Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kotka 33

Na co wydać pieniądze z Komunii dziecka?

Polecane posty

Gość mmmm1234
Jesteś typowym prawicowym moherem. Z taką samą mentalnością, chamstwem, wrogiem do wszystkiego co obce. Masz chamskie podjeście do innych ciąża przed ślubem wstyd, kościół i ploty. Ktoś tu napisał o lemingach k..... to jest mentalność prawicy i wyłącznie tej grupy. Idź daj Rydzykowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecku kupię zbakwę którą zniszczy, a cała górą dalej będzie stała w stanie pustym. Moje dzieci to co im do szczęścia potrzeba mają. Zawsze będą miały więcej miejsca do zabawy. Może w przyszłości swoje pokoje? Więc jakim prawa każd z was umie mnie oceniać? Nie macie prawa w taki sposób pisać!!! Nic nie wiecie co moje dzieci mają, jak żyją a już oceniacie mnie z punktu swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Czyli dzieci placa za mieszkanie u Ciebie i wychowanie? haha Niezla z Ciebie mamuska. Nie badz taka pewna, ze dzieci beda chcialy mieszkac w tym domu, ktory im zostawisz umoeblowany za kase z ich komunii sprzed 50 lat haha jest tyle rzeczy oprocz zabawek i mebli czy nawet tabletow i laptopow na ktore mozna kase z komunii wydac, jak super wakacje, wyjazd do Disneylandu i cale mnowstwo innych atrakcji, ktore moglabym wymieniac godzinami. To, ze dziecko ma dach nad glowa i co jesc to nie jakis rarytas, za ktory powinno byc wdzieczne, ale Twoj OBOWIAZEK jako rodzica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś normalna? Jak dzieci mogą płacić za mieszkanie!!!!!!! Nie wyciągaj pojednynczych zdań i oceniasz mnie na podstawie tego co chcesz widzieć. Akurat o wakacje moich dzieci nie musisz się martwić. Są za małe na laptopy czy jakiś sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci są moje i ja je wychowuje. Więc kasą ich też ja decyduje. To nie jest 18- latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniadze syna - to jego sprawa co z nimi zrobi i nic mi do tego - Kiedy ma sie nauczy gospodarowania kasa jak nie teraz? Syn od roku dostaje kieszonkowe - cale 5 zl tygodniowo i sam decyduje czy zbiera na zabawke czy kupuje slodycze. I ostatnio zdecydowall sie na jakies klocki monster - wg mnie w domu jest dosc klockow, ale jezeli sam na nie naskladal, pieniadze sa jego to ma prawo kupic nawet i setny zestaw. Ps. Syn ma 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasku
Chcialabys, zeby dzieci Cie okradly i powiedzialy: "mamo, masz za co jesc, masz dach nad glowa, masz sporo pieniedzy, to co to jest dla Ciebie 2000zl? Wzielismy sobie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super z ciebie matka!!! Co dajesz 5 zł na słodycze? ale sama nic mu nic nie kupisz. Co to za matka. Moje co tydzień dostają słodycze. Razem uzgodniliśmy że niedziela jest dniem słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem rządzenia się pienędzmi które dostało dziecko. Ok, jak w domu nie ma co jeść to idą na bieżące wydatki, ale żeby "inwestować" w salon? A ile po kilku latach ci ta "inwestycja" przyniesie dochodu, że chcesz zainwestować? Jak nie wiesz co z kasą robić to idź do doradcy finasowego to ci powie w co zainwest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mytr
Wiemy ze twoje dzieci niedziele uwazaja za swieta tak samo jak wychowanie bez tv wedlug ciebie super metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nie kupuje slodyczy, oj straszna jestem :-P Kupuje mega wieleowocow i zdziwie Cie, ale jak kupowalam slodycze, to lezaly a po tygodniu je wywalalam - to stwierdzilam ze bez sensu. Za to na owoce wydaje weele wiecej jak wydawalam na slodycze, tak wiec oszczednosci z tego nie ma tyle ze zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nie kupuje slodyczy, oj straszna jestem :-P Kupuje mega wieleowocow i zdziwie Cie, ale jak kupowalam slodycze, to lezaly a po tygodniu je wywalalam - to stwierdzilam ze bez sensu. Za to na owoce wydaje weele wiecej jak wydawalam na slodycze, tak wiec oszczednosci z tego nie ma tyle ze zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pan
Wydaj na pana do towarzystwa i po problemie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasku
Popieram Blondyne. Jak kupujesz dziecku slodycze, ono mysli, ze to zdrowe, bo kupuje to mama - autorytet. Kupowanie dziecku slodyczy jest czyms zlym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz się tłumaczyć jak kupowałaś z kończącym się terminem i musiałaś wywalić to nie dziwie się że dziecko nie chciało. U mnie słodycze nie leżą na półce bo dzieci jedzą to co lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz się tłumaczyć jak kupowałaś z kończącym się terminem i musiałaś wywalić to nie dziwie się że dziecko nie chciało. U mnie słodycze nie leżą na półce bo dzieci jedzą to co lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Uwielbiam takie tematy, ale jakze realne.Sama osobiscie znam podobne przypadki, mojego męza znajomy 2 lata temu za dziecka pieniadze komunijne wymienili okna, z plastikow na drewniane nowoczesne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, kupowalam slodycze z jak najmniejsza iloscia konserwantow :-D i wyobraz sobie ze takie np. Pierniki czy bulki ze swieza bita smietana po kilku dniach sa do wywalenia - ale ty "przemadra" jestes to co ci bede tlumaczyc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym na twoim miejscu,jesli dzieci wszystko mają jak tak sie chwalisz, kazde ich kiesoznkowe czy pieniadze urodzinowe tez zabierala do swojego budzetu ,w zamian za to ze dostaja sniadanie,obiad,kolacje, i kupisz im łachy na cielsko, przeciez tez to kosztuje wiec potrącac trzeba Mam nadziej ze tak robisz w przeciwnym razie jestes niekonsekwentna , a konsekwencja w wychowyaniu dzieci to podstawa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrdcze to mnie uswiadomilyscie ze zyje wsrod nie normalnych ludzi :-D Syn od brata za kase z komunii kupil sobie xboxa, chrzesnica laptopa. Normalnie nienoalni jestesmy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze odrazu pieniazki komunijne dziecka przeznaczyc na cele koscielne jako ofiara ???To dopiero Kotka jako ortodykscyjna Katoliczka bedziesz mic plussa u zbawiciela nieba i ziemi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kupie xoboxa czy jak to się pisze i dziecko będzie cały dzień tylko grać i siedzieć przed ekranem. Bardzo sensownie naprawdę. Czyli kupujesz na wagę bo taniej. Bardzo dobrze zrobili przecież okien nie wezmą z sobą do trumny. Taki dom zwiększa swoją wartość i będzie dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubuŚ20
ta kotka to projekt kafe, a wy sie oburzacie jego postami przeciez on ma satysfacje, ze z takim zacieciem komentujecie jej posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wryiui
bgnhg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty65trtr
m,m,,mjk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
"Dzieci są moje i ja je wychowuje." - matka-właścicielka dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś zwykłą złodziejką? Co za chamska zdewociała matka! Ty nie masz wstydu jak można własne dziecko okradać i kupować sobie meble? Ty uważasz się za katoliczkę ty jesteś taka sama jak całe radio Rydzyka bez kultury, bezczelna i zero jakich kolwiek norm. Okradasz własne dziecko. Co za matka z ciebie? Jesteś zwykłym śmieciem. Kup coś dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×