Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ania_sz

Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

Polecane posty

O matko ! Nie ma mnie zaledwie od wieczora, a tu czytania a czytania ! Ja w pracy, a wy tu sobie rozmawiacie i 15 min mi zajmuje przeczytanie i nigdy nie udaje mi się odpisać na to wszystko co chcę :P O mojej ciąży wiedzą juz, oprócz najblizszej rodziny, także znajomi ;) Po 1: nie dalo ukryć, jak bylam ze znajomymi na kreglach, ktore są o rzut beretem od mojego domu, to wszyscy pytali czemu nie chcę drinka czy piwka, tylko wodę ;P Nie dało się kłamać, ze niby auto prowadzę:P Zresztą sytuacji takich było kilka i w koncu i tak się domyślili, zwłaszcza że w naszym gronie znajomych już 3 pary są w ciąży - terminy na wrzesien, październik i listopad - ja styczen :D Po 2: to jest dla nas tak wspaniała wiadomosc, ze chętnie bym się nią dzieliła ze wszsytkimi ;) ale trochę się opanowuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aizuz - no to jak Twoi rodzice są od Ciebie w odległości 600 km - to spokojnie wytrzymasz, też wolalabym na zywo powiedzieć niz przez telefon :) Moi rodzice mieszkają 2 km ode mnie i teściowie też 2, tylko w drugą stronę:D widujemy się często, nie mogłam zwlekać;) Moi rodzice tak długo czekali na wnuka (dostali go 2,5 roku temu od mojego brata (lat 34 teraz). Niedawno dowiedzieli się że brat będzie miał drugie dziecko, we wrzesniu, a potem ja im powiedziałam o styczniu ;] ich radość nie znała granic :):) to piekne! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppa 2000 - gratuluję ;) napisz coś wiecej o sobie ;) Monbia - to w twojej pracy ja bym bez wahania szła na zwolnienie, a co ;) sama tez bym chicala, ale juz rozmawialam z lekarką i powiedzialam, ze do konca czerwca popracuję... moze wytrzymam. zwłaszcza ze czuje się całkiem dobrze, nie licząc sennosci ;) Nie mam mdłosci, ani zadnych wymiotów, wiec ok. Pytassz o kupowanie czegoś dla maluszka? Ja sama nic nie kupilam jeszcze, pozwolę sobie na to po 3 miesiacu ;) Ale moja mama nie mogla sie juz powtrzymac i nakupiła chyba z 8 śpioszków, ślicznych, czyściutkich, prawie nieuzywanych, firm takich jak: disney, mark&spencer, next - i zapłacila za nie 25 zł:D za wszystkie ! :) takie mamy fajne second-handy w miescie;) No i od siostry dostałam takie maciutkie skarpeteczki, cieplutki, frotowe na zimę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39 - 11.01.2014 terra_rosa26 - 05.01.2014 Dziewczyna - malina -Mrągowo , 22 lata , 07.01.2014 justyna29 -lat 28- Hamburg- 07.01.2014 monbiaa - lat 20 - Jarosław -12.01.2014 ania_sz - lat 25 - Dąbrowa Tarnowska - 08.01.2014 szczesliwa_onaaa - lat 22 - Kielce - 10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana785
Hej dziewczyny. jak samopoczucie? ja prawie spakowana... nie moge doczekac sie wyjazdu :) kilometry mnie przerazaja ale bedzie dooobrze. w piatek mam umowiona wizyte... mam nadzieje, ze gin powie, ze z Fasolka wszystko ok. dzisiaj bylam na roz,mowie w sprawie pracy. powiedzcie mi prosze moje zdanie. powinnam ta prace podjac? umowe mam podpisac od 1.06, to praca dosc ciezka wiec sama nie wiem. z jednej strony chce byc fair, z drugiej potrzebuje tej umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Mam dzisiaj pytanie odnośnie infekcji... ;/ ogolnie jestem wybitnie podatna i już zdążyło się coś do mnie przyplatać;( moja gin wypisała mi tabletki dopochwowe;/ zastanawiam sie czy to faktycznie jest bezpieczne bo moja lekarz ogolnie jest raczej "wyluzowana". W ulotce jest napisane, żeby nie stosować u kobiet w ciąży ale lekarz wytłumaczyła mi, że chodzi poprostu o to że nikt nie będzie robił badań na kobietach w ciązy w związku z czym muszą w ulotce tak napisać.. Nie wiem co o tym myśleć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliana785 dasz radę! Bezpiecznej podróży :) no i czekamy na relację po wizycie u gina. jeśli chodzi o umowę, to cóż, ja tam bym była egoistką :) teraz najważniejsze jest dobro Twoje i Maluszka, więc jeśli potrzebujesz tej umowy to podpisuj. Bardziej bym zastanawiała się nad tym "to praca dość ciężka" - musisz przemyśleć, czy nie przyniesie aby więcej kłopotów niż pożytku. Ja właśnie wróciłam od endokrynologa - powędrowałam tak szybko bo mam niedoczynność z Hashimoto. No ale na chwilę obecną wyniki ok, więc dawka leków zostaje bez zmian. Za 3 tygodnie kontrolne badania i mam się kontaktować z p. doktor SMS-em :) Coś czuję, że TSH to będzie najczęściej przez mnie wykonywane badanie... O zakupach dla maluszka jeszcze nie myślę (chociaż korci, korci). Postanowiłam, że cokolwiek będę kupować jak poznam płeć - żeby się nie okazało, że mój syn będzie miał szafę w różu, albo córa ciuszki w samochodziki :) Póki co rozpieszczam tylko siebie - kupiłam śliczne butki - tak w ramach prezentu z okazji pozytywnych wyników :) Teraz tylko zastanawiam się, jak je schować przed mężem :):) NO dobra, koniec gadulstwa. Idę jeść, bo głodni jesteśmy. No i siiiiku (to chyba oprócz braku @ mój jedyny objaw...)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagatkaa, to jest właśnie ogromy dylemat - co brać, a co nie... Czy ta infekja jest na prawdę tak uciążliwa? Może jeśli nie jest tak źle to dla swojego czystego sumienia nie korzystaj z leków, jeśli nie masz full zaufania do gina. Chociaż z drugiej strony nieleczenie infekcji może nieść spore ryzyko. Nie zazdroszczę Kochana podejmowania decyzji, no ale jakąś musisz. Tak czy siak będzie dobrze, bo musi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aizuz dzięki za dobre słowo;) własnie tak mi gina powiedziała , że lepiej tak niż dopuścić do rozwinięcia infekcji;/ no czasem tak jest, że trzeba wybrać mniejsze zło... no ale co tam... trzeba myśleć pozytywnie:) poza tym też mam hashimoto;/ nic fajnego;/ i też jedyną moją dolegliwością jest bieganie siusiu :) zawsze moglo być gorzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliana785 szczerze mówiąc też skłonilambym się ku podpisaniu umowy. Wiem, że to może nie jest ok ale patrząc z Twojej perspektywy, cóż... są sprawy ważne i ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie melduje wieczorkiem,wszystko doczytalam. jesli chodzi o infekcje to ja podczas poprzedniej ciazy ciagle sie z tym borykalam ale objawialo sie to straszliwym swedzeniem i od czasu jak dostalam krem Clotrimazolum infekcje nie powrocilo,a wczesniej bylam bardzo wrazliwa nawet na wszelkie otarcia itd. zycze wam milego wieczorku. Lilianka podpisuj, czasem warto byc samolubnym, mysl o sobie i dzieciatku tylko musisz na siebie uwazac. a u mnie samopoczucie narazie dobre i chyba mam wiecej sily i energii niz zwykle,jestem czasem senna ale pozniej jak wstane to jestem wiele w stanie zrobic w domku.chcialabym zeby tak zostalo.. nie moge sie doczekac mojej wizyty w piatek, mam nadzieje ze