Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ania_sz

Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

Polecane posty

Gość terra_rosa26
iskiereczka31 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie ciezaroweczki...codziennie jak rano wstaje to tylko mysle o tym ze to cudownie ze nie mam mdlosci ale jak znam zycie to i te pewnie mnie dopadna :( puki co czuje sie dobrze tylko ze nie moge spac w nocy to chyba od nadmiaru mysli w glowie:) o 11.30 ide do radcy prawnego od prawa pracy i bede juz wiedziala co z moja praca. z drugiej strony to nie wiem co zrobie z tak ogromna iloscia wolnego czasu,moze zwariuje :D narazie nie mam zadnej idei ale mysle ze bede musiala pomyslec o sporcie bo do tej pory bylam aktywna fizycznie,uprawialam jogging i jazde na rowerze ale ze wzgledu na prace ktora byla bardzo ciezka i wymagala bardzo duzo wysilku fizycznego przerwalam. teraz chyba musze jogging zamienic w szybki spacer chociaz po 30 min dziennie no i rowerek tez dopuki jeszcze brzusia nie ma. nie chcialabym duzo przytyc w ciazy, tylko poprostu zdrowo dbac o siebie i malenstwo. w pierwszej ciazy przytylam chyba tylko 8 kg no ale na poczatku ciazy poprzez ciagle wymioty schudlam 6 kg i jak w 6 miesiacu ciazy zdawalam mature to jeszcze nikt nie wiedzial ze w ciazy jestem :) ale wtedy bylam jeszcze mloda. po ciazy zaraz schudlam do 47 kg i utrzymywalo sie to dlugo, dopuki nie przyjechalam do Niemiec. teraz waze 60 kg ale nie mam nigdzie tluszczu poprostu poprzez cwiczenia i aktywnosc moje cialo nabralo masy. niby jestem w drugiej ciazy i powinnam juz jakos spokojnej podchodzic do tego to panikuje we wszystkim :) milego dzionka iskiereczka31 - 11.01.2014 justyna29:) - 07.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina - 07.01.2014 justyna29 - 07.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terrra_rosa26 - no z tymi dolkami to chyba tak juz musi byc, moj maz mowi ze musi bardzo na mnie uwarzac bo jestem agresor, ale jak cos nie tak to zaraz placze a za chwile moge sie znowu smiac.... dziwne :) ja tez sie boje zmian, bo moja corka ma juz 9 latek i bylismy z mezem tylko dla siebie. dodam ze moja corcia pochodzi z innego zwiazku, ale oficjalnie moj obecny maz jest moim pierwszym mezem bo wczesniej nigdy nie wyszlam za maz. no i w sumie 4 lipca minie 1 rocznica naszego slubu a tu juz dzidzius :) Moja corka ma dwoch tatusiuow bo moj byly chlopak( tak to sie wtedy nazywalo) ma zarowno ze mna jak i z moja corka i o dziwo z moim obecnym mezem bardzo dobry kontakt. nie jestesmy ze soba od 7 lat ale sie przyjaznimy....i po takim czasie powrot znowu do pieluszek ojjjj ciezko to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana785
Hej dziewczyny, to moze i ja sie przedstawie... Mam na imie Dagmara (to moje drugie imie ale ono bardziej mi sie podoba :) ), mam 26 lat i pochodze z lubuskiego (obenie mieszkam w Niemczech).Narazie nie dopisuje sie do tabelki, chce pojsc do lekarza i uslyszec, ze wszystko jest ok. w poprzedniej ciazy powiedzialam jak tylko zobaczylam test i bardzo bolalo jak musialam wszystkim powiedziec o poronieniu (w 11 tyg). dzisiaj jak codziennie brzydka pogoda (tutaj sporadycznie jest ladnie), a ja mam tyle do zrobienia a z sil opadlam... w dodatku brzuch mnie pobolewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Liliana :) mnie tez brzuch pobolewa a pozatym zadnych innych objawow. U mnie obecnie Slonce za oknem ale od rana lalo i cala noc lalo. ja mieszkam w schleswig holstein a tu pogoda wiecznie najgorsza,tak przynajmniej mowia, do tego tylko 9 stopni na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewczyny, wizyta o 17.20 a denerwuje sie masakrycznie, nie jestem w stanie na niczym sie skupic. Dobrze ze jestesmy tu razem z podobnymi rozterkami bo bym wogole nie wytrzymała. Wrócę tu wieczorem to nadrobie zaleglosci bo widze że się dziewczynki rozpisałyście :-) Miłego dnia! A w tabelkę wpisze się jak już zobacze moją fasolke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa26
