Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość karina26

Brak równouprawnienia

Polecane posty

Gość gość
Ten gość od cioty nieźle poszalał, trzeba uważać bo przez takie pomysły kiedyś to zwróci się w naszą stronę i zakażą nam wytrysku. facet nie ubierze i drugiemu nie da a baba ubierze i drugiemu nie da. Wszyscy to mendy co zakazują innym nosić co chcą. Róbcie co chcecie mnie to nie dotyczy czy będziecie nosić gacie czy staniki ja i tak na plaże nie chodzę bo zwyczajnie brak mi czasu, więc czy to będzie czy nie mi to lotto. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubrania i buty to są martwe przedmioty, które nie świadczą ani o płci ani o orientacji seksualnej. Mnie się podobają ładne buty na obcasie, garsonki, spódnice, sukienki, rajstopy, itp. Tzw. "damskie" ubrania (choć nie lubię tych anachronicznych określeń "damskie" "męskie") są zdecydowanie wygodniejsze i bardziej dopasowane do pogody. Doceniam ich walory użytkowe. Tzw. "męskie" ubrania i buty są toporne i pancerne. Są jakby połączeniem bufora od lokomotywy towarowej (nie obrażając lokomotyw), opony w Kamazie lub Manie i rękawicy bokserskiej. Na lato garnitury są wyjątkowo niepraktyczne. Tak samo półbuty, spodniole i szmaciane skarpeciska. Równouprawnienie w modzie jest priorytetem, bo dochodzi do sytuacji kiedy mężczyzna siedzi w pracy w garniaku-karniaku, krawacie, półbutach i skarpeciskach, a jego koleżanki w przewiewnych spódniczkach i letnich odkrytych bucikach na boso lub w cienkich wyrobach pończoszniczych. Polecam wszystkim stronę Antyfaceta. Po przeczytaniu nawet kilku tekstów łatwiej będzie zrozumieć kwestię równouprawnienia w ubieraniu się mężczyzn i kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to jakaś idiotka :D te co ją popierają również, nie rozumiecie kretynki że faceci nie mają biustu? zmieńcie sobie płeć i utnijcie cycki skoro wam to tak przeszkadza, wtedy nikt nie będzie miał nic przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaznaczam, że jeśli mężczyźni wolą chodzić latem w topornych i niewygodnych ubraniach i zamkniętych butach z obowiązkowymi skarpetami opakowującymi stopy, to niech sobie chodzą. Mamy wolność i niech każdy chodzi sobie jak chce. Ja nikogo do chodzenia w spódnicach nie zmuszam ani nie namawiam. Chodzi mi tylko o jedno, żeby inni ludzie nie wtrącali się do tego jak ja się ubieram lub chce ubierać i nie ograniczali mojej wolności, żeby nie wyzywali i nie wyśmiewali na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmnbvcvb
nie ma czegoś takiego jak "równouprawnienie" w kwestiach fizycznych haha mieć pretensje o to, że trzeba zakrywać piersi to tak jakby mieć ją o to, że faceci nie mają okresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do staników: Uważam, że panie powinny mieć możliwość swobodnego chodzenia bez biustonosza, jeśli im tak wygodnie. Szedłem kiedyś pieszo plażą ze Świnoujścia do Ahlbeck i po drodze mijałem plażę dla nudystów. Nie wiedziałem nawet, że tam takowa jest. Nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. Mam swoje sprawy, swoje problemy i zupełnie mnie to nie interesowało. Szanuję wolność innych i nie przeszkadza mi jak kto chodzi ubrany, ani to, że paraduje po plaży w stroju Adama i Ewy. Ani mnie to ziębi, ani mnie to parzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka wymyśla bzdury
