu w którym udało mi się zajść w ciążę miałam 36,7 w dniu kiedy testowałam, a właściwie to temperatura zachęciła mnie do testowania :) Tylko pamiętaj żeby w razie czego mierzyć ją mniej więcej o tej samej godzinie po kilku godzinach snu i w tym samym miejscu. Najlepiej termometrem owulacyjnym bo to nie duży wydatek i masz pomiar dość dokładny (2 cyferki o przecinku). A jeśli o miejsce mierzenia chodzi to oby nie pod językiem. Jest najmniej precyzyjny. Laski! jest 19 grudnia, wstaje sobie bladym świtem, znaczy o 9, wyglądam przez okno a tam pada, DESZCZ! rzucam jednym okiem na termometr i nie dowierzam, dorzuciłam drugie oko i jak w mordę strzelił 10 stopni. NA PLUSIE! Gdzie jest ta zima z siarczystym mrozem i zaspami śnieżnymi się pytam? I od razu nasuwa mi się odpowiedź "przyjdzie w styczniu jak rodzić zacznę" ;P

Iza wiesz co ja przyzwyczajona jestem do żywej choinki, sztuczna nie przejdzie, zresztą nawet takiej nie posiadam :) po przemeblowaniu pokoju pod kątem Madzi też nie mam miejsca gdzie postawić dużą (zawsze taką miałam) ale powiedziałam że usram się nie dam się i będzie choinka mała ale prawdziwa, żywa, i stanie na szafce Magdy albo na kolumnie od wieży. I koniec kropka ;) a Ty poczułaś się sztuczna bo hmm w ciąży jesteś ;P nie bierz do głowy mojego gadania :) będziesz miała większy dom będzie i prawdziwa choinka :) Angelus oby Wam te chrzciny w niedziele się udały, żeby Zuzia planów nie pokrzyżowała :) :* Izulinko a Ty zaglądasz do nas od czasu do czasu? :) co słychać? Jak się macie dziewczynki? :) Zdesperowanamama a nic Ci się złego nie przyśniło? Ja nie miałam takich cyrków po ziołach. Więc dziwna sprawa. Ale wiadomo, każdy może inaczej reagować na tego typu specyfiki. Mamaniemama kuuurcze ale zazdraszcza wyjazdu w góry :) ale macie racje, korzystajcie póki jeszcze czujesz się na siłach :) Jovanka żołnierzu jak na polu walki? Melduj! :) Kacperkowi rybunia posmakowała czy reakcja była jak na szpinak? ;) Ci Twoi studenci to są ambitni :) musi mieć rodzic ubaw z takim dzieckiem :) i nie dość że rodzic to jeszcze korepetytorka ;) Olala czy Ty leżysz i pachniesz? Czy latasz po pokoju i kurze ścierasz się ja pytam Ciebie? ;)

Iza a tak przy okazji kochana życzę Ci bezpiecznej, szerokiej drogi. Żeby wszyscy piraci drogowi siedzieli w domu i sprzątali przed świętami a nie stwarzali zagrożenie na ulicach :) I wysłałam Ci maila :)

Mackowa czytasz mi w myślach ???'? :)oj tak śniło.mi się a sen miałam taki powalony:-o :-o :-o

Jednak nie zdąrze Was nadrobić :( wchodze sobie zadowolona do lekarza, nawet weszłam przed czasem za pięć dziewiąta.. Wszystko jest dobrze dopóki nie robi mi lekarz usg.. Trwało to 40 minut.. Lenka nie rośnie od kilku tygodni i mam skierowanie do szpitala.. Pamiętacie jak po ostatniej wizycie panikowałam że jest za mała jak na tc? I cholera miałam racje :( Mam iść dzisiaj albo jutro żeby była ciągłąść zwolnienia. Pójde jutro żeby dzisiaj do końca wszystko przyszykować, bo tak naprawde nie wiadomo co będzie. Czy będzie cc czy doczekam naturalnego porodu. Czuje jak ciśnienie skoczyło mi do niewyobrażalnej skali.. A tymczasem idę na pogrzeb :(