xxmyszka--> jakże znane mi są Twoje nerwy:) Przed pierwszą wizytą też panikowałam, jeszcze po tym co usłyszałam to już wogóle dół. Ale okazało sie ze po prostu za szybko było i moja ciąża jest w rzeczywistości młodsza niż sądziłam:) Niczym sie nie denerwuj wszystko napewno będzie dobrze:) Justyna29:) --> fajnie że macie dobry układ z biologicznym tatusiem pierwszego dziecka to naprawde rzadkość w tych czasach. A z nadmiarem wolnego czasu sama sie teraz borykam (zwolnienie) i powiem Ci że nie jest aż tak źle póki co-zobaczymy co będzie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wracam od prawnika :) nie moga mi dac wypowiedzenia nawet w okresie proby bo tutaj okres proby trwa az 6 miesiecy, tak wiec uspokoilam sie juz troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) Jestem Monika mam 20 lat pochodze z podkarpacia i jestem w ciąży ;) To moja pierwsza ciąża więc jest to duze przeżycie, mam męza od sierpnia 2011roku i teraz udało nam się :) ostatnią miesiączke miałam 5.04.2013 przy czym na poczatku maja wiedzialam ze jestem w ciazy bo mialam plamienie implatacyjne. w dniu spodziewanej @ dwa testy pozytywne ale druga kreseczka była taka słabiutka. 10.05 byłam u ginekologa potwierdzic ciaze i 5 tydzień! :) zobaczylam pęcherzyk ciążowy a termin mam na 12.01.2014 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina - 07.01.2014 justyna29 - 07.01.2014 monbiaa - 12.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina - 07.01.2014 justyna29 - 07.01.2014 monbiaa - 12.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego ale nie zawsze wyswietlaja mi sie wasze wypowiedzi tzn widze moja jako ostatnia i odswierzam i odswierzam i nic, dopiero po jakims czasie jak ja znowu cos napisze to widze dalszy ciag waszych odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej fajnie ze nas co raz wiecej :) Justyna29:) super ze wyjaśniło ci sie z praca ania_sz skod pochodzisz? Ja w Krakowie tylko pracuje a mieszkam kolo Rabki wiec mysle ze nie długo po pracuje bo podróż coraz bardziej męcząca co do terminu porodu to narazie nie wiem nic bo internetowe kalkulator porodu wskazują rozne dni od 18 do 30 stycznia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak fajnie, że nas naprawdę coraz więcej. Nie było mnie jeden wieczór, a czytania mam jak nie wiem co :) *Ania ja mam prace biurową, siedzacą. Ale lekarz chce być ostrożny z moim PCO i dlatego od razu dał mi zwolnienie. Dodam może jeszcze, że ja cały czas do niego chodzę prywatnie.Dzięki za słwoa wsparcia, na szczęście bole brzucha nie sa aż tak duże. Pozwólcie, że troszke później dopiszę swój termin :) Dzięki za gratulacje również przekazuję te radosne życzenia przyszłym mamom. *Justyna a widzisz czyli wyszło wszystko ok :) bardzo dobrze *terra_rosa - wiem co to znaczy wolne ja w sumie jestem od minionej środy i na razie mam 26 dni wolnego, ale podejrzewam, że to się przedłuży. A jeszcze dodam też, że oczywiście to jest moja pierwsza ciąża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz spi po nocce tak wiec ide mu potowarzyszyc bo