Faceci nie mają piersi to po pierwsze, po drugie - ich sutki są nierozwinięte, więc nie jest to żadna strefa intymna. Można to porównać do dzieci - nikogo nie szokuje widok małych całkiem nagich dzieci na plaży, dlaczego? Dlatego, że są nierozwinięte. Tak samo i męska klata jest "nierozwinięta", więc nie mają ani czego zakrywać ani czego się wstydzić. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2000_kW_3000_V_ DC - zamknij sie cioto wkońcu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buty damskie wygodniejsze?! Te wszystkie koszmarnie wyprofilowane szpile, czy nawet koturny? Chyba nigdy tego nie miałeś na nogach. Dla mnie najwygodniejsze buty to nadal japonki/trampki. Już pomijajac fakt, że spodnie są o niebo wygodniejsze od spódniczek, już nie mowiąc o dlugich spódnicach, które sie plączą pod nogami i np. dobiec w takiej do autobusu to wyzwanie. Dlatego chociażby dużo kobiet nosi baleriny (bo nie chce im sie męczyc stóp, kregoslupa, w wysokich butach cały dzien) oraz w spodniach- sama nosze je w sumie od zawsze. Nawet jako mała dziewczynka były tylko spodnie, wielka walka, żeby mnie upchnąć w kiecke.. (gdzie bym sie w kiecce za bratem na płot wdrapała... ;p) I zostało mi do tej pory. Kiecki to ja se moge od świeta zakladac. Więc niech kazdy nosi co chce, jak ci tak wygodnie w spódnicy, w ktorej zawsze ktoś przypadkiem moze zobaczyc twoją d*pe w pelnej krasie, bo ja podwieje- to noś. Jak ci wygodnie na obcasie i niestraszne ci bieganie w nich po miescie 10h dziennie- noś również. Ale mi nikt nie wkręci, że to jest wygodniejsze i zazdroszcze facetom, ze sobie idą na kolacje w koszuli, spodniach, normalnych butach, a ja musze ryzykować, że sobie kolejnych odcisków w szpilach narobie... Oczywistym jest faktem, że lepiej wyglada kobieta w sexowych szpilkach, czy w ogole ladnych wyzszych butach, dlatego sama czasem je zakladam. Ale nigdy nie przyznam, że szpilki są wygodniejsze niż japonki czy moje trampki. Chyba ze dla osob, ktore nosza je już wiele lat.. I maja po prostu zdeformowane nogi w sposob taki, że po zalozeniu nizszego obuwia odczuwają bol. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buty na obcasie to najbardziej niewygodne obuwie jakie istnieje. Nieważne czy to szpilki, czółenka, sandałki, na cienkiej szpilce czy grubym obcasie. Nawet koturny nie nadają się do biegania w nich po mieście (tak przynajmniej twierdzą moje odciski na stopach, po ostatnim debilnym pomyśle żeby ubrać je na uczelnię). A spróbuj dogonić w tym czymś autobus czy tramwaj. Albo w długiej spódnicy (grozi wybiciem zębów). Albo buty na obcasie na kostce jaka jest w większości naszych śródmieści. Powodzenia. Spódnica to też wcale nie taki super pomysł. Ołówkowa krępuje ruchy a rozkloszowana grozi pokazaniem majtek całej ulicy. Poza tym wiecznie się przesuwa i trzeba ją poprawiać. Cholernie niepraktyczne badziewie. Wolę krótkie spodenki latem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Jestę :) Moje stopy (po ostatniej nocy muzeów) pozdrawiaja twoje stopy. Nigdy wiecej koturnów na wyjscia z moimi kumplami. Nigdy, nigdy, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem szpilki to są eleganckie buty, zdecydowanie na wyjście do teatru, kina, opery, itp. Ja wyzwalam się z męskiej smuty. Bardzo odpowiada mi obcas słupkowy, tak do 5 lub 6 cm. Tzw. "damskie" buty mają przede wszystkim tę zaletę, że mają w środku miękką wyściółkę przyjemną dla stóp. Są elegancko wykończone. Tzw. "damskie" buciki najlepiej sprawdzają się latem, bo są przewiewne. Trampek nie znoszę, bo są niehigieniczne i nieładnie pachną. Nosiłem takie buty jako obuwie zmienne w szkole. Od czasu jak skończyłem szkołę podstawową na trampki nawet nie patrzę. Japonek też nie lubię, bo przeszkadza mi ten słupek między palcami. Najbardziej lubię klapki drewniaczki (chodzę w nich na co dzień) i tego typu buciki jak w linku: http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-54584-Klapki-SAGAN-1669.html Podobają mi się też eleganckie czółenka na słupku 5 cm. Jeśli chodzi o podbieganie do autobusu/tramwaju to nie stosuję tego od lat i to niezależnie od tego czy mam ubrane półbuty "męskie" czy klapki drewniaczki. Wyznaję prostą zasadę: "jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy":) Czekam aż przyjedzie następny. W ogóle nie lubię się spieszyć. Preferuję spokojny i oszczędny tryb życia. Tzw. "męskie" buty są bardzo szorstkie w środku i nieprzyjemne. Jak jest gorąco to stopy w nich pieką jak nie