aaaaaaaaaaaaa nie wytrzymam, wiecie tak się zastanawiam, tak, ciąża ogłupia, powoduje jakieś odmóżdżenie, skleroze, niezdarność, głupawicę, ależ k***a mać no tępa nie jestem!!! do rzeczy.....zamówiłam na allegro (tak wiem ostatnio mam z nim problemy, ale przeczytałam opinie o sprzedawcy, sprawdziłam czy to firma czy osoba prywatna i wszytsko ok) sterylizator do butelek, smoczków itp Philips Avent za 170 zł. Przyszedł wczoraj, rozrywam folię pod którą jest karton, wyciągam wszystko z kartonu. Wszystkie części są, nie ma instrukcji po polsku, a na stronie aukcji jest napisane, że zawiera instrukcje w języku polskim i paragon, na zyczenie klienta wsytawiają fakturę). Nie ma instrukcji, nie ma paragonu. Skrobię maila o brakach, dzis dostałam odpowiedź, że instrukcja w załączniku maila!! a paragon przyczepiony do listu przewozowego!!!! KURWA do listu przewozowego??? tego który był naklejony na folię, którą owinięty był karton?? Tą folię którą mój mąż wyrzucił dzisiaj rano??? powiedzcie mi czy ja jestem aż tak tępa?? co za debil przyczepia paragon do listu przewozowego??? dlaczego nie był w kartonie bo wydaje mi się, że tam jego miejsce, albo mi sie tylko wydaje??? jestem zła jak osa!!!!!!!! i chyba głupia jak but!!!

Dzien dobry! Albo i niedobry. U mnie @ przyszła.. No nic, zaczynamy kolejny cykl starań. Później nadrobię bo mam trochę pracy a po południu fryzjer. Machnę sobie coś ładnego na poprawę humoru ;-)

Olala kochanie, a ile lenka waży???

Stymulowana z tego stresu nie zapytałam :( akurat męża nie było ze mną, tak pewnie On by trzeźwo myślał i zapytał. Jestem w 37tc a z wymiarów wychodzi 33/34

Iza wiec szerokiej drogi wam zycze :) koniecznie odezwij sie jak dojedziecie i moze jak mama zareagowala ;) & Wczoraj lezac juz w lozku i wiercac sie bo nie moglam tradycyjnie zasnac stukalam w brzuch i czekalam czy moze sie odezwie. Tak trzymam reke na brzuchu i nagle czuje pod reka takie jakby "wybrzuzenie" jakby sie odwracala! oczy mi sie otworzyly i czekam na wiecej ale juz nie byla sklonna sie ruszac. Poza tym, pod reka to czulam bardzo wyraznie a w brzuchu subtelniutkie cos.. i powiedzcie mi teraz, jak to jest ze pod reka czuje wyraznie (to juz drugi raz tak mocno) a w brzuchu ledwo co? :( ja juz chce :( no nie kumam tego wcale..

ola kurcze współczuję :-o no ale dzidzius najważniejszy, nie martw sie wszystko będzie dobrze, jesteś pod opieką lekarzy, więc musi być dobrze:* :) &&& stymulowa, czasem do listu przewozowego dołączają wiesz, właśnie w tą kopertę:-o &&& Margaretlucas a ja wkońcu w poniedziałek idę do fryzjera, pora coś zrobić z tymi moimi piórami, wiesz ja od 5miesięcy już prawie nie malowalam włosów :-D już ładnie nawet widać mój naturalny kolor :-D ale nie malowalam dlatego że chce mieć jaśniejsze wlosy :) Teraz może łatwiej będzie osiągnąć wymarzony cel.

Olala a co zostalo Ci jeszcze do przyszykowania? moze jak sie dzis wyrobisz to idz dzis do szpitala. Co lekarz jeszcze mowil? & Stymulowana no niby ciaza wlasnie oglupia ale jak dla mnie paragon powinien byc w srodku, ja bym odpowiedniego komenatarza wystawila czy do allegro napisala ze towar nie jest do konca zgodny z opisem mimo tego ze brakuje tylko instrukcji i paragonu ale! napisal wyraznie w aukcji wiec ja bym tak zrobila. A sprawdzalas czy to wogole dziala?? & Margaret a ile wy sie cykli staracie?

