Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam przerąbane

jak uniknąć gazów w podrózy - POMOCY

Polecane posty

Gość mam przerąbane

Mam problem z nadmiernym wydzielaniem gazów jelitowych. Jest to strasznie krępujące i niekomfortowe, kiedy np cały dzień jestem na uczelni czy gdziekolwiek wśród ludzi i muszę się ciągle powstrzymywać - po dłuższym czasie zaczyna boleć mnie brzuch i słychać burczenie. Niedługo wybieram się ze znajomymi na wycieczkę za granicę, podróż autokarem będzie trwała ok 12 godzin. Cieszę się na ten wyjazd, ale na myśl o tym że tyle godzin będę się męczyć z powstrzymywaniem gazów najchętniej zostałabym w domu. Naprawdę jest to strasznie nieprzyjemne uczucie. Co mogę zrobić żeby uniknąć gazów? co powinnam/czego nie powinnam jeść przed wyjazdem? Czy jak wezmę jakieś tabletki typu espumisan/ulgix itp. to moje jelita nie bedą produkować tyle gazów? Macie jakieś sprawdzone sposoby na takie dolegliwości? Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przerąbane
wiem że to wydaje sie śmieszne ale to naprawdę bardzo wkurzająca dolegliwość. A po tych tabletkach nie będzie jeszcze gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjjjj znam to, cale zycie walczylam. 8 zl w aptece - BOLDALOIN, tabletki, wez wieczorem przed podroza, rano w dniu podrozy i co 5h. Albo mocniejsze - wegiel, ale wtedy zaparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z zarcia, unikalabym pieczywa i warzyw (przynajmniej na podroz), blonnik w pieczywie powoduje gazowanie, warzywa, to wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgvnn
podobno w USA sa takie majtki z węglowym wkładem, żeby nie jebało.. nie no współczuję być pierdziochem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przerąbane
bumburumbum - dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adf, ano jest czego wspolczuc, pomijajac fakt smierdziostwa :P Cholernie boli brzuch, caly dzien praktycznie! Autorko, wyprobuj te tabsy, one naprawde dzialaja, ja sie pozbylam dziadostwa na dlugo, potem bralam tabsa dziennie i bez problemu NORMALNIE jadlam. Sister bierze, nawet moj babul prosi, zebym kupila jej 'tabletki na pierdzenie' :D Moj zoladek i jelita doznaly za to niewyobrazalnej odmiany, po przeprowadzce za granice, zmianie powietrza, wody, zarcia... przeszlo, jak relka odjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przerąbane
Też chciałabym się tego pozbyć raz na zawsze. Są dni że nic mi nie dolega, ale czasami puszczam gazy dosłownie co kilka minut (chyba że jestem między ludźmi to wtedy wstrzymuję). Kupie te tabletki i wypróbuje ich działanie jeszcze przed wyjazdem, żeby sprawdzić czy mój układ pokarmowy aby na pewno prawidłowo na nie reaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rembelka
ja jak wybieram się w podróż to zawsze mam przy sobie cholestil max, pomaga na wzdęcia i gazy, w czasie podróży często jem na stacji hot doga i popijam kawą no i wzdęcia gotowe potem jadę i umieram bo strasznie się męczę, na szczęście leki od razu pomagają mi pozbyć się uczucia wzdęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palufka
No w podróży to jest ciężko, ale ja zawsze biorę ze sobą dicopeg 10g. Jak się pojawiają gazy i zaparcia to wypicie roztworu z jednej saszetki zawsze pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barb

Spróbuj bielizny antybąkowej od Wiatrodyskretnych. Dla mnie wybawienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×