Co zonaci mysla o swoich kochankach i ani slowa o moderatorach:-)

chyba lepiej zyc w świadomości, ale to kwestia wyboru.. wolna wola kontrola a sprawdzanie swoich podejrzeń... przecieżzeby je sprawdziś trzeba skontrolować jedno równa się drugie.. trzeba sięgnąc po telefon męza, trzeba zadzwonić bo miałbyc w pracy a okazuje się , że jest w samochodzie np itd.. nie czepiajcie się tak bardzo tego sprawdzania (kontrolowania przez zone) jeśli jest to skutek zachowania męża to do kogo mieś pretensje do zony czy do niego? v34 postanowiła zostać z nim i sie nakręca sprawdza.. tak na dłuższa mete albo jedno albo drugie, ale ten poczatek po zdradzie to bardzo trudna sytuacja tak i dla jednej jak i dla drugiej strony.. jesli facet naprawde żałuje i już nie grzeszy więcej .... to przeciez nie jest tak ze dzis kobieta się dowiaduje, jutro wybacza a pojutrze już nie pamięta.... trzeba odbudowac zaufanie..a to nie takie proste.... jedna bedzie sprawdzała przez miesiąc druga przez pól roku a trzecie przez roku... nie ma reguły... każdy potrzebuje różnego czasu..... kwestia tylko tego zeby ta zona nie zyła tylko zdradą i nie widziała się całe życie w roli ofiar bo wtedy takie szukanie jest biczowaniem samej siebie... facet się stara a tu ciągle coś ciągle powroty do tematu sprzed roku, 2, 3... to jest oczywiscie chore S_M... wiesz jeśli znajduje coś to pewnie ją boli to chyba normalne..., i nie każdy godzi się na zycie w niewiedzy nie nalezy tego potępiac... I wiesz jeśli raz, drugi, piaty dziesiąty nie najdzie nic.. to bedzie z czasem sprawdzała coraz mniej, coraz niej bedzie powrotów i coraz mniej watpliwości... i mówimy tu o kobiecie, która potrafi się z tego otrząsnąć, potrafi stanąc na nogi.. ale sa takie które nie potrafią i nie ma co na nich wieszac psów.. bo nikt z nas nie wie jak zachował by się w danej sytuacji dopóki ta sytuacja go nie dotyczy..... A tak prawde powiedziawszy to w przytoczonych przykładach ci męzowie dalej zdradzają więc zony mają prawo szukas, kontrolowac, zbierać dowody i co im sie podoba... skoro d... jeden drugim nie potrafi być uczciwym to niech nie wymaga tego od innych

nigdzie nie napisałam by zyc w nieświadomosci:) i skoro piszesz że ty zdrady bys nie zaakceptowała i zrobiła porzadek na zasadzie odejscia to ja osobiscie to rozumiem:) Jednak nie kazdy tak rozwiazuje taki problem inni jednak wybaczają i muszą sobie radzić z tak podjetą decyzją:) Radzic sobie trzeba mądrze ;)

jeśli jest to skutek zachowania męża to do kogo mieś pretensje do zony czy do niego? xxx osoba kontrolowana jesli chce dalej robic swoje zapewne bedzie to robic w sposób bardziej ostrożny jesli czuje sie kontrolowany, a nadal palnuje zdrade łatwiej mu sie ukryc:) Jesli nie czuje kontroli jego zachowania bywają mniej ostrożne i jak to się przysłowiowo mówi "sama wleziesz na niego z kochanką"

Zgoliłem się na łysą pałę. Oczekuję propozycji.

cvcvcvcvcv- k każdy ma wady i zalety, a on.. hm.. widziały chyba gały co brały, czy nie ? znał swoją zone miesiąc wpadli i musiał ;-) Nie podoba mu sie to niech się rozstaną jak ludzie, co go przy niej trzyma/ Skoro się kochacie walczycie i walka nie wychodzi.. czemu nie chcecie być razem, szczesliwi? Zbyt duże ryzyko? Wiesz wiele kryzysów jest gdy pojawia się dziecko? A wina za to jest i po jednej i po drugiej stronie.. co w moim przekonaniu nie usprawiedliwie i tak zdrady.... wiesz facet przestał byc zauważany, nikt mu nie nadskakuje, może nie rozmawia.. więc szuka czego mu brak gdzie inndziej..

zyc w nieswiadomosci ciekawe co bys im zrobila? a potem do konca zycia bylabys sama,bo nigdy nie zaufalabys innemu ponownie...to boli,ale zazwyczaj ludzie wybaczaja i zyja...byle jak ale zyja:(

:) byle jak ale zyją:) piekna perspektywa:D

Stary Satyr Zgoliłem się na łysą pałę. Oczekuję propozycji. xxx mogę Cie poklepać po łysinie?

