Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana glupota

Pogrzeb ddziecka, zarodka? nawet nie wiem jak to ujac

Polecane posty

Gość zszokowana glupota
sumienia? a co ma sumienie do tego? moze wez ty mi wytlumacz jak mam brac udzial w pogrzebie nie wiadomo czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem gdyby stracila ciaze w pozniejszym stadium ale w 8 tyg stawianie ponika to nawet dla mnie mala przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie rozumiem co
cie obchodzi, co ona chce kupowac????? zal ci dupe sciska , czy co??? moze chce miec jakies takie miejsce do ktorego bedzie mogla isc porozmawiac z tym dzieckiem. Zupenie nie kumam o co ci biega.... i ty poronilas????? chyba swoj mozg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza z innego wątku
i jeszcze jedno... idąc waszym tokiem rozumowania: Po co chować trumny przywiezione z afganistanu z misji skoro często gęsto jest tam SAMA ZIEMIA z miejsca, w którym zginął zołnierz ( w kg musi się zgadzać- takie są fakty). No i po co chować urny z prochami skoro to to nie ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
Mnie osobiście rozwalają babki które z poronienia robią wielka aferę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilulilu
jak cierpi po stracie to ma do tego prawo i w ogóle, i nikt jej tego prawa nie zabiera, ale żeby od razu pogrzeb? Tak jak ktoś napisał - nie ma aktu urodzenia ani zgonu, dziecko miało pewnie ok. 2 cm, i raczej mało przypominało kształtem człowieka. Pogrzeb w tym przypadku to przegięcie moim zdaniem. Powinna raczej oddać do zbadania ten zarodek, aby dowiedzieć się o przyczynę i mieć szansę na zdrową ciążę w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza z innego wątku
lilulilu- nie no pewnie. Tylko po co dawać do badania? Przecież to to nawet nie człowiek tylko to samo co zużyta podpaska. Więc jak następne poroni to znów w kiblu spuści- tylko niepotrzebnie badaniami będzie lekarzom dupę truła :/ Wspaniałe z was mamusie wspaniałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinicia
mama mamma nie zycze Ci zebys kiedykolwiek musiala to przechodzic. wielka z Ciebie mama to powinnas wiedziec jak kobiety czekaja z kazdym dniem na ciaze/porod itp. no chyba ze wpadlas i jestes wielce sfrustrowana ze nie poronilas bo dziecko ci zycie zepsulo-nie kazdy jest taki jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana glupota
porownujesz cos co nie plci nawet do zolnierza badz skremowanego czlowieka? naprawde niektorym pada na glowe, moze dlatego wlasnie nie moga donosic ciazy, bo natura wie co robi:O Pojde tam juz nawet nie tyle z ciekawosci a zeby pogadac z jej mezem i obchodzi mnie to bo to moja kolezanka. Ma ewidentnie duzy problem i chce jej pomoc. Szpital ma prawo wydac poroniony zarodek? Boze, co za bzdury:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie staraczki wpadły :\
Widzę że te co ciągle nie mogą urodzić wpadły na temat :( otóż nie porównuj człowieka który żył i chodził do zarodka z 8tc! taki zarodek nie ma rozwiniętego układu nerwowego,nie myśli, nie czuje, nic nie przeżył, nie ma z nim wspomnień. mój tato był strażakiem. zginął w pracy. z jego ciała mało zostało... ale to był człowiek który żył jako samodzielny organizm. a zarodek? poza organizmem matki nie przeżyje ani jednej sekundy. co tutaj chować? rozumiem żal, smutek,ale pogrzeb i zapraszanie ludzi? po co taki cyrk?Chyba dla tych 4tysięcy z zusu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana glupota
ja poronilam pierwsza ciaze w 10 tygodniu i bylo mi smutno ale bez przesady:O rozumiem, ze ktos robi z tego histerie, afere i teatrzyk ale pogrzeb to juz przegiecie:O po co to? zeby wszyscy sie rozczulali nad pseudo mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
Ale ja poroniłam w 11 tc .Tylko ze ja nie robiłam z tego afery ...bo w sumie po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę tu nic gorszącego
Ja straciłam ciążę w 11 tygodniu. Zostałam poinformowana w szpitalu, że mam prawo odebrać szczątki (po badaniu histopatologicznym) i pochować, a jeśli nie chcę - to szpital się tym zajmie (domyślam się, że chodziło o spalenie). Otrzymałam od lekarza zaświadczenie o urodzeniu martwego dziecka (tak - o urodzeniu) i na tej podstawie w usc wydano akt urodzenia dziecka nieżywego. Płeć lekarz określił jako męską, dziecko otrzymało imię Adam i zostało pochowane (tzw. pokropek) przez księdza na cmentarzu katolickim w trumnie takiej, w jakiej chowa się noworodki. Mogłam pochować DZIECKO we wspólnej mogile, w której chowane są dzieci nienarodzone. Taka mogiła znajduje się na niektórych cmentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghj
gkhjb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
a porównanie pochówku żołnierza do zarodka jest dla mnie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę tu nic gorszącego
i jeszcze jedno - oprócz księdza byłam tylko ja i mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinicia
mama mamma to widac jak Ci zalezalo na tej ciazy. pewnie przyjelas to obojetnie. znieczulica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza z innego wątku
może ten zarodek nic nie przezył, ale miał dusze i bijące serce i KAŻDY MA PRAWO przeżyć SMIERĆ bliskiego tak jak tego potrzebuje. I to nie ja porównuje żołnierza, który żył, czy człowieka skremowanego- tak wynika z WASZEGO toku rozumowania, bo jak nie ma co chowac to po co chowac, przecież TO TO nie ma ciała. Więc jak nie ma ciała, to nie ma co chować! Czy to żołnierz czy zarodek- jak się mówi A trzeba powiedzieć B a nie traktować człowieka wybiórczo. P.S. Nigdy nie poroniłam, mam 2 dzieci i nie byłam "wieloletnią staraczką". Po prostu mam sumienie i szanuję każde życie i zawsze stanę w obronie zarówno nienarodzonych dzieci, jak i matek, które chcą przeżyć po swojemu ich stratę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasku
Uszanujcie to, ze dla kogos jest to czlowiek, tylko malutki. Umiera , wiec trzeba zrobic mu pogrzeb i koniec tematu. Wyzywanie kogos od chorych dlatego, ze ma inne poglady jest totalnie infantylne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
Dlaczego myślisz ze obojętnie ? Było mi smutno ale skupiłam się na mężu i pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można zajrzeć poniżej
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilulilu
do pomarańcza z innego wątku. Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Po co piszesz o jakiś zużytych podpaskach i spuszczanie w kiblu? W głowie siano masz czy co? Ważne jest aby dziewczyna się zbadała i miała w przyszłości dzieci, i to się powinno liczyć najbardziej. A nie jakieś pseudo-katolickie wywody. Na pewno cierpi, i ma do tego prawo, ale 8-tygodniowy zarodek to nie jest dziecko, któremu - wg mnie i wielu tutaj - powinno się stawiać nagrobki. Jest to wielka przesada. Zresztą nawet nie wiemy czy zabiło mu serce, może zarodek się nawet nie rozwinął i wyglądał tak jak w początkowym stadium - sam pęcherzyk. To się zdarza często, trzeba znaleźć przyczynę, leczyć się i starać dalej. Popadanie w mega żale do niczego nie prowadzi, a głupie obrażanie innych i wyzywanie od złych matek tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilulilu
do pomarańcza z innego wątku. Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Po co piszesz o jakiś zużytych podpaskach i spuszczanie w kiblu? W głowie siano masz czy co? Ważne jest aby dziewczyna się zbadała i miała w przyszłości dzieci, i to się powinno liczyć najbardziej. A nie jakieś pseudo-katolickie wywody. Na pewno cierpi, i ma do tego prawo, ale 8-tygodniowy zarodek to nie jest dziecko, któremu - wg mnie i wielu tutaj - powinno się stawiać nagrobki. Jest to wielka przesada. Zresztą nawet nie wiemy czy zabiło mu serce, może zarodek się nawet nie rozwinął i wyglądał tak jak w początkowym stadium - sam pęcherzyk. To się zdarza często, trzeba znaleźć przyczynę, leczyć się i starać dalej. Popadanie w mega żale do niczego nie prowadzi, a głupie obrażanie innych i wyzywanie od złych matek tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.....
No dla mnie to cyrk żeby robić pogrzeb zarodkowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eelwira
Pomarańcza podoba mi się twój tok rozumowania. ostre porownania, ale daja do myslenia. Bo w koncu od kiedy czlowiek jest czlowiekiem? wg wiekszosci zarodek nim nie jest, ale gdyby znaleziono takowy na marsie to by naukowcy krzyczeli, ze na marsie znaleziono zycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinicia
ahaaaaaa, praca wazniejsza niz smierc wlasnego dziecka. pewnie jak juz pisalam bylo z wpadki. widac nie rozumiesz co to znaczy pragnienie powiekszenia rodziny, co znaczy milosc do dziecka. niektorzy cale zycie nie moga sie z tym pogodzic a po innych splywa to jak po kaczce. xxxx to wg was od ktorego tygodnia dziecko mozna pochowac i mowic ze to dziecko!??!?! czekam na odpowiedzi! dla mnie nie ma tej kreski-teraz zarodek a za 2-3-4dni, miesiac czy dwa juz dziecko i mozna pochowac. przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza z innego wątku
lilulilu to, ze wg ciebie to nie jest dziecko, to nie znaczy, że nie jest w rzeczywistości dzieckiem. Jeśli nie jest człowiekiem to czym? Skoro ma bijące serce, na usg widać małą postać człowiekokształtną TO CO TO JEST? Jesteś ograniczona i to osoby takie jak Ty sa ciemnogrodem. Mieszasz od razu do tego kościół katolicki- a co ma do tego kościół? Kościół dla mnie samej nie jest wyrocznią wystarczy spojrzeć na to z punktu widzenia naukowego- dzięki USG nie da się nazwać 8tygodniowego człowieczka NICZYM bo widać, ze to dzieciątko w łonie matki żyje, rusza się, ma serce. Dzięki nauce wiemy, co już w nim jest wykształcone i jak bardzo przypomina już w tak wczesnej ciąży człowieka takiego jak ja czy Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dklajaiohdaaa
kolejna glupia mamuśka, która na dobrą sprawe mamuśką w ogóle nie była, ale odbić już jej zdążyło;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghj
fgf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×