4 miesiące do porodu -T.P.09.13

zabie oczko jak to zakladala to byla w 22 tc a to bylo dwa tyg temu.wczoraj napisala,ze konczy 24 tydzien wiec moze dzis zaczela 25 a TY jestes w 21 jest roznica wg mnie trzech tyg...

jutro zaczynam 21 tydzień, a ostatnią miesiączkę miałam 31.12.2012 , też się zdziwiłam jak sobie policzyłam że coś nie tak.

A jeśli chodzi o upały to dzisiaj mąż musiał mnie w połowie mszy wyprowadzić z kościoła bo prawie zemdlałam , okropne uczucie.... Nikomu nie życzę...

Nawet jeśli jest różnica 3 tygodni to i tak nie wychodzi 5 październik. :)

Cieżaróweczko dobrze wszystko obliczyłaś , ja teraz się zorientowałam że faktycznie między mną a Undefined jest jakieś 4 tyg różnicy czyli jej termin się zgadza...

Ja tak nie w temacie jestem trochę, a co najbardziej Ci dokucza w tym tygodniu ciąży?

roznica 4 jest bo TYZ ACZYNASZ 21 a zabie oczko ma 24 i 5dni wiec konczy 25:P:P

dobra tak czy siak prawie będzie wrzesień to chyba mogę zostać u Was :P

a może Wy byście mi poradziły Hej kobitki :) jaką byście poleciły fryzurę na wesele (jako gość) mam okrągłą buzie (bo jestem w ciąży i buzia pierwsza mi utyła :) i mam włosy trochę za ramiona, wiem,że powiecie że fryzjerka powinna doradzić co,ale przy umawianiu na wizytę pytała się mnie jaką chce mieć fryzurę czy mam jakiś pomysł, bo czasu mało będzie na jej zrobienie, i nie wiem jakie dodatki do włosów przynieść do niej. proszę o pomoc :)

Undefined jeszcze zależy jak sobie liczysz..według lekarzy liczy się tylko skończone tygodnie....Więc jeśli np ja jestem w 24 tyg i 5 dniu , to teoretycznie skończyłam już 24 tydzień 5 dni temu i zaczęłam 25 ale według lekarzy nadal jestem jeszcze w 24 tyg. Troszkę to skomplikowane , ale tak jest.

trochę się na tym forum nie mogę połapać bo nie wchodziłam tu wcześniej, widzę że została dodana odpowiedź,ale jej nie widze. :)

Hmm co do fryzury to polecałabym jakieś ładne upięcie , może takie na boku... Nie wiem jak masz włosy ścięte , ale proponowałabym wypuścić po kosmyku włosów po obydwóch stronach buzi , powinno to optycznie wyszczuplić Ci twarz..

Dobra może ktoś jutro przeczyta mój wpis i coś mi doradzi, dobranoc mamuśki, życzę dużo kopniaków od maluchów na noc :)

Ja jeszcze nie śpię , czekam sobie na mężusia , maluch szaleje..chyba też się obudził i czeka na tatusia :) Undefined nie przejmuj się. Czasem tak się dzieje że nie wyskakują wpisy...mi również się to zdarzyło i to parę razy ,no ale nic na to nie poradzimy :) O przypomniało mi się coś , rozmawiałam sobie dzisiaj z koleżanką na temat robienia tej krzywej cukrowej , czyli tego badania cukru we krwi.. I ja już to robiłam więc jej rada mi się nie przyda, ale napiszę ją tym dziewczynom które będą ją dopiero robić. Ponieważ ta glukoza nie jest zbyt smaczna i u niektórych wywołuje odruch wymiotny to podobno dobrze jest wziąć ze sobie 2 cytryny i można je wcisnąć do tego kubeczka z glukozą. Podobno łatwiej jest wypić wtedy, bo kwas z cytryny trochę łagodzi tą mdłą słodycz.. Nie wiem od czego to zależy , ale ja musiałam wypić 2 kubeczki a moja koleżanka tylko jeden... Może ja miałam bardziej rozcieńczoną? nie mam pojęcia....Ale na wszelki wypadek zabierzcie ze sobą te cytrynki...będzie Wam łatwiej...

