Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Nerwica lękowa 20

NEXPRAM antydesperant!!!

Polecane posty

Gość gość
Skoro źle śpisz to problem. A może weź zwolnienie od lekarza, wtedy się wyluzujesz, wypoczniesz, nabierzesz dystansu. Albo długi urlop. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam go dwa dni temu zaczynam od ćwiartki a jutro mam już wziąść pół i juz się boje czy coś się będzie działo mam czarne myśli i chciałabym żeby znikły a wiem ze sama ich z głowy nie wyzuuce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość asss
Witam wszystkich! Od kwietnia zazywam nexpram 20 mg, poczatki byly okropne, potem zaczelo sie robic dobrze. Na noc zazywam deprexolet 120 mg. Od wczoraj znow zle śpię i mam gorszy nastroj, czuje jakiś wewnetrzny niepokoj. Boje sie aby nie wrocily lęki ktore mialem na poczatku choroby. Nie wiem czym to jest spowodowane, moze to wracaja leki z dziecinstwa? Ojciec byl alkoholikiem a matka miala problem z lekami, nie mielismy normalnego dziecinstwa... Staram sie zajac praca i nie myslec tyle ale czasami wszystko mnie przerasta. .. Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam do was pytanie, brałam nexpram 10mg przez 3 tyg i zwiększyłam dawkę do 15mg i czuje się tak jak w pierwszym tygodniu brania zawroty mdłości. Czy to może być przez zwiększenie dawki?? Czułam się już w miarę dobrze dlatego to troche szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko możliwe. Przeczekasz to powinno przejść i nastaw się pozytywnie twoja głowa to połowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenis
Biorę ten lek od 2-ch m-cy i jestem naprawdę zadowolona. Dobrze śpię czuję że jestem spokojniejsza i mam lepszy nastroj. Moj stan psychiczny o wiele się poprawil. Ciesze się bo znów mogę normalnie funkcjonować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zażywam Nexpram od 3 tygodni. Przez dwa tygodnie 10 mg, a obecnie 15 mg na zlecenie lekarza. Początki były straszne, teraz jest troszeczkę lepiej, ale jeszcze nie mogę powiedzieć, że dobrze. Czekam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Ja właśnie 4 dzień przyjmuje Nexpram, narazie biorę 5 ale powinnam 10. W pierwszym dzień kuracji wzięłam cała tabletkę tzn 10 i czułam się strasznie źle a po 5 jest nawet ok. Boję się tylko że bardzo znowu przytyje czego nie chce :'(. Rok temu brałam Alergeny i Oroes zawsze rano i po trzech miesiącach wszystko wróciło do normy i pol roku miałam przerwy tylko że strasznie przytyłam 10kg i źle się z tym czułam odstawilam sama leki i niestety wszystko powróciło :-(. Teraz lekarz przepisał mi Nexpram i miansec to na noc. Zaczęłam kuracje ale tak strasznie boję się że znowu przytyje a co dopiero 7 kilo udało mi się zostawić po tamtej kuracji. Wie ktoś coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tematu wyżej nie Alergeny tylko alpragen brałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku (brałam 10 mg) miałam silny jadłowstręt, schudłam, później brałam przez 2 tygodnie 15 mg, apetyt się nasilił, zaczęłam tyć, ale zeszłam znowu do 10 mg i jest ok. Początku były trudne, bardzo trudne, ale warto się przemęczyć, teraz jestem sobą sprzed choroby, zaczynam wierzyć, że naprawdę żyję i że będzie już dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Dziękuję za odpowiedź ja mam brać 10 mg ale się boję zwiększyć dawkę bo chodzę do pracy i nie wiem jak zareaguje :-( na 5 mg było dobrze ale znowu nastrój opada ostatnio przeplakalam cała sobotę i w niedziele wyglądałas jak bokser po walce oczy całe spuchniete :-( nie wiem czy zaryzykować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie proszę brać 10 mg, nie bać się, bo większość ujemnych reakcji sami sobie nakręcamy, wiem z własnego doświadczenia. Ten lek naprawdę pomaga, tylko trzeba czasu, ale warto czekać, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po nexpramie mam w początkowej fazie na przykład ataki paniki obniżone libido, lekka suchość w ustach. Najgorsze sa ataki paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez po Nexpramie mam zmniejszone libido i brak apetytu, to akurat mnie cieszy,ale poprawy nastroju nie ma i muszę jutro iść do lekarza bo nigdy chodząc do pracy nie zwiększe dawki ze strachu a znowu mam doła strasznego i kocioł myśli w głowie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę 5 mg, czuje poprawe, ale za to mam szereg skutków ubocznych, przyspieszone bicie serca, drętwienie ciała, pocenie się... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilJ1989
