Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yell at me

Jestem bezbadziejna, bo dzisiaj znajomy

Polecane posty

Gość yell at me

poprosil mni o telefon, a ja glupia mu go dalam mimo, ze mam chlopaka (on tego nie wie) :O ucieszylam sie na jego widok, bo dawno go nie widzialam i sie oczywiscie jak zwykle w takich sytuacjach sie zaczerwienilam no i pewnie sobie pomyslal, ze sie w nim podkochuje. No i oczywiscie juz do mnie napisal. Powiedzcie mi jaka glupia i bezbadziejna jestem. W dodatku stara baba 30+ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony knotek
a jak byś dała nr koleżance to byś była zaraz lesbą ? opanuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yell at me
myslisz, ze chcial numer tylko po to zeby sie spotkac tak po prostu? widzialam jak patrzyl na te moje beznadziejne rumience. zreszta, nie pierwszy raz chce moj numer. .tym razem, jakos glupio mi bylo mu nie dac. boze, jak mozna miec takie problemy w takim wieku 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się mówi w takich sytuacjach " PODAJ SWÓJ BO NIE PAMIĘTAM" i w tedy bez problemu piszesz kiedy TY chcesz, aby mąż nie był zazdrosny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yell at me
eh to w ogole byla taka sytuacja (ktorej nie opisze zeby nie przynudzac), ze on mi podsunal kartke pod nos i poprosil o numer i dodam ze to nie byle chloptas tylko wykladowca na uczelni (nie jestem studentka) (nie chwale sie, tylko podkreslam, ze glupio komus takiemu odmowic), poza tym ja go naprawde lubie i gdybym nie miala chlopaka to bardzo bym sie teraz cieszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×