juz bedzie wiecej widac,tak bardzo bym chciala. a ja mam pytanie odnosnie wspolzycia, bo u mnie jakos chec ogromnie wzrosla ale czasem sie boje zebym nie zaszkodzila dzidzi. w pierwszej ciazy ochoty nie bylo tak wiec problemu nie bylo:) musze sie przyznac ze ostatnio jakos odczuwalam troszke jakby bol po jednej stronie podczas...mam nadzieje ze to nic powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dzagatkaa, będziesz moją Hashimotkową Siostrą :) Powiedz mi, masz jakieś wskazania teraz? Na co uważać lub tp. Bo w sumie mi nic konkretnego dziś nie powiedziano. Ważniejszy jest poziom TSH, no ale przeciwciała też nie są bez znaczenia... Mnie wczesniej gin nastraszył, że wysokie przeciwciała będą bardzo szkodzić maluszkowi - łykałam selen, żeby obniżyć ale nie wiem ile to dało. Jakbyś miała jakieś rady to będę chłonąć jak gąbka! Justyna 29:) ja póki co zapowiedziałam małżowi, że póki się nie dowiem, że z maluszkiem wszystko w porządku to ni huhu. Ja co prawda jestem z tych o dość niskim libido, ale małż cóż, jak to facet :) Niemniej ja bym chyba zeszła ze strachu... Zwłaszcza z moimi dolegliwościami. Także póki co szlaban na przytulanki :) On jeszcze trawi w ogóle całą tą sytuację, więc na razie mam mały spokój, ale zbyt długo chyba tak nie będzie ;P Myślę, że ból to nic strasznego, jeśli jest lekki - przecież to wszystko się tam teraz naciąga/rozciąga i w ogóle. Kwestia znalezienia odpowiedniej pozycji :) Jeśli tylko jest ochota to co się rozdrażniać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D aizuz :D dziekuje za odpowiedz,ja tez nie bylam wczesniej jakos tak specjalnie aktywna za to moj maz a i owszem, a teraz mi sie odmienilo az moj maz sie dziwi :) tylko on pewnie mysli ze to juz tak na wiecznosc a to tylko chwilowo przez hormonkiii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca się..taaA
Przepraszam że tak sie podczepię pod temat ale moze dostane odpowiedź:) Jestem z chłopakiem od trzech lat. Od 2, biorę środki antykoncepcyjne. W zeszłym tygodniu(2 tydzień brania) zapomniałam dwóch tabletek pod rząd. Potem brałam już normalnie ale dostałam plamienia.Boli mnie też krzyż ale możliwe że to od pracy. Martwię się trochę czy mogliśmy wpaść, ponieważ pierwsze dziecko chcieliśmy zacząć planować za około 2 lata . Jak myślicie, duże są szanse że będziemy się spodziewać dzidziusia wcześniej? Macie jakieś porady? Za 5 dni robimy test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aizuz mi bardzo dokladnie moja endokrynolog wytłumaczyła co i jak. Słowo w słowo nie pamietam ale ogolnie jest tak: wyniki z 02.05.2013 tsh=0,02(0,35-4,94) ; FT4=1,12(0,70-1,48) FT3=2,93(1,71-3,71) ; aTPO 788,89(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aizuz mi bardzo dokladnie moja endokrynolog wytłumaczyła co i jak. Słowo w słowo nie pamietam ale ogolnie jest tak: wyniki z 02.05.2013 tsh=0,02(0,35-4,94) ; FT4=1,12(0,70-1,48) FT3=2,93(1,71-3,71) ; aTPO 788,89(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi palenie też jakoś łatwiej było rzucić wiedząc, że mam małą fasolinke w brzuchu :) bardzo ciężko jest jak ktoś pali kolo Ciebie więc ja unikam takich ludzi a jezeli chodzi o znajomych to nie palą w moim otoczeniu bo równie doobrze mogła bym sama palić bo palenie bierne jest jeszcze gorsze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania_sz - ja mam też fajny second hand w moim mieście i oczywiście pare