Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bebilonowa

znalazlam robaki w bebilon pepti 2

Polecane posty

Ale koninę w pulpetach nagłaśniali. A babki w sanepidzie mówiły ze zdarzają się takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebilonowa
hej. Nie uciszyli mnie... Czekam dalej na wyniki. Do sanepidu nie oddalam mleka bo nie potrafia stwierdzic co to za robaki, zenada. Same mleko ich nie zainteresowalo, a powinni sprawdzic czy nie ma w nim jaj odchodow sluzu czy larw... Niestety wydaje mi sie ze sanepid zostal uciszony... Nie zajmume sie sprawami podstawowymi, co do tvn zero odzewu... Wyslalam do entomologa, ktory jednoczesnie zajmuje sie badaniem skarzonej zywnosci, wierze w ta osobe. Nie chce mowic kim jest ten czlowiek, z wiadomych powodow. Wiem ze mozna wyslac tez do pzh lub federacji konsumentow czy jakos tak. Czy pani od bebiko ma zdjecia tych robakow? Albo niech porowna z linkiem dodanym przeze mnie wczesniej, czy to cos podobnego. Z jakiego miasta jestes? Jaka jest data produkcji mleka? Moj syn pije teraz nutramigen, ale dowiadywalam sie w aptekach, i nie ma tego mleka. Mowie gdzie sie da o moim znalezisku. A kobieta ktora tez znalazla robaki, dowodzi temu jaki syf nutricia pakuje w nasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebilonowa
owszem zdarzaja sie takie rzeczy, ale nie powinny miec miejsca, a to ze maja miejsce swiadczy o tym, jaki syf pakuja we wszystko. Niedoj ze doroslych szprycuja, to jeszcze dzieci truja chrzaszczam. Wiecie ze szkodniki spozywcze maja bardzo toksyczny sluz bialko i odchody? To truciznai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje są inne, 4 wyłowiłam z mleka i zdjęcie jest ale niezbyt wyraźne, taki dupowaty aparat. Potem wkleję. Daty teraz nie podam bo mąż zabrał całe mleko do sanepidu, ważne na pewno do 2014 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sanepidzie mówili, że po badaniu na pewno będą kontrole bebiko, nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Tv pewnie oleje sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebilonowa ja tu już nie będę pisać. Ostrzegłam, napisałam nr partii, która jestem pewna zostanie wycofana, a Ty jeśli masz ochotę napisz do mnie na maila i dam Ci znać co dalej i wyślę zdjęcia robaków. Mail taki jak nik -dodaj o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjjkkkk
a może to konkurencja podrzuca na linię produkcyjną takie niespodzianki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa_wazka, Twoje wypowiedzi bardzo nas zaniepokoiły. Wszelkie sygnały dotyczące jakości produktów Bebiko są dla nas ważne, ponieważ bezpieczeństwo najmłodszych konsumentów ma dla nas priorytetowe znaczenie. Pragnę zapewnić, że każda partia produktu jest dokładnie sprawdzana i podlega wielostopniowym analizom, zanim trafi do sprzedaży. Bardzo zależy nam na wyjaśnieniu przyczyny tego zdarzenia, dlatego prosimy, skontaktuj się z nami zadzwoń (801 16 5555) lub napisz (serwis@nutricia.com.pl). Pozdrawiam, Doradca NUTRICIA Jestem przedstawicielem firmy NUTRICIA Polska producenta żywności dla dzieci marek Bebiko, Bebilon i BoboVita. W przypadku pytań zapraszam do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja tez dzisiaj cos znalazlam w bebiko 3, ale nie wiem czy to robak. Taka mala czarna kulka. Tylko ja nic nie udowodnie bo przesypuje mleko z oryginalnego opakowania do puszki i powiedza ze moja wina. Od razu wyrzucilam to mleko i nie podalam corce. Jeszcze raz mowie nie wiem czy to robak, jednak cos bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjaaaaaaaaammmmm
doradco nutricia, powinieneś podpisać się z imienia i nazwiska, czego się wstydzisz? przecież tak dobre produkty sprzedajecie dla dzieci. A ten brakujący składnik do pepti już do was dotarł? czy przesiewacie to co zostało przez sita? :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoraaa a sprawdziłaś resztę mleka? Jak nie wyrzuaciłas jeszcze do śmietnika to zerknij, bo to co ja pierwsze znalazłam tez malutkie było, te większe wypłynęły na wierzch. To male mogła być częsc robaka,one juz suche są przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjaaaaaaaaammmmm
a dziewczyny doradzam zgłoszenie do państwowej inspekcji handlowej i wijharsu. pih musi sprawdzać nutricie w sklepach a wijhars odwiedzi zakład :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjaaaaaaaaammmmm
a i jeszcze widać jak u nich działa kontrola jakości, zdecydowanie wybiórczo ;) szkoda tylko naszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sprawdzalam. Pierwsze co to dokladnie sprawdzilam mleko jak zobaczylam to cos czarnego. Niestety jak juz pisalam przesypuje mleko z oryginalnego opakowania do puszki po nan i wyrzucilam juz opakowanie. Dlatego nie wiem jaki byl nr partii. A jestem z zach pomorskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co teraz?
