Brak równouprawnienia

Dlaczego my kobiety musimy zakrywać piersi na basenach, nad morzem a nawet na ulicach, a faceci mogą bezkarnie pokazywać swoje cycki. Czemu faceci nie muszą nosić staników lub jakichś sutkozakrywaczy lub strojów kąpielowych takich jak nasze jednoczęściowe? Czemu mogą być w samych slipach? Większość tego co się widzi na plażach powoduje odruchy wymiotne patrząc na te wielkie bębny lub obwisłe zatłuszczone cyce. Powinni wprowadzić jakąś ustawę, która by zrównała nasze prawa z prawami facetów.

Jestem za...:) Niech oni także zakrywają. Nawet opalac się nie można. Niech zakrywają suty tak jak my. nie jesteśmy gorsze. trochę to dziwne, ze nie ma pod tym względem równouprawnienia. PS: ciekawe jak by wygladalo to w praktyce - faceci w bikini hihi ;P

Dobre, skoro my musimy zakrywać sutki to niech oni też zakrywają, czemu u nas to miejsce intymne a u chłopaków nie? Widzę, że ktoś chce równych praw nawet na plaży i o to chodzi. A co na to faceci? Taki ważny temat a tylko 2 odpowiedzi, chyba reszta dziewczyn woli być "podgatunkiem" i woli się nie udzielać.

cnotliwa niewiasta nosi kostium kapielowy jak z 19 wieku

Bikini to 19 wiek? Boli cię to, że kobiety chcą równouprawnienia, poczujesz się źle zakrywając "klatę" i bojler? To jest obleśne i tyle, a zwracając uwagę na inne kwestie skoro my musimy opalać się, pływać itd. zakrywając górę to wy także powinniście. My jako płeć piękna nie możemy, więc czemu brzydsza płeć może chodzić rozebrana do połowy? Widać, że jesteś męskim szowinistą, baby do garów a wy przed tv.

Pomysł latania w bikini nie podoba mi się aczkolwiek popieram inicjatywę... Powinna być równość w takich sprawach bo faktycznie kobietki mogą czuć się pokrzywdzone.

gigghia czemu cnotka itd.? Niech walczą o swoje prawa, już nie raz się spotkałem jak szef w robocie zjechał dziewczyny, które zaszły w ciąże. Jest więcej rzeczy, które łamią równe prawa. Wracając do tematu to nawet kiedyś trafiłem na artykuł o męskich stanikach. Mam obawy, że to u nas też wejdzie niedługo, zresztą jak każda moda. Jeszcze niedawno męskie rurki to pedalstwo, dziś już ma grono wielbicieli. Świat się zmienia. To tyle cześć

Za dobrze macie, trzeba wam wszystkie prawa przykrócić, a nie. Jebie was do reszty. Może jeszcze stanik na co dzień bo...bo wy musicie i chcecie równych praw. Już prędzej wolę abyście wy odsłoniły co nieco i będzie równość :D

Ciebie powinni od razu w stanik ubrać, byś od razu ucichł. Faceci to chamy i tyle, każdy kolejny to potwierdza, wypierz, ugotuj, posprzątaj, nic nie wymagaj bo będzie źle i odejdę. Właśnie przez takich jak ty powinien być obowiązek ubierania czegoś na górę u facetów. Nikt nie zatęskni za owłosioną dechą jaką sobą prezentujecie. Chcę równe prawa w noszeniu ubrań, aby u obu płci były podobne strefy intymne. Do boju dziewczyny, nie damy się facetom ubezwłasnowolnić.