ciuszków już tam znalazłam. Myśle, że to nic złego dziecko i tak za chwilke wyrosnie z ubrań i nie będzie miało to dla niego czy kosztowało 6zł czy 40! :) Ważne zeby było czyste i zadbane ;) Justyna29 - ja nie mam wogole ochoty na amorki nic a nic a wcześniej to hohohohoh mogłabym codziennie.. nie mam pojecia czym to jest spowodowane że Ty masz ochote a ja nie ;) może się to odmieni? kto wie :) Tylko najbardziej szkoda mi mojego męża ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie od 13 a tutaj tyle wpisów, nie sposób na wszystkie odpowiedzieć ;p a i zapomniałam Wam napisać - jutro ide do rodzinnego po jakies zwolnienie przynajmniej na tydzien... nie daje juz rady w pracy jest naprawde cieżko do tego temperatura na dziale produkcyjnym około 30st C.. ;/ jedna masakra. Dzisiaj sie juz zle czulam zaczelo bolec mnie podbrzusze. Nie chce ryzykować tym bardziej ze ginekolog dopiero 29.05.. i nie moge wczesniej do niego po chorobowe ( chyba ze prywatnie i wizyta 100zł ) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napiszcie jak możecie czy tam gdzie wpisywałam wyniki badań tsh itd wyświetla Wam coś dalej poza wynikami? chyba szlag mnie trafi jeśli taki raferatos mi ucieło;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie dzagatkaa tak sie zastanawialam czy aby Ci czegos nie ucielo bo sa same wyniki 2 razy... Kicha ze zniknelo :( jak bedziesz miala chwile to napisz jeszcze raz, chociaz jakies najwazniejsze info :) zeby juz Cie nie przemeczac. Milego dzionka wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sie dziewczynki rozpisałyscie, ale spokojnie wszystko nadrobiłam i po kolei. x Najpierw dziękuję za wsparcie i trzymanie kciukow, trochę poczytalam na ten temat i wierze ze bedzie dobrze. Stwierdziliśmy z mężem że dłużej tej cudownej informacji nie będziemy ukrywac bo to tak jakbysmy zakladali że coś będzie nie tak i powoli dzielimy się nią światem - zaczelismy od mojej mamy, w sobote komunia mojego synka więc info pojdzie dalej. Ogolnie czuje sie coraz gorzej, piersi wrażliwe coraz bardziej, głód doskwiera nie milosiernie, mdłości, nudności, senność i jednoczesnie trudnosci ze spaniem - o godzinie 6 juz jest po spaniu. Ale tego chcialam więc nie narzekam. x Niebieska - tez trzymam za ciebie kciuki i nie martw sie bo napewno wszystko bedzie dobrze, tylko duzo odpoczynku i nie forsuj sie. Moja kuzynka w pierwszym trymestrze krwawila, tez dostala luteine i w marcu urodzila sliczna coreczke. x Pase to będzie świetny prezent na dzień matki :-) x Monbia, ja tez do tej pory uwazalam ze lepiej nie zapeszac, ale takie myslenie zaklada ze cos pojdzie nie tak jak powinno. Ja od teraz jestem optymistka i wpisuje sie do tabelki :-) Ale z zakupami dla malucha wstrzymam sie do lustopada -grudnia bo po co ma to leżeć i sie kurzyc x Lilianko - szerokiej drogi i samych dobrych informacji w piątek, czekam na relacje z wizyty! Co do pracy to mam takie same zdanie na ten temat jak reszta dziewczyn- teraz masz myslec o sobie, bo to twoj czas. A jaki charakter ma mieć ta praca - piszesz ze jest ciężka - ale chyba nie polega na dzwiganiu? x Dzagatko, lekarz napewno wie co robi - nawet jak jest roztrzepana, czy wyluzowana to nie jest ginekologiem od wczoraj i takich przypadków jak twoj jest napewno pelno. ja sama w pierwszej ciazy mialam jakis stan zapalny i tez dostawalam tabletki dopochwowe i nic nam nie bylo, wiec radze zastosować