Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Dziewuszki moje kochane wysłałam zdjęcie mężowi i on też widzi tego bledziocha więc śmiem twierdzić, że nie zwariowałam i nie wkręcam go sobie. Na bete pójdę najwcześniej w poniedziałek choć mam kilka pinków i powtórzę w dzień spodziewanej @. Jeszcze się nie cieszę bo wiadomo, na początku różnie to bywa no i jeszcze przed terminem @... DomiDo...ja też nie uwierzę póki nie zobaczę bijącego serducha a na to muszę poczekać jeszcze dwa tygodnie. Goniab...nie wiem na którym był pęcherzyk bo ten cykl był bez usg. madzia...trzymam kciuki aby była:) Talusia...najważniejsze, że jesteś zadowolona, że jest konkretna diagnoza i podjęte decyzje. Trzymam kciuki z całych sił za pomyślne in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Talusia...mój gin ma takie samo zdanie co do refundacji, jakby wyjął je z ust Twojego gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga to klinika Bocian, dr. Mrugacz.....bardzo polecam jest profesjonalistą i po prostu dobrym człowiekiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajusia kochana!!!!pieknie:) x MajkaKajka gratulacje!!!! x Talusia ja mysle ze to dobry wybor ze nie czekacie, najwazniejsze ze wydaje sie ze jestes w dobrych rekach, powodzenia... x Emmimar juz niedlugo z nami walczysz oby te dobre wiesci byly prorocze, az sie serce raduje jak slychac ze sie udaje;p x ja czekam na hsg, chyba wypadnie we wtorek w 6 dc hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaja , goniaB przekazał mi twoje super wieści wczoraj, bo nie miałam dostępu do Neta, bosko rób testa znowu a potem beta:) cieszę sie strasznie ze stara gardła cos ruszyła:) Talusia no to konkretna decyzja, warto było jechać tyle km:) No my wczoraj byliśmy w invimedzie w Gdyni u doktora K i właściwie nie wiem czy płakać czy sie cieszyć, rzeczywiście z dofinansowaniem jeszcze za bardzo nie wiadomo co i jak , bo czekają na podpisanie umowy i bedzie wiadomo co i jak, .....doktor mnie nie badał, oglądał wyniki moje i m , obejzal zdjęcie z hsg i nie podobają sie jemu moje jajowody, a po tym co było podasz laparo to właściwie sie potwierdza, prawdopodobnie u mnie nie ma ruchu rzęskowego.... Powiedział ze jak chcemy mamy zrobic jeszcze 1-2 IUI bo cuda sie zdarzają, ale nie dają nam szans, ja mam niepełnosprawne jajowody m tez ształchnięty:) więc zapisał nas na listę inv z dofinansowaniem bo sie łapiemy, hmmmm no myślałam ze cos da sie jeszcze w naszej sprawie zdziałać ale trudno:( więc za tydzień IUI nr 3 na stymulacji z clo, a jeżeli sie zdecydujemy na nr 4 to mamy czymś innym byc stymulowani, menopur lub gonapeptyl. Więc spokojnie bez stresu podchodzimy do IUI i czekamy na tel z kliniki kiedy mamy sie zglosic! Moze nie będziemy musieli korzystać w inv, trzeba wierzyć w cud:) ale juz na meeeega luzie:) miłego dnia dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórzyłam test i nadal są dwie kreski. Jutro postaram się urwać z pracy na bete. Jakoś nie wierzę w to wszystko. Uwierzę gdy zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewela222
gaja kochana nawet nie wiesz jak sie ciesze!!!!!!!gratuluje"!!!!!!!!!!!!! wreszcie udalo sie komus ze starej ekipy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela...kochana wreszcie się odezwałaś, myślałam że uciekłaś:) Tak bym chciała się już cieszyć ale po przeczytaniu tylu historii bez happy endu wolę poczekać. Co u Ciebie? Jakieś nowe decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic nowego ostatnio znow lezalam w szpitalu po przestymulowaniu....przez 4 dni ale juz jest ok podjeta decyzja o in vitro tylko zbierac teraz kase zostaje ale zaczelam urlop od dzis a juto jade do wloch nie czyta!!!na 8 d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela...decyzja podjęta a to już dużo. Biedna jesteś z tymi przestymulowaniami. Brałaś teraz clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emimar1
