Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana glupota

Pogrzeb ddziecka, zarodka? nawet nie wiem jak to ujac

Polecane posty

Gość stracilam dziecko nie zarodek
niech taka kobieta przezywa tragedie ale niech nie opowiada ze umarlo jej dziecko i niech nie zachowuje sie jak matka, ktora przeszla taka tragedie. Jak mi w wieku 16 lat umarla ukochana suczka to nie mowilam erok pozniej przyjaciolce ze rozumiem jej strate po smierci mamy. troche wyczucia i kultury. Wyobrazasz sobie pogrzeb psa? Dla mnie to jest wyjatkowa bezczelnosc, podobnie jest z zarodkiem. I tak, porownuje zarodek do psa, bo nie zapomne jak po smierci synka zadzwonila kolezanka ze mozemy porozmawiac o tej stracie, bo ona wie co czuje. Ona, ktora poronila ciaze w pierwszym trymestrze. Nie mam empatii w stosunku do takich ludzi i mam nadzieje, ze nigdy nie doczekaja sie wlasnych dzieci, bo na to nie zasluguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjb
kghj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocikocilapciiiiiii
moze niech go zje.. dusza dziecka zamieszka w jej.... yyyy zoladku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ohydne i k n k
Twoja koleżanka jest Szurnieta, porozmawiaj z jej mężem bo to nie jest normalne. Ja rozumiem ze oba cierpi, ale po co sprawdzać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same hipokrytki tutaj :D
Usunąć nie, bo to człowiek. Pochować nie, bo to nie człowiek. Iście po katolicku :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma prawo przezyc to po swojemu! mowienie komus ze strata dziecka w 20tyg na przyklad to tragedia a poronienie w 12 tyg to nic to wielka glupota i chamstwo! dla kazdej matki szczeg tej ktora dluuugo sie starala nawet ten malusi zarodeczek w 6 tyg to juz dziecko! i jego strata to szok, smutek, tragedia. ocenianie tych emocji jest nie na miejscu! to po pierwsze. po drugie : sama stracilam 1 ciaze w 5tyg, poronienie samoistne. druga ciaze w 10tyg-serduszko przestalo bic, nie robilam pogrzebu bo wg mnie(-mimo wielkiego żalu i cierpienia) nie mialo sensu chować i robic nagrobka dla 2cm zarodka.zreszta psychicznie nie mialam na to sily.... ale dla mnie to bylo dziecko tym bardziej ze ma normalny akt urodzenia, dalam jej imie(musialam w ciemno wybrac plec!) musialam isc na urlop macierzynski(8tyg) wiec nie mowcie ze TEN ZARODEk TO NIC WAZNEGO. jesli kolezanka autrki chce pochowac swoje dziecko to jej sprawa, jesli ma na to sily to trzeba to uszanowac, jesli autorko masz tam isc ze zwyklej ciekawosci to odpusc sobie, bo nie widze w tobie wspolczucia tylko zwykla ciekawosc jak u starych bab ktora zwyczajnie chcesz zaspokoic. moze ona tak reaguje na to co ja spotkalo, byc moze za rok dwa stwierdzi ze niepotrzebnie sie w to pakowala.... ale to jej uczucia nie twoje. ja mojej corci zapalam znicza pod krzyzem, rozmawiam z nia, napisalam dla niej wiersz. jest w moim sercu i zawsze tam bedzie. teraz spodziewam sie corci, termin mam na lipiec, ale Adrianke zawsze bede nosic w sercu mim ze miala 2cm kiedy odeszla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098uygvbn
;lkj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topka a skad wiesz ze to byla
Adrianka a nie Adrian? Bo sobie wymyslilas? hahaha:D ja dzis dostalam okres, a moze to nie okres tylko Adrianka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam za ciekawosc
przepraszam za wścibstwo Topka ale nie miałaś wątpliwości ani rozterek jak wybierałaś płeć płodu który straciłaś? ja myslę że jak ktoś marzy o córce całe życie a potem straci ciążę i sam sobie wybierze że to córka była bo płci nie da się określić medycznie to jeszcze większe shizy ma potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topka jesteś nienormalna