sie do zalecen twojej ginegolog x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39.......?.......?........11.01.2014 terra_rosa26.........?.......?.......05.01.2014 xxmyszka.........28 lat........Szczecin........05.01.2014 Dziewczyna-malina.......22 lata......Mrągowo.......07.01.2014 justyna29.......28 lat.......Hamburg.......07.01.2014 monbiaa.......20 lat.......Jarosław.......12.01.2014 ania_sz........25 lat........Dąbrowa Tarnowska........08.01.2014 szczesliwa_onaaa........22 lata........Kielce........10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39.......?.......?........11.01.2014 terra_rosa26.........?.......?.......05.01.2014 xxmyszka.........28 lat........Szczecin........05.01.2014 Dziewczyna-malina.......22 lata......Mrągowo.......07.01.2014 justyna29.......28 lat.......Hamburg.......07.01.2014 monbiaa.......20 lat.......Jarosław.......12.01.2014 ania_sz........25 lat........Dąbrowa Tarnowska........08.01.2014 szczesliwa_onaaa........22 lata........Kielce........10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskiereczka39.......?.......?........11.01.2014 terra_rosa26.........?.......?.......05.01.2014 xxmyszka.........28lat........Szczecin........05.01.2014 Dziewczyna-malina.......22lata......Mrągowo.......07.01.2014 justyna29.......28lat.......Hamburg.......07.01.2014 monbiaa.......20lat.......Jarosław.......12.01.2014 ania_sz.....25lat.......DąbrowaTarnowska....08.01.2014 szczesliwa_onaaa........22lata........Kielce.....10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa_onaaa
No dziewczyny tępo jest tu nieźle :) ale w końcu o to chodzi. Ja też spać nie mogę, normalnie jestem śpiochem strasznym! A teraz po 6 wstaje wraz z mężem i już nie usne. Aizuz ze współżyciem mam dokładnie tak samo jak Ty. Mąż zły ale co zrobić :) Jeśli chodzi o dolegliwosci to latanie siusiu co chwile, strasznie wrażliwe piersi i sutki , ochota na wszystko co kwaśne :) zjadłam już chyba ze dwa kilo ogórków kiszonych, ugotowałam kwaśną ogórkowa i wczoraj kupiłam kapustę :) a pozatym zauważyłam ze się rozczulam jak nigdy. Oglądając tv albo czytając o czymś potrafię strasznie ryczeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa26
Hej dziewczynki, rzeczywiscie ruch nieziemski:))) Wczoraj po raz pierwszy słyszałam serduszko mojej niuni lub niuńka:) Niezapomniane przeżycie:) Wszystko rozwija sie super! xxmyszka--> trzymam kciuki, ja miałam okropne dwa tygodnie gdzie nie wiedziałam czt zaraz nie bedzie juz koniec.jest bardzo ciezko, ale musicie byc jak najlepszej myśli. jestem pewna że wszystko będzie dobrze!! monbiaa ---> idż spokojnie na to zwolnienie,teraz musisz myśleć o fasolce w brzuszku, dbaj o siebie (i nie tylko) tak dobrze jak tylko umiesz!!! szczesliwa_onaaa --> nie pamiętam dokładnie co mówią zabobony, ale Twoje smaki wskazują na synka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terra_rosa26
iskiereczka39.......?.......?........11.01.2014 terra_rosa26..........26.....Braniewo......05.01.2014 xxmyszka.........28 lat........Szczecin........05.01.2014 Dziewczyna-malina.......22 lata......Mrągowo.......07.01.2014 justyna29.......28 lat.......Hamburg.......07.01.2014 monbiaa.......20 lat.......Jarosław.......12.01.2014 ania_sz........25 lat........Dąbrowa Tarnowska........08.01.2014 szczesliwa_onaaa........22 lata........Kielce........10.01.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×