Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama w czerwcu

Denerwuja mnie opinie o sn

Polecane posty

Gość Mama w czerwcu

Krew mnie zalewa jak czytam,ze porod naturalny to super przezycie.Jak mozna nazwac cudownym kilkugodzinny bol,masaz szyjki macicy,nacinanie a potem szycie krocza bez znieczulenia. Jeszcze chamskie traktowanie przez personel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ja
zalatwiam sobie cesarke !!!! sn to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja cos z glowa
dla mnie cesarka to koszmar - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem, poród to poród ma on jeden cel - przyjście na świat dziecka i TO JEST PRZEŻYCIE , sam poród jest tylko ETAPEM tak samo jak CAŁA CIĄŻA. dlatego dla mnie takie gadanie też jest denerwujące, a miałam i cesarkę i rodziłam siłami natury i ani to ani to przyjemne nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortillla
poczytaj sobie opisy porodow w domu, takie kobiety rzeczywiscie uwazaja porod za niesamowite przezycie, choc trudne w szpitalu, przynajmniej w Polsce raczej ciezko o cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Nie miałam masażu szyjki, szycie było w znieczuleniu a te kilka godzin to raptem dwie, personel przy porodzie też trafił mi się rzeczywiście fajny, więc poród naprawdę dobrze wspominam i powiem szczerze że dużo bardziej wolę to niż cc. A co do "super przeżycia"- nie czytałam tu nigdy takiej opinii, dobrze wspominam to nie znaczy "piękne wspomnienie, chcę tak jeszcze". Po prostu lepszego porodu sobie nie wyobrażam, przynajmniej w szpitalnym warunkach. Cudownym przeżyciem jest przytulenie własnego dziecka, a nie jego rodzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfisdf
A ja mialam sn I wcale tego dobrze nie wspomina, poniewaz bol byl prawie nie do zniesienia dopoki nie dostalam epiduralu. Personel byl bardzo mily I na kazde moje zawolanie, ale ja rodzilam w US, oddzielny pokoj do porodu I potem po porodzie, nie moge narzekac na waruki w szpitalu I personel. Dla mnie poprostu caly process porodu byl koszmarny, rodzilam 18 godzin, wody plodowe laly sie ze mnie przez kilka godzin, to bylo wstretne, I ten bol. Nie wiem jak przezylabym porod w Polsce tyle sie nasluchalam od kolezanek, ze w Polsce taka jatka I wredne pielegniarki. Ale cesarki tez bym nie chciala, bo roznie to potem bywa z gojeniem I blizna zostaje. Ja sie ciesze, ze mam to juz dawno za soba. Dla mnie dzien porodu nie byl najpiekniejszym w zyciu tak jak to niekiedy matki opisuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymooszka
Dlaczego cie denerwuje,ze ktos odczuwa cos tak,jak odczuwa? Dla mnie wlasnie moje porory,obaa naturalne,to bylo przezycie nie z tej ziemi. wlasnie dlatego,ze w tak krotkim czasie kotluje sie tyle przezyc,tyle emocji,strach,radosc,zaskoczenie,nie wiaeomo co jeszcze,czlowiek odkrywa w sobie rzeczy,o ktorych nie mial pojecia. ja to osobiscie tak przezywalam i nie poroba mi sie,ze ktos mi to neguje. jak dla ciebie porod taki czy taki to jatka i wolalabys kupic swoje dziecko gotowe w sklepie,to masz prawo miec takie uczucia i innym nic do tego -a ja mam prawo miec swoje. Aha,jeden porod z zzo,dugi bez zadngo znieczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama w czerwcu
Nie denerwuja mnie opinie kobiet,bo kazda wspomina porod inaczej. Denerwuje mnie jak lekarze mowia jakie to super,ze bol mozna zminimalizowac przez dobre nastawienie.a co taki Pan ginekolog wie o tym.nie wiem jak u Was,ale w moich stronach kobiete traktuje sie jak kawal miecha,szybko i po problemie.Nacinanie krocza to norma,bo po co je chronic.a potem byle jak zszyc.nie jest istotne jaka blizna zostanie.jak czytam artykuly o porodach to mi slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