wiem co. Zdecydowanie wolę jak jest upał tzw. "damskie" eleganckie klapeczki na słupkowym obcasiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest słuszne, aby mężczyźni nosi biustonosze. Ja noszę na co dzień gorsecik z miseczkami i bardzo dobrze się czuję. Jeśli nie założę, to źle się czuję. Czegoś i brakuje! Na plażach i basenach uważam za obowiązkowe, bo nie każde odsłonięte piersi męskie ładnie wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ramach równouprawnienia mężczyźni powinni móc nosić na co dzień spódnice, które są wygodniejsze od spodni. Szczególnie, gdy jest upalnie, jest również naturalna wentylacja. Gdy zimno, kilt plus rajstopy są cieplejsze niż zwykłe spodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Gość Co do spódnicy, kiltu i rajstop zgadzam się w 100%. Jeśli komuś odpowiada gorsecik, czy biustonosz, to też może sobie nosić, ale nie obowiązkowo:) Spódnica ma praktyczne zastosowanie. Zwłaszcza gdy pracuje się w biurze i w upał spodnie kleją się do ciała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To by było na tyle w tym temacie, a teraz na poważnie. Zmuszanie bo równouprawnienie to była ściema, bikini i problem plażowania też użyłam jako główny argument by wzbudzić złość w tych "tolerancyjnych" jak widać skutkowało. Moim planem było wszczęcie dyskusji na temat braku równouprawnienia w ubraniach dla mężczyzn zaczynając od strojów kąpielowych kończąc na reszcie ubrań zakazanych, ogółem jak widać były opinie za i przeciw i specjalnie pisałam tak kontrowersyjnie za co przepraszam, ale potrzebowałam właśnie takich opinii do zrobienia pewnego projektu. Osobiście jestem osobą tolerancyjną i popieram to, aby faceci mogli nosić co chcą (ale bez zmuszania) i przy tym nie zostali wyrzuceni ze społeczeństwa i jak widać pomimo, że już od kilku lat pojawiają się "męskie rajstopy, spódnice itd." to społeczeństwo, a raczej jego część jest hermetycznie zamknięta. Nie dają sobie przemówić, że coś już jest męskie, z kobietami jest odwrotnie i da się ostatnio zaobserwować, że pod coraz większą ilością życiowych sytuacji to mężczyzna jest ograniczony. Robiąc kiedyś ankietę pt. "Co sądzicie o męskich ubraniach" dostałam w większości głosów odpowiedź, że są byle jakie i do damskich ubrań jest przykładana większa uwaga. To jest ważne bo skoro jest równouprawnienie to nawet mężczyźni powinni mieć możliwość noszenia "wygodnych" ubrań. Są gusta i guściki więc nie ma sensu takich ludzi ograniczać. Będę jeszcze jakiś czas obserwować temat i może nawet się udzielać od czasu do czasu także tym, którzy tak na mnie psioczyli polecam wypić meliskę i nauczyć się tolerancji do ludzi i tego co noszą bo to jest podobne jak z murzynami w Polsce tzn. kiedyś "biali" ludzie w Polsce zachowywali się jak dzikusy widząc osobę o odmiennym kolorze skóry niż "wszyscy" a dziś już tylko garstka zwraca na to uwagę bo się przyzwyczaili do tego. Zobaczymy czy temat zmieni wasze podejście do ubioru na człowieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karino 26, Brawo:) Poruszyłaś bardzo istotny temat braku równouprawnienia w ubieraniu się mężczyzn i kobiet. Im więcej ludzi światłych i otwartych myślowo, tym łatwiej wyzwolić się z "męskiej smuty". Gorąco pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy, ja też miałam w tym swój cel. Czy nie obrazicie się jak niektórych osób słowa wykorzystam w moim projekcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Karina26, Jeśli jest to projekt propagujący równouprawnienie w ubieraniu się mężczyzn i kobiet oraz wspierający wolność i tolerancję, to jak najbardziej możesz wykorzystać moje wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram Ślimaki, ale masz wybór, bo zakładnicy spodni tego nie mają, bo ja też bym chciał właśnie od święta ubrać sukienkę, ale niestety jestem zakładnikiem spodni, bo mi 2 % odzieży musi wystarczyć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem jak najbardziej za