o Boże! dopiero dzisiaj zaczęłam węszyć sprawę w internecie o co chodzi z tym brakiem w hurtowniach. Dziewczyny! około dwa tygodnie temu też znalazłam dwa czarne "maczki" w bebilonie pepti (tylko nie wiem czy w 2 czy 1) bo zaczełam kombinować i podawać dziecku zamiennie z powodu tych braków. Od razu zawołałam męża i wydało nam się to tak kosmiczne, że niewiarygodne. wyrzuciliśmy robaki razem z mlekiem do śmieci!!!! Ale córeczka jadła to mleko wcześniej!!!!!! Proszę "bebilonowa" pisz jak czegokolwiek się dowiesz na temat tych robaków. Mogę oczywiście zostawić jakiś namiar na siebie. Obecnie córcia przechodzi ostre zapalenie oskrzeli, ale mam nadzieje ze to nie jest sprawa z wirusem jakimś z tym związanym, wolałabym już żeby to były robaki. Nie wiem co mam myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmamaaaaaa
to z marca było na str. jakiejś z aptek BEBILON PEPTI 2013-03-22 W związku z informacją udzieloną przez Ministerstwo Zdrowia od dzisiaj w internetowej Aptece Dziecka dostępne są preparaty mlekozastępcze BEBILON PEPTI 1 i BEBILON PEPTI 2, bez recepty z pełną odpłatnością. W aptekach stacjonarnych realizowane są recepty. Zgodnie z informacją od producenta informujemy, że preparat jest dostępny w stałej sprzedaży, a ograniczenia w dostępności produktu wynikają z ograniczonej w poprzednim okresie dostępności u dostawcy enzymu trypsyny, wykorzystywanej w procesie hydrolizy białka podczas procesu produkcyjnego. W tej chwili produkcja odbywa się regularnie, w maksymalnym możliwym zakresie. Produkty są dostępne w Aptece Dziecka w ciągłej sprzedaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm..mm
Tak twierdzi producent a jaka prawda? I tak nic im nie zrobią. Wiem, bo pracowałam w firmie gdzie babki z sanepidu ZAWSZE uprzedzały nas kiedy będą, dostawały za to podarunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamy, każda opinia dotycząca jakości naszych produktów jest dla nas bardzo ważna. Zawsze dokładnie analizujemy opinie, które przekazują nam Rodzice. Teraz także jesteśmy zainteresowani wyjaśnieniem wszystkich opisanych tutaj przez Was sytuacji. Aby to uczynić i rozpocząć szczegółowe badania zarówno produktu, jak i analizę procesu produkcji i dystrybucji, przede wszystkim potrzebujemy szczegółowych informacji oraz próbek produktów, o których piszecie. Jesteśmy gotowi natychmiast dokładnie przeanalizować każde opakowanie mleka budzące Wasze wątpliwości i przekazać Wam szczegółowe informacje dotyczące przebiegu i efektów badań próbki. Zachęcam do kontaktu z Serwisem Konsumenckim NUTRICIA Polska (pod nr 801 16 55 55 lub adresem mailowym serwis@nutricia.com.pl) – po uzyskaniu Państwa danych kontaktowych odbierzemy wskazaną próbkę produktu, którą niezwłocznie przekażemy do analiz. Odrębną sprawą, która pojawia się w Waszych wypowiedziach, są przejściowe ograniczenia dostępności preparatów Bebilon pepti. Wynikają one z wcześniejszych ograniczeń w dostępności jednego z surowców – trypsyny, czyli enzymu wykorzystywanego w produkcji mlek tego typu. W tej chwili produkcja odbywa się regularnie, w maksymalnym możliwym zakresie, co tydzień do hurtowni i aptek przekazywane są kolejne partie opakowań. Wszystkie szczegółowe informacje na ten temat – a więc także te dotyczące dostępności mleka w aptekach w całej Polsce – można uzyskać w Serwisie Konsumenckim NUTRICIA Polska, dzwoniąc pod nr tel. 801 16 55 55 lub pisząc na adres serwis(at)nutricia.com.pl. Jeśli w tej sprawie pojawią się jeszcze jakiekolwiek pytania, chętnie na nie odpowiemy. Pozdrawiam, Małgorzata Kołodrub Kierownik ds. Komunikacji NUTRICIA Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego reklamując mleko Beblion nie dostosowujecie się do Międzynarodowego Kodeksu Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece i wprowadzacie w błąd konsumentów mówiąc że "mleko Bebilon składem przypomina naturalny pokarm matki" - jest to cytat z magazynu Zwierciadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w mleku z mojego cycka nie ma robakow to pewne:D wiec nie bardzo podobny sklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tych aferach przeszłam zamiast na bebilon3 to ns gerber3, mam juz dosc tej nutrici i robali..