Gajuś to cudownie :) Bardzo się cieszę! Wiedziałam, że w końcu zmajstrujesz braciszka lub siostrzyczkę dla Ignasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajusia strasznie się cieszę, życzę Ci szczęścia przez kolejne 9 miesięcy:) Wreszcie sprawisz synusiowi rodzeństwo...:)Trzymaj się kochana cieplutko !!!! Wreszcie forum odczarowane.....!!!! Dziewczyny ja w czwartek jadę na wyprawę do bociana ....:) Trzymajcie kciuki proszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem tu nowa ale z tym samym problemem mam zespół policystycznych jajników i od roku staramy się z mężem o dzidziusia. właśnie minął pierwszy cykl na clo ale niestety bezowocny, z miesiąca na miesiąc coraz większe załamanie zaczynam drugi cykl i mam wielkie nadzieje że może teraz jednak się uda. Czy brałyście clo z metforminą i którejś się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam!! Posiadam w sprzedaży czeski Menogon odpowiednik Menopur , Gwarantuje zawsze "świeżość " leku kupuje go kilka razy w miesiącu w czeskich aptekach do transportu używam przenośnej lodówki wg zaleceń producenta, na terenie Warszawy odbiór osobisty , jeśli chodzi o resztę kraju możliwy dowóz we wskazane miejsce przy zakupie minimum 15 ampułek. podaje meila do mnie michal_spodniewski@wp.pl Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) może tu zaglądacie, bo nasz wątek chyba się zawiesił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huuurrraaaa Krystynka znalazłaś :D Jak tam twoja kruszynka? Nie dokucza za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla85
Hej dziewczyny, chyba Nasz watek wyparował...:/ Tinka90 przyszła@? My próbwaliśmy w tym cyklu mimo ten infekcji ale chyba ale i tak sie nie udało, już czuję bóle podbrzucha i podniesiąnoą temperaturer na zbliżające się trudne dni.. To był 2 cykl z clo... Niestety nieudany:/ Z poczatkiem przyszłego roku mąż idzie na badanie żołnieżyków, bo póki co nie wiemy co jest nie tak...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystyna26 a który u Ciebie tydzień? Fajnie że się udało, ciesze się , to daje nadzieję pozostałym dziewczynom że nie można sie poddawać:/ mimo że to takie ciężkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuszek na przykładzie mojej siostry która również ma zespół poli i po 2,5 latach strań w końcu się udało:) Tyle że u niej przy 4 inseminacji, gdzie całkiem straciła nadziję że się uda... jej kolezanka która równiez ma zespół poli zaszła naturalnie nawet nie stosując clo... U nas z męzem nie wiadć żadnych przeszkód a tez nie mogę zajśc... także nie poddawaj się , uda sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla niestety @ nie przyszła a wczoraj minęło 14 dni od owu, czyli powinna być... Dziś rano powtórzyłam test, nadal negatywny a na @ się nie zanosi :( Co o tym myślicie? Może jednak ostawić tą luteinę bo może to ona mi blokuje kolejny cykl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinka90 a ile dni bierzesz już luteinę? ja w tym cyklu nie byłam na monitoringu potwierdzającym pęknięcie pęcherzyka i na własną rękę od 18 dc brałam d**ek ale chyba tylko 8 dni, ja i tak się nastwiam że dzisiaj , najpóźniej jutro przydzie @ , testów nie lubie robić i nie robie, zdaje się na inticje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaja_86 gratuluję dwóch kresek:) bardzo fajnie kończy Ci się stary rok i zaczyna nowy:) Ile cykli z clo czekałas na te dwie kreski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja owu miałam 16dc, potwierdzoną testami i monitoringiem (mój gin mi mówi, że monitoring musi być, bo albo się leczymy albo papramy :p). Luteinę brałam chyba od 18 dc. Myślę ze już nie ma sensu się czarować, skoro drugi test negatywny, to odstawiam luteinę może wtedy @ przyjdzie i będzie można zacząć od nowa.... A już widziałam oczami wyobraźni, jak mam piękne bliźniaki no i lipa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×