chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Po wizycie kochane tak na szybko wszysyko zamknięte mały się nie wybiera waży 3kg ja schudłam 3kg. Zrobię zoneczko jakaś fotę może jutro :) Pani się zlitowala i dała antybiotyk na to dziaslo jak zobaczyła moja wage. Teraz czekam na ktg i mam z wynikiem wrócić do lekarki :)

zdesperowanamama Często bywa tak, że w pierwszych dniach po spodziewanej @ testy wychodzą negatywnie. Poczekaj jeszcze parę dni i jeśli @ nie przyjdzie to wtedy zrób... Kurcze a skąd te infekcje się biorą? Xx Azile88 hmmm cień cienia? powtórz test za kilka dni ! oby się udało !! :) jest jakaś nadzieja ! Xx IZA Znalazłaś kogoś do tych sprzątań? ja znalazłam drugą dziewczynę i dałam jej narazie jeden dom, zobaczymy czy tam będzie pracować, jeśli przez nią stracę kolejną klientke to naprawde zwątpie w ludzi :o Xx Olala Najważniejsze, że pediatra nie widzi u Lenki nic podejrzanego.. może to jakaś pomyłka albo jakies podejrzenie czy domniemanie? nie mam pojęcia jak to wyjaśnić.... ehhh Ci lekarze... człowiek się tyle nadenerwuje ... Xx nessaja Babeczka ze szkoły rodzenia ma bardzo dużo racji! to w sumie dość logiczne, że to stres dla takiego maluszka jak widzi i czuje tyle nowości naraz. A byłaś tam sama, czy z mężem? ja nie wiem jak jest tu w UK ze szkołą rodzenia, jakieś tam lekcje są ale to chyba tylko 3 ... no i nie będę chyba na nie ciągać mojego H wystarczy, że pracuje i będzie na USG :P Xx Własnie sobie przypomniałam , że dziś położna przy pobraniu krwi mi nie zdezynfekowała ręki :o zapomniała czy co ? ah ta służba zdrowia w UK... W ogóle to mnie pokuła w obie ręce bo nie mogła pobrać tej krwi.... A tak pozatym to dziś się opamiętałam i ominęłam pułki z chipsami w sklepie i kupiłam same warzywa owoce i jogurty!! tak tak zaczynam znów zdrowe żywienie.. i nie ma, że chcę, że nie mogę się powstrzymać... nie będę się truć tymi fastfoodami i chipsami! nie ma opcji :) no nie licząc tego, że czekam na H aż mi przywiezie pączki :D mam nadzieję , że nie zapomni ...

Wiolciu

No zobaczymy co to będzie :) mam nadzieję że mi się nie przywidzialo :) Wiolca a winka lampka dobrze robi ponoć ;) tzn nie wiem, bo sama nie przepadam :p

Azile88 Ktoś się pode mnie podszywa ... nie zwracajcie uwagi na to i klikajcie "Zgłoś" to te beznadziejne prowokacje będą usuwane.

hej dziewczyny ;) mam takie pytanko bo nie wiem wczy robic sobie nadzieje. Mianowicie ostatni @ mialam 16-17.01(początek) az do 22.01, mój mąz wrócił zdelegacji 05.02 był to mój 20-21dc. Wiem że duże ilości sluzu miałam kilka dni wcześniej jakieś 3-2 tego dnia juz mialam śluz gęsty biały czułam suchość ph sluzu było kwaśne ( robie testyna ph) . Ale potanowiłam spróbować. Jak myslicie mam szansę na zajęscie czy juz za późno było? Cykle mam 28-29 dni

sluz płodny miałam nawet jakieś 5 dni wcześniej, Nie pamiętam jaki to dokładnie dzień był niestety ale przed tym jak mąż przyjechał to z tak 5 dni jednak.

Dobry wieczór ;-) Ja już po wizycie, mogę góry przenosić :-D 6 tc, serduszko pięknie bije, a ja widząc tą kruszynkę na usg, mega się wzruszyłam ;-) I wszystko jest ok. staram się czytać na bieżąco, ale przez te mdłości ciężko mi się skupić. Ściskam mocno!

Margaret Lucas GRATULACJE !!! :) :) kurcze jak ja już bym chciała żeby te dwa tygodnie do mojego usg przeleciały szybko i też usłysze serduszko :) myślę, że po takim widoku to już i mdłości Ci nie straszne, co ? :) kiedy kolejne usg?

dziewczyny jakiś pomarańczek się pode mnie podszywa !!! :/ :/

Ten niebieski nick to ja a te inne wypowiedzi z pomaranczowego nicku nie są moje ...

Co za glupek sie podszywa pode mnie, o matko.

Witajcie kochane ja tak w sumie na szybko bo czasu i sil brak. Zuze dalej meczy brzuszek bylismy w poniedziałek u pediatry jak mala wyzdrowieje to bedzie miala powtorzone usg brzuszka i skierowanie do gastroenterologa gdyż moga to byc problemy z wchlanianiem. A na wizyte u gastroenterologa u nas czeka sie ROK!!! Ja czuje sie dalej oslabiona prawdopodobnie spowodowane jest to anemia ktora znow wyszla w badaniach:(caluje was gorąco

Wiolcia gosciem sie nie przejmuj co rusz pojawia sie jakiś i maci. Margaretlucas gratuluję piękny widok.

