Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modernbarossa

15 tydzien ciazy , kto dolaczy ?

Polecane posty

Gość modernbarossa
czesc dziewczyny , ja tam mija wam majowa ? Mnie glowa strasznie boli wiec nici z wikszych panow choc chcemy wyjsc przynajmniej na jakis spaerek ale to pod wiecor dopiero bo u mnie sloneczko prazy dosc mocno i raczej staram sie nie wychodzic w takie upaly bo jedna nie przynioslo mi to ostatnio nic dobrego :) U mnie tylko 3 usg mam u mojego lekarza , nastepne bedzie 15 maja a kolenjne za dwa miesiace chyba , ale pocieszam sie tym ze regularnie musze rowniez chodzic do szpitala w ktorym bede rodzila i przy kazdej tam wizycie robia mi usg wiec jaies to pocieszenie dla mnie jest , a tam mam na 4 czerwca nastepna wizyte wiec pewnie znowu bedzie widac mojego skarba . A co do plci to oczywiscie tajemniczy czlowiecze nie ujawinil sie nam jeszcze ale jaos czuje ze to chlopczyk :) Ale wiadomo los lubi robic niespodzianki i roznie moze byc , i nawet jesli dziewczynka bedzie to i tak bedziemy sie cieszyc . Zuzka a to masz tak ze czasem masz takie mocne te klucia ze sie ruszyc nie mozesz chwilke ? Ja ta mialam i teraz tez czasem mam jak szybciej sie podniose , czy kichne a nawet przy gglebszym oddychaniu czy aszleniu , wydaje mi sie ze to normalne , i glownie po tej lewej stronie mam tam gdzie dzidzius sie ulokowal :) Wydaje mi sie ze to nic szkodliwego , ale moze warto powiedziec o tym lekarzowi . A jak tam Wasze brzuszki? Widac juz cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka1151
uffff to troszke mnie uspokoiłaś :) ja odczuwam takie kłucie ale nie przeszkadza mi to w niczym, mogę normalnie funkcjonować, kichać czy kaszleć :) jak mam pęcherz pełny i się załatwię to czasem czuję jak mi się w środku kurczy - nie wiem czy pęcherz czy macica i nie daj Boże wtedy kaszel albo kichnięcie - tak kłuje, że aż się zwijam ale przechodzi za chwilkę. To nasze ziarenka się umiejscowiły po tej samej stronie :) brzuszka u mnie nie widać, no może delikatnie ale to tak jakbym się najadła, jak ktoś nieświadomy mojego stanu to nawet nie zauważa tego a mam juz pełne 14 tygodni i lecę z 15. pogody zazdroszczę, może upały to nie ale u nas 14 stopni i chmury, mam wrażenie, że zacznie zaraz padać więc taką mamy majówkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
U mnie widac tak troszeczke ale tylko jak ubiore cos opinajacego brzuch a jak luzniejsza koszulke czy bluze zlaloze to nic nie widac , i oczywiscie wczoraj biorac prysznic zauwazylam cos jakby niewielie rozstepy na piersiach ale sie przerazilam :) Ale takie malenkie ze praktycznie ic nie wodac , jak widzialam jakie moja mama ma na udach to moje to jest nic w porownaniu z jej , ale po trojce dzieci to wiadomo ze beda :) Ale niedlugo trzeba bedzie w nowe ubrania sie juz zaopatrzyc bo w mmoich cioraz ciasniej i jak nie za male to koszulki sa takie ze pol brzucha mi widac . Ei dziewczyny a takie pytano mam jeszcze jak tak patrze na brzuch to nie dosc ze wiecej wlosow mi sie pojawilo to zrobily sie czarne : o tez tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ja mam taki duży brzusio że wyglądam jakbym była w 6 miesiącu:) Ta ciaza jest zupełnie inna-jak bylam z corka to brzuch było widać pozno i jak szlam rodzić to mówili że mam za maly.a cora była duza.więc teraz to tak myślę że to będzie synus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Karola masz wiekszy brzuszek ,bo to twoja druga ciaza.Slyszalam nie raz ,ze jak jest kolejna ciaza to brzuszek moze byc wiekszy, albo wczesniej widoczny.Przy chlopcach brzuszek jest bardziej jak pileczka i jest zgrabny.Kobieta wyglada duzo ladniej