Witam, ja lecze sie na nerwice lękowa i rowniez zazywam nexpram to bardzo popularny lek jak widze, ja biore 10mg juz ponad miesiac, nie mialem skutkow ubocznych ale od 3 dni zawsze wieczorem poznym zaczynam odczuwac depersonalizacje ,dziwnie nie pewnie sie czuje ..nie wiem czy to przez ten lek czy za mala dawka ..do tej pory bylo ok a teraz kedynie w dzien jest kiedy się zajmuje czyms..choc mam gonitwe mysli ze cos mi się stanie itp juz nie wiem jak to rozpracowywac ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o informację czy normalnie można prowadzić samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilJ1989
Ja prowadze normalnie i nie mam problemow jedynie czasem w ciagu dnia mam okres kiedy tak cholernie oczy mi leca do spania ze nie potrafie tego opanowac nie wiem czy to efekt tabletki ze dziala w taki sposob na mnie ale raczej spie zawsze po ok 7 godz wiec az taki przemeczony nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilJ1989
Ew moze rowniez nerwica w moim przypadku lekowa może powodować rowniez problemy ze snem .. tak jak u mnie dzis ..w ogole zero potrzeby snu oczy jak 5zl i nadal nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamilu dziękuję za odpowiedź. Bez samochodu nie funkcjonuję zawodowo i zanim zacznę cokolwiek brać, muszę być pewna, że zawodowo nie skomplikuje mi to życia i będę funkcjonowała jak dotychczas. Jestem pełna obaw, bo do tej pory nigdy nie zażywałam tego typu leków. Boję się uzależnienia, jak będę funkcjonowała jak odstawię? Wiele pytań i wątpliwości. Lekarz zapewniał mnie, że to lek nowej generacji, ale jednak obawy są. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po rocznej kuracji w kwietniu stopniowo odstawiałam Nexpram. I niestety po całkowitym odstawieniu jest fatalnie - nie biorę leku od 7 dni, powróciło ciągłe rozdrażnienie, wybuchowość, drżenie mięśni, raz mi mega gorąco i się pocę, raz mega zimno, serce wali, słaba jestem i ogólnie jakby mi ktoś walnął w głowę i byłabym przymulona obok samej siebie. Ktoś tak miał? Czy to minie, czy skazana jestem na powrót do leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie....dzis mija rowny tydzien jak nie biore nexpramu. Bralam rowny rok, przez caly kwiecien atopniowo zmniejszalam dawke z 20 mg do 5. Męczę sie, mam mega zawroty glowy od jakichs 5 dni....wczoraj mialam atak lęku, musiałam wziąść połówkę tabletki xanaxu na wyciszenie. Mam nadzieje ze to minie, bo nie chce znowu zaczynac brac ich od poczatku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mamy podobne objawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilJ1989
Generalnie jest to najbardziej bezpieczny lek z tej grupy leków a dwa ze caly czas świąt leków jest rozwijany i na szczęście powoduja coraz mniejsze skutki uboczne ,ja jestem juz na wyzszej dawce ale mam mieszane odczucia ,jesli ktos chce porozmawiac prywatniej zapraszam do kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracam do leku, spróbuję zmów odstawić za 2-3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie poddaje w odstawianiu. Dziś, 10 dzień po odstawieniu czuje sie calkiem dobrze. Mam jeszcze delikatne zawroty glowy przy g***townych *****ch głową, ale po za tym jest okej. Nie mam juz zadnego niepokoju, więc walczę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilJ1989
Ja pare dni po zwiekszonej dawce nie pamiętam kiedy mialem tak fatalny wieczor atak za atakiem ..gdy pierwsze stlumilem teraz kolejny wyciagnal mnie z lozka ..mam ich serdecznie dosc nie wiem czy ten lek w ogóle działa na mnie jak powinien ,staram sie wyciszyć dodatkowo validolem ale to juz nic nie daje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamil ja przy ataky doraznie bralam xanax....jesli chcesz pogadac to moj mail olkus@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi smutno jak to wszystko czytam. Mam depresyjno- lękowe, bylam u psychiatry ale nie zdecydowalam sie na leki :( boję si tego o czym piszecie - póki sie bierze jest w miarę ok a potem wszystko wraca. Staram sie duzo czytać o tym wszystkim, zeby lepiej zrozumiec. Nie mam w zasadzie atakow paniki- zdarzyly mi sie raz czy dwa ale chodze permanentnie zestresowana głupotami, wkręcam sobie rożne rzeczy, głowa pracuje non stop, jestem tak wykończona, ze ledwo funkcjonuję. Czasem mam dość. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona&