Olala w szpitalu się dowiesz co i jak....do terminu jeszcze troszkę zostało więc Lenka ma czas żeby nadgonić, a jeżeli stwierdzą, że nie to pewnie zrobią cc i dadzą ją do inkubatorka i tam sobie dorośnie dziecwyznka:) pamietasz jak Darka się martwiła bo Alanek tez nie rósł? poza tym każde usg może się mylić!! a skoro Lenka nie rośnie już od kilku tygodni to lekarz tego wczęsniej nie widział? może coś mu sie pomerdało?? nessaja nie sprawdzałam czy działa bo aż się boję, poczekam aż mąż wróci z pracy i niech on to sprawdzi bo jak się okaże nie działa to gotowa jestem go wyrzucić przez zamkniete okno!!!

Ola nie zamartwiaj się na zas ;* w szpitalu sie wami zaopiekuja i wszystko będzie dobrze kochana ... Daj nam znać jak cos będziesz wiedziała więcej ... Stymulowana miałam podobna sytuacje w pracy z paczka ;) na szczęście folia jeszcze nie została wyrzucona i faktura się znalazła ... Margaret szkoda ze @ jednak przyszła .... Ale zaraz nowy rok w którym na pewno się uda :) ....

olala stymulowana ma racje, pamietasz moja sytuacje z alanem? bylo tak samo nie przybieral doslownie tyle co ile... mialam cos nie tak z lozyskiem i przeplywami... w 36tyg szacowali na 2300 a koniec koncow urodzil sie z waga 2970... od 2500 waga jest uwazana za norme a jesli jest mniejsza to inkubatorek i wszystko bedzie dobrze :-* wiec kochana usmiech pakuj torbe i do szpitala .<3 iza juz ci zycze szczesliwej wygodnej spokojnej podrozy oraz radosnych swiat i cudownych chwil w gronie bliskich <3 (mam nadzieje ze jednak znajdziesz dostep do internetu i cos nam skrobniesz ) angelus jestes cudowna gdyby nie ty to na glowe bym dostala <3 na rodzine nie mozna liczyc ale na ciebie zawsze :-*

Olala ale wzial lekarz pod uwage margines bledu? Gdzie on oczy mial jak bylas ostatnio? Ja tam mysle ze powinnas spakowac torbe do szpitala i jechac dzis. Tak bedziesz pod kontrola non stop. Sprawdza jeszcze raz jak Lenka, Ty sie uspokoisz :)

Witam moje kochane:) Zaraz karmię małego, więc na dłużej zajrzę do Was później, ale chciałam tylko do Oli: Oleńko - jak tylko przeczytałam Twój post bardzo się zmartwiłam. Ale że strach wynika bardzo często z niewiedzy (pamiętaj o tym), szybko przejrzałam Internet i zadzwoniłam do mojego ginekologa, żeby spytać o sytuację Lenki. I tak - no nie mam zbyt wielu danych (bo nie wiem ile mała waży w tej chwili), ale ciesz się, a nie martw, że idziesz do szpitala:* Być może podejrzewają u Ciebie hipotrofię płodu - ale to tylko tak brzydko brzmi. Dobrze, że pojawiło się to teraz, nie do 20. tygodnia. Bardzo dobrze. Bo mała miała dużo czasu, żeby wykształcić wszystkie najważniejsze narządy! Kolejna sprawa: nie piłaś, nie paliłaś i nie brałaś narkotyków w czasie ciąży - tym spowodowana hipotrofia jest często trudna do nadgonienia przez dziecko, a wręcz kończy się bardzo źle. Brałaś witaminy w ciąży - kolejna dobra rzecz, bo Lenka nie przestała rosnąć z powodu ich braku (raczej), więc to dla takiego dzidziusia wiele znaczy. W szpitalu wykonają Ci między innymi badania hormonalne, zbadają łożysko (czy dobrze funkcjonuje, czy przepływy są drożne, czy się nie starzeje), położenie dna macicy (może po prostu Ty już masz mało miejsca i tyle, i trzeba będzie ciąć), zbadają serduszko Lenki i...już nie pamiętam. Ale to wszystko po to, żeby pomóc Ci urodzić ZDROWEGO dzidziusia. Powtarzam - ona nie waży pół kilo w 37. tygodniu, tylko dużo więcej. Gdyby miała jakiekolwiek wady - byłoby widać na którymś USG. Co to wszystko zatem oznacza? Że - obojętnie czy urodzi się teraz, czy o czasie - będzie miała mało tkaneczki tłuszczowej, czyli troszkę inaczej będzie odczuwała temperaturę, więc w inkubatorku będzie jej jak naszej Giubelli swego czasu na Kanarach czy gdzie ona tam była;). Być może będzie dokarmiana, żeby nabrała sił i ładnie sobie rosła. We wszystkim jej pomogą, Oleńko! Bądź dobrej myśli, bo tak jak mówię - najprawdopodobniej (i to pewnie z lenistwa, po mamusi;) )troszkę zaniechała rośnięcia i nie wiąże się to z żadnymi poważnymi wadami. Rusza się, jest aktywna (teraz mnie, ale ma prawo, bo to przecież już ten tydzień ciąży!), miałaś nie raz robione USG, badania, dbałaś o siebie - będzie dobrze!:) :*:*:*

