Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ///MiłosnaPiosenka

WSTYDZE SIĘ ZA MOJEGO PSA- grupa wsparcia

Polecane posty

Gość ///MiłosnaPiosenka

Ok, przyznaje. Rozpieściłam swojego psa. I żniwo zbieram codziennie. Nie ma dnia, żebym nie paliła się ze wstydu. Urywanie się ze smyczy i gonienie rowerzystów/dzieci z piłkami/innych psów to codzienność. Doszło do tego, że mały pyrtek (york) chodzi z masywną smyczą dla dobermanów. Wściekłe ataki na inne psy to też norma. Oczywiście nie żadne tam jamniki czy kundelki, na te nie zwraca uwagi. Jego liga to co najmniej pit bulle, owczarki i inne wielgaśne osobniki. Kupa? Bardzo chętnie, najlepiej przechodząc przez ulicę nawalę na pasach! Pani i tak posprząta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oczywiste
Wstydzzę się za to co robi PO, za uwolnienie Sawickiej, za kłamstwa Tuska... ale to chyba nie ta grupa :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakusiowa
też swojego rozpusciłam ,ale nie tak , mam kundelka , ile ma twój psiak , gratuluję przyznania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakusiowa
dzieci to goni non stop , o ile yorka dziecko sie nie wystraszy tyle o połowe wiekszego kundelka owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sprzątaj, a na meblach
moja chodzi i gdacze jak kura. serio, piszę poważnie. Idzie i gdacze jak kura, jakby znosiła jajka. Jeży się na wszystko co zobaczy - dzieci, psy, koty, małe, duże, nawet boi się patyków czy większych krzaków :o to chodząca porażka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też rozpieściłam moja sunie
śpi u mnie w łożku i rozkłada się na jego większą część, dla mnie czasem już miejsca nie ma :O a jak chce się przekręcić albo zrobić jakiś manewr z kołdrą, to warczy na mnie :O wszystko wymusza piskiem i skamleniem - jak chce zeby ją drapać po brzuszku, a ja nie mam na to ochoty, to skamle dopóki nie osiągnie swojego celu :O ale poza tym to miły i cudowny psiak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też rozpieściłam moja sunie
a i też boi się wszystkiego :D nie daj Boże przesunąć jej miską po podłodze, tak żeby zaszurała - bo nie zje z niej przez kilka dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pies też się rzuca na inne psy, na dzieci, a do niektórych natrętnie się cieszy. Ciągnie mnie wszędzie tam, gdzie wolałabym nie iść. A najgorsze jest to, że rzuca się na taką fajną sunię moich sąsiadów-kibiców Realu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo psy wyczuwają alkoholików,
psychopatów i fanów realu :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też rozpieściłam moja sunie
co do alkoholików - zawsze jak wracam na rauszu do domu z imprezy to moja sunia nie chce ze mną spać, ba w ogóle nie chce do mnie podejść i nie chce się przywitać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też rozpieściłam moja sunie
nie żebym była alkoholiczka, bo troche to tak zabrzmialo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajkkka
a mój pies jak zrobi kupę to zawsze "czyści" sobie dupsko wycierając o chodnik, albo trawe, w każdym razie wygląda to obrzydliwie, w dodatku ma tak od szczeniaka...martwiłam sie czy nie ma robaków, chyba 5 razy byłam w tej sprawie u weterynarza i zawsze byli zdziwieni. w końcu uznali, że taka jego "uroda" ja dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparat na kliszę
Mój przebija wszytko! Zachowuje się tak, jakbyśmy go nie karmili! Jak tylko widzi kogoś z jedzeniem (lodem, paluszkami, piciem) to zaczyna płakać i ślina mu kapie na ziemię. Kiedyś wyrwał dziecku z wózka parówkę i prawie miałam sparwę w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparat na kliszę
Tz. dziecko w wózku jechało i jadło parówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kappa7
A mój pies kiedyś dostał masakrycznej biegunki na parkingu (jechaliśmy nad morze) i cały autokar ludzi to widział ! W dodatku dostaliśmy upomnienie, że mamy to pozbierać...Ok- zawsze zbieram kupy. Ale jak pozbierać BIEGUNKE?! Uciekliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha wstydzić to sie
można za siebie nigdy nie za psa, bo pies jest taki jak go wychowałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DelikatnaDelikatnaDelikatna
haha, mojemu strasznie kapie ślina zpyska i ludzi to obrzydza!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśmiała się :-D . Psy potrafią być obrzydliwe, dlatego mam koty, nie skomlą, nie srają na chodniku, nie żebrzą o jedzenie, nie rzucają się nie innych, nie wyrywają parówek z ręki i nie śmierdzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachorrrrrrrrrrra
nie cierpię psów najchętniej kupiłabym wiatrówke i jebła w łeb każdemu który tylko bezsensownie szczeknie. Kocham koty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;m;kmk
W dodatku dostaliśmy upomnienie, że mamy to pozbierać...Ok- zawsze zbieram kupy. Ale jak pozbierać BIEGUNKE?! UciekliśmyXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx hahahahahahahahahahahaha :) o jej ale sie usmialam:):) bazujac na moich doswiadczeniach i doswiadczeniach innych wnioskuje iz psy nie powinny byc wlasnoscia ludzi, j ktorzy nic o nich nie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ludzie ludzie
ale mi was zal.bierzecie sobie zabawke -pieska a potem nie wiecie jak go wychowac?zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojiojo
mikolajka, moj robi to samo, ja to nazywam saneczkowaniem:D Trzeba chodzic na wyciskanie gruczolow do weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki za poprawienie humoru
Poplakalam sie do łez hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sshakira
"A mój pies kiedyś dostał masakrycznej biegunki na parkingu (jechaliśmy nad morze) i cały autokar ludzi to widział ! W dodatku dostaliśmy upomnienie, że mamy to pozbierać...Ok- zawsze zbieram kupy. Ale jak pozbierać BIEGUNKE?! Uciekliśmy." Hahaha mogłabyś pisać jakieś opowiadania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IgaIgg
Mój pies nigdy nie zostawał pod sklepem, jestem przeciwna wyjściu na zakupy i zostawiania psa. Może uciec, może go zaatakowac inny pies. ALE np. minutowe wejście do kiosku po podpaski albo warzywniaka po kilo ziemniaków? Powinno być OK, a mój wydziera się po sklepem jak wilk do księżyca:/ aż ludzie do okien wychodza co sie dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaa
1.Spi ze mna w lozku i probuje atakowac meza, kiedy ten wchodzi do sypialni. 2. Jesli przypadkiem nie jest jeszcze w sypialni a ja juz tak iwidzi, ze maz sie tam wybiera, PEDZI na zlamanie karku, zeby byc peirwszym i zajac jego poduszke - po czym zaczyna warczec :/ 3. Awanturuje sie a jak to nie pomaga, to zaczyna miauczec i plakac, kiedy tylko sie z mezem przytulamy albo pocalujemy 4. Z miska podobnie jak u kogos powyzej - nie daj Boze, zeby zabrzeczala, koniec jedzenia/picia 5. Musze trzymac miske przez caly posilek inacze nie zje (przetrzymanie, zeby zglodnial nie pomaga) 6. Zeby sie napil, tez musze trzymac miske inaczej nic z tego. Czasami musze mu przypomniec, zeby sie napil bo inaczej caly dzien nie pije :/ 7. O ktorj bym z nim wieczorem nie wyszla to i tak obudzi mnie pomiedzy 4-7 rano na szybkie siusiu (na szczescie mieszkam w domu a nie bloku) 8. Miauczy i placze bez powowdu, kiedy sie nudz - trzeba sie nim wtedy zajac, jak sie nie reaguje, zaczyna 'bic' po nogach przednimi lapkami. 9. Robi awanture, jak wychodze z domu - zawsze. 10.Boi sie doslownie wszystkiego, lacznie z szurajacym zeschnietym lisciem itp. Jak sie ktos obcy do niego odezwie na ulicy, chowa sie za moje nogi. 10. ZAWSZE warczy na moja mame bo czasami jak wyjezdzamy to z nia zostaje i zle mu sie kojarzy. Probuje tez ja gryzc. Meza zreszta rowniez. Czasami mu sie udaje. Dodam, ze bezkarnie, bo mi go szkoda :/(na szczescie to tylko shih-tzu). 11. Jesst aspoleczny, nie lubi nikogo poza mna. 12. Wie, ze jest bezkarny wiec kontunuuje swoje nawyki. Wychowalam potwora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LollyyyPop
Do Pani wyżej. Mój pies też jest aspołeczny. Jak podchodzi do niego inny piesek i macha ogonem, czy człowiek chcący go pogłaskać- on w NAJLEPSZYM WYPADKU odwraca się dupskiem a najczęsciej najeża i chce WALCZYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaa
Do Pani Lollipop :) to jeszcze nie jest tak zle - moj ucieka przed wszystkimi psami, jesli tylko sie za duzo ruszaja - optymalny pies dla mojego to taki, ktory stoi nieruchomo i sie daje powachac, wszelkie proby interakcji i koniec, ucieczka - potrafi go przegonic nawet szczeniak yorka (naprawde, nie zartuje). Co gorsza - nie intereresuja go takze sunie z cieczka, chocby nie wiem, jak chetne - wacha, dziwis ei i na tym koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×