Ważę 120 kg i jestem w ciąży!

Jak w temacie, jestem bardzo otyła, leczę się i wg lekarzy nie powinnam być płodna ze względu na szereg chorób metabolicznych. A jednak... nie starałam się o ciążę, ale zdarzyło się inaczej. Jestem bardzo szczęśliwa ale też przerażona. Jeśli chodzi o opiekę medyczną to jestem spokojna, ciążę prowadzi dobry specjalista, ale tak po ludzku martwię się jak to będzie. Czy któraś w Was może mi powiedzieć jak to jest być otyłą w ciąży, na co się przygotować?

"nie starałam się o ciążę, ale zdarzyło się inaczej" jak ja lubię takie hasła... :o

wg lekarzy powinnam być bezpłodna, nie stosuję żadnej antykoncepcji z oczywistych przyczyn. Ciąża jest dla mnie dużym zaskoczniem. Jak inaczej miałam to napisać?

MATKO..... MASZ 120 KG????? JA MAM 50 I SADZE, ZE TO ZA DUZO

a jaki wzrost masz ? Ja też byłam "dużą" w ciąży... A urodziłam zdrowe dziecko. W ciąży bardzo dbałam o siebie i nic nie przytyłam ! Bylam pod stałą opieką lekarza. po porodzie wazyłam mniej niz gdy zaszłam w ciaze

Wiesz to nie jest bezpieczne,dzieci rodzą się chore,duze,niewidome itp.Poczytaj o tym,ale nie na kafeterii,w prasie naukowej.Ale nie musi tak byc.Dbaj o siebie,spaceruj,nie mozesz dopuscic do przytycia. Ja jak zaszłam w ciąże wazylam 105 kg. Przytyłam 7 kg,bylam pod opieka specjalistów.Mialam szereg badań,bo lekarze bali sie,ze dziecko urodzi sie chore,na szczęscie jestem mama zdrowego 5cio latka.Wiec uszy do góry:)

daga to w takim razie proponuje wizytę u lekarza psychiatry

Dziekuje za rade ale do psychiatry sie nie wybieram. i tak przytylam 5 kg ale jednak dochodze do wniosku, ze wole byc za chuda (jak bylam wczesniej. przy wzroscie 166 cm 45 kg) niz miec 120 kg do dzwigania

dochodzisz do wniosku ze wolisz byc za chuda a jednak piszesz ze masz 50 kg i sądzisz ze to za duzo heheheh

wczesniej wygladalam jak kosciotrup i o to mi chodzilo. wole wygladac jak ostatni patyczak (teraz te 5 kg mi przeszkadza ale byly spowodowane ciaza- ktora poronilam) niz 120 kg zywego tluszczu

Mam 175 cm wzrostu. Jak pisałam jestem pod opieką specjalisty. Nie powinnam przytyć więcej niż 4-5 kg w ciąży. Na razie w 16 tyg jeszcze moja waga nie wzrosła. Lekarz mówił mi o zagrożeniach, ale jestem dobrej myśli. Codziennie spaceruję i dobrze się odżywiam. Mam nadzieję, że jakoś to będzie

Daga proszę cię, zachowaj swoje spostrzeżenia i przemyślenia na temat 120 kg tłuszczu dla siebie. Mi to w żaden sposób nie zaszkodz, ani nie pomoże. Znajdź sobie temat gdzie będziesz mogła się wypowiedzieć i nie wyjdziesz na głupka

daga, uwazasz ze swoim głupim pytaniem pomoglas autorce? czyt przylazlas chuda sfrustrowana szczapk komus dowalic? fajnie, ze wazysz 50, naprawde super, tylko czemu przylazlas tu i pierdolisz od rzeczy?

Najwyrazniej Daga jest jedną z tych co lubią pisać nie na temat:) Autorko zdrowia Ci życzę i wytrwałosci,pozdrawiam:)

daga, niestety nie waga swiadczy o czlowieku co najlepiej chyba widac na twoim przypadku

ja jak zaszlam w ciaze to wazylam tez 105.teraz jestem w 38 tc i przytylam 10 kg.Lekarz mowi,ze nie przytylam zbyt duzo i tak powinno byc...tez sie balam.balam sie tego ze strasznie duzo przytyje,chociaz nie powiem,nie katowalam sie,jesli mialam ochote na cole to ja wypilam,na ciastko to tez je zjadlam oczywiscie wszystko z glowa.

Ja jestem bardz tolerancyjna ale nie moge pojac jak mozna sie tak zapuscic.120kg ile trzeba jesc zeby doprowadzic sie do takiego stanu.ja urodzilam dwoje dzieci,i po kazdej ciazy bralam sie za siebie i zrzucalam zbedne kg.nie moge pojac jak mlode kobiety moga tyle wazyc.

