Bitwa o DOM na tvn

21.16 nas krytykujesz,zwracasz nam niegrzecznie uwagę,wyzywasz od głupich polek-kultura osobista na wysokim poziomie

Piotrek w którym odcinku odpadliście-warto było

Za którą granicą ? Coś ci się nieźle popieprzyło z główką . A co lekarze na to ? Chyba nigdy nie wchodziłaś na żadne zagraniczne forum. Ale cóż się dziwić, skoro nawet języka ojczystego dobrze nie znasz i piszesz Polki z małej litery. A ta walka o mieszkanie jest żałosna i śmieszna. A jak coś jest śmieszne to trzeba się śmiać . Dotarło tępa strzało ?

21.16 "Za granica każdy by kibicował, ludzie by byli uśmiechnięci ale głupie polki to co innego" znawca zagranicy sie odezwał , hue hue

Nie zwracajcie uwagi to jakaś zdesperowana wariatka. Pewnie rodzinka albo znajoma kogoś kogo krytykujemy.

Ta starsza lesba wyglada jak chlop. W dodatku przypomina mi mojego wkurw... szwagra.

Rodzenstwo od lekarza jest zabojcze ;-)

A kocica jaka j******a.

o, "Bitwa o dom" na TVN i już banda pomyleńców jednym okiem ogląda program a drugim okiem zerka na kafe i płodzi coraz to lepsze "opinie" :D 100/100

A ty co tutaj robisz ? Dobrze że masz trzecie oko. Chyba zamiast mózgownicy.

Najlepsza sypialnia tancerzy, najgorsza kocicy.

Hmmm caly program jest jak dla mnie ok .Rodziny z ruznymi gustami i pomyslami ,czasem i mozna cos podpatrzec :) . Jedyne co mnie denerwuje to prymitywne wypowiedzi pani Rozenek , pytam sie jakim ona jest znawca wnetrz ,pozatym zachowuje sie jak by byla wyjatkowa,a tak wcale nie jest jedyne co pokazala do tej pory to pare machniec biala rekawiczka .Slizga sie na nazwisku........ . Moim zdaniem to jest nieodpowiednia osoba do tego programu ,a czasami ma odzywki jak 15 latka "ten dywan jest taki jakby ktos zwymiotowal tecza" a mi sie zawsze wydawalo ze kazdy czlowiek ma inny gust ,i tak powinno tez byc .

Oceny jury oczywiście niesprawiedliwe.Widać już faworytów i przegranych, bez względu na to jak urządzą mieszkanie. Te co odpadły wcale nie miały najgorszego wnętrza. Dla mnie najgorszy był ten zielony pokój dziewczynki. Szkoda mi tej pary od buraków. Dobrze ze zostali. Moja ulubiona para to ta śmieszka z tulipanem. Fajnie ich oglądać. Najgorsza Marta. Sama prosi o takie opinie. Ona chyba jest jakąś nimfomanką. Żal tych córek tylko.

gość A ty co tutaj robisz ? Dobrze że masz trzecie oko. Chyba zamiast mózgownicy. x mam polewkę z takich "fascynatek" i "znawczyń" za 3 grosze ;) a teraz proszę, nawrzucaj mi. widzę, że łatwo podnieść ci ciśnienie, ekspertko

Tancerze owszem spoko. Ale widać że są pupilkami tvn. Wychwalają ich pod niebiosa. Bez przesady. Biedna ta para od powodzi. Nie musieli tak po nich jechać. Tak się cieszyli i starali. A ten dywan z tęczą był super i pasował do dziecięcego pokoju jak ulał. Teksty Małgorzaty żenujące.

Ta Marta to jednak ma namieszane pod sufitem. Nie dość że nic nie robi, tylko ma się za ozdobę, to jeszcze przeszkadza i odciąga go od roboty. Ale widać że lubi mieć wszystko podane na tacy. Powinni teraz odpaść i byłoby git. Inni się starają a ona olewa i została.

