Nie mam się kogo poradzić = chodzi o kobiete.

Cześć. Nazywam się Łukasz i 19 lat. Jutro piszę maturę no i właśnie tutaj zaczynają się moje problemy sercowe. Od zawsze miałem problemy z matmą, ostatnio poznałem dziewczynę która studiuje na politechnice i powiedziała, że jak chce może mi udzielić paru lekcji za free bo lubi pomagać inny, strasznie się wstydziłem tego, że jestem taki tępy z matmy wiec nie chciałem się za bardzo z nią spotykać. Matura jednak zrobiła swoje i umówiłem się z nią na spotkanie. Spotkaliśmy się chyba 4 razy, prawie zawsze byłem zestresowany, nieswój, strasznie cihcy i spokojny, to chyba ze względu na to, że tak bardzo się wstydziłem że musi mi pomagać. Była strasznie sympatyczna. Niestety chyba więcej się z nią już nie spotkam bo matura w zaraz. A ona na każde moje próby zaproszenia ją na kawe, cokolwiek reaguje nerwowa i mówi, że nie. Teraz wyjechała na 2tyg do rodziny nad morze, i nie wiem co zrobić chciałbym napisać do niej i jeszcze sie spotkać ale nie wiem co. możecie mi pomóc ?