To na pomarańczowo to ja tylko mnie nie zalogowalo

Zoneczko ty w którym tygodniu urodzilas?

Na karcie wypisu mam napisane ze w 39. A jak oni to wyliczyli to ja nie wiem.

a wedlug ciebie ???

Ala moge ci zrobic cc znam sie na tym ;) Xx ale mnie dzis suszy, niemoge glowy podniesc, moze 2Kc sprobuje. A tak wogole to moglabym juz urodzic nawet teraz, ale mam zbyt niskie rozwarcie ;) zartuje! czuje sie jakbym zalodziła,ale trzeba było odkupic swoje winy za wczorajsze grzechy, myslalam ze niepoczuje ale poczul woń % no i stalo sie, niech zyje trzezwosc!!! przepraszam was i kocham was;*****

Naprawde ktos kto podszywa sie pod innych i pisze takie bzdury powinien wyladowac w psychiatryku..... :o

Heloł:) Syn mój leży na bujaku i woła jakimś takim dorosło-chłopięcym głosem "nieeee! o nieeeeee!" - i o co mu kaman?...;) Że nie ta bajka? Czy że co? Wracają do niego demony przeszłości, na przykład wspomnienie pierwszego smaku ryby?... Nie wiem, nie wiem... No nic, powiedziałam mu: "Synu, z pewnymi rzeczami w życiu będziesz musiał sobie radzić sam i to jest jedna z tych rzeczy. Ale mama zawsze będzie obok." Chyba przyjął do wiadomości, bo jakąś taką refleksją od niego trąciło. Myśli. A że w jego wieku to może potrwać - ja się w tym czasie biorę za odpisywanie. Aaaa, zapomniałabym. Wczoraj dostałam surową reprymendę od męża. Wszedł do pokoju i mówi: "Proszę nie włączać do oglądania mojemu synowi bajki "Jej Wysokość Zosia". Proszę znaleźć coś bardziej stosownego dla chłopca." Cóż, wpływamy chyba właśnie na dość niespokojne wody zwane "wychowaniem". IZA - dziś wizyta, tak?:) Wiolcia - powiem Ci, że Ty również pięknie opisałaś swojego H. Czułam się jakaś taka...bezpieczna i spokojna jak o nim czytałam:) _nessaja_ - pączki? I agree! Oj, kochana - masz Ty dar i siłę przekonywania, ojjjj, masz! Ale że Ty i IZA pamiętacie co lubię... Jesteście kochane jak mój mąż:) :*:*:* P.S. Ja mam nadzieję, że nie muszę mówić, że suche, odsączone z tłuszczu pączki to nie pączki? No i jeszcze jedna kwestia do wyjaśnienia - fufurella, nie fumfurella:P A, i jeszcze: kochana moja, ciesz się, że możesz powiedzieć, że jest problem, żeby na luzie się ogolić - przyjdzie czas, że napiszesz nam to samo, ale bez dodatku "na luzie"...:P Azile88 - wspaniałego masz faceta:) Eweelka - dziś punkcja!:) Trzymam mocno kciuki!!! P.S. Bestie męża:):):) Dobre!:) Paola - jak się trzymasz? Jesz coś?:*

Jovanka wiem, kiedyś jak będziecie chciały opowiem Wam nasza historie ;) zakręcona :) A co do ksiezniczki Zosi.. Mój ma 3lata i 4 miesiące i sam prosi o Zosie :p Wolę to niż jakiekolwiek Monster High i inne bzdury, bo mnie to przeraża.. Na Cartoon Network lecą bajki które np sama oglądam bo mogę się na nich zawiesić i noe myśleć ale już dawno nie widziałam tam nic dla dzieci :o kanał z bajkami, taaa.. Na szczęście można jeszcze znaleźć chip i dale, kacze opopowieści, gumisie i inne takie <3 A ja dziś znów cień cienia ale czuję się tak masakrycznie, boli mnie żołądek, mam mdloaci, ból głowy.. Wmusilam w siebie sniadanie.. Na szczęście mój mały urwis, który siedzi w domu przez ospe, dziś jest wyjątkowo grzeczny :)

Jovanka wiem, kiedyś jak będziecie chciały opowiem Wam nasza historie ;) zakręcona :) A co do ksiezniczki Zosi.. Mój ma 3lata i 4 miesiące i sam prosi o Zosie :p Wolę to niż jakiekolwiek Monster High i inne bzdury, bo mnie to przeraża.. Na Cartoon Network lecą bajki które np sama oglądam bo mogę się na nich zawiesić i noe myśleć ale już dawno nie widziałam tam nic dla dzieci :o kanał z bajkami, taaa.. Na szczęście można jeszcze znaleźć chip i dale, kacze opopowieści, gumisie i inne takie <3 A ja dziś znów cień cienia ale czuję się tak masakrycznie, boli mnie żołądek, mam mdloaci, ból głowy.. Wmusilam w siebie sniadanie.. Na szczęście mój mały urwis, który siedzi w domu przez ospe, dziś jest wyjątkowo grzeczny :)