Ja jeszcze nie śpię , czekam sobie na mężusia , maluch szaleje..chyba też się obudził i czeka na tatusia :) Undefined nie przejmuj się. Czasem tak się dzieje że nie wyskakują wpisy...mi również się to zdarzyło i to parę razy ,no ale nic na to nie poradzimy :) O przypomniało mi się coś , rozmawiałam sobie dzisiaj z koleżanką na temat robienia tej krzywej cukrowej , czyli tego badania cukru we krwi.. I ja już to robiłam więc jej rada mi się nie przyda, ale napiszę ją tym dziewczynom które będą ją dopiero robić. Ponieważ ta glukoza nie jest zbyt smaczna i u niektórych wywołuje odruch wymiotny to podobno dobrze jest wziąć ze sobie 2 cytryny i można je wcisnąć do tego kubeczka z glukozą. Podobno łatwiej jest wypić wtedy, bo kwas z cytryny trochę łagodzi tą mdłą słodycz.. Nie wiem od czego to zależy , ale ja musiałam wypić 2 kubeczki a moja koleżanka tylko jeden... Może ja miałam bardziej rozcieńczoną? nie mam pojęcia....Ale na wszelki wypadek zabierzcie ze sobą te cytrynki...będzie Wam łatwiej...

:) och w końcu internet wrócił do mnie... Słuchajcie ja dziś zaczynam 24 tydzień, no i zrobiłam tak jak Wy i zmierzyłam sobie odwód pasa wyszło 84 cm, ale jak pisałam wcześniej nie przytyłam dużo,a mój bobas nadal siedzi pod pępkiem... Co do testu glukozy mi sama Doktor poleciła te cytryny i pewnie wypróbuje :) żabie-oczko Ty robiłaś 75g glukoze a jest jeszcze 50 g, to zależy jaką zalecił Ci lekarz... Jeśli chodzi o upały to wiele nie mam do powiedzenia, nie wychodzę na dwór jedynie co t ona balkon ewentualnie na bardzo krótki spacer :(

Ja robiłam tą 75g więc pewnie dlatego miałam 2 kubeczki , moja babcia i ciocia mają cukrzycę więc pewnie dlatego miałam większa dawkę... Ja wychodzę przed dom i siadam sobie na huśtawkę która ma daszek więc mam troszkę cienia, do miseczki wlewam sobie chłodnej wody i moczę nogi. Czuję się jakbym była nad wodą ha ha

Cześć Mamuski!!! :D Weekend zaliczam do udanych, rekin wyszedł pysznie hehe nie przypaliłam :P Nie mam centymetra w domu, ale tak uważam , że jeżeli pod biustem mam 90 to w brzuchu pewnie ponad 110 :D Witaj Undefined :) Ja jestem Fryzjerką i na moje oko to żadnych upięć typu banan czy kok . Jeśli jest tak jak mówisz , że jesteś dosc zaokrąglona na buzi to te uczesania sprawią że będziesz to bardziej wydatne, postaw na modelowanie , jakieś fale, lub pół na pół (polowa spięte , reszta rozpuszczona). WIadomo że na weselu włosy spięte będą wygodniejszym rozwiązaniem, ale sądzę że chciałabym czuć ładnie przy dodatkowych kg :) Wyjeżdzałam koło 9 ramno z domu i było już 27 stopni ... Teraz jest 32 i wiecie co wcale sobie nie radzę :D Ledwo dycham hihi :)

Moje dziecko jakieś takie leniwe jest :) ostatnio :) coś nie kopie aż tak często.

Leniwe dziecko....hi hi Dobra jesteś Renata...Może po prostu się odwróciło dupką do Twojego brzuszka i kopie bardziej do środka i tego nie czujesz... Gdzieś czytałam że jeśli się położymy wieczorem i dzidzia zacznie kopać to na godzinę zdrowe dziecko powinno zrobić 10 ruchów... Ja wczoraj liczyłam do 10 kopniaków dostałam w ciągu nie całych 10 minut..Małemu się chyba jakiś wieczorny agresor włączył hi hi Ale mam czasem takie dni że w ogóle małego nie czuję przez cały dzień i dopiero wieczorem się odzywa :) Nadrabia..