Już widzę facetów biegających w bikini i push-upach.Chcę zobaczyć to na własne oczy. Męża się spytam czy ubierze stanik jak nie to jestem za, ale by się zdziwili wszyscy:D To by była równość

bo facetom nie ma co zwisac a TY jak tak bardzo chcesz chodzic bez stanika to chodz, co Ci szkodzi

Niektórym dziewczynom także nic nie zwisa a noszą stanik, co do nie noszenia to od razu były by krzyki, uwagi itd. w najgorszym wypadku policja za publiczne rozbieranki, a poza tym facet by taką bez stanika zobaczył i by latał z namiotem po plaży haha, także najodpowiedniejszą wersją jest, aby to faceci zakryli cycki, w końcu cycki/sutki to także strefa intymna i nie wiem czemu u facetów akceptowane są publiczne pokazy "erotyczne" (bo już u dziewczyn tak by to się nazywało).Tak praktycznie to różnimy się tylko tym co mamy w majtach i tyle, gdyż są płaskie jak i biuściaste kobiety, ale są także faceci w tych dwóch typach, tyle, że są trochę inne proporcje płaskich do biuściastych :P Także wszystko sprowadza się do zakrycia, aby zachować dobry smak, nikt nie poczuje się zgorszony, a pewien procent społeczeństwa odetchnie od nagości. W końcu to mniejsze zło, zresztą faceci i tak dzisiaj babieją - rurki, różowe koszule itd. gdzieś obiło mi się o uszy, chyba tu na forum o rajstopach męskich i innych damskich ubiorach przerobionych na męskie. Więc jedyna opcja to zakryć - kobiety by się wstydziły nago chodzić, a facetom to różnicy nie zrobi, już i tak są mało męscy - nie wspominam o ubiorze tylko zachowaniu. Męskość to nie ubrania a zachowanie, jak dla mnie facet może nawet w stringach latać i taki ktoś pokazuje swoją odwagę - cechę męskości :P

jak dla mnie to z gołymi psiochami możecie nawet latać:D

w sumie się zgadzam

jestem za rownoupraw2nieniem

Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, ale ja u siebie w mieście, nie widuję facetów z gołą klatą na ulicach. Zresztą piszesz takie głupoty, że głowa boli. Jest tyle kwestii w których faktycznie brak jest równouprawnienia, a Ty się cyckami zajmujesz. No faktycznie, życiowy problem, egzystencjalny wręcz.

Czarna Izabella z kim się zgadzasz? Ja mam swoje zdanie i tyle. Męskość to zachowanie, a ubiór jak to ubiór ma zakryć pewne strefy ciała. Strefy intymne pozostawmy w domu dla swojej drugiej połowy. To jest niesmaczne oglądać kogoś nago lub całującego się namiętnie - takie rzeczy to w sypialni, a nie. Dodatkowo oszczędzi się tych zdołowanych no i panie moherki, które od razu naskakują na wszystkich takich :P

Zdarza się nie raz widywać facetów z gołą klatą idących przez miasto i nikt mi nie powie, że nie ma takich gości, nie wszyscy, ale paru się znajdzie. Niech teraz kobieta się tak przejdzie i mężczyzna- porównaj sytuację, na kogo będzie nagonka, kto będzie tym złym? Ty nazywasz ten problem egzystencjalnym, a ja tylko doszukuje się różnych form równouprawnienia, a że idzie lato i grono ludzi przebywa nad różnymi kąpieliskami to wiadomo o co chodzi. Dla ciebie to głupoty, ale tu jest dobrze zobrazowany brak równości, oczywiście są setki innych...

u mnie czasem sąsiad w ogrodzie myje auto, w samych gaciach. No ale trudno. Jego sprawa. szczerze mówiąc nie czuje potrzeby wciskać mojego faceta, ani jakiegokolwiek innego w stanik. To jest niemęskie. Poza tym ja noszę stanik w konkretnym celu- aby mój biust dobrze wyglądał i się nie psuł. a ty jak nie chcesz to nie nos. Przymusu nie ma, plaże nudystow też są. Tam każdy goły, będziesz czuła się na równi z facetami :)

Tak, a jeśli się źle czuję chodząc nago wśród ludzi? Przecież tamto jest lepszą opcją. Już mówiłam męskość/kobiecość to nie ubrania, tylko szereg zachowań przypisanych do danej płci. Jak wytłumaczysz męskie staniki u Japończyków? Po co one są? Dla kobiet?