Nie podoba mu sie to niech się rozstaną jak ludzie, co go przy niej trzyma/ Skoro się kochacie walczycie i walka nie wychodzi.. czemu nie chcecie być razem, szczesliwi? Zbyt duże ryzyko? chyba tak,chociaz czasem slysze z Jego ust pytanie,co by bylo gdybym odszedl od zony|? oczywiscie tego nie zrobi,bo wlasnie zbyt duze ryzyko,mieszkamy w jednej miejscowosci,mamy tu prace,wspolnych znajomych,za duze przejscie a zbyt malo odwagi...chociaz z drugiej strony mysle,ze gdyby sie odwazyl,zrobilabym to samo,bo pragne Go z calego serca...

Dzień dobry :) Stary Satyrze, jak bardzo jesteś stary? To pytanie w ramach doprecyzowania propozycji

Wzorowa SS nie odstaje od kafeteryjnej normy

wiesz facet przestał byc zauważany, nikt mu nie nadskakuje, może nie rozmawia.. więc szuka czego mu brak gdzie inndziej.. a moze to o zonę ten....mąż przestał dbać,zabiegać niech kochanka go nie rozgrzesza

v34 - nie piękna ale często wybierana :) niestety

SS - uważaj bo ci zaraz tu zaczną Benego Hila walić po glacy :))))

Vii A jaka jest ta kafeteryjna norma, że tak zapytam?

mat nie kazda decyzja w zyciu musi byc trafna...rozumiem to tylko nie wiem po co sie tak biczować? dzieci na bank na tym nie korzystają...cierpią przez toksyczne relacje bardziej niz nam sie wydaje. kontrolujaca kobieta przestaje byc matką...cała uwaga jest skierowana na kontrole zycia kogoś dorosłego a dzieci w tym czasie muszą zajmowac sie sobą same :)

Mężczyźni mają tyle włosów na ciele, że te na głowie naprawdę nie są do niczego potrzebne ;)

Wzorowa tuż przed az do tuż po 40tce przynajmniej w tym gronie:)

Ok, więc prawie się mieszczę

Poklepanie po glacy wchodzi w grę. Szczerze mówiąc to wolałbym jendak poczuć jak to jest poczuć wielkie cyce na gołej głowie. Dopiszaczam też siadanie bez gaci. Tylko kobiety - moją homo naturę eksploatuję w innym wątku.

Wzeta :D:D:D przede wszystkim mentalnie;)

Stary Satyr Poklepanie po glacy wchodzi w grę. Szczerze mówiąc to wolałbym jendak poczuć jak to jest poczuć wielkie cyce na gołej głowie. xxx czuje się dyskryminowana

Prawie się mieszczę również w dżinsy z liceum Cyce, gacie... a cóż to za zgrubienia? :O Zdecydowanie preferuję innego rodzaju

Ludzie rozróżnijdzie wdie rzeczy kontrole jako wynik podejrzenia zdrady... okres w którym od nowa trzeba nauczyć sie razem zyci , byc, ufać.. i chorobliwa kontrole która przeciąga się latami i do nczego dobrego nie prowadzi... żyć w nieświadomości... wiesz facet przestał byc zauważany, nikt mu nie nadskakuje, może nie rozmawia.. więc szuka czego mu brak gdzie inndziej.. a moze to o zonę ten....mąż przestał dbać,zabiegać niech kochanka go nie rozgrzesza Tak pisała wina lezy po obu stronach i pisąłam ze nawet to zaniedbanie nie usprawiedliwia zdrady.. chodziło mi nie o tłumaczenie faceta ile o wyjasnienie co nim kieruje bardzo czesto... a prawda jest taka.. że on zonie by pomógł, powiedział miłe słowo, pomóc tak jak czyni do kochanki i ona- zona była by inna dla niego itd ale prosniej szukac wrażen poza małżeństwem niz starac się coś naprawić, ale to przecież takie nudne

-> WZorowa: A jakiego rodzaju zgrubienia preferujesz? Zgrubienia fiuta? Niestety, tego akurat nie mogę zaoferować... Ale cyce na glacę? Przyjmę chętnie! Jeśli chodzi o delikatność to na mnie nie licz. Przez 30 lat delikatność już mi się opatrzyła.

SM z Tobą się poocieram Satyr nie wiem czy zauwazyłes ale sprowadzasz wątek na złe tory

Delikatność i mnie się już uszami wylewa, także wyluzuj, oddychaj spokojnie, nie spinaj się, jakbym Ci szpicrutą w dupsko sieknęła Cycków masz tutaj dostatek. Ode mnie możesz mieć niewyparzony jęzor, ale w bezpiecznej odległości

ale prosniej szukac wrażen poza małżeństwem niz starac się coś naprawić, ale to przecież takie nudne xxx aby coś naprawiac muszą to potrzebowac dwie osoby. Dwie dostrzegać problem. Czesto jednak się zdarza ze kobieta widzi problem jak złapie chłopa na zdradzie

v34 - któryś raz się łapie na zastanawianiu skąd u młodej w końcu osoby tyle życiowej mądrości :) i skąd tu tyle jady po Tobie przez jakieś pomarańcze, które moim zdaniem maja tu jakieś stałe nicki....