To i u mnie to samo, rano jeszcze jak leze to się kilka razy po ruszy, w ciągu dnia jestem ciagle w ruchu wiec też nie czuję kopniaków, aż kolo 21-22 sie kłade to wtedy grasuje :)

Witam wszystkie mamusie :) dziękuje za dobrą radę w sprawie fryzury :) moje dziecie to ja dopiero zaczęłam odczuwać mocniej parę dni temu, mówię dziecię ponieważ na usg się odwróciło i nie chciało pokazać kto tam mieszka w środku :) lekarz powiedział jedynie tyle że nie widzi narządów męskich :P ale to nie świadczy o tym,że będzie dziewuszka :)

Hej dziewczynki ja wczoraj zanim pogoda sie rozkręciła to pojechałam na cmentarz do pierwszego męża bo moja córka ostatnio mówiła że tęskni . Potem obiad i spacer . Staram się ruszać jak najwięcej . Dzisiaj byłam badać cukier , obrzydlistwo . Lekarz mi powiedział że kiedyś się stosowało tą mniejszą dawkę a teraz 75 g. Rozpuściły mi to panie w jednym kubeczku z połową cytryny i tęż było okropne . Było mi słabo po tym i jakoś tak nie dobrze. Wiecie co ja to już się pogubiłam w tych tygodniach z miesiączki mi wypadał termin 7 wrzesień z usg dzisiaj mi wypada 23 tyg i 1 dzień a termin mam na 19 września . Jutro idę na usg oby wiercipiętka się pokazała .Trzymajcie kciuki .

Witajcie kochane :) Niespokojnawawa z tymi tygodniami to faktycznie idzie zgłupieć...Ale skoro lekarz Ci wyznaczył termin na 19 września to prawdopodobnie tak urodzisz , wiem że Oni ustalają termin też na podstawie jak się dzidziuś rozwija... Ja pierwszy ustalony termin miałam na 30 sierpnia i z każdym miesiącem data się przesuwała o jeden dzień aż zatrzymała się na 2 września. Już się śmiałam do lekarza że może jednak w październiku urodzę ha ha ... Ta glukoza faktycznie nie jest jakaś smaczna , ale nie chciałam Was straszyć, bo najgorzej to jest iść na takie badanie od razu ze złym nastawieniem ,a po co się denerwować czy stresować na zapas... Tobie wcisnęła pół cytryny a koleżanka całe 2 sobie wcisnęła.... A masz już wyniki? bo ja jeszcze czekam...

Niespokojnawawa straciłaś pierwszego męża??? Tak wywnioskowałam z Twojego wpisu....tak mi przykro....Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji , musisz być bardzo silną kobietą bo mi chyba by serce pękło gdyby mojemu skarbowi coś się stało... Tym bardziej cieszę się że ułożyłaś sobie życie z kimś na nowo...Całuje mocno

Ja wczoraj byłam na badaniu z glukozą ale obrzydlistwo :) przez 2 h chciało mi się wymiotować nią :) ale przeżyłam ;P

ja termin z moja coreczka mialam na 8 marca na usg wyszlo,ze bedzie jednak 1 marca bo jest duza i co.... i porod mialam wywolywany 13 marca a urodzilam 14 marca tylko jeden Bog wie kiedy pojawia sie nasze dzidzie:)

Córcia sprytna nie chciała przyjść na świat w dzień kobiet bo potem w ten sam dzień by dwa święta obchodziła , Dzień kobiet i urodziny a co za tym idzie jeden prezent ha ha ....

a jak tam z waszą hemoglobiną?:)

Nieznajomawawa : Mi również jest bardzo przykro z powodu męża :( I w sumie ja bym nie wyszła po takiej stracie :( Ale Ty musiałaś być silna dla dziecka, a ja nawet nie wiem czy bym potrafiła dla dziecka się ogarnąć ... Na samą myśl że mogło by mi się to przydażyć napływają mi łzy do oczu :( Cieszę się jednak że odnalazłaś w sobie tą siłe do przetrwania !!! Już Wy wszystkie byłyście a ja próbuję od tego uciec :)