Wszystko będzie dobrze. Dbaj o siebie, zdrowo się odżywiaj, dużo spaceruj i staraj się jak najmniej przytyć.

Martyna żeby być grubą nie trzeba wpierdalać tony żarcia... Ja mam niedoczynność tarczycy i cukrzycę. To bardzo mi utrudnia utrzymanie stałej wagi, szczupłej sylwetki.

Nie piszcie bzdur ze z taka otyloscia mozna w trakcie ciazy przytyc 10kg.moja znajoma z pracy zachodzac w ciaze warzyla 88kg i lekarz na pierwszej wizycie poinformowal ja ze moze przytyc do 7kg.Znajoma przytyla 6kg po porodzie schudla teraz wyglada dobrze.

heh no nie,nie można przytyc 10 kg.nie przesadzajcie.taka waga-fakt-duza.jednak masa kobiet przy porodzie wazy ok 90 kg.ja napisalam tyle ile ja waze i co mi powiedzial lekarz.dodam,ze wszystkie badania mam ksiazkowe.wszystko idzie jak w najlepszym porzadku.

uuu 120 kg... kto chciał posuwać coś takiego? brrrrrrr....

i nie sluchaj tu tych ktore pisza ze nie wiedza jak mozna tyle wazyc bo nie po to zalozylas ten temat.Wage jaka masz taka masz,w ciazy jestes,klamka zapadla.Na koniec ciazy waga dziecka,wod plodowych itp to ok 13 kg.staraj sie nie przytyc wiecej.jesli przytyjesz mniej to brawo-to znaczy ze troszke schudlas.ale nie katuj sie dietami bo to teraz nie zdrowe,jedz rozsadnie i tyle.a po ciazy zajmiesz sie soba.nie sluchaj tych wstretnych wrednych bab ktore sa bardzo nieszczesliwe i ich jedyna rozrywka jest ublizanie tu innym

dzięki za słowa otuchy, a krytyka mnie nie boli, już się uodporniłam :)

pewnie, że się uodporniłaś. trzeba mieć GRUBĄ skórę ;) spoko - zajedz problem siedząc przed TV - jak zwykle :)

Martyna, a Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy że czasem człowiek wazy tyle mimo dobrej diety ruchu itp? ale np choruje? jak mnie faszerowali sterydami to przytyłam 20 kg w dwa miesiące, mimo że nie zmieniłam nawet o jedną rzecz mojego stylu zycia, a wręcz sie pilnowałam bo wiedziałam że przy sterydach ciężko nawet teraz, wiele lat po leczeniu walczę z kilkoma zbędnymi kilogramami, i każdy by juz 100 razy zrzucił a u mnie każdy kilogram to co najmniej miesięczna walka\ nie oceniaj i zostaw dla siebie teksty "jak się tak można zapuścić" bo nie wiesz co CIe czeka, jeden hormon CI zeświruje i sama będziesz musiała założyć podobny temat, i ciekawe jak się wtedy poczujesz Autorko, powodzenia, będzie dobrze :)

barnej - czasem przyjemniej posuwać puszystą sympatyczną pania niż wylaszczoną sukowatą zdzirę, która się czuje mocna w gębie bo jest anonimowa w sieci

Ja zaszłam w ciążę ważąc 102 kilo, mam 180 cm wzrostu. Przez pierwsze trzy miesiące wymiotowałam na okrągło i schudłam do 94 kilo. Teraz na początku 34 tygodnia ważę 101 kilo, w tym 2 kilo to maleństwo :) Nie licząc wymiotów ciążę przechodzę dobrze, wyniki mam w normie, nie puchnę i nie zatrzymuje mi się woda w organizmie.dziecko też rozwija się prawidłowo.Jedynie teraz zgaga mnie męczy :( Ale ogólnie jadłam co chciałam w granicach rozsądku. Do końca jeszcze trochę mi zostało ale mam nadzieję że więcej jak 105 nie osiągnę :) Pozdrawiam

dbaj o siebie, jak trzeba to pójdź do dietetyka, spaceruj codziennie, da się nie przytyć w ciązy i nie martw się tak bardzo o dziecko, mieszkam w Szkocji tutaj dużo kobiet z taką wagą i rodzą zdrowe dzieci i prędzej Ty donosisz, urodzisz i lepiej ciążę zniesiesz niż 45kg przy 166cm wzrostu - taka prawda

Autorko głowa do góry mam przyjaciółke cóz jest raczej otyła i ma zdrowego prawie 2 letniego chłopca. Mały urodził sie co prawda z nieco większą wagą bo cos koło 4,300 ale rozwija się książkowo. A i jeszcze jedno uwielbiam tą koleżankę z jej podejściem do życia nie jedna chuda baba jej do pięt nie dorasta:)