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uprzejmie informujemy, że uznajemy znaczenie Międzynarodowego Kodeksu Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece oraz kontrolujemy nasze praktyki marketingowe pod względem ich zgodności z postanowieniami oraz celem Kodeksu, a także podejmując stosowne kroki, aby nasze działania były zgodne z polityką firmy w niniejszym zakresie. Poprzez liczne działania chcemy wspierać Mamy karmiące piersią, dlatego na naszych stronach internetowych zamieszczamy porady dotyczące karmienia naturalnego, podkreślając również zalety tego sposobu żywienia. Także nasz Serwis Konsumencki na co dzień podpowiada Mamom, jak w trakcie karmienia piersią zadbać o zdrową i zbilansowaną dietę, a w razie konieczności zachęca Mamy, by szukały wsparcia również u doradców laktacyjnych. Pokarm naturalny jest doskonałym pokarmem idealnie odpowiadającym na potrzeby dziecka, dlatego służy jako wzorzec przy tworzeniu produktów stosowanych przez kobiety, które z różnych powodów nie mogą karmić piersią. Jako producent korzystamy z wieloletnich badań naukowych nad mlekiem matki, aby stworzyć mleko jak najbardziej do niego zbliżone, wiedząc, że mleko kobiece zawsze pozostanie niedoścignionym wzorcem. Stąd w naszych materiałach oraz na opakowaniach mlek początkowych i następnych Bebilon znajdzie Pani informację o wyższości karmienia piersią. Tekst, o którym Pani pisze, nie jest materiałem reklamowym marki, tylko tekstem odredakcyjnym. Oczywiście skontaktujemy się z redakcją i wyjaśnimy wymagane w ramach Międzynarodowego Kodeksu Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece zasady informowania o tego typu produktach. Raz jeszcze dziękujemy za wiadomość - wszystkie sugestie są dla nas bardzo cenne. Pozdrawiam, Małgorzata Kołodrub Kierownik ds. Komunikacji NUTRICIA Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peptusie
Straszne. U mnie po Peti1 są ostatnio bardzo poważne problemy z dwójką bliżniaków. Maluchy mają 15dni i do tej pory reagowały bardzo ładnie, żadnych problemów z brzuszkami, kolek czy zaparć. Śliczne żółte kupki i w miarę spokojne noce. Ostatnio po skończeniu pierwszych puszek przyszła pora zakupić nowe. I tu "Zonk". W aptekach pusto, na stronie Bebilonu nawet nie znalazłem żadnych wzmianek o Pepti, jedynie promowanie Comfort. Mimo wszystko udało się zakupić w internetowej aptece kilka puszek w normalnej cenie. Puszki w normie, wszystkie etykiety, data produkcji i spożycia też ok, mleko ładnie w puszce zabezpieczone. A jednak. Maluchy po kilku minutach od wypicia mleka maja straszne kolki, zwijają się z bólu nawet przez 30min i więcej, z jelit wydostają się odgłosy bulgotania, zdarzają się bardzo śmierdzące bąki. Kupki są znacznie rzadziej. Maluchy, jak i my - rodzice - przechodzą istną gehennę po karmieniu. Mamusia trzyma dietę więc to na pewno nie od jej mleka gdyż jedno z maluchów piję bardzo dużo z piersi + ok.90ml z butelki, drugie prawie w ogóle + ok.60-90ml z butelki, a objawy maja identyczne. Zastanawiam się teraz nad dziwnym zbiegiem okoliczności braku mleka w aptekach, problemow z maluchami jak i tym co wyczytałem w temacie. Poniżej podaje dane z mleka, może ktoś coś będzie wiedział; Produkcja z 21.04.2013 numer:022947 41 Data spożycia: 21.10.2014 seria 292729

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam by kazda podejzana puszke zaniesc/odeslac do apteki, w ktorej dokonalo sie zakupu. Nalezy zlozyc reklamacje i zarzadac odeslanie trefnych puszek do wojewodzkiego inspektora farmaceutycznego. Tam w instytucie zostanie wszystko sprawdzone i przebadane, bedziemy mieli spokojne sumienie, i wiele byc moze sie wyjasni. Trzeba skonczyc z nabijaniem kasy za buble, ciagle nas nutricia oszukuje, karmi bzdurami, od ponad pol roku regularnie wycofuje swoje produkty ze sklepow. Pytam, dlaczego?! Dlaczego wycofuje a jednoczesnie zapewnia ze byly bezpieczne?! Klamia w zywe oczy, to oszustwo, a co gorsze narazanie naszych dzieci na utrare zdrowia, a moze i zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×