co innego okres, na który nie mamy wpływu. Większość facetów też ma cycki, czym one sie róznia od kobiecych? Troche tkanki tłuszczowej i tyle. Kiedys mnie to nie obchodziło, ale po wakacjach w chorwacji, gdzie kobiety chodzą topless i nikt nie robi sensacji zmieniłam zdanie. Tak jest dużo wygodniej! To samo tyczy sie staników, których ja często nie nosze. Cycki mi nie obwisna bo mam małe :p a tylko sie trzeba z tym ustrojstwem meczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram Ślimaki jeśl chcesz wykorzystać moje stowa to proszę bardzo i dzięki wielkie za temat, bo właśnie takiej dyskusji to Polakom bardzo brakuje, by się pojawiły inne osoby niż szara męska masa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę specjalnie odkrywczym w tym co napiszę, ale mam wrażenie, że jednak fizycznie obie płcie różnią się między sobą dość znacznie i nie zmienią tego wszystkie współczesne nawiedzone feministki. Z matką naturą nie ma co się mocować i trzeba być głupcem by zaprzeczać jej prawom. Obawiam się, że w kwestii szeroko rozumianej mody to jednak mężczyźni są bardziej dyskryminowani. Poza plażą czy basenem jesteśmy zmuszeni by zasadniczo wszystko szczelnie zakrywać - wersja męskich szortów to spodnie do kolan, a dopełnia tego obrazu koszulka dokładnie zasłaniająca męski tors prawie po same uszy. Panie natomiast mogą pozwolić sobie na przewiewne stroje, które sporo ukazują - dekolt, pośladki, brzuszek ... Dalej w tym temacie jest znacznie gorzej i smutniej, w strojach wizytowych większość panów prezentuje się jak klony - zresztą w tych bardziej codziennych również. U Pań przedstawia się to odmiennie - mamy tu do czynienia z prawdziwym bogactwem formy, kolorów, dodatków, materiałów itd., itp. Zdaje się, ze widziałem eleganckie kobiece kreacje z odsłoniętymi plecami czy okazujące sporą cześć nóg i gdzie tu równouprawnienie? Zmieniając porę roku - zimą chciałbym założyć buty z wysoką cholewką do kolan lub ciut wyższą nawet. Takie buty chronią lepiej przed zimnem czy ubłoceniem nogawek spodni, a przy tym nadają charakteru i drapieżnego wyglądu i są bardzo seksowne.Do niedawna jeszcze charakterystyczne dla świata mężczyzn - nagle stały się zupełnie niemęskie i praktycznie nie można takich nigdzie dostać poza wyjątkami. Nie myślę o butach na wysokich obcasach czy jakiś udziwnionych, ale o typowo męskich oficerkach. Mam jedną parę takich trochę za kolano skórkowych, na zamek i z klamrami ...i zakaz ich zakładania od dziewczyny - bo przecież współczesny samiec alfa możne pozwolić sobie jedynie na adidasy czy ewentualnie pantofle do garnituru. Przykładów można by mnożyć dlatego byłbym ostrożny z głoszeniem haseł o dyskryminacji kobiet akurat w tej dziedzinie. Bycie współczesnym facetem sprowadza się do prostoty, konserwatyzmu i braku wyrafinowania przede wszystkim - odnosząc się cały czas do mody. Jesteśmy skazani na mundurki albo ktoś zupełnie bez sensu nazwie mnie gejem w wypadku kiedy będę starał się coś zmienić. Nie chcę kobiecych strojów, ale milo było by mieć prawdziwy wybór poza nadrukiem na koszulce i czasem kolorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paniom, którym tak trudno zaakceptować możliwość pojawienia się zmian w męskiej szafie warto by przypomnieć, kiedy spodnie na kobiecej pupie były czymś niestosownym. Skoro tyle rzeczy jest niemęskich to przywróćmy ta zasadę, ze kobieta jest kobieca tylko w sukniach. Rozumiem również, ze Panie w szczególny sposób reagują na mężczyzn w mundurach – ja jednak wołałbym mieć trochę więcej przestrzeni. Sweterki w paski i adidasy czy inne trampki były niezłe, ale w czasach szkolnych – kiedy dostawałem kanapki do tornistra. Jestem teraz już trochę bardziej dorosły i chciałbym ubierać się po męsku – nie jak duży chłopiec lub być skazanym na mundur w postaci garnituru. Nie wiem skąd się wzięło przekonanie, ze ubiór mężczyzny ma być