Chcę Wam po pierwsze powiedzieć, że tak jak lekarz jak i inni mówią, że na początku jest gorzej... w dużej mierze jest to działanie placebo w naszej głowie. Przestańcie sobie wyobrażać, że: nagle dostaniecie jeszcze gorszych ataków paniki, że zacznie Wam się robić słabo, że doznacie uczucia depersonalizacji, że zmienicie się jakoś osobowościowo, że zwariujecie, że będziecie inni niż dotychczas, że nie będziecie mogli normalnie funkcjonować, że będzie po prostu gorzej....bo tak NIE BĘDZIE.  Przez pierwsze dni lek nie działa. U mnie zaczął działać po dwóch tygodniach,ale to nie znaczy, że nic ze sobą nie robiłam czekając na uzdrawiającą moc leku. Starałam się przecierać szlaki i wychodzić do ludzi, uprawiać sport, czytać książki. Zajmowałam głowę wszystkim tym co nie jest związane z moim złym stanem.  Leczę się na nerwicę i zaburzenia osobowości. Bardzo często doznawałam napadów lęku. 

Jestem już po miesiącu zażywania Nexpram. Muszę Wam powiedzieć, że lęki ucichły. Nie jestem inną osobą, nic się we mnie nie zmieniło prócz tego, że normalnie funkcjonuję i jestem taką dziewczyną jak przed chorobą. Czuję się świetnie. Nie zwariowałam, nie mam żadnych stanów depersonalizacji, nie boję się już normalnie chodzić do pracy, funkcjonować. Po leku czujesz się NORMALNIE. Gonitwa myśli ucieka, masz mniej problemów w głowie, nagle wszystko wydaje się mniej skomplikowane i nabierasz dystansu do problemów, które kiedyś były problemami, a teraz nagle nie są. Twoje wyimaginowane problemy stają się coraz to mniejsze aż w końcu znikają. Mogę skupić się na mojej pracy, rodzinie, rozwoju. 

Dam Wam dobrą radę... jeśli cały czas będziecie szperać w internecie i czytać o różnych fazach, efektach ubocznych, chorobach, lękach, pogarszającym się stanie. Czytać fora jak komuś jest źle, że nie może sobie poradzić, że nie wie już co zrobić.... TO ROBICIE DUŻY BŁĄD. Koło waszej choroby się zapętli, a wy wpadniecie w jeszcze większe problemy. Zamiast czytać o problemach zacznij czytać jak je zwalczyć. Sięgaj po książki, które opisują walkę z lękiem, ćwicz jogę, słuchaj relaksacyjnej muzyki, spędzaj czas z ludźmi, zmień swoją dietę, kup sobie coś ładnego, uprawiaj sport. I skończ wszystkim wokół mówić jak Ci jest źle, jakie to masz problemy. Znajdź jedną, dwie zaufane osoby, ale nie obarczaj swoimi problemami innych. Jeśli skończysz ciągle mówić o tym jak Ci jest źle, to przestaniesz mieć objawy. Tak działa nasza podświadomość. Złymi słowami opisującymi twój stan, wmawiasz swojej podświadomości, że naprawdę coś z Tobą się dzieje.

Problemy psychiczne narastają gdy nie nabieramy do nich dystansu. Kolokwialnie nie wkręcajmy się jeszcze bardziej. W pewnym momencie trzeba uciąć użalanie się nad sobą, strach, gniew, lęki. Trzeba stawić temu czoła. To nie rak... to choroba duszy. Musisz nad sobą pracować ,a minie. Bądź tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×