:O właśnie takie jak ty psują opinię normalnym matkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
ja rozumiem, że to boli, ale jeśli taka "matka" sama porównuje siebie do kobiety, której umarło narodzone dziecko po kilkunastu dniach czy latach to już jest czysta bezczelność granicząca z głupotą... co innego kilkutygodniowy zarodek a co innego dziecko mające rozum, myśli, pragnienia itp... wydaje mi się, że jak taka kobieta tak mocno cierpi to nie powinna się z tym cierpieniem afiszować bo nie pomaga jej to a tylko robi z siebie pośmiewisko, bo poronienia występują co chwilę i właściwie większość kobiet ma poronienia podczas okresu o których nawet nie wiedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhb
ghjkb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kretynko jakbys czytala ze zrozumieniem to wiedzialabys ze MUSIALAm plec wybrac w ciemno gdyz na tym etapie nawet lekarze nie sa w stanie jej okreslic. zaswiadczenie ze szpitala zostalo wyslane do USC, tam otrzymalismy akt urodzenia, wiec chyba logiczne ze trzeba bylo wybrac imie, a skoro wskazalam plec zenska to dalam jej na imie tak jak chcialam, zreszta w szpitalu poinformowano mnie ze zazwyczaj wskazuje sie plec zenska gdy nie wiadomo jaka byla...takie sa procedury . bardzo przezlam ta strate tym bardziej ze wczensije dlugo sie staralismy ale pozbieralam sie bo musialam-moj ojciec w tym czasie walczyl z rakiem i zmarl 3 mc po stracie Ady! nie mow mi o bolu i cierpieniu i nie nasmiewaj sie, chyba za malo w zyciu przezylas smutnych chwil skorro z taka lekkoscia przychodzi ci obrazanie i nasmiewanie sie z innych.!!! nie zycze ci nic zlego choc mysle ze maly KOP od zycia wybilby ci z tego glupiego łba to chamstwo i zlosliwosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] topka jesteś nienormalna właśnie takie jak ty psują opinię normalnym matkom a iby czemu tak uwazasz??? ze przezylam bl po stracie dziecka? nie afiszowalam sie z tym, nie robilam pogrzebu. po prostu przezylam to w ciszy i samotnosci z mezem wierzac ze znow nam sie uda i bedziemy rodzicami. sama jestes nienormalna wypisujac opinie niczym konkretnym nie poparte! przepraszam za ciekawosc owszem mialam, czesto potem myslalam jakiej plci byloby to dziecko ale przestalam bo to do niczego nie prowadzilo. skoro nawet w szpitlau uslyszalam ze gdy plec jest nieznana zazwyczaj wskazuje sie zenska(nie wiem czemu) wiec tak zrobilam. nadalam imie, dopelnilam formalnosci ktorych ode mnie oczekiwano jako od rodzica.ja sobie tego nie wymyslilam, po prostu takie sa przepisy jak sie nie znacie to sie nie wypowiadajcie, ja ze spikiem pod nosem i czerownymi od placzu oczami nie poszlam do usc by zarejestrowac dziecko bo mi sie tak uwidzialo, taki mialam obowiazek! a zalobe nosilam w sercu. i zawsze bede pamietac o tym DZIECKU. co nie oznacza ze zyje tamtym wydarzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pewnie jeszcze uwazasz sie
za matke ktorej umarla coreczka:O Obys naprawde straty dziecka nie przezyla kretynko. "Po smierci Ady"- lecz sie idiotko, nie mialas zadnej Ady ani dziecka, jestes bezczelna w stosunku do kobiet, ktore naprawde stracily dzieci:O Gdyby nie to, ze szkoda mi dzieci to bym ci z wielka przyjemnoscia zyczyla przezycia smierci naprawde swojego dziecka, ot tak bys sie otrzasnela:O ale szkoda by dziecko cierpialo za glupia matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pewnie jeszcze uwazasz sie
nie ma takiego obowiazku idiotko. Moja siostra poronila, ja tez i zadnej nikt do usc nie kazal biegac. pewnie ci powiedzieli ze mozesz ty zrobic a ty z podniecenia ze odegrasz role cierpietnicy polecialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde???