Powiem Ci tak ja miałam super personel i poród naprawde wspominam dobrze.owszem boli a cesarka myslisz,ze co?skurcze i tak przy cc musisz przejsc a one sa najgorsze.nacinania krocza nie czyjesz bo wszystko jest tak naciagniete,ze jak przyloza skalpel to ciach i juz a szycie to pikus.pomysl o ranie na brzuchu co sie bedzie goic.a wracajac do personelu jak sie nie drzesz wnieboglosy to personel jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
ale jesteś dziecinna, nie każdy ma tak dramatyczne przeżycia jak ty ja rodziąłam dwa razy SN i naprawde byłko ok owszem skurcze bolały ale do przeżycia, pierwszy poród 5 godzin, miałam nacięcie i szycie którego w ogóle nie czułam, drugi poród przyjechałam do szpitala o 11 w nocy o 1:05 urodzi się synek, tym razem bez nacinania nawet. mOgłabym rodzić jeszcze raz.. nie ma problemu.. za to wizja rozcinania mojego brzucha zupełnie mnie przeraża! tak więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła31
Ja wybrałam cc,bałam się cholernie jednego i drugiego i wahałam się długo ale jednak wolałam cc,pomimo,że bardzo długo dochodziłam do siebie po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
popieram,ja rodzilam 12 i co myslalam,ze bedzie gorzej naprawde zwlaszcza jak slyszalam jak jedna sale obok sie drze,ze przez zamkniete drzwi bylo slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła31
żadnych skurczy nie musisz przejsć jak to ktoś wyzej napisał przy cc gdy jest zaplanowane ja miałam zaplanowane a i tak zaczęło się wcześniej bo mi wody odeszły a i tak skurczy nie miałam jeszcze zanim poszłam na stół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
popieram "do autorki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
moze taki jestes przypadek moja bratowa rodzila 9 godz i skurcze musiala przejsc cc miala na samym koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burleska12
Rodzilam dwa razy, pierwszy raz sn, drugi niestety CC. Dla mnie cesarka byla koszmarem, nie bede miec trzeciego dziecka -mimo, ze zawsze chcialam miec trojkę dzieci, dlatego ze boję się kolejnej cesarki. SN przy CC to bajka, rodzilam z ZZO, mialam male nacięcie krocza, wszystko sie super zagoilo, porod szybki 4 godziny. Wspominam bardzo dobrze. Wiec moze zamiast sie nadymac, nakrecac i denerwowac zastanow sie ze nie dla wszystkich kobiet sn to kara za grzechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
po jaką cholerę czytasz o porodach i odczuciach kobiet po nich!!!wiadomo,że każda to przechodzi inaczej!w niczym ci to nie pomoże!tylko zdołuje i wystraszy!!!!! jak taka chcesz być do przodu to poczytaj może o porodach kobiet które cała ciąza ok a urodziły martwe dzieci....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła31
ale ja pisałam o planowanej cesarce a nie kiedy przy porodzie sn cos idzie nie tak i trzeba zrobic ciecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzilam 2x sn i dobrze to wspominam :) i wcale nie bylam chamsko traktowana przez personel... no ale ja jestem warta wszytskiego co najlepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama w czerwcu
Byc moze jestem dziecinna. Nie napisalam,ze kazda kobieta wspomina porod jako masakre.Jesli mialyscie lekkie porody to ok,cale szczescie.ale sa kobiety,ktore nawet nie chca myslec o drugim dziecku ze wzgledu na okropne przezycia.kazdy ma inny prog bolu. Znajome,ktore mialy cc sa zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000 dolarow
miałam pierwsza cesarkę z konieczność, ale drugą już sobie załatwiłam:) tylko cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×