Dlaczego dyskusja z katolikami zawsze kończy sie w ten sam sposob?

List do Rzymian: "Mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie naturalne na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy naturalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd." Czyli akt seksualny nie jest zły, ale "nieczysty". Paweł używając terminu aschemosyne, czyli nie "bezwstyd", ale coś nieładnego, niewłaściwego, mówi po prostu że seks między mężczyznami nie uchodzi za coś budzącego szacunek - ale bynajmniej go nie potępia etycznie

"kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę." Rzymian 1.26-27 W NT, jest wyraźnie podtrzymane to co Bóg myśli o homoseksualiźmie, ba NT poszedł dalej niż ST gdzie mowa jest jedynie o wspólżyciu i nie o pożądliwości, dlatego zarzut uważam za chybiony

tiak , a wiec to znaczy że Paweł aprobował homo życie ? :D jedynie nie mógł całkowicie potępić , tak jak katolicy nie potępiają ponieważ nie on ustanawiał zasady , prawa życia i współżycia . echh te swobodne i śmieszne interpretacje :D oczywiście 'miłujcie się jak bracia ' , to także zachęta do ...

'miłujcie się wzajemnie ' - to także należy pewnie do 'nowych przykazań

Z jakiej strony to przekopiowałeś/aś? BO takiej bzdury to nie czytałam dawno. ST nazywa praktykowanie homoseksualizmu grzechem i Apostołowie nie zmieniali nakazów Prawa, odnoszacych się do zasad moralnych.

Autorko , każdy dobiera rozmówców na swoim poziomie :)

MIłujcie się wzajemnie :D na pewno nie o "takie miłowanie" się tu rozchodzi :D ;)

No i 'katoliczki' sie zlecialy. Zasa - sorry, ale przeczytaj swoje posty jeszcze raz. Az w tobie buzuje dziewczyno. Podczas gdy ja jestem spokojna i wyluzowana, ty kipisz ze zlosci o czym swiadczy ten tekst: " Gzić sie mozesz z kim popadnie ". A co to znaczy "gzić sie"? Co to za slownictwo? :o

w ten sposób powstają 'nowe wartości ' a jeszcze często niewierzący tworzący współcześnie te 'wartości ' sugerują , że to ...zostało zapisane i przekazane a cała ludzkość dawniej zbłądziła ;)

Topik mial na celu pokazanie jak katolicy potrafią bronic swego zdania. Jak potrafia dyskutowac. I mysle, ze jednak spora czesc katolikow pokazala nam jak potrafi 'duskutowac'. Polecialy wycieczki personalne i brak argumentów. Zerowe argumenty rzeklabym. Spodziewalam sie takiego obrotu sprawy. Jedynie Njun cos tam potrafila w miarę rozsadnie przekazac, ale ona chyba nie katoliczka, prawda?

Autorko :D nie pochlebiaj sobie :D Ja rozprawiam tutaj z uśmiechem na ustach, o czym poświadczyć mogą o tym roześmiane emoty :P To ty tu wlazłaś nabuzowana, bo ktoś, na innym forum, pojechał ci po rajtuzach :D

je ? 'nabuzowaną ' osobą jest raczej autorka , jak wynika z jej gwałtownosci wypowiedzi , oskarżeń i posądzeń ;) :D

Katolicyzm - samo to slowo przyprawia mnoe o gęsią skórkę

No niech ci bedzie, ja ugodowam. Niech tam bedzie, ze ja jestem nabuzowana a ty spokojna jak aniol :D Ktos mi pojechał po rajtuzach? Tak tlumaczysz nazwanie kogos 'glupia' oraz 'cos z glowa' tylko dlatego ze zapytalam sie o krzyz z sejmie i religie w szkole? Gratuluje spranego mozgu. Aha wybacz, ze nie uzywam zbyt duzo emotionek. Jakby ci to powiedzieć. .. wyroslam troszke z nich ;)

m,ko

Lalilla - co racja to racja :)

njuun jest chrześcijanką :D prawosławną i buddyjską twierdzącą że 'nasi bogowie ' odejdą w niepamięć , jak rzymscy bogowie jest za in vitro i przeciwko krzyżowi buddyści umieszczają swojego buddę wszędzie , prawosławni krzyża się nie wstydzą ...ale jak wspominałem - istnieje 26 tys. odmian chrześcijaństwa ;)