niz przy dziewczynce.Przy chlopcu twarz sie nie zmienia duzo.Ja mam przeczucia ,ze to chlopak ,ale tylko dla tego,ze ta ciaza jest inna.Mialam poranne tylko mdlosci i napady glodu a przy pierwczej ciazy od kibla odejsc nie moglam i zbrzydlam :) Teraz sie sobie podobam:)Wiec zobaczymy co to bedzie :)A z tym kluciem jajnika tez tak mam jak szybko wstane.To mnie az zgina,ale to trwa tylko chwilke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Doladnie to trwa kilka sekund ale czasem bol przenia cale cialo . Albo jak sie zemcze troche , wiece przy sprzataniu czy jak wynosze zakupy na gore po schodach bo w moim bloku nie ma winy ale usiade , napije sie wody albo herbaty i mi przechodzi , wiec nie podejrzewam ze to cos zlego . Choc mam pewne podejrzenia ze mam anemie , jestem strasznie oslabiona mimo ze powinnam miec wiele energii w sobie przeciez teraz powinno byc tylko lepiej a ja nadal czuje ja slaba i mega oslabiona . Ale wszystko sie okaze jak pobiora mi krew bo podobno co 3 miesiace biora na kontrolne zbadanie czy dobry poziom jest tam tego wszytsiego , cukru i tak dlaej wiec sie kazuje bardzo szybciuto wszytso :) Dziewczyny a wam lekarze przepisal witaminy ? Jesli tak to jakie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam żadnych witamin tylko biore kwas foliowy ale ten mocniejszy na receptę. A jak tam u was z libido?bo u mnie jak się dowiedzialam o ciazy to spadło do 0 albo i może -1.nie wiem czy może coś ze mna jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
ja biore folic i do tego witaminy,sa specjalne dla kobiet w ciazy jest tam tez folic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka1151
witamin mi lekarz żadnych nie przepisał ani nie zalecał, badaną miałam krew i wyniki w porządku więc chyba nie ma potrzeby żebym coś zażywała, staram się za to urozmaicać sobie dietę i tym sposobem uzupełniać różne składniki odżywcze z libidem to u mnie różnie, na samym poczatku jak się dowiedziałam to ochoty brak...po jakimś czasie wróciła i powiem Wam, że w naszym stanie wszystko odczuwa się bardziej intensywnie :) samego seksu nie było niestety bo mialam krwiaczka więc dla ostrożności wstrzemięźliwość a teraz znów troszkę się boję spróbować żeby nie zaszkodzić maluchowi, żeby nie bolało itd. ale długo nie wytrzymam chyba :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
dzien dobry dziewczyny , dzisiaj u mnie chlodno i ddeszczowo , troche szkoda ale jakies orzezwienie jest . CO do witamin mi od poczatu przepisal learz Femibion , i nadal go lyam i podobno do konca ciazy bede musiala ale to sie okaze . Wiadomo wszystko zalezy od diety i jak bedzie wsztytso w porzadku moze nie bede musiala ich brac oby :) Bo jednak tabletka to tabletka wolalabym przyswajac normalnie witaminy :) A co do libido na poczatku wogole spadlo tragicznie i nie mialam praktycznie wogole ochoty , ale teraz powoli sie troche zmienia choc tez nie za czestoo , boje sie ze moze to w jakis sposob maluszkowi zaszkodzic choc wszyscy mowia ze jesli nie ma przeciwskazan to mozna smialo nawet i do onca ciazy , ale w to jaos nie chce mi sie wierzyc , no bo jak z taim wielkim brzucholem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Ja tez mialam badania krwi i wszystko jest super :)Witamin mi nie przepisal lekarz. Pielegniarka ktora prowadzi moja ciaze wspomniala tylko ,ze dobrze by bylo brac witaminy.To nie jest obowiazkowe.Tym bardziej,ze badania ktore nam robia nie wskaza ,ze brakuje nam wit K lub D. Dziecko wyciaga z nas to co najlepsze ,wiec dobrze jest pic witaminy.Tu mam sklad tego co ja pije: Each tablet contains-Vitamin D, Vitamin C 70mg, Vitamin E 20mg, Vitamin B12 6mcg, Vitamin B2 2mg, Vitamin B6 10mg, Vitamin D3 2.5mcg, Vitamin B1 3mg, Folic acid 400mcg, Iodine 140mcg, Iron 20mg, Vitamin K 200 mcg, Beta carotene 4,2mg, Copper 1mg, Magnesium 150mg, Niacin 20mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