Ciekawe jak łyso tym co stawali w obronie Marty i Piotra.Jak stwierdziło jurry-groteskowe,fatalne wykonanie a te oświetlenie nie pasuje do całości-od razu rozpoznaliśmy,że nie powinni tu się znależć

nie spodziewałam się aż takiego beznadziejnego pokoju po Marcie i Piotrze :O szczyt bezguścia, TO TAL NY niech spiertalają :O ta na prawdę kocica kręci zadem , wygina się , pokój okropny, czerwona zabudowa przesuwa , turkusowe firany, niebieskie ściany , chyba bym sie tam zesrała w tym pokoju :O mi najbardziej podobał się pokój lekarza Łukasza, aż mi szczena opadła, super wyglądało , jakich on projektantów zatrudnił ? chyba z Paryża ;)

Okropne to czerwone "coś" w pokoju Marty i Piotra. A jeszcze do tego mieszanina kolorów, kicz i tandeta. Ona sprawia wrażenie jakby ten remont jej w ogóle nie obchodził i wpadła tylko w odwiedziny żeby pokręcić zadem. Jednak coś w tym jest, że bogatym brak gustu i kreatywności bo mają kasę i kupią sobie wszystko łącznie z pomysłem. A biedniejsi mają fajne pomysły i potrafią zrobić coś z niczego ponieważ zmusza ich sytuacja, a przy okazji się rozwijają.

Ale wulgarne dziewuszysko z tej żony żołnierza. Powinien się kiedyś odwinąć i zdzielić ją w papę. Ich pokój był gorszy od tych co odpadły. A zachowanie to dno. Pokój lesbijek szału nie zrobił. A baldachim i firany to tylko zbiorowisko kurzu. Poza tym za zwiewne i romantyczne wnętrze do takich temperamentów :-)

żona żołnierza cały czas mówiła - chu/j, spie/rdol , ku/rwa, gó/wno, w du/pie- i tak wkółko , obrzydliwa dziewucha

Ale na fejsie napisała że: " jak oni mogli zmontować taki wulgarny materiał o nas "

Moim zdaniem najgorszy pokój żołnierza i buraka. Mieszko katalogowo, ściany jak w jakimś bunkrze, nie pasują do sypialni. Za zimno i ponuro. To samo u lekarza, ta ściana wygląda jak kafelki i kojarzy się z zimną łazienką. Najlepsza kolorystyka u Dimy, ciepło i przytulnie. A u Marty jeszcze uszłoby to spasowanie niebieskiego z zielenią. Ale ten koszmarny czerwony wagon zepsuł wszystko. Żeby chociaż zrobili niebieski jak ściany to może inaczej by wyglądało.

Zolnierka bez przesady,przynajmniej prawdziwa kto z nas nie przeklina jak cos robi?. Ta stara lesba tez mi szwagra przypomina jeszcze jak z fajka szla i z profilu straszne :-o a który to gej? Prawie wszyscy zerżnęli od kazacha te folkowe wzory

A gdzie funkcjonalność u lesbijek ? Zaciągną cały baldachim, a co z żyrandolem i światłem. Do bani ta konstrukcja sufitowo- woalkowa. Nie wspominając o zasłonach leżących na podłodze.

Nie chodzi tylko o to że przeklina. Ona ma chamskie odzywki do męża i nim pomiata. Nie widzisz tego ?

Nie wiem za co lesby pochwalili.

Pomarańczowy pokój powodzian nie był zły. Ich sprawa czy lubią stonowane czy żywe kolory. Podobno pomarańczowy działa namiętnie i idealnie pasuje do sypialni :-) Odbicia postaci oryginalne, nie rozumiem czepiania się. Gorszy był ten szary "zaciek" pod sufitem bo wyglądał jak grzyb. Ale może to jakieś traumatyczne nawiązanie do powodzi.

Też nie wiem za co je pochwalili. Nic specjalnego. Byli lepsi od nich.

sama jestem zdziwiona, ale nie podobał mi się żaden projekt... wszystkie wnętrza były jakies takie małozaskakujące. No poza "Kocicą", oni to mnie zaskoczyli, ile trzeba wypić żeby coś takiego wymyślić? co do tęczowego dywanu, to pomyślałam dokładnie to samo co powiedziała Rozenkowa, a ten pastelowy pokój dla dziewczynki, miętowy w groszki... zemdliło mnie. Przeslodzony, cukierkowy, w ogóle wszystko jakoś tak postawione jakby przypadkiem. Fajny pomysł lekarza, ale w takiej sypialni bym oka nie zmróżyła:D Trochę mi to wyglądało jak piwniczny gabinet... jeszcze tylko pasów na łóżku brakowało, do okiełznania niesfornego pacjenta...brrrr, jak na sypialnie bardzo zimno. Fajnie sobie pooglądać i pooceniać, ja do wnętrz jestem beztalenciem, więc jedyne co na mnie zrobiło wrażenie to pomysłowość tych ludzi. Ja pewnie wchodząc do surowego wnętrza, usiadłabym i miała pustkę w głowie, a potem sięgnęła po pierwszy z brzegu katalog :D