Sorki dziewczyny, dodało się z opóźnieniem i przez to podwójnie :)

olala - to ja też nie rozumiem: w szpitalu stwierdzili ten rozszczep, teraz pediatra wykluczyła... Ciekawe na jakiej podstawie oni postawili taką diagnozę, bardzo ciekawe...Wypadałoby teraz do nich jechać, powiedzieć o wizycie u pediatry i kazać im zbadać dziecko jeszcze raz. I jeszcze opieprzyć, że tak w ogóle to nikt Cię o tym fakcie nie raczył poinformować! Nie darowałabym - za te wszystkie nerwy, których bym się musiała przez nich najeść...:/ Widziałam zdjęcia Twojej Cudownej Córki:) Tak się w nią wgapiałam w niemym zachwycie, że mój mąż spytał "A co ty masz taki zawias?";) Sara__ - no właśnie napisałam Wam o tej mojej koleżance, bo pomyślałam, że da to niektórym płomień (nie iskierkę) nadziei. Natura jest nieprzewidywalna!:) marta86100 - i jak tam Twoje pęcherzyki?:) IZA - gratulowałam już kumpeli tysiąc razy:) A co do mojego pokoju gospodarczo-korepetycyjno-suszarniowego to to tylko tak brzmi "groźnie";) On, wbrew pozorom, wcale nie jest jakiś wielki, ale tak - spełnia 3 role. Jest w nim raczej porządek, ale (dla zasady) pucowania wymaga. Niedużo tam będzie do zrobienia: umyć odkurzacz, kilka półek z książkami, zrobić porządek w biurku, umyć okno, parapet, żyrandol, wyprać firanki, umyć drzwi. Tyle chyba:). Ciekawa jestem co Ci powie lekarz na temat tych bóli i ułożenia małego. Dawaj znać jak najszybciej!:) Olala - bo zapomniałam napisać: brzucha to Ty prawie już NIE POSIADASZ! A kącik Lenki jest fantastyczny!:) Żoneczka - nic mu nie będzie po siku w oko, luuuuuz;) Wiolcia - ja pracowita? Ha ha ha!!! :) Nie, kochana - ja mam tylko takie zrywy niewiadomego podłoża:P Jeszcze tylko 12 dni i zobaczysz maluszka:)

_nessaja_ - a kiedy masz wizytę, żeby wspomnieć o tych bólach? Azile88 - jest cień cienia? Brzoskwinko - czyli wybaczyłaś mi mą opieszałość... Uff:) Ja też uważam, że Kacperek ma super blond włoski, ale najbardziej urzekający jest jego irokez - naturalny, nie stawiany! Czasem wygląda jak mały rockendrollowiec:P Ostatnio miał na sobie czarne body w jakieś tam duszki, szare spodnie i ten irokez...! Rewelacja!:) A co do tego mleka, które podawali małej w szpitalu - widzisz, dlatego ja zawsze powtarzam, że najlepiej spytać tam na miejscu czy dziecku było cokolwiek podawane i co dokładnie. I potem to samo mieć awaryjnie w domu. Bo potem może być jak u Ciebie - że istnieje możliwość, że zwykłym mm niechcący pogorszyłaś sprawę:( U takich maleństw może wystąpić problem nawet wtedy, gdy w szpitalu podają inne mleko, a Ty w domu inne. To może mieć fatalne skutki, ale oczywiście nie musi. Jednak warto dmuchać na zimne.

Dziewczyny opuszczam Was na jakis czas, ignorujcie prosze komentarze "Wiolcia1611" z pomaranczowego nicku i jakiekolwiek inne oprocz mojego niebieskiego.... jak ktos chce miec pozywke z innych to przykro mi ale ja jestem na to zbyt inteligentna osoba zeby sie uzerac z jakas internetowa hiena.. buziaki dla Was ;**

Pa wiolciu:( będę tu na ciebie czekać:D

No, wiolcia nie wiem czy jesteś taka inteligentna,skoro nawet nie wiesz jak używać znaków interpunkcyjnych:O

Żoneczko - a Wy już rozmawialiście z mężem o tym kiedy chcecie mieć następnego maluszka?;) Bo pamiętam, że między innymi Ty miałaś mi towarzyszyć w drugiej ciąży:) _nessaja_ - to Ty może najpierw poinformuj teściową, że będzie obca dla Mili, a dopiero potem ja przyjadę sprzątać, ok? Ja mam dziecko, nie będę ryzykować śmiercią w samym oku cyklonu...:P Alaa - no to Patryś pięknie waży:) Super:) Wiolcia - serio nie zdezynfekowała? Nie no, porażka po prostu...:/