Kuźwa, strona przeskakuje! Teraz no!!!

Olala kochana nie zamartwiaj się! Wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji:) Może taka już Lenki natura, że będzie malutka i drobniutka. Teraz przede wszystkim musisz być spokojna i myśleć pozytywnie, żeby z tych nerwów porodu nie wywołać. A może to faktycznie jakaś pomyłka, może masz niedokładnie obliczony tydzień ciąży? Przecież nigdy nie ma 100% pewności, że do zapłodnienia doszło akurat w tym konkretnym dniu czy tygodniu. Trzeba to po prostu sprawdzić i dlatego musisz iść do szpitala. My ciotki będziemy trzymać za Was kciuki, żeby wszystko się szybciutko wyjaśniło:)

IZA - kochana, jeszcze do Ciebie: bezpiecznej podróży Wam życzę, wzruszeń co niemiara;), dumy z oznajmiania wszem i wobec radosnej nowiny:), spokoju i oderwania od codziennych spraw i spraweczek, ciepłej, rodzinnej atmosfery przy świątecznym stole, jednej łzy szczęścia nie do ogarnięcia, która pojawia się tylko przez tę magiczną chwilę, gdy patrzysz na blask choinki i tego kojącego poczucia, że wreszcie wszystko jest tak jak być powinno:* Wesołych Świąt!:)

znow str przeskakuje ze nie ma mego postu :-P hmm cuda dziwy

.

Ola moja koleżanka tak miała ze w pewnym momencie odkryli ze mala nie rośnie. Coś bylo z pepowina lub lozyskiem. Ze nie dostarczała jej wszystkiego. Przygotowywali ja na wcześniejsze cc. Dawali sterydy na plucka małej. Ale ostatecznie cc miala 2 tyg przed planowanym porodem. Na spokojnie. Niestety nie mogła rodzić bo bezpieczniej bylo zrobić cc. I wyjeli mala iffaktycznie była malutka ale zupełnie zdrowa. A teraz juz ma 4 miesiące i jest bardzo duża. :-) nic nie choruje. Je lapczywie. Zuzanna kochana.

IZA fajnie że będziesz w Polsce:) Nie dziwię się tobie że się cieszysz;) ciekawe jak twoja mama i teściowa zareagują ale myślę że będą się cieszyć:) &&& Ola pisz co i jak. I trzymaj się tam ;)

olala własnie to dobrze, że wezmą cie do szpitala, sprawdza co trzeba i podejmą odpowiednie kroki , oczywiście jesli to nie pomyłka. zdesperowana wiesz ja jak brałam castangusa tez miałam takie jazdy, serce mi waliło, cisnienie ogromnie podskoczyło i przestałam go brać, przyjmowalam go bez konsultacji z lekarzem, do tej pory nie wiem czy to po nim ale wolałam odstawić, daj koniecznie nam znać jak będziesz sie czuć w kolejnych dniach picia ziół, prawdopodobnie to nie przez nie ale ... różnie to może być Widzisz chwytamy sie tak przeróżnych opcji że możemy nie trafic na właściwe leki. Ja np bardzo obawiam się leku przepisanego przez lekarza - estrofem - niby nie jest zbyt dużo info o nim w necie ale to co udało mi się przeczytać .... no różne maja dziewczyny opinie, fakt jest taki, że na pewno go wypróbuję! Od nowego cyklu czyli gdzie za ok tydzień.

Mam takie pytanie , czy wam tez gorzej sie oddycha, jakbyście miały jakies gule w gardle. A w nocy zaczelyscie chrapac. Dzis moj m mi powiedział ze pierwszy raz słyszał jak chrapie. Bo ja zawsze cichutko. To normalne ? Że mi ciężko na oddechu?