No proszę Cię, nie żartuj. Wyjedź do Afryki, tam nikogo nie dziwi widok gołych cycków. Wychowaliśmy się w kulturze gdzie nagi męski tors nie jest odbierany erotycznie, natomiast kobiece piersi jak najbardziej. Mnie np. goła klata na środku rynku dziwi tak samo, jak laska w bikini w tym samym miejscu. To są stroje na plaże, a nie na miasto. Poza tym co Ty porównujesz? Noszenie stanika do braku praw? Nikt Cię nie zmusza, do noszenia biustonosza. Przez takie jak Ty nie lubię współczesnego feminizmu.

pogięło? mężczyźni mają cycki? chyba tylko ci z ginekomastią.

Ja znam dziewczyna 24 lata i wogóle nie ma piersi.

To może w ramach równouprawnienia powinniśmy wprowadzić dla wszystkich takie same stroje jakieś mundurki lub uniformy, ponadto wszyscy powinni mieć dokładnie taką samą fruzure np ogolić na 5mm

Nikt nigdzie nie musi wyjeżdżać, wystarczy ujednolicić pewne prawa do pokazywania piersi. Chodzenie nago nie wchodzi w grę, osobiście nie znam kobiet, które by zdjęły publicznie stanik, od razu by były wyzwiska od kurewek, kobiet lekkich obyczajów. Żyjemy w zaściankowym państwie i trzeba w końcu coś zmienić w tym państwie, ostatnio są różne w mediach nagonki o tolerancji, takie oswajanie z tematem homoseksualizmu itd., Zgadzam się miasto normalny ubiór, kąpielisko - strój kąpielowy, tyle, że niech zostanie zachowany dobry smak. dennisss Nie chodzi o zanik płci, tylko równe prawa. Można by to nazwać takim uniformem kąpielowym. Nikogo by to nie zgorszyło. Ja znam chłopaka, który ma 22 lata prawie 100kg, więc wyobraźcie sobie jakie on ma cycki, nie jedna dziewczyna by zazdrościła :P Sam nie jest tego świadomy, ale nosząc stanik było by mu wygodniej, nie wspominam o bieganiu bo tu każda dziewczyna, która ma większe piersi dobrze wie, że stanik jest idealnym rozwiązaniem. Co do tego, gdyby nawet chciał ubrać stanik to społeczeństwo by go zjadło żywcem, a wprowadzenie takiego zakazu otwiera także dla takich osób nowe możliwości.

cnotliwa niewiasta nosi stroj kapielowy jak z 19 wieku ana głowie chustke lub czepek

A mnie nie interesują grubasy, niech o siebie zadba :D Mój facet ma świetnie wyrzeźbioną klatkę piersiową i brzuch, nic mu nie wisi, nie ma duzych galaretowatych cycków, nikogo nie gorszy swoim widokiem (wrecz przeciwnie) i nie czuje potrzeby zakładać mu stanika na plaże :D. Może jeszcze różowy. :D No chyba, że przepis by działał wybiórczo- tylko panowie z nadwagą i galaretowatym ciałem noszą cyconosze. Nie no serio, Jak chcą panowie w Polsce nosić, to niech sobie tak jak kilku(set?) wariatów z japonii kupią staniki. I po problemie. Albo ich dziewczyny/kolezanki moga im kupić i przyodziewać.

To by chyba 3/4 społeczeństwa by musiało nosić. Nikt nie mówi, że to by miał być stanik, może być zwykły strój kąpielowy, byle nie chodzić odsłoniętym w tych strefach, to jest alternatywa taką jaką mają kobiety. Zachowana jest wolność wyboru i równouprawnienie. Ja osobiście nago bym się nigdy nie pokazała i chciałabym by tak jak w mieście zachować dobry smak.

To chyba bardziej równouprawnienie dla facetów, bo to oni nie mogą nosić takich strojów i bikini. Będę was wspierał bo faceci są pokrzywdzeni brakiem ubrań - mamy raptem kilka ubrań, a dziewczyny setki rodzaji. A jak chłopak ubierze coś damskiego to pedał.

Dobra, my stroje kąpielowe wy kalesraki haha. Zgodzicie się?