mnie spanie meczy:) milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWDZ - dokladnie to pochodze z i mieszkam w Dąbrowie Tarnowskiej. Taka tam mała mieścinka;) MONBIA - serdeczne gratulaacje, witamy :) JUSTYNA - dobrze ze z pracą poszło w miarę po twojej mysli ;) oby tak dalej. U mnie z pracą tez moze byc nie ciekawie, bo umowę mam do końca sierpnia. Z tego co wyczytałam, to jeśli umowa mi się konczy w chwili gdy ja jestem już dalej niż w 3 miesiącu ciąży, to pracodawca musi mi przedłuzyc umowę przynajmniej do dnia porodu. Więc to raczej mam pewne, ale co potem ?;/ Zamierzam iść na macierzyński na rok, jak tylko tą pracę bede miała dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina - 07.01.2014 justyna29 - 07.01.2014 monbiaa - 12.01.2014 ania_sz - 08.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowych snów Justynka :) ania_sz nie ma co myśleć na zaś, wazne, abyś teraz mogła iśc na zwolnienie, a pracodawca przedłuży Ci umowę i będzie dobrze. Nie mogę się już doczekać, jak pójdę na wizytę i dowiem się termin... :) mam nadzieje, że już mi powie ..? w sumie to będzie 6-7 tydzień to chyba powinien. No i tez założy mi kartę ciąży. A zapytam was jeszcze bo już nie pamietam, bierzecie jakieś leki witaminy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa_onaaa
Witajcie ;) Dołączam do tematu. Po tym jak wczorajszego ranka w 34 dniu cyklu (zwykle 31 dni trwał) zobaczyłam dwie kreseczki, dziś właśnie odebrałam wyniki bety :) 168! a więc wszystko wskazuje na 4 tydzień. Jutro id skonsultować ze znajomym ginekologiem i umówić wizytę :) Dodam że to pierwsza ciąża. Mam 22 lata i jestem już prawie rok po ślubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka31
fajnie że nas coraz więcej dziewczyny i tabelka rośnie ;-) uczestniczyłam w forum dla ciężarówek z grudnia 2012 i było fajnie ;-) dziś jestem wyzuta jak koń po westernie ;-(((( a moja młoda śpi od 11 do teraz, ciekawe czy uśnie wieczór... w pierwszej ciąży miałam mdłości do końca 4 miesiąca ;-( było to straszne, nie mogłam jeść, nie miałam apetytu, wymiotowałam tylko 3 razy ale niedobrze było mi ciągle, non stop dosłownie, miałam wstręt do zapachów nieopisany, jak mama robiła obiad to uciekałam z domu jak czułam zapachy smażonego mięsa teraz na razie jest OK, jestem senna, śpię z córką w ciągu dnia, trochę mi dziś niedobrze ale mam nadzieje że nie będą to takie mdłości jak za pierwszym razem zobaczycie jak ten czas zleci i niedługo będziemy się wszystkie cieszyć swoimi maluszkami ;) powiem wam szczerze że druga ciąża już nie jest tak ekscytująca jak pierwsza....wiem czego mogę się spodziewać i nic mnie nie zaskoczy, czasem zapominam że jestem w ciąży ;p może dlatego że tak łatwo poszło.. bo o córeczkę staraliśmy się 9 miesięcy... buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa_onaaa
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina - 07.01.2014 justyna29 - 07.01.2014 monbiaa - 12.01.2014 ania_sz - 08.01.2014 szczesliwa_onaaa - 10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy szczęśliwa :) gratuluje dwóch kreseczek:) czekamy na termin. Dziś jak zwykle apetyt mam i wstaje delikatnie bo mnie brzuch pobolewa, ale tak delikatnie. Do wieczorka kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczyny fajnie że już robicie tabelkę. Jednak myślę że powinna ona zawierać trochę więcej danych. To jest nick, wiek, skąd, termin i płeć. Takie tabelki są np na listopadowe mamusie czy też grudniówki 2012. My też taką mieliśmy na lutówkach 2008. Fajnie by było np wiedzieć która z was