Ty śliwka, a gdzie ja ci coś tam udowadniam??? Wiesz jak wygląda państwo wyznaniowe??? Gówno wiesz. Ty przecież nawet nie wiesz co krytykujesz. Papka dla papki.

dzięki za pozytywne podsumowanie moich wypocin;) to wszystko co zarzucasz katolikom, nie za wiele ma wspolnego z wiarą katolicką, to raczej przywary konkretnych ludzi i specyficzna polska mentalność, która owszem najczęściej idzie w parze z uczęszczaniem do kościółka ale to zbieżność przypadkowa.

nmbkg

baranku, cześć:) od kiedy mianowałam Cie swoim rzecznikiem? nie masz kompetencji.

Zasa ale Ty jesteś dziwna - serio Wyraźnie ci tłumacze, że Paweł używając terminu aschemosyne, czyli nie "bezwstyd", ale coś nieładnego, niewłaściwego, mówi po prostu że seks między mężczyznami nie uchodzi za coś budzącego szacunek - ale bynajmniej go nie potępia etycznie. Słowem, używający nacechowanych negatywnie słów przekład manipuluje znaczeniem greckiego oryginału, który jest po prostu neutralną informacją, nie potępieniem. ZW dwóch innych listach Pawłowych, Pierwszym do Koryntian i Pierwszym do Tymoteusza, wielu problemów nastręcza wciąż sam przekład. Nie wiadomo, czy w ogóle są w nich wzmianki o gejach jako takich, skoro słynne oute arsenokoitai - "mężczyzna penetrujący kogoś" albo "ktoś penetrujący mężczyznę" może oznaczać nie tyle homoseksualistę jako takiego, co męską prostytutkę, również hetero (Boswell), polujących na spadki (Countryman), czy wręcz pedofili (Scroggs). Kapujesz?

Ifka - zegnam by the way - idz sie napij meliski. Widze, ze sie zdenerwowalas.

m,l:)

beknąłem sobie ot tak , po prostu :D

Njun - być moze masz racje. Moze caly sęk w polskiej mentalnosci.? Ale podalam jeszcze inny przyklad - panstwo rzymsko katolickie, Filipiny i radykalni katolicy, ktorzy w Wielkanoc urzadzili sobie droge krzyzowa a na koniec kazali sie przybic do krzyza. Po kilku minutach (kilkunastu minutach?) nadciagnela pomoc medyczna. To byli tzw.wolontariusze dla pokazu i cos takiego odbywa sie regularnie co roku. Jakim spaczonym umyslem trzeba operowac, zeby cos takiego zrobic?

Śliwka jest takie powiedzonko sądzę ciebie według siebie :P Ty się najpierw dokształć w temacie, a potem witaj bądź żegnaj.

Jeśli chodzi o Filipiny, to znowu chodzi o mentalność- azjatycką. Kultura Dalekiego Wschodu, azjatycka ma dużo elementów okrucieństwa, jest to widoczne w wielu objawach- w sztuce, w symbolice, w czczonych bóstwach, w obyczajach, np harakiri, czy w perfekcyjnie rozwiniętych technikach torturowania, nawet jest gatunek okrutnego porno, ktory ma swą ojczyznę w Japonii. Na Filipinach rozwinął sie zwyczaj dosłownego krzyżowania ludzi podczas drogi krzyzowej, to jest wytwór tej kultury, chrześcijanie tylko nałożyli swoją historyjkę na tamtejsze skłonności. W Europie kulturą która lubuje sie w pokazywaniu okrutnych scen i dosłownego obrazowania cierpienia jest np Hiszpania. Porównaj krucyfiksy polskie do hiszpańskich, to na tych drugich zobaczych wykrzywioną w bólu twarz chrystusa zas drzewce ociekają grubo krwią.

baranku konfabulujący, nie pij tyle;)

przeczytałam cały wpis na blogu tego wierzącego homoseksualisty i ... normalnie ręce opadają. Pan gej miesza to co jest mu wygodne , wyrwane zdania kontekstu , zmienia " ukochanego sługę " na " ukochanego chłopczyka " ....Nie dość ,ze sam popadł w grzech to dokłada do niego jeszcze gorszy o zwodzi innych wmawiając im ,ze to co robi jest relatywnie dobre bo przecież " Biblia nie potępia homoseksualizmu " a skoro nie potępia to ....