maksymalnie prosty, co osiągnęło poziom absurdu obecnie. To ograniczenie wydaje się być sztuczne – ewentualnie mogę się mylić i bycie prawdziwym samcem oznacza prostactwo formy, brak indywidualizmu i charakteru. Modzie męskiej brakuje tego ostatniego i to zdecydowanie, tak jakby zastosowanie innych materiałów poza tradycyjnymi było czymś złym. Poszczególne części ubioru u mężczyzn są maksymalnie proste, brakuje zdobień jak na przykład klamry, które by coś wyrażały lub podkreślały charakter. Mam wrażenie, że to kobiety są bardziej zdecydowane w ubiorze i wyglądają drapieżniej – a to powinna być cecha samcza. Męskie stroje są w najlepszym wypadku nijakie - kolejna cecha współczesnego prawdziwego mężczyzny, a każdy inny wyłamujący się ze stereotypu to gej oczywiście. Tak jakby skórzane spodnie na moim tyłku decydowały o preferencjach i nie ważne jak dobrze bym w nich wyglądał i jak fanie dopasowałbym resztę stroju. Facet tak ubrany musi być od razu gejem, tak jakby ktoś robił za mój materac i wiedział kogo zapraszam do sypialni. Powiedziałbym, ze znaczna cześć tych Panów, którzy uważają się za prawdziwie męskich – a całą resztę za gejów, nie miałaby zbyt wielkich szans z paniczykiem w falbankach czy koronkach i fikuśnych butach. Ten ostatni często posługiwał się znakomicie rożną bronią, podczas gdy współczesny super samiec w kuchni ma problemy z łyżeczką, a nożem zrobiłby sobie poważną krzywdę. Dlatego nie ferowałbym wyroków czy taki lub inny strój pasuje mężczyźnie – czy przeciwnie, że jest niemęski i zabija jego męskość … Smutne jest to, że i tak nie mam wyboru i nie zmieni się to w najbliższej przyszłości patrząc na to jak niepodzielnie króluje głupota i ignorancja wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Paniom, którym tak trudno zaakceptować to nie Paniom trudno zaakceptować tylko lekarzom specjalisom od zdrowego piardniecia w kalesony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z wczoraj tj. 04.06.2013 mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale zapożyczę kilka z twoich zdań bo są ciekawie napisane. Sądzę, że powinno dojść do rewolucji z modzie męskiej i tak jak wczoraj gość powiedział pod tym względem to mężczyźni są zdyskryminowani. Przykre to jest, ale żeby to zmienić, to właśnie wy panowie powinniście działać w tym kierunku tak jak wspomniane kobiety, które wprowadziły do kobiecej mody spodnie. Racja wysokie buty zimą są nieocenione jeszcze jak mają grubszą podeszwę by odizolować od zimna, znam osoby co noszą zimą adidasy i nie wyobrażam sobie w temp -20st C jak im ciągnie zimno w nogi. Podobnie z kalesonami, których panowie się wstydzą i odmrażają sobie nogi - niektórzy noszą damskie legginsy bo nie okłamujmy się są dużo lepsze niż pamiątka PRLu, choć z tego co czytałam to są też męskie (wyglądają jak damskie, ale cena poraża). Także wg. mnie temat powinien być nagłaśniany, aby się coś zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina26 próbuje to robić, ale kierują mnie na leczenie, albo jestem gejem, bo 99 % (jak im się wydaje ) są zadowoleni z tego kryzysu w ich szafce (bo na szafę to za mało odzieży :-D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina26 próbuje to robić, ale kierują mnie na leczenie, albo jestem gejem, bo 99 % (jak im się wydaje ) są zadowoleni z tego kryzysu w ich szafce (bo na szafę to za mało odzieży :-D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zadowolony, ale co mam zrobić? Zaraz znajdą się obrońcy i zrobią ze mnie geja i jakiegoś psychicznego. Sam bym chciał te grube bluzy zamienić na jakieś cienkie bluzy z takich materiałów jak kobiety, ale co zrobić. Albo za zimno albo za ciepło, ze skrajności w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza Fand*****ska
Już widzę jak mój facet spędza godzinę przed lustrem z dylematem co mam ubrać. Jakoś dobrze jest i ciągle wam nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×