zarodek to nie DZIECKO ..Jak wy możecie pisać o starcie dziecka ? Leczcie się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacie
Nastepny topic,w ktorym mamy aniolkow beda miesiacami plakac po smierci dziecka,opisujac jakie one biedne,niezrozumiane a świat taki nieczuly., hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhn
ugkjh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
"Po smierci Ady"- no nieźle nieźle ..hmm a jak to był chłopczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhn
jhb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest indywidualna sprawa pierwszą ciąże poronilam, nigdy nie myslalam w takiej kategorii, ze to bylo dziecko, ze stracilam dziecko tylko ciąże poprostu. Za psem ktory mi towarzyszyl 18 lat, płakałam tak jakby zmarła mi najblizsza osoba z rodziny...I moj pies zostal pochowny w symbolicznym miejscu, oczywiscie pogrzebu nie bylo ale zostal zakopany i w tym miejscu jest tabliczka... Ale znam 2 kobiety, ktore tracac wczesna ciąże nie mogly sie pozbierac latami, wiec kazdy inaczej odczuwa pewne rzeczy i ma do tego prawo. Jak ktos chce pochowac zarodek, to dlaczego nie ?> Jesli ma taka mozliwosc ? Komu to przeszkadza ? Kosciol katolicki uznaje polaczanie sie komorki jajowej z plemnikiem za poczatek zycia. W tym samym momencie podobno postaje juz dusza nowego czlowieka... wiec Kosciol powinien zajmowac sie takimi pochowkami na życzenie rodziców. Ale byly nagłasniane przypadki, ze matki rodzace 20, 22, 24 tygodniowe plody nie mogly ich pochować bo dla jakiegos księdza to jeszcze nie ... czlowiek. A aborcja zakazana bo zygota to juz czlowiek, bądz tu madry. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Polaczki Polaczki dla was liczy sie tylko wasze zdanie i nic poza tym! powpo raz kolejny-szopki nie robilam bo nie odprawialam pogrzebu ale dla mnie to byl ból i cierpienie i wasze durne pelne jadu wypowiedzi tego nie zmienia. jak zajdziecie w ciaze tak dlugo wyczekiwana i stracicie dziecko/zarodek czy jak chcecie to nazwac to wtedy bedziecie mogly sie wypowiadac. i jeszcze raz napisze- nie polecialam do urzedu bo moglam lub nie, szpital wysyla zaswiadczenie do usc a obowiazkiem rodzica jest do tygodnia czasu je zarejestrowac...czemu dla szpitala to bylo dziecko i dla urzedu tez a dla was nie??/ urzad nie robil problemow, a wy sie wiecznie czepiacie.! gdybym nie zarejsetrwala dziecka mialabym problemy, gdybym nie wykorzystala 8tygodniowego urlopu macierzynskiego to i ja i moj pracodawca rowniez mialby problem....tak malo wiecie o zyciu a tak wiele jadu z was wyplywa... a skoro bylo serduszko to przepraszam zarodek ma serduszko czy dziecko? a to czy ma 2 cm czy 20 cm to dla kobiety w ciazy jest tak samo wazne i kochane!..... nie wazne jakiej bylo plci, to byl malusi czlowieczek w poczatkowej fazie swojego rozwoju, chyba zadna z was nie miala w brzuchu matki od razu 3kg i 50 cm od momentu poczecia do porodu, tez rozwijalyscie sie powoli, tak jak to przewidziala natura...tyle ze w waszym przypadku zapomniala o rzwoju jednej rzeczy empatii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
To nie jest "nie wiadomo, co to", ale dziecko, człowiek-jej córeczka albo synek. Moja przyjaciółka poroniła i był pogrzeb, córeczka miała imię. Bo to dziecko było kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO: i pewnie jeszcze uwazasz sie to ze twoja siostra tego nie zorbila to jej problem i wina szpitala, chyba ze poronila w 5tyg, albo miala ciaze biochemiczna i tak naprawde nie miala co ronic...ja w drugiej ciazy mialam normalny zabieg, pierwsza poronilam samoistnie, a jakbys chciala wiedziec mądralo to twojej siostrze gdyby szpital dopelnil formalnosci nalezalo sie jeszcze odszkodowanie z ubezpieczenia z tytulu dziecka martwo urodzoneg(mowie o ubezpieczeniu dodatkowym).,... poza tym nawet bedac w zusie konieta pytala mnie czy bede odprawiac pogreb czy nie-nalezalby mi sie zasilek w wysokosci kosztow pogrzebu...wiec skoro sa takie prepisy tłumoku to trzeba formalnosci dopelnic. nawet nie wiesz jak plakalam wychodzac z urzedu trzymajac w d loni akt urodzenie dziecka ktorego nie zabiore do domu.... dla ciebie to moze byc zarodek, dla nas i dla urzedu to czlowiek!!! i odwal sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkj
hkj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pewnie jeszcze uwazasz sie tak wrednej baby nie widzialam....coz ja ci zle nie zycze, zycze ci natomiast kultury i zrozumienia.... gdybym byla kretynka za ktora mnie uwazasz to rzeczywiscie robilabym szopke z pogrzebem i nagrobkiem...(bez urazy dla osob ktore odprawiaja takie pogrzeby - szanuje to ale sama bym tego nie zrobila na wczesnym etapie ciazy!) ja tego nie zrobilam, ale wbij sobie to w koncu do łba ze nie da sie wymazac z pamieci 10tyg ciazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jestem jaka jestem
Nie czytałam wszystkich postów tylko kilka pierwszych więc wypowiem się i ja w tym temacie. Kilka tygodni temu moja przyjaciółka poroniła w 9 tc. Leżąc w szpitalu przed zabiegiem 'łyżeczkowania" położna przyniosła jej kartkę z oświadczeniem czy chce owe "dziecko" pochować czy też nie. Przyjaciółka nie chciała lecz na własną prośbę poprosiła o wysłanie do USC metryczki, jakiś czas temu odebrała akt urodzenia z adnotacją o martwym dziecku, niby chore wg Was, ale za to z tym aktem przysługuje jej jak i jej mężowi prawo do odszkodowania jako urodzenie martwego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×