wiadomo ze ja nie trzeba to sie nie bierze , mimo ze to witaminy jedna to tabletki i niszcza nam organizm , a uzupelniac braki ktore nam dzieco zabiera moznabardziej naturalnie , na przylad jeszcze w marcu to zadych żpraktycznei owocow nie bylo a teraz sie zaczyna dobry sezon wiec duzo ich jesc trzeba sa najlepszym zrodlem witamin dla nas . Az sie nie moge doczeac az beda brzoskwinie , morele iw eile innych slodziutich owocow :) Teraz sa owszem , np dzisiaj kupilam sobie troszeczke malin bo tak mnie naszlo jakos na nie : ) A juz niedlugo sezon na truskawki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Witaminy niszcza nasz organizm pierwsze slysze .A konczylam chemie :) Niszcza nasz organizm te pryskane jablka i ogorki tam jest wiecej chemii niz pozytku.Chyba,ze ktos ma dostep do tych Organic lub mieszka na wsi i ma wszystko swoje.Wczoraj jadlam suszone morele ,ktore powinny byc bardzo zdrowe ,ale sie zaskoczylam jak przeczytalam sklad: nawet tam sa preservative Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
wszytko teraz zawiera chemie , nawet te produkty BIO ktorych jest coraz wiecej na naszym rynku . Bo wszytso tak naprawde pryskaja teraz a skladu niektzorych produktow lepiej nie czytac wcale zeby tak bardzo sie nie przerazic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
zywnosc organiczna - i zywnosc ekologiczna - to taka, ktora zostala wytworzona calkowicie bez pestycydow i nawozow sztucznych. Zywnosc ekologiczna odznacza się tym, ze jest wytwarzana bez uzycia nawozow sztucznych i chemicznych srodkow ochrony roslin, przy zachowaniu zyznosci gleby oraz roznorodnosci biologicznej.Wiec zdecydowanie juz wole zywnosc organic.Mam porownanie jak kupuje normalny ogorek to ja i corka mamy uczulenie i ze skorki zawsze obieram .A jak kupuje organic jemy ze skorka bo tam najwiecej witamin :) zadnej alergii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Nie znam sie na tym , aczkolwiek raczej nie mam uczulen na zadne produkty na cale szczescie ani nikt u mnie w domu , choc czasem na wiosne tylo ja pyli wszystko to mam katar albo wysypke ktora schodzi po kilku godzinach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka1151
mam kolegę który pracuje w firme farmaceutycznej i wiem od niego, jak i równiez ze studiów, że takie witaminy w tabletkach wchłaniane są do organizmu w niewielu procentach, nie pamiętam ile dokładnie ale to było duuużo mniej niż 50%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
no wlasnie , wic jednak chyba lepiej przyjmowac witaminy w poarmach roznych , pic duzo sokow podobno trzeba najlepiej takich swiezo wycisanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Ale oczewiscie dobra dieta to swoja droga :) Mi pielegniarka zalecala witaminy dodatko.A warzywa owoce,duzo ryby,jajka dobrze ugotowane to jako obowiazek kazdej matki :)Dostalam od niej cala ksiazke co powinnam jesc :) Soki sama robie mam sokowirowke kupuje swieze jablka,marchewke,ananas,mandarynki.Wrzucam do sokowirowki i jest gotowe a jakie pyszne ,moja cora uwielbia takie soki i mam gwarancje ze sa 100% hahah.Moja mama nie brala witamin urodzila zdrowe dzieciaki,ale po kazdym dziecku i karmiemiu miala usuwany zab.I ma usuniete 3 zeby ,bo 3 ciaze.I to bylo z braku witamin organizm byl oslabiony ciaza i karmieniem.Wychodzi wtedy ze dziecko zabiera wszystkie witaminy przez 9 m a potem podczas karmienia kolejny rok.No wlasnie ja tez mam taka wysypke tylko jak zjem i znika na drugi dzien.Chsce zauwazyc ,ze z jedzenia tez nie sa przyswajane witaminy w 100% i trzeba naprawde zjesc duza ilosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czesc dziewczyny :) Jak tam weekend mija ? Mi spokojnie , coraz wyrazneij czuje to bulgotanie w brzuszku wiec mam nadzieje ze niedlugo bede mogla poczuc ruchy . Cos topik umiera pomalu trzeba go jakoks ozywic : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka1151