jest z jakiego miasta itd... Trochę więcej informacji no ale w końcu mamy zamiar ze sobą spędzić najbliższe 9 miesięcy albo i dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I juz po wizycie, niestety nie wszystko jest tak jak powinno być. pecherzyk jest, ale niestety nieregularny, co oznacza dla nas zwiększone ryzyko poronienia :-( serducho bije. dostalam tabletki na podtrzymanie, zalecenie odpoczynku, spacerkow, pozytywnego myslenia i zero stresu. Wizyta kolejna 24 maja. Widac istnieje cos takiego jak przeczucie.... Ach, trzymajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja się podłączam :) wczoraj na wizytę poszłam, bo znowu @ nie przychodziła i chciałam tablety na wywołanie. Tknięta nie wiem czy, zrobiłam jednak po południu test i bach! 2 krechy jak nic :) dzisiejsza beta 240 potwierdziła mnie w przekonaniu, że nareszcie jest maluch :) wizyta za tydzień - będziemy wtedy "szukać" pęcherzyka, a może i zarodka :) dziś nie było sensu, odstawił mi tylko zbędne leki. Tymczasem jutro endokrynolog, bo mam Hashimoto i niedoczynność tarczycy, żeby wszystko było pod kontrolą :) Staraliśmy się z mężem od roku. Cykle bezowulacyjne, wysoka prolaktyna, łykanie bromergonu, duphastonu i wywyoływanie owu CLO. W przedostatnim cyklu wszystko zwariowało i teraz był miesiąc przerwy na uspokojenie i badania diagnostyczne, a tu masz! Bez leków, monitoringu itp. itd. zaskoczyliśmy :) Trochę luzu, moje urodziny i rocznia ślubu ;) i kiełkuje we mnie nowe życie :) Nieśmiało, ale już się cieszę! NO i nie mogę się doczekać jak za 2 tygodnie powiem rodzicom - no chyba skisnę do tej pory! A tak w ogóle to mam na imię Zuzia, mam 25 lat i mieszkam niedaleko Krakowa :) Termin wg moich obliczeń 9 (wg OM) lub 16.01 (wg opóźnionej owu), ale na konkretny czekam do następnego tygodnia :) Trzymam kciuki za wszystkie mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka... dbaj o siebie z mega wzmożoną ostrożnością ! Miejmy nadzieję, że wsztystko będzie dobrze, oby tylko minął ten 1 trymestr i potem pewnie bedzie ok. Trzymam za Was (Ciebie i Fasolkę) kciuki !! Witaj aizuz;) aizuz-zuzia :D rozgryzłam Cie ;) Gratuluję 2 kreseczek ;] ja tez nie moglam wtrzymac żeby powiedziec moim rodzicom i rodzenstwu tej cudownej wiadomosci. Chcialam to zrobic po wizycie u lakerza, aby miec pewnosc, ale w koncu powiedzialam im wczesniej - upewniając się 3 testami i badaniem krwi beta hcg ;] Radość ich nie znała granic ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie,oj przybywa nas przybywa. jesi chodzi o tabelke to jestem za tym zeby troszke wiecej do niej dopisac, chociaz wiek i miejscowosc. xxmyszka bedzie dobrze, bedziemy wszystkie mocno trzymac kciuki za Was. aizuz witaj i gratulacje... a ja bylam na zakupach troche. jestem niesamowicie miesozerna, od dawna w sumie juz jjem glownie mieso i obiad bez mieska poprostu nie moze byc. jjem tylko indyka albo kurczaka no ale miesko musi byc...ogolnie to nie jestem jakos bardziej glodna niz zwykle ja zawsze jadlam o okreslonych porach i teraz tez sie tego trzymam. u mnie dzien zaczyna sie zawsze sniadankiem chociazby to byla 5 rano i jest to zawsze owsianka z owocami,teraz na topie truskawki :) nigdy nie jadla chleba ani bulek i mysle ze chyba to nie bedzie problem dla mojego malenstwa..przynajmniej mam taka nadzieje. troche mi sie nudzi w domku a to dopiero pierwsze dni mojego chorobowego a jak dostane juz od piatku calkowity zakaz pracy to nie wiem co ja ze soba poczne :D milego wieczorku zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×