heeej :) ja to w ostatnim czasie tak trochę umierałam, więc nie miałam siły tu zaglądać, niestety mój układ pokarmowy jest najbardziej zbuntowany i muszę w odosobnieniu sobie jakoś z tym radzić :/ no i te ciagłe bóle głowy, ehhh, nie jest łatwo.... mój brzuszek troszkę się uwypuklił już i czuję swojego malucha w nim, bulgotanie też wyczuwam ale nie wiem czy to jelita czy mój mały pływak ;)) a czy cierpicie na zaparcia? tyle się o tym rozpisują na portalach o ciąży, mnie jak na razie to nie spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka1151
zupełnie nic nie czujesz? ja oprócz tego bulgotania, w które i tak muszę się wczuwać :D czuję, że mam w brzuchu coś, wyraźnych ruchów płodu jeszcze nie wychwyciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś tam w brzuszku się czasami dzieje-takie bulgotanie,ale sama nie wiem czy to może moje jelita dają o sobie znac. Wczoraj wieczorem kiedy się polozylam to chyba, ale to chyba gdy polozylam rękę na brzuchu to dwa razy czułam delikatne kopniecia-ale nie jestem pewna.Nie wiem,czy to może moja psychika nie zaczęła robić swoje!Bo chyba to za nisko jak na maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Karola ja tez odczuwam takie bulgotanie , szczegolnie jak juz wieczorem usiade sobie spokojnie na kanapie przed telewizorem i odpoczywam :) Alenie mma pojecia czy to ruchy dziecka czy jelita , slyszalam jednak ze jak juz takie bulgotaanie jest i takie lekkie smyrano jakby od wewnatrz jaby malenkim piorkiem to juz niedlugo mozna wyczc pierwsze ruchy tylko na poaczatku mozna je nawet zle zinterpretowac :) U mnie 17 tydzien trwa i nadal nic ne czuje :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już sama nie wiem?uspokoje się w czwartek po wizycie. Dziewczyny,a dretwieja wam rece i nogi?bo jak chwilę dłużej kucam to mi nogi dretwieja a jak trzymam rece w górze to mi opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
moze nie dretwieja ale mam taie mega skurcze ze nawet ruszyc noga ciezko jest i to bardzo cizko :) Ale rozmasuje chwile pwoolnymi ruchami i przechodzi calkowicie :) A z rekami to mam tak ze jak cos trzymam wysoko albo siegam po cos do wysokiej polki to mnie bola strasznie mimo ze to przeciez tylko chwilka :D JA mam wizyte 15 mjaa i wtedy tez sie uspokoje jak zobacze dzidziusa na usg bede o wiele spokojniejsza i mam wielka nadzieje ze wszytso jest w porzadku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może mi czegoś brakuje,że tak mam?zapytam gina co o tym myśli. Jejku,kiedy ja w końcu zacznę cieszyć się ta ciążą?cały czas jestem w strachu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Karola w azdej z nas jest strach ze cos nie tak bedzie z amlenstwem ale trzeba byc dobrej mysli bo taki denerwowanie sie i stresowanie nie dziala dobrze ani na ciebie ani na malenstwo i wszytskie o tym dosonale wiemy . Po prostu mysl ze wszystko bedzie dobrze , ze maluszek sie zrodowo rozwija , nie mozna tez przejsc calej ciazy bezobjawowo . A o swoich watpliwosciach lekarzowi i ta powiedz albo przepisze ci cos